![]() |
Buty trekkingowe Bona (Aliexpress) recenzja
Jako że poprzednie buty z alli były słabe kupiłem kolejne
Może ktoś szuka / będzie szukał to zostawię recenzje. https://s.click.aliexpress.com/e/DR7ZlMUg Nie namierzyłem jeszcze których butów to jest generyk Firma Bona Nieco już zmoklem - wytrzymały. Super podeszwa na błoto, nie ściera się w mieście. Śniegu jeszcze nie zaznały. Solidnie uszyte. Świetny system sznurowania. Solidne sznurówki. Jedna uwaga - jeżeli zamawiać to uważać na rozmiary. Ja mam u nas 44. W ich miarach wychodziło mi 42. Lepiej byłoby kupić 43. Lekko ciasno. |
Czyli te z linku polecasz jak rozumiem?
|
Tak.te z linku. Akurat mam czarne ale bez znaczenia
|
wyglądają bardzo gówniano - będąc szczerym
|
Poprzednie na zdjęciu wyglądały zajebiście a po testach padły. Na razie w drugą stronę też działa
|
a testy na czym polegają?
One są z tworzywa sztucznego? Z tego co widzę nie mają żadnej membrany? |
Na czym ? Mam je na nogach i uparcie chodzę. Coś muszą mieć , bo oddycha a niełatwo mokną od deszczu.
|
Cytat:
Skoro pisze Wojtek, że mu się gira nie moczy od środka i z zewnątrz to chyba jest ok. Jeśli nie rozsypią sie po sezonie i Wojciech nie zajmie się hodowlą pieczarek to będzie również miła niespodzianka :Thumbs_Up: @ Ludwik - jak znajdziesz gdzieś buty wyglądające jak Meindl, czy Scarpa, czyli nie-gównianie, za ten sam hajs zamelduj niezwłocznie z testem. Niejeden tutaj, nie wyłączając mnie, na pewno skorzysta. m |
Wojtek, rozmiar dobierałeś wg ich przepisu czy inaczej? I czy dodawałeś coś do tego ile zmierzyłeś?
|
Mierzyłem według ich przepisu. I są ciut za małe. Dlatego ja bym następnym razem dodał.
Może na zdjęciu wyglądają badziewnie, ale na żywo ok Tak - tworzywo. Jakieś wstawki chyba z nubuku. |
Nie chcę zakładać nowego wątku i wiem, że powinien być on w innym dziale, ale ....gdyby był ktoś zainteresowany butami trekingowymi mam na sprzedaż nówki za 100zł:
https://www.sklepmartes.pl/mezczyzna...667_bl_dk_grey Rozmiar 44 |
No sorry, chłopaki, ale w gumowcach też będzie sucho. Aż się spocisz. Nie ma szans, żeby w tym kawałku plastiku było stopie dobrze. A nasz tester zachwycony nawet mimo faktu, że but zbyt mały ;)
Da się znaleźć w miarę sensowne buty trekkingowe za niewielką kasę. Rumuni szyją dla najlepszych i wypuszczają też pod swoimi markami. Choćby w sklepie podróżnika można znaleźć. No i w sieciowkach są często niezłe wyprzedaże |
Daj spokój. Z jednej strony masz rację bo chcąc mieć pewność co do jakości kupujemy od sprawdzonych dostawców. A z drugiej dlaczego nie sprawdzić (najlepiej na kimś i za jego pieniądze ;)) alternatyw? Nie zawsze to co nieznane, spoza naszego codziennego zasięgu geograficznego od razu będzie do bani. O czym sam się przekonałem kupując zarówno byle co, jak i całkiem fajne rzeczy z Azji.
Ja tylko podziwiam za zakup butów online. Raz się zdecydowałem, a i tak umówiłem się ze sprzedawcą że biorę trzy różne rozmiarówki i dwie odeślę. Oczywiście dobra była nie ta którą obstawiałem. |
Ludwiku drogi. Ale Ty wiesz , że piszesz o czymś , czego na oczy nie widziales ? :):):)
Ja nikogo nie zachęcam. Moje buty. Jak ktoś szuka - zostawiam opinie. Może się komuś przyda. P.s. gdyby były za małe - nie nosilbym. Ale ja pewno masz rację :* |
Ano właśnie mam. Trekingi z plastiku nie mają szans być nawet podobnymi do dobrych. Trekingi powinny być nieco za duże, a nie nieco za małe.
Ale za to czeka Cię ogromne pozytywne zaskoczenie, gdy trafisz na prawdziwie dobre buty, co nie jest łatwe, nawet gdy dysponujesz budżetem 10x wiekszym, bo kurde jednak każda stopa jest inna... Swoją drogą polecam zrobić sobie skan stóp na eobuwie- mają takie skanery w galeriach handlowych. Łatwiej jest dobierać obuwie, gdy zna się dokładnie parametry własnych stóp, a często jedna różni się wymiarami od drugiej. W każdym razie, pisanie, że te plastikowe chińskie zabawki to buty trekingowe i w dodatku dobre boli mnie prosto w serce równie mocno, jakbyś napisał, że disco polo to dobra muzyka że smakiem |
Ludwiku. Ale co Cie ściska ??? Już powiedziałeś , że badziew. Jak ktoś nie ma 700 PLN na buty szuka tańszych. Nie oszukuje się , że są jak te za 700. Nie twierdzę nigdzie , że tak jest. Uważasz inaczej - i już :)
I na marginesie - masz jakiś fetysz moich stóp ??? Skąd wieszb, że nie mam luzu????:))) Piszę , że jak na mnie - wolałbym więcej. I przestań z tym plastikiem :) bo uwierzę , że jest jak z disco polo w Twoich ustach - poznałeś latami i już je znasz . Zrozum chłopie , że one nie są plastikowe :) ja je mam na nogach a nie Ty :))) I szacun. Wróżka jesteś. Wiesz , że dopiero poznam prawdę objawiona , gdy kupię porządne buty. Pierwsze primo -mialem kilka par za dużo więcej. Więc racji nie masz. Drugie primo - w temacie butów trochę siedzę. I jeżeli chodzi o czas i doświadczenie . Więc skąd wiesz , że dopiero przede mną te doświadczenia ? I skąd znasz moja szafę na buty ??? Aaaaaaa. Moje stopy nie dają Ci spokoju :) Zamykając powtórzę. Chciałem tanie buty. Mam. Napisałem co sądzę. Możesz się nie zgadzać. A ja mogę uważać , że są lepsze niż inne , gorsze itd. |
Cytat:
|
Wojtek, poslij mi na prv zdjęcie Twoich stóp, a obiecuję wysłać Ci sznurówkę z moich 12 letnich lasportiv.
Jestem jak Sherlock Holmes, pokazałeś link do chińskich butów i wiem - drogą dedukcji - co masz w szafie, jaki samolocik wisi nad Twoim biurkiem poplamionym ketchupem, wiem też o plakacie Davida Haselhoffa i Krzysztofa Ibisza na ww stronie drzwiczek luster szafki w łazience... |
A solidne buty trekkingowe upolujesz poniżej 3 stowek
|
Poddaje się :)
MASZ RACJĘ LUDWIKU :* |
Może zacznę od podsumowania: Ludwiku - MASZ RACJĘ! Nie wiem jaka w tym logika, że wiesz nie mając ich, że buty plastikowe, ale na pewno są. Nie wiem, co widzisz w moich stopach, ale skoro Cię kręcą - proszę bardzo. Nie wiem, co oznacza biurko pobrudzone keczapem, ale mogę to zrobić jeżeli pozwoli to mi pisać. Rozumiem, że można wypasione bnuty trekkingowe kupić już za mniej niż 300 i widzisz w tym logikę porównań do butów za ledwo powyżej 100... MASZ RACJĘ!!
Pierwsze podsumowanie dłuższego użytkowania. Noszę praktycznie codziennie, łażę w różnym terenie (od chodnika po krzaki) jeżdżę na rowerze, moknę. Super. Nie puszcza wody, super łatwo się czyszczą, podeszwa dobrze trzyma podłoże i łatwo oddaje błoto. |
Cytat:
|
Bo włoskie często się zmienia :-)
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka |
Ja np kupiłem takie salewy jak w linku.
https://imged.pl/buty-salewa-ms-mtn-...1-3151711.html I co z tego ze za 450zł były jak po 2 miesiącach normalnego użytkowania zaczęły się rozklejać. 4 razy były w "serwisie gwarancyjnym" z rożnymi odklejeniami w rożnych miejscach . But wygląda ładnie profesjonalnie był nawet wygodny. Ale co z tego jak był na jeden sezon bo się rozkleił. Teraz już nie kupię salewy z uwagi na słabą jakość i fakt ze serwis polegał na podklejeniu jakimś butaprenem. Raz odebrałem z serwisu założyłem je w sklepie przeszedłem się, serwisowe podklejenia puściły od razu, spakowałem i znów wysłałem na serwis. |
https://lh3.googleusercontent.com/A5...=w1398-h786-no
Dodam od siebie. Są nieprzemakalne w obydwie strony ;] zupełnie. Duży plus za wytrzymałość. Ostatnio miałem kilka par markowych i wytrzymały kilka miesięcy. A te mają już 4 miesiące i śladu zużycia. Kupiłbym drugi raz. |
Prince odkopałeś kotleta, teraz będzie tak samo jak w wątku z latarkami z chin.
Buty trekingowe to minimum 2000zł! :D A tak na serio mega polecam buty z decatlona trek 100 za 280pln. Wygodne, lekkie, wytrzymałe, stopa dała radę, zero odgniatów. Łaziłem w nich 2 dni po durmitorze, w sumie 32km. Nie sprawdzałem ich w wodzie po pas, ale mają membranę i stopa mi nie utonęła w pocie - ale upałów nie było. Mam też buty meindl za prawie 700zł, wytrzymały 2 dni chodzenia po śniegu bez przemakania i też około 30km, ale miałem odgniaty i jakoś stopa mnie bolała od spodu... waga sporo większa niż decatlon. Zaleta decatlona to gwarancja, raczej bez problemu wymieniają na nowe bo to duża sieciówka. Dla mnie jakość bardzo dobra, te buty mają ogrom pozytywnych ocen i komentarzy. Raz mupiłem buty trekingowe z deichmana (jakoś 160zł) to dosłownie rozpadały się na szlaku i po 90km przebiegu je wywaliłem... wstyd byłoby dać je bezdomnemu. Sent from my SM-J600FN using Tapatalk |
1 Załącznik(ów)
Mam od 9 lat buty hiszpanskiej firmy Chiruca i nie umiem ich zniszczyc. Sa bardzo wygodne, mocne , oddychajace i pancerne. Takie tylko starszy model
Załącznik 94210 |
Buty dojechałem :) Podeszwa starta do cna i zaczęła puszczać wodę - góra ładnie trzymała, super się myło pod karcherem. Kupiłem dziś kolejne za całe 107 pln :)
Chodząc w górach jedna podeszwa za miękka i wróciłem do Meindlów. |
poważna inwestycja...całe 107 zeta , na hipotekę brałeś ?
|
Są tacy ze jak nie dojebią to chorzy :P
Swoją droga jestem pewien ze obecnie da się kupić chińskie buty w bdb jakości Ale pewnie jest to 300. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 23:19. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.