check engine
 

Koledzy.
WTF.??????
Odpaliłem dziś moją ATAS 2018 z zamiarem 9 godzinnej jazdy a tu świeci się CHECK ENGINE i cały misterny plan w piz...u.
Żadne czary ze zdjęciem na chwilę klemy z aku nie pomogły.
Przewód na sondzie lambda też siedzi pewnie. Co to może być? Czy ktoś miał już coś takiego w NAT?
Czekam aż otworzą Sokoła w Lublinie, może uda mi się dostać dziś do serwisu...

A czy istnieje prawdopodobieństwo, że jakieś źwirzonty mogły kable poprzegryzać?

Stoi pod plandeką w garażu domowym, tak więc raczej mało prawdopodobne.
Ostatnio jeździłem tydzień temu. Zrobiłem ok. 500km bez żadnych objawów. Nie wywróciłem moto. Nie odpalałem od ostatniej jazdy. Nic przy nim nie majsterkowałem.....

Ta plandeka jest podejrzana, zrobiło się wilgotno pod i pewnie coś zawilgło, wystaw na słoneczko i sprawdź za chwilę, jak się wygrzeje.

Bez przesady.
Moja stoi cały czas na dworzu i jakoś jej to nie przeszkadza, deszcz, burze znosi dzielnie.

no ale odpala ? z tym check, czy kontrola tylko świeci czy też miga ?

A wiec tak.
Motur odpalał i jeździł normalnie. Postanowiłem więc, po konsultacji z tymi co lepiej się znają, żeby nie rezygnować z wcześniejszych planów i pyknąłem dziś prawie 500km "po okolicy".
Co ciekawe? Po ok. 200 km check engine zgasł (nie zapalił się już po postoju). Później już się nie zapalił.
I co Wy na to?
Rozmawiałem telefonicznie z Sokołem. Powiedzieli, że w Afryce to się im jeszcze nie zdarzyło ale w innych motocyklach Hondy zdarzało się, że check engine zapalał się przy zanieczyszczonym paliwie. Zazwyczaj wystarczało wykasowanie błędu

Mam nadzieję, że byl to jednorazowy incydent

PS
Motocykl stoi pod plandeką w suchym garażu. Po myciu stoi 1-2 dni bez plandeki właśnie po to żeby wysechł
Rzeczywiście musiałby być wyjątkowo słabo zabezpieczony przed wilgocią żeby takie traktowanie mu zaszkodziło

To może mimo tego, że błąd zgasł pojedź do serwisu, żeby Ci historię błędów wyczyścili.

Taka luźna rozkmina...

Tak. Oczywiście. Jestem umówiony na wtorek w Sokole. Nie wiem tylko, czy jak check zgasł, to będzie można odczytać błąd ale i tak jadę.

u mnie raz się świecil, na normalnym orlenowskim paliwie.
Na kirgiskich I tadzyckich wynalazkach lanych z plastikowych butelek nic się nie świeciło.
obstawialbym wilgoć, mniej myć, więcej jeździć 😂

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

...to Cię poniosło :D
Normalne orlenowskie paliwo... - toż to oksymoron :D

A jak się zapaliło to co zrobiłeś żeby zgasło? Zgasło samo, czy kasowałeś w serwisie? Jesli tak, to jaki błąd wyświetliło?

dużo tankuje na orlenie od lat: raz ze to moja najbliższa stacja, dwa - sluzbowa karta flotowa. zwykle paliwo, nie jakieś tam vervy czy inne 98.
nigdy nie miałem problemów, a w nagary i przebiegi 20% krótsze w porównaniu z paliwen z Niemiec normalnie nie wierzę. siarki trochę więcej jest, ale to z powodu położenia geograficznego...

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

Z tego co kojarzę każda stacja Orlen/Lotos/Bp/Shell itd mają to samo paliwo z najbliższej sobie rafinerii Płock lub Gdańsk.

Jeden czort i jeden syf. Jak nie znasz stacji , to na firmowej też może być syf. Biorą z jednego źródła znakomita większość. Na orlenie zdarzyło mi się zalać chrzczone woda. Ja miałem gaźnik, spuściłem pojechałem. Inni nie.

Ja tankuję tylko na Orlenie bo pod nosem i bez uwag. Ale wiadomo, że co stacja to inna obsługa itd...Co do zabezpieczenia przed wodą to chyba zabezpieczona źle nie jest. W ostatni długi weekend jak byłem na ścianie wschodniej to zapomniałem pokrowca i stała tak smagana deszczem przez trzy nocki niemiłosiernie przed namiotem. Kto był to wie jakie nawałnice przechodziły. Pzdr

tam nie ma żadnego czujnika jakości paliwa ani nawet czujnika spalania stukowego więc skąd niby ecu miałby do paliwa jakieś wątpliwości? Jeżeli błąd zapalił się od razu po uruchomieniu zimnego silnika to sonda lambda wtedy jeszcze nie działa więc kompletnie nie ma to związku z paliwem....

Odnośnie wilgoci i mycia, wszelkie złącza istotne z punktu widzenia pracy silnika są hermetyczne więc woda niczego nie zmienia no chyba, że moto będzie zanurzony po kierownice ;)

ja używam myjki ciśnieniowej bez skutków ubocznych.

odczyt błędów i będzie wiadomo....

Mariusz,
przecież wiem to doskonale. Właśnie dlatego zastanawia mnie takie od czapy zapalenie się tego check engine. Moto myję delikatnie szlauchem ogrodowym na minimalnym ciśnieniu i nie leję bez opamiętania po silniku - a gdyby nawet, to przecież podczas szybkiej jazdy w deszczu moto dostaje dużo więcej wody. Dlatego denerwują mnie takie odpowiedzi na konkretne pytanie w stylu "mniej myć , więcej jeździć" - wystarczy że żona mnie poucza, nie potrzebuję, żeby robili to Koledzy z forum:)
Co ciekawe ten check engine nie wykasował się po zdjęciu klemy na kilka minut. Zazwyczaj w samochodach hondy takie coś pomagało - ale jak widać, motocykl to nie samochód. Check zgasł sam po ok 200 km. Temat interesuje mnie o tyle, że równie dobrze ten check może zaświecić się gdzieś w czarnej du...ie i wolałby wtedy wiedzieć, jak sobie radzić w sytuacji gdy nie ma serwisu.

w ciemnej dupie kontrolka check engine i tak nie ma wiekszego znaczenia - jesli silnik działa to się jedzie i już.
Na 90% w serwisie nic nie przeczytają i każą przyjechać ze świecąca kontrolka. To, co można zrobić, to obejrzeć świece - może masz sygnalizowany tutaj problem uszkodzeń wewnetrznych kabla WN.

u mnie kontrolka sama zgasła, niedługo potem miałem serwis - żadnych zapisanych błędów.

Jechać 20 km/h

Dzięki.
Szukałem tego wątku o kablach WN ale nie mogę znaleźć. możesz pomoc?

konkretnie fajki

https://r.tapatalk.com/shareLink?url...2&share_type=t

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

Dzięki. będę we wtorek w Sokole, to pogadam z nimi o tych fajkach.

ecu nie będzie sygnalizować problemów z fajkami... może z cewkami tak ale nie z fajkami także szkoda zachodu.... zresztą dostać się do tych prostych to wydarzenie dnia... Masz 2018 nie wiem czy tutaj zworka pozwala na odczytanie błędów.... w poprzednich rocznikach tak ale 2018 ma inne złącze.

U mnie przy dwóch przepalonych prostych fajkach żadnych błędów nie było, nawet jak jeden kanał bypass przepustnic był zatkany a silnik nie pracował prawidłowo także błędów brak, zmieniałem zupełnie ustawienia śrub by-pass w stosunku do fabrycznych ecu nic nie sygnalizował pomimo, że motocykl wyraźnie jeździł gorzej.

Także ciekawe co to będzie.

Napiszę oo środowej wizycie.

Nie zapomnij, że jednak na wtorek się umawiałeś :)

Robert. Dzięki za czujność 👍
Jasne że we wtorek. To z tego upału.....

Byłem dzisiaj w serwisie.
Po podłączeniu Afry do skanera okazało się, że najbardziej prawdopodobną przyczyną zapalenia się check engine były błędy wyrzucane przez czujnik prędkości (ABS-u) przedniego koła. Okazuje się, że to moja wina, ponieważ po nasmarowaniu łańcucha uruchamiałem silnik (moto na stopce centralnej) , włączałem 2 bieg i przez kilka, kilkanaście sekund kręciłem tylnym kołem (aby lepiej rozprowadzić smar po łańcuchu). Elektronika motocykla widziała, że obraca się tylne koło a przednie stoi - stąd wyrzucany błąd "blokada przedniego koła". Czyli sam sobie jestem winien:). Ta wiedza kosztowała mnie 100 PLN
Żeby nie były to całkiem w błoto wyrzucone pieniądze, to dowiedziałem się przy okazji, że check engine po tego typu "głupich błędach" gaśnie się po trzecim uruchomieniu silnika - a to już pożyteczna wiedza:D.
Oczywiście pomimo zgaśnięcia check engine błędy cały czas są w rejestrze motocykla i mogą być odczytane przez serwis.

Dobrze wiedzieć :Thumbs_Up:

Wedlug tego, kazdy co jezdzi na 1 kole miałby ten błąd, to raczej czujka abs powinna migać. Ale cóż widac elektronika chodzi własnymi drogami.
Ja mialem problem z czujnikiem abs, a winna okazała zie nie do końca wpięta kostka pod czaszą

nie bardzo, jak podnosisz koło przy wheelie to ono dalej się kręci.

nie chce Cię martwić ale zawsze tak smaruję łańcuch nic się nie zapala, jak dodam gazu to miga tylko kontrola trakcji i tyle (ale moja to DCT więc trzeba brać poprawkę) i 2016

To samo chciałem napisać, co mdxmd - robię tak samo.

Może kluczem jest II-gi bieg?

Również tak postępuję po smarowaniu łańcucha i nic. Model 2017 DCT

Jest możliwość kupienia własnego interfejsu diagnostycznego i oprogramowania do hondy? Po co płacić stówę za każde zgaszenie kontrolki?

Zgadzam się z Waszymi opiniami, w koncu to nie jest mój pierwszy motocykl z łańcuchem ale właśnie w tym celu załaczylem Wam to zdjęcie .....

nic prostszego olać i robić dalej tak samo. jeśli po następnym smarowaniu znowu się zapali, będziesz mógł z czystym sumieniem olać kontrolke.

ją tak ogólnie można olewac, ale to pewnie kwestia indywidualnego podejścia. to nowy motocykl, ze świetnym silnikiem, od jednego z największych producentów silników benzynowych na świecie.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

Ironię zrozumiałem i wyjątkowo sie z Tobą zgadzam :D
Tylko żeby dojść do takich wniosków trzeba więcej doswiadczeń takich jak to opisane w tym wątku.
Od lat jeżdżę samochodami tego wiodącego producenta silników spalinowych i w nowym samochodzie check oznacza zazwyczaj poważne kłopoty.
Widać Honda tworząc Afrę trochę wyluzowała....

Ja smaruję tak samo. Centralka, Nemo i drugi bieg. Żadnych czekendżinów póki co. Pzdr
Mam manuala.

Ale co ma check engine do układu hamulcowego?
Przy problemie z ABSem swieci się dedykowana temu kontrolka.
Każdy pojazd ma takową.

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

Wg serwisu tak nie jest. Check generalnie sygnalizuje wystapienie błędu. Zobacz zdjęcie, które dołączyłem.

Taki soft. :D

wydaje mi się, że problem z ABS jest na kontrolce ABS a nie check engine... spróbuję odpiąć czujnik abs aby wywołać błąd i zobaczymy....


masz jeszcze błędy komunikacji CAN,brak sygnału przedniego czujnika VS i jakiś nieznany (wszystkie z PGM-FI) i to mogło spowodować zapalenie kontroli a nie problem z ABS i zablokowanego koła.

tak czy inaczej może zaistniała sytuacja, której nie przewidziano w sofcie i sprawa może być jednorazowa....

Ale tylko na początku hehe

Założyłem koło tył z dystansami założonymi odwrotnie (zamieniony lewy z prawym - pasują niestety, koło jest wtedy przesunięte o ok 3mm) i wywaliło kontrolki: absu, trakcji i check...po poprawieniu koła został tylko check...i narazie nie zgasł, mimo kilku odpaleń...tak więc tak...

Jeszcze jedną z przyczyn błędu (wg Serwisanta z Sokoła) mogl być kamyczek, który dostał sie pomiędzy koronkę ABS-u i czujnik - na koronce widac kilka rysek. Mnie to o tyle nie przekonuje, że w takim przypadku musiałbym zjechać z trasy ze świecącym się błedem a tymczasem błąd wyświetlił się dopiero po odpaleniu moto po tygodniu garażowania.

Jakie ja teorie słyszałem, hoho

Majki, pytałem czy potrzymać koło i ten tego, to nieeeee....ja sama i sama:) To teraz masz:))

czasem motocykl jest po osie w błocie i jakoś czujnikom to nie przeszkadza, dopóki sytuacja się nie powtórzy raczej nic z tym nie zrobisz więcej

Nie mam zamiaru dalej się tym przejmować.Tym bardziej, jeśli sytuacja nie będzie się powtarzać.
Zakładam po prostu, że czasami coś takiego może zdarzyć się z błahego powodu i dopóki motor jedzie to trza jeździć :)