T700 - Regulacja zawieszenia przedniego - dobicia i odbicia - zasada działania
 

Elo,

Kogoś kto coś czytał, wie od Szwagra albo znajomego nie zapraszam udzielania się w wątku, poproszę tylko i wyłącznie praktyków.

W temacie:
Oczytałem się, ale dalej żem głupi. Mam i Huske 610, ale tam nic nie muszę kręcić - jest wyśmienicie.
Poproszę na przykładzie tegoż filmu (bez docinek o kasku, butach itp) :-/.



Rozmawiamy tylko o przednim zawieszeniu. Jest jakie jest i tyle.

W szybkim terenie na 3/4 S moto jest ok, ale czasem po małych skokach pomiędzy dołami potrafi dobić. Narazie tylko kręciłem górą zawieszenia i odczuwam różnicę w kwestii twardości (jak podkręcę na H) to mnie aż łapy bolą. Im więcej klików w kierunku H tym mniej dobija, ale jest również twardsze - czego nie lubię.

Czym i ile pokręcić, aby nie dobijało, ale i było na tyle miękkie jak lubię?
80kg/177cm.

W mojej T7, po kilku próbach, stanęło na tym, że przód mam ustawiony tak:
- compression (dolna śruba) 16 klików w kierunku Soft (max jest 22), żeby było miękko, ale jeszcze bez mocnego nurkowania na przednim hamulcu
- rebound (górna śruba) 9 klików w kierunku Soft (max jest 31), czyli raczej twardo, żeby możliwie szybko wstawało po kompresji pomiędzy dołkami

Na tych ustawieniach plus 1,8 atm w kołach jeździ mi się dość komfortowo w terenie. Z całym "uzbrojeniem" na sobie ważę ok. 95 kg, a motocykl ma fabryczne gmole + bagażnik, więc kolejne +15kg.

Myślę jeszcze nad zmiękczeniem śruby Rebound o kilka kliknięć, ale to muszę potestować na żywca przy jakiejś mocniejszej przejażdżce.

Jeszcze żeby filmik działał...

Tak se go otworzyłem: https://www.youtube.com/watch?v=ph9TBTn9vg8

Ooo właśnie, dziękuję.
Ja lubię ciut mniej wiatru, tak 1,4atm.
Dzięki, dziś sprawdzę.

W kwestii nurkowania to trzeba zacząć od sprężyn, jeśli ważysz 95kg to potrzebujesz je wymienić. Potem trzeba na nich ustawić sag czyli je odpowiednio naprezyc.
Potem można bawić się w kliki.
Regulacja klików to już kwestia bardzo indywidualna i zależna od terenu w jakim się przemieszczamy.

Sprawdziłem, ciut za twardo na mnie, dodałem 4klik na górze w Soft i jest lepiej. Nie nurkuje już tak, ale przy skokach czasem nadal potrafi dobić.
Tu już jednak chyba kwestia sprężyn.

Wczoraj wymieniłem sprężyny przednie i tylną w T7, dzisiaj zrobiłem krótką rundkę dookoła komina, zmiana na duży plus, lepsza kontrola motocykla na wybojach, można rozwijać dużo większe prędkość na luźnej nawierzchni. Warto było zmienić, takie jest moje pierwsze wrażenie.

tylną mam rozumieć.
skolko diengów?

Tak jak Kolega wcześniej pisał. Zacznij od sprężyn, bez poprawnie dobranych i ustawionego sagu, zabawa kompresją i odbiciem da raczej marny efekt. Ja wymieniłem sprężynę z tyłu na 90N/mm (fabrycznie jest bodaj 70N/mm), z przodu są fabrycznie 5,8N/mm. Ja dałem 6,3N/mm, dodatkowo dorzuciłem podkładki preloadu (2,5mm), z przodu, zrobiłem revalve na 35mm Racetecha. Teraz mogę powiedzieć, że moto jest pode mnie. Zobaczymy co przyniesie czas. Jak będę narzekał wrzucę na przód całe kartridże Tractive i nie będę móżdżył.

W pełnym rynsztunku ważę podobnie, także odpuszczę na razie. Dzięki.

W T7 regulacja jest odwrotnie niz w innych tego typu zawieszeniach ?
Bylem do tej pory przekonany ze w upside down regulacja kompresji jest u gory a odbicia u dolu.

Regulacja "compression damping" jest u dołu lagi, a "rebound damping" jest u góry lagi, to ja to rozumiem tak, że u dołu reguluje się ściskanie-dobicie sprężyn, a u góry reguluje się rozprężanie-odbicie sprężyn.

Wstawiał ktoś sprężyny tył i przód progresywne?

W LC8 USD regulacja rebound (odbicie) jest u góry a na dole compresion (dobicie).

Ja zamontowałem liniowe przód 6.6 N/mm, tył 95 N/mm.
Też się zastanawiałem jakie zamontować, trochę szukałem informacji w necie i przekonało mnie zdanie, opinie fachowców co się na tym znają. Z tego co wyczytałem to system zawieszenia tylnego jest tak zaprojektowany, że jest progresywny sam w sobie i nie ma potrzeby aby dublować to sprężyną progresywną. Oczywiście można zamontować progresywną ale do jazdy w terenie zdaniem ekspertów z Tractive Suspension from the Nederland lepiej nadaje się sprężyna liniowa. Jeżeli chodzi o przód to nie mam uzasadnienia. Poniżej źródło...
https://www.rally-raidproducts.co.uk...ROGRESSIVE.pdf

Dzięki - czyli trzeba szukac linear 3 steps harder than stock. One person weight 80 - 100kg with
luggage

Ps. Gdzie kupowałeś

Sprężyna którą wymieniasz powyżej to 90 N/mm. [wymoderowano] Kupiłem ją ponad rok temu, bo planowałem wymienić tylko sprężynę tylną i w obawie co by tył nie był zbyt twardy względem przodu zakupiłem właśnie 90N/mm. Pojeździłem rok i doszedłem do wniosku, że praca zawieszenia przedniego mnie nie satysfakcjonuje, więc zamontowałem mocniejsze sprężyny przednie i przy okazji wymieniłem tylną sprężynę na lekko twardszą. Przy mojej wadze w butach, kasku, kurtce itd. około 105-107 kg na tyle "Preload" mam na 0 klik. Czyli mam rezerwę 24 klik na dodatkowy balast(sprężyna 95N/mm). Ze sprężyną 90N/mm preload miałem na 8 klik. Także, myślę że 90-tka byłaby idealna dla kogoś o 10 kilogramów lżejszego.
Sprężyny kupowałem tutaj.https://www.off-the-road.de/en/home/

Dzieki. Z ciekawosci za chcesz pozbyc sie tych 90? Ktorą brales bo tam troche sprezyn jest (biala, czarna)
Czyli do 90 na tyle musialbym dokupic 6.3 na przod.

Ma ktos pomysl z czego mozna zrobic podkladki preload do lag ?

Chce takie rozmiar 42mm x25mm o grubosci 6 mm ....jak z filmiku ponizej

https://www.youtube.com/watch?v=a1ps...el=MVDBREnduro



minuta 16:45

pozdr

Sprawdzałeś sag? Co chcesz uzyskać dając takie podkładki?

Tenere 700 fabrycznie ma przednie sprężyny 5.8 N/mm. Jak ktoś waży więcej niż 90 kg to na większych dziurach za szybko nie pogoni, bo dobija i przód pływa.

Robiłem ten zabieg w mojej T7 ponad rok temu.
Te podkładki powinny być zrobione z poliamidu. Po angielsku to się nazywa "Nylon spacer" , a po polsku podkładka poliamidowa.
Kumpel mi dorabiał na tokarce, ale niestety nie miał tego materiału na stanie , więc kazałem mu zrobić metalowe, bo wiedziałem, ze to rozwiązanie tymczasowe. Zamontowałem podkładki grubości 5mm, była poprawa, zadowolony byłem z efektu, teraz mam zamontowane sprężyny 6.6 N/mm, bez podkładek i jestem jeszcze bardziej zadowolony z efektu.:).

Obejrzałem teraz kawałek tego filmiku i mam jedno spostrzeżenie.
Do wymiany sprężyn lub montażu takich podkładek nie ma potrzeby wyciągania całych lag z półek. Ja odkręciłem kierownicę, podwiesiłem ją liną za belkę, popuściłem śruby górnych półek i zrobiłem wszystko od góry.

Włożyłem takie podkładki{z aluminium} do tylnego amora w viadrze i to działa. Mowa o sag. Tutaj {przód} też zadziała bo fabryczne sprężyny to dla lekkich chłopów som.:D

Właśnie zastanawiałem się tez nad twardszymi sprężynami z przodu...narazie tył wkładam.
Ten gośc z filmiku dał podkładki 6mm a jeszcze zmienił olej w lagach na 15w a powinien być 10w.
Jak zlewał stary olej to w lagach było chyba po ok 450ml oleju a wedlog serwisowki powinno być po ponad 600ml.
Po całym zabiegu - podkładki i zmiana oleju na 15w i wlanie odpowiedniej ilości chwali zabieg :) … i ja tez chce to przetestować, może obejdzie się bez kupowania przednich sprężyn
Tu ten zabieg:

https://m.youtube.com/watch?v=d3GdJcQ9xsQ&t=5s

Ilość oleju masz podawany na tzw. suchy amor, grubość podkładki musisz dobrać do swojej wagi{sag}.tj. napięcie wstępne spr.
Najważniejszy jest poziom oleju, który masz podawany w mm-trach. I tu na swoim przypadku powinno się potwierdzić w serwisie. W manualu miałem podany wymiar 138mm a powinien być 118mm. Nijak to nie zgadzało się z ilością oleju na suchą lagę.

masz racje , wyczytalem ze nawet 100 mm .... zglupiec mozna :dizzy::)

Sudden dzisiaj będę kombinował ustawienia zawiasu wg Twojego konceptu, obecnie jest twardo na maxa, afrynia to był cadillac.

Ale mam jeszcze inny temat, zauważyłem że niektóre szprychy są niedokręcone, tzn nie są luźne, nie brzęczą, ale sporo gwintu jest na wierchu i te są jakby mniej sztywne.
U Was podobnie? i teraz pytanko, dawać to na gwarancję czy, można to jakoś samemu ogarnąć? A może tak ma być? Klucz jest w zestawie narzędzi.

daj do fachowca do centrowania i będziesz miał spokój na sezon

To moje ustawienie dla kompresji było po czasie trochę za miękkie, jak się sprężyny ułożyły, ale to poczujesz na żywca u siebie.
Rebound ustaw sobie raczej nie według mojego posta tylko np. wg sposobu tego gościa z filmu. U siebie też ostatnio tak ustawiałem i jest w porządku:




Z przodu przede wszystkim trzeba wymienić przynajmniej sprężyny. Ostatnio wstawiłem K-tech 6.6 czyli niby dość twarde, a i tak ciągle da się ustawić przód, żeby był za miękki. Za to jak się ustawi tak żeby nurkował jak najmniej, ale jeszcze nie telepał po łapach na wybojach to różnica na plus względem fabrycznych sprężyn jest bardzo duża. Na fabrycznych jednak nurkuje zawsze dość mocno.

Szprychy w małej CRF, po tym jak wyszła z fabryki na krzywych kołach, dokręcałem, centrowałem i wyważałem sam na takim prostym i tanim urządzeniu, wyglądającym jak to:
https://www.msell24h.pl/wywazarka-do...SABEgL5B_D_BwE
W serwisie Hondy powiedzieli, że gwarancja nie obejmuje centrowania kół i dokręcania szprych, nawet w motocyklu z przebiegiem 900km czyli prawie prosto z fabryki . . .

Ok dzieki,
do zawieszenia podejdę metodą prób i błędów, sprężyn wymieniać nie będę póki co.
A co do szprych to mieliście podobnie w T7?
Tematem zajmę się przy zmianie opon na właściwe.

W T7 nie miałem problemu ze szprychami.

Ja sobie kupiłem klucz do dokręcania szprych, moto na podnośnik i każdą szprychę sprawdzałem po kolei. Z wyczuciem, która szprycha była trochę luźniejsza dokręciłem. Ale żadna szprycha nie była mega mocno luźna, a latam po wertepach powyżej setki.

Ja tam się nie znam i szprych bym nie dotykał bo można jeszcze bardziej popsuć. Jak jest na gwarancji to wal do serwisu. Wiem że w niemcowni gościowi koło zmienili w CT bo miał za luźne szprychy albo oddaj do Pawła z Bielska B.

W serwisie byłem tylko na pierwszej wymianie oleju po 1000km, a później z awarią czujnika położenia biegów.
Wszystkie inne czynności serwisowe, których nie jest wiele przy T7 robię sam.
Moim zdaniem nie jest bezpiecznie jeździć motocyklem który ma luźne szprychy.
Jak ktoś nie czuje się na siłach, to faktycznie niech lepiej nie rusza szprych i zleci to jakiemuś specjaliście. Ja zrobiłem sobie sam i satysfakcję z tego mam. Koła się kręcą i są proste, sprawdziłem też sam bo wyważarkę mam. Kupiłem ją ostatniej zimy gdy zmieniałem gumy w Tenerce, oczywiście też sam.

Pewnie masz dokumentację i klucz dynamometrczny do szprych to możesz robić. Ja nie mam .

Dokumentację mam, mogę Ci wysłać jak zechcesz.
Jak byłem w serwisie po 1000 km, to widziałem z bliska jak Pan mechanik sprawdzał szprychy w mojej Tenerce i co niektórą dokręcał, na czuja ręką.
Po 10 000 km zrobiłem to samo na podwórku i jest ok:).
Mam dwa klucze dynamometryczne, ale żaden nie podejdzie do szprych, w sumie to nawet bałbym nyple kręcić kluczem dynamometrycznym. Większe zaufanie mam do swojej ręki.

Hej, w temacie szprych to żadna nie jest luźna, niektóre po prostu da się nieco poruszyć inne nawet nie drgną. "Ruszają" się te z większą ilością widocznego gwintu, stąd wniosek że może włosi mieli akurat przerwę na kawe.
Koła proste, yama śmiga aż miło, generalnie jestem zachwycony. W weekend zabawy z zawieszeniem.

Szprychy powinny mieć JEDNAKOWE napięcie - w skrócie: dzwonić mniej więcej tak samo.
do szprych są nawet specjalne klucze dynamometryczne więc moje słowa to nie jest jeno czcza gadanina.
dokręcanie szprych ręcznie bez dynamometru nie jest niedopuszczalne ale robienie tego na oko bez jakiegokolwiek punktu odniesienia już jest.

poskładałem w życiu trochę kół, nawet koła do r1100gs, których nie tykają się nawet ASO i wiem, że jak koło jest dobrze zrobione to bicie dopuszczalne fabryczną tolerancją /często w okolicy 0,8-1mm/ jest MEGA zauważalne nawet bez czujników.

Wszystko co czuć na kierownicy, co nie jest wadą ogumienia bądź jego montażu, dyskwalifikuje takie koło z użytkowania do czasu weryfikacji.

Nie wiem czy jest tu z czym dyskutować.
m

Matjas :Thumbs_Up:

Minął już prawie rok od kiedy kupiłem tenerkę i czas na jakieś mody w przednim zawieszeniu.
Górne śrubki- regulacja odbicia , czyli jak szybko wstaje po dobiciu + odpowierzenie
Dolna regulacja po wyjęciu gumki, do dobicia , czyli jak szybko dobija na wybojach
Tak to zrozumiałem.
Tylko pewnie nic mi te regulacje nie dadzą, przy moich około 100 kg.
Może pojawiły się jakieś nowe sprężyny , twardsze, żeby było lepiej?

Ja tam się nie znam ale we wszystkich motorach jakie miały regulację u góry było dobicie, a na dole odbicie.

Z gratami też ważę ok. 100kg i potwierdzam - nic Ci te regulacje nie dadzą :D

W mojej z przodu założyłem sprężyny K-Tech 6,6N/m kupione w fajnej promocji u Włochów na www.euro-racing.it Na tył wrzuciłem sprężynę 95N, też K-Tech.
Po pierwszym tysiącu km, głównie offem, nie widzę na razie powodu, żeby modzić coś dalej.
Bałem się trochę, że będzie za twardo, bo przy mojej wadze wszystkie konfiguratory podpowiadają wartości sprężyn o jeden skok mniejsze, ale jestem bardzo, ale to bardzo zadowolony że kupiłem twardsze. Ciągle da się wyregulować wystarczająco miękko, ale 80% regulacji jest w stronę twardości. Przy jeździe z bagażem będzie jak znalazł.

A sprawdzałeś Widmo sprężyny u Niemców z off the road? Maja swoje na przód i tył w korzystnych cenach.
Mają też 'markowe' w cenach wyższych.
Warto zajrzeć.

Sprężyny to jedno, ale problemem jest mała średnica tłoczka w kartridżu podstawowej wersji. Dali tam tylko 20mm. Dopiero wersja World Raid ma większy tłok.
Nie chwaląc się kupiłem stary zawias KYB43 z tłoczkiem 25mm i przeszczepiłem. I to już robi różnicę nawet bez zmiany sprężyny ;)

https://africatwin.com.pl/showpost.p...&postcount=393