![]() |
Heidenau - co o tym sądzicie
Mozna na czyms takim jezdzic, czy strach sie bać
http://moto.allegro.pl/item655500483...ss_enduro.html |
Cytat:
|
A jak w ogóle te opony się spisują? Ktoś jeździ? Fellini? Może nowy wątek?
|
ja jezdziłem na takim nowym kpl. i bardzo miło wspominam
nie wiem co sądzic o tych egz. dzwoniłem do nich, miły pan powiedział że były robione niewielkie nacięcia w bocznej części opon (około 2 cm ) do pomiarów czy testów czegoś tam, a nastepnie zostały profesjonalnie zaklejone i stad taka cena |
Nie no kołkowane albo łatane to ja rozumiem. Dziura to dziura. Ale żeby nacięcie łatać? To już lekka przesada chyba. Osobiście bym się chyba bał. Chociaż za tą cenę to warto przetestować na jakimś przyjaznym terenie.
|
Już raz z tego co pamiętam był poruszany wątek opon przewiercanych, ale przecinanych dla sprawdzenia gumy - jakiś kit . Pewnie następne co miały iść do kasacji .
|
Jeżdzę na kołkowanym Touransie, ale przecięcie.... i to jeszcze 2 cm....
Dziwnie to wygląda :confused: |
Sprzedają jakieś połatane parchy, a piszą "promocja" :Sarcastic:
|
Żadne tam dziwnie. Opona zniszczona bo z wadą produkcyjną.
|
Cytat:
Nie żadne kołkowane, spawane tylko takie normalne opony w sklepie. Nie powiem drogie to one nie były. Po gruntówkach nieźle dają radę. Wcześniej jeździłem na Turancach. Też dawało radę. Na luźnym i na błocie czuję różnicę na plus dla Haidenau. No ale klocki to raczej nie są. Na asfalcie wyją jak dusze potępione. Wydaje mi się, że jakoś szybko zleciały. No ale może ja troszku po tych kamieniach skatowałem? http://picasaweb.google.pl/felkowski...82744414639522. Na bajzlu Pan mi pokazał takie bardziej "adventure" Grube klocki w stylu TKC |
Dzięki! myślę o nich ale jak wyją to wolę klocki.
|
Miałem taką na tyle.Opona o dość wysokim bieżniku,głośna i śliska na asfalcie,a poza tym szybko schodziła.W teren nawet nieźle, ale po suchym.W tej cenie nie kupisz nic dobrego, a za 40 zł nie warto się narażać.Ja bym nie kupował.
|
Miałem cały komplet bezdętkowych w XL 600LM Głośne, ale miałem wrażenie, że to przód hałasował. Ciekawostka - tył o rozmiarze 130 ma około 7-8mm wysokości bieżnika rozmiar 140 ma prawie dwa razy tyle !!! Sam mierzyłem na bajzlu bo 140 wydawała mi się taka "mięsista " Na 140 polatałby spoko. Na suchym idzie wytrzymać.
|
Miałem Heidenau K60 z przodu. Opona miała ze 4 lata, na suchym asfalcie była całkiem ok. Nie ślizgała się, trochę się wyząbkowała po paru tys.km. Natomiast na mokrym była tragedia, guma się sama ślizgała od dotknięcia klamki przedniego hamulca. Ryży też mi mówił, że te gumy na mokrym to porażka i ja to potwierdzam. Na suchym jest ok. W terenie za dużo nie latałem, więc się nie wypowiem.
Do tego to naciecie...przecież to pewnie przecięło kord, więc co ma trzymać na boku tą oponę? Nawet w samochodzie się nie naprawia przeciętej opony, a przeca na moto opony są ważniejsze! Ja bym odpuścił, chyba, że by to miała być guma do zdarcia w lesie... |
Dopisze tu swoje uwagi.
Na allegro jest inna opona w tym samym guście i proweniencji http://www.allegro.pl/item666419247_..._r17_14mm.html Zdarzyło mi sie kupić identyczna opone w tamtym roku i nawet ja z przyjemnością używałem i trochę pisałemhttp://africatwin.com.pl/showthread.php?t=1387. Niniejszym chcĘ przestrzec wzsystkich przed takimi bublami jak te "testowe" opony. To jest po prostu kryminał i powinno byc ścigane. Moja Mefo (podobnie jak ta Heidenau) po miesiącu uzywania ujawniła na boku 2 cm peknięcie gumy na boku pod bieżnikiem. Obejrzałem to, obadałem, zmartwiłem sie troche ale poniewaz nie wykazywało jakby tendencji do poszerzania i głębokiej penetracji więc zostawiłem i jeździłem dalej. Wczoraj przy 100/h na autrostradzie nagle rzucanie tyłu, telepanie, adrenalina, i jakos szczęsliwie spokojnie zatrzymałem z dusza na ramieniu i pasażerką z tyłu. Flak z tyłu na maxa. Potem 2 godziny czekania na szwagra z druga opona i detką. po rozbiórce sie okazało że peknięcie już na wylot przez oplot. Opona tak długo szczypała detke aż przeszczypała na wylot. Dzisiaj siedze przy kompie i ostrzegam- nigdy wiecej cos podobnego. Opona ze wstretem wyrzucona. |
Akurat mam te oponki na kółkach. Z niecierpliwością oczekuje kiedy się skończą. Jazda na mokrym to prawdziwa ekwilibrystyka:) Często jeżdżę z plecaczkiem i naprawdę przestało mnie bawić ciągle zastanawianie sie jak popada czy juz jade bokiem czy jeszcze nie:)
|
Wyrzucic czym predzej i nie żałować a raczej sie cieszyc że wszystko w porzadku do dziś. Nie kuś losu, ja mam od niedzieli traumę oponową.
|
Tanie mięso jedzą psy ... temat wałkowany na forum milion pięćset sto dziewięćset razy ... Jeszcze mi sie nie chce ale chyba należało by opracować jakiś mądry list do allegro by nie pozwalali na wystawianie takich gówien jak klejone opony. Równie dobrze mogli by pozwalać na wystawianie sznurów dla wisielców smarowanych na weźle mydłem lawendowym lub zestawy gazu "Cyklon B" do pomieszczeń garażowych. Ludzie !!! Śmigacie AT za dobre kilka / kilkanaście tysięcy złotych, a chcecie oszczędzić głupie 200 - 300zł kosztem zdrowia , a może nawet życia ?? Naprawdę uważam, że dyskusje na temat kołkowanych/testowanych itp. opon nie powinny mieś miejsca wśród poważnych, dojrzałych ludzi. Już widzę te awaryjne hamowanie przed naczepą T.I.R-a gdy pęka opona ..., że nie wspomnę wyprzedzania przy 120 km/h ... zresztą co ja tu pitolę ... Kto ma głowę tylko do noszenia czapki / kasku - niech kupuje.
|
Magia for ma to do siebie, że się klepie ile wlezie, a i tak większość nadal myśli, że wie najlepiej. Szkoda czasu niestety :).
|
Heidenaua k 60 kupiłem przód i tył nowego nie kapslowanego w styczniu ubiegłego roku.Pojechałem na nim na Elefanta.Po powrocie (1200km) zobaczyłem pęknięcia na łączeniu kostki i gumy.Trochę mnie to wkurzyło ale jeżdziłem dalej.Właśnie wczoraj wróciłem z drugiej podróży po Rumunii zaliczonej na tych oponach.Opony mają nakręcone18500km, większość z plecaczkiem,wytrzymają jeszcze dwa do trzech tysięcy.Opona twarda doskonale nadaje się na wypady w kraje południowe, na mokrym wymagają pokory we winklach.Podczas ostatniego powrotu z Bieszczad wracałem w deszczu tak potwornym że tworzył rzekę na drodze, samochody -20km ja około 50km(oczywiście jazda na wprost),-wysoki bieżnik,nie tworzyła się poduszka wodna pod oponą.
|
ja już kupiłem afryczkę na komplecie takich opon. Nie wiem ile mają nawinięte... zostało już jakieś 40%. Ja nawinąłem około 8000km od zakupu i nic z powyższych przygód mi się nie przytrafiło. Teraz w maju wracałem w deszczu z Bieszczad i rzeczywiście trzeba uważać. Niemniej jednak w porównaniu do E08, które miałem na XTZ 660 i tak jest lepiej, a w terenie dużo lepiej :).
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:28. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.