Braki w łożyskach
 

w którymś z wątków dotyczących awarii silnika w CRF i rzekomym agonalnym stanie silnika po przebiegu ok 20.000km przewinął się wątek o brakach w łożyskach tzn. że brakowało rolki, dziś przeglądając allegro trafiłem na silnik do CRF gdzie na jednym ze zdjęć widoczne jest łożysko igiełkowe sprzęgiełka rozrusznika i co ciekawe na zdjęciu na ma jednej rolki !!! czy to już standard ? że fabrycznie daje się wybrakowane łożyska czy ma to jakiś cel wyższy ?

http://africatwin.com.pl/picture.php...pictureid=2228

może to jakieś kolejne oszczędności na masie ? bo po co daje się łożyska, które są wybrakowane.... dla wyjaśnienia wątpliwości ta rolka na pewno nie wypadła sama.

W ubiegłym roku zamawiałem tym razem do suzuki DL650 łożyko igiełkowe kosza sprzęgłowego i co ciekawe nowe także nie miało jednej rolki a stare miało komplet...???$$##?

No jak to? Widocznie księgowy przeliczył i wyszło mu, że zaraz po gwarancji.....:D;)

raczej wyliczył, że po 30 sztukach wychodzi jedno więcej :) może ktoś jest bliżej konstrukcji maszyn i powie nam coś więcej bo zaraz się okaże, że to lepiej jak nie ma tej rolki a za dwa lata nie będzie już 2 rolek w łożyskach :( ostatecznie gdy symetrycznie zabrać 4szt. to też będzie działać w końcu to sprzęgiełko rozrusznika a nie prom na księżyc.

Nie widzę technicznego uzasadnienia braku tej rolki...

Jak to ? Od lat kombinują jak tu osłabić podzespoły by szybciej padały.
A perfekcją są uszkodzenia zaraz po gwarancji lub w ściśle określonych przebiegach.
Zanim pojazd opuści fabrykę księgowy już wie ile zarobią na naprawach przez najbliższe 10 lat.
Przyszło nowe a będzie gorzej.

Ale to jest uzasadnienie marketingowe, a nie techniczne. Technika nie toleruje oszustw.

kolejny silnik na allegro i też nie ma jednej rolki ....

http://africatwin.com.pl/picture.php...pictureid=2230

I teraz pytanie- tylko Honda? Czy może ktoś coś takiego już widział w silnikach innych marek? Niekompletne łożysko jest felerne i koniec, nie ma technologicznego usprawiedliwienia braku chociażby jednej rolki.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Technologicznego?!
W trakcie produkcji łożysk, może nie być ani jednej rolki... ;)

pisałem wcześniej... zamawiałem nowe łożysko kosza sprzęgłowego (także wałeczkowe) do Suzuki DL i nowe też nie miało jednej rolki gdy stare wyjęte z silnika miało komplet rolek...

tutaj link do podobnego łożyska stosowanego w ogromnej ilości wcześniejszych modeli hondy. Jakoś ma komplet rolek..

https://motokvartal.com.ua/bearing_n...91025-kt7-003/

Że tak wtrącę, w lesie Kabackim rozbił się IŁ-62. Stwierdzono brak połowy(!) wałeczków w łożysku na wale. Tak się montowało silniki na wschodzie.

Oddając Afryczkę na przegląd po 24 000 zgłosiłem niepokojące dość nieregularne puknięcia słyszalne z silnika. Dzisiaj się dowiedziałem że będę miał wymienione łożyska miedzy innymi kosza sprzęgłowego na gwarancji. Plus dla serwisu natomiast spory minus dla hondy za to że po roku łożyska nadają się do wymiany...

Taka moja teoria. A może ten brak jest jakimś łączeniem wianka? Takim co wybiera lub uzupełnia luzy?

To jest trochę tak jak z tym stołkiem co miał cztery nogi i się gibał.
Jak mu jedną wyjęli to się przestał gibać.
Czyli w sumie naprawili.

Co to za szrot teraz wkładają do tego silnika skoro łożyska pracujące w kąpieli olejowej wymagają wymiany po 24 tysiakach :(

Biodegradowalne łożyska zgodne z normą ISO9001 :D

Sent from my SM-J600FN using Tapatalk

Nooo czas przywyknąć że nowe nigdy nie pojeździ tyle co 20-30 letnie.
A pomyśleć że tyle osób z niecierpliwością czekało na nową Afrykę licząc że geny ze starych przejdą na nowe ..... a tu szara rzeczywistość.