E 09 Dakar potrzebna opinia kogoś kto używał
 

czy ktoś z kolegów zdejmował kiedyś w terenie E 09 dakar ale przód? da się to zrobić w terenie czy taka sama wredna jak tył?
Jadę w czerwcu w Islandzki teren i nie wiem czy założyć na przód TKC 80 ( to mam) czy mogę zmienić na E 09 dakar . Boję się kamieni i zastanawiam się czy wziąc miękką TKC która może nie dać rady po kamolach , czy prawie pewną E 09 ale jak coś to nie wiem czy da się to w terenie naprawić w razie czego.
Mam E 09 na tyle . Zajebista opona , na kapciu można jechać . Czy to samo jest na przodzie ?
Błagam tylko nie zaśmiecajcie wątku! Niech wypowie się tylko ten , kto wie bo miał. Nie piszcie tu tekstów w stylu " mi się wydaje " itp.

Wiem jakie wady ma E 09, że jest twarda i się uślizguje itp. Priorytetem jest nie asfalt , tylko teren i powrót bez przygód na kołach z Islandzkiego Interioru.
Ktoś coś mądrego napisze ?
z góry dziękuję za mądre wpisy.

Twarde są. I przód i tył. Przód łatwiej ściągnąć niż tył ale lekko nie będzie. Wymiana TKC to przy tym frajda.

E09 na przód to porażka, bieżnika jest wogóle jakoś mało. Nie trzyma na zakrętach. Jako opona na tył ok. Wybrał bym TKC, jeździłem po kamieniach, górach i było spoko.

W terenie nie zdejmowałem żadnej z tych opon, więc takiego porównania nie mam. Natomiast właściwości jezdne (oczywiście w terenie) są wg. mnie takie jak opisałem powyżej

tak myslałem , zostanę przy tkc, nawet jak klękną to wymiana to pikuś a dętki mam zawsze ze sobą.
Emek jezdziłeś może na przodzie bez powietrza? da radę jak na tyle?

na e09 na kapciu z przodu nie pojedziesz ;), do ściągnięcia bez większego problemu. Rozważ jeszcze sava rock rider mc23.

objechałem na TKC wszystko co najgorsze na Islandii...nic się nie stało....nawet nie przebiłem...:-)

Nie jeździłem z kapciem na przodzie. Tył zrobiłem z 8 kolosów i od felgi nie odszedł. Da się na lajcie jechać a na C02 dramat. Jedzie się fatalnie.

Na przód polecam mc23 na tył z resztą też. Super opona dualowa wytrzymuje długo.

Tylko ta Sawa to już mitas jest ;) rockrider zostało. Mam przód i jestem zadowolony. W terenie trzyma lepiej od tkc.

co to za oponka? nie znam kompletnie. Czytam że słoweńskie cudo.

lata to jakoś po asfalcie również ?

Kopia mt21 od Pirelli tylko twardsza.

dziekuje wszystkich za soczyste info

decyzja podjęta - zostaje na tkc jednak z przodu....

Nastawiasz się na łapanie kapci?
Prędzej złapiesz go na Tkc niż na 09 i to jest moje zdanie. Tkc w moim mniemaniu, są dobrymi oponami na szosę z nutką lansu... Tyle.
Życzę, by obyło się bez kapci.
Cst 755, oraz CST Surge też są w odwodzie i znów moim zdaniem, lepszą alternatywą.

E tam lansu. Z przodu to fajna dlugodystansowa opona z niezłym prowadzeniem w piochu, super przewidywalna w winklach i na mokrym asfalcie. Zakleja się w błocie, i to koniec grzechów tkc z przodu.
Tyl podobnie, tylko schodzi w oczach i droga, więc kilometr kosztuje 2x tyle, cow mitasie e09

Sent from my G8441 using Tapatalk

Jeszcze tylko mala uwaga, ze jest miekka jak szmata i tnie się na kamieniach jak złoto. :)

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

Opiszę swoje doświadczenia ze zakładaniem zwykłej (nie dakar) E-09. Kazachstan, dwa motocykle. W jednym 90/90-21 oraz 150/70-17, a w drugim 90/90-21 oraz 140/80-18. Praca była wykonywana w warsztacie wulkanizacyjnym przez doświadczonego wulkanizatora. Należy wspomnieć, że w tamtych rejonach warsztat wulkanizacyjny wygląda inaczej niż w naszej rzeczywistości. Nie ma maszyn pneumatycznych do zdejmowania opon, a wyważarka pamięta jeszcze czasy tuż po Rewolucji Październikowej. Zdejmowanie i zakładanie opon wykonuje się ręcznie przy użyciu łyżek 600mm. Obsługa doświadczona, bo zmienia lokalesom opony w osobówkach, ciężarówkach, motocyklach, koparkach, taczkach, rowerach i wszystkim co ma pneumatyczne ogumienie.
I teraz pytanie konkursowe: ile trwała wymiana wspomnianych 4 opon, na którą złożyło się zdjęcie starych opon i nałożenie nowych?
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
V

Poprawna odpowiedź to "Cały dzień".
A Ty chcesz Sam krótkimi łyżkami na pizgającym zimnie, albo w deszczu, albo w upale zdjąć, a potem założyć Dakara?
Chuck Norris z Ciebie. ;)

własnie tego się boję, ale z drugiej strony naprawię wszędzie, a jak zawiedzie niezawodna 09-ka to leże i płacze. ..

zakładam do TKC 3 mm dętkę , drugą na zapas i powinno oblecieć wszystko.

Takie moje zdanie. Ten schemat nigdy mnie jeszcze nie zawiódł, ale fakt że tkc jest miękka i własnie trochę mnie te kamienie przerażają. Choć latałem po kamolach i nigdy nic nie rozciełem, zawsze może być ten pierwszy raz...:)_
Tak tak , wiem, jak coś to taśma power tape i wio dalej :)

Zrobiłem sporo kilosów na TKC po kamulcach różnego rodzaju i nigdy nie było problemów z uszkodzeniami opony chyba, że te na Isla wyjątkowo ostre są.

Nie zdejmowałem E 09 dakar w terenie, bo jeszcze się nie przebiła, ale sam założyłem ją w domu łyżkami 30 cm i po 1,5 h zmęczyłem sprawę. fakt, było co walczyć , ale dało się. Nie mówię że sciągnę :) , ale spróbuje przed wyjazdem z tyłem zawalczyć.....łyżkami 30 cm.
dam znać , czy dałem radę :haha2:

zmieniłem kilka E09 i fakt to najgorsza opona pod tym względem ale jesli tylko sie odklei od felgi to jest szansa na naprawe w terenie krótkimi łyżkami

ponoć są odcinki interioru gdzie są bardzo ostre luźne, nieregularne kamienie, pumeks od lawy itp. Za daleko aby popełnić błąd w przygotowaniu. Dlatego dopytuje tych , którzy byli , widzieli ...
Ponoć wyspa a własciwie jej wnętrze potrafi być zdradzieckie. Dlatego testuje, testuje i testuje. Lubię być przygotowany...

a zmieniałeś Dakarówki ? bo to znaczna różnica.
dakarówka na pusto jedzie jak byś miał powietrze w oponie :haha2:

ma dwa , trzy razy wiecej gumy niż tkc, jest znacznie cięższa od zwykłej opony
jak trzymasz ją w rękach to z dakarówką nie zrobisz nic, TKC pozaginasz rękoma na boki , dakarówka ani nie dygnie.:haha2:

no własnie ,jadę sam, nie mam stopki bocznej kolegi i tu jest zagwozdka.
Dlatego przed wyjazdem jeszcze spróbuje ją zmęczyć w garażu. ale nawet jak nie dam rady zdjąć ( a założyć udało się) to i tak na niej pojadę bo ta opona z dętką 3 mm moim zdaniem jest nie przebijalna !

Husky powodzenia. Twoje własne doświadczenie będzie najcenniejsze. Kiedyś przejechałem 25tys km z jednym kapciem a ostatnio zlapalem gwoździa 200m od domu. Staraj się eliminować przeciwności. Ludzie Ci pomogą w drodze.

Nie masz się czym przejmować , a na pewno nie ostrymi kamieniami :) ....interior jest zajebisty i jedynym problemem jest przejazd przez rzeki , a w nich gwoździ przebijających opony raczej nie będzie .


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Przejechałem Pamir na TKC80 z przodu i k60 scout z tyłu.
Tkc bez zarzutu nadal siedzi na feldze.
k60 kupa jakich mało , poprzecinana na wylot, kleiliśmy łatki od środka bo szcczypało dętki.

Wątpię abys rozciał tkc mi się to nigdy nie udało. Bardzo dobra opona.