![]() |
kompresor pompka Xiaomi
Testował ktoś ten gadżet ?
https://www.youtube.com/watch?v=XN0r5oZQg4M |
Cytat:
|
Dosyć ciekawy test tej pompki. Od 2.20 ...
|
Ostatnio chwaliłem kompresorek, taki kwadratowy, samochodowy za 200zł.
Ostatnio jak walczyłem z mitasem e09 (używałem pasty do opon, całkiem sporo) to po czwartym czy piatym dobiciu do 5 bar mój kompresor się zesrał i już pompuje tylko do 2 bar :) A opona za uja nie chciała wskoczyć na felgę tak jak powinna. Obawiam się, że taki xiaomi padł by dużo szybciej, albo z powodu baterii, albo zatarcia. A jak padnie bateria to będziemy robić przerwę na ładowanie kompresorka :D Sent from my SM-J600FN using Tapatalk |
Taki mały mam w Fordzie. Latem napompowałem tym basen dzieciom aż cały był gorący i kilka opon motocyklowych. Jak na razie nie padł:
https://allegro.pl/oferta/kompresor-...max-8867910204 |
Xiayomi działa na razie fajnie. Nie robiłem jeszcze testów ekstremalnych.
|
A ja mam taką https://www.ceneo.pl/26741431 , tylko zieloną , w użyciu od 40 lat i ciągle działa.
No tak, wymaga użycia mięśni co chyba w dzisiejszych czasach jest problemem no i wypada mieć gadżety zamiast narzędzi. Do kufra Afryki wrzucam czasem zgrabną ręczną "rowerową" z nakręcanym wężykiem. Kiedyś próbowałem napompować koło w Corsie kolegi , wyciąga jakiś mini kompresorek z bagażnika, pytam czy nie ma normalnej..... No i wynalazek się tak grzał że trzeba było go 2 razy studzić po 10 minut. |
Bajer i to wcale nie taki mały. Wolę wozić 2 naboje i malutką pompkę ręczną na zapas.
|
no własnie się też zastanawiam na ile to zwykły gadżet - bajer,a na ile to użytkowe urządzenie
|
Jeżeli takie urządzenie używa się okazjonalnie to niestety trzeba pamiętać żeby od czasu do czasu naładować bo jak znam życie to wtedy kiedy będzie potrzebne to zabraknie prądu. Ja wożę malutki kompresorek zasilany z gniazda zapalniczki i jak trzeba to daje radę.
|
Poleci ktoś jakiś kompresor do garażu? Taki na 230 żeby w moto lub aucie napompować opony czasami. Najlepiej jak najmniejszy nie będę nic lakierował.
|
Jak masz garaż to kup już sobie byle co z marketu z butla 25 lub 50l. Ja kupiłem taki 25l chyba za mniej jak 300zł.
Koła dopompujesz, gaźnik i inne elemenry przedmuchasz, jakiś detal wypiaskujesz (dysza 3mm) a jak coś to to pomalujesz (mini lphv). Na upartego do takiego 50l to nawet i jakiś tani klucz udarowy byś mogł kupić i pomęczyć oporne śrubki :) Sent from my SM-J600FN using Tapatalk |
Mam, uzywam od kilku lat tania sprezareczke za 280 zeta ze zbiornikiem 20l.
Ma to przewage nad bezzbiornikowymi kompresorami. Napompujesz wszystko, przedmuchasz, umyjesz pod cisnieniem, a jak trzeba do wydmuchasz piasek i smieci z podlogi. Czesto widuje takie w roznych warsztatach i wszyscy twierdza, ze sa bezawaryjne. Edit: Udar z lidla mam i dziala bardzo dobrze. Kola w aucie, czy sprzeglo w skuterze okrecam z usmiechem. |
Cytat:
|
Cytat:
https://www.jula.pl/catalog/narzedzi...CABEgJ6D_D_BwE |
Czyli jednak butla. Że tak zapytam to wymaga jakiegoś serwisu?
Olejowy czy bezolejowy? |
Prawdopodobnie taki olejowy, marketowy przy amatorskim użytku będzie kręcił się lata. Zalewasz olejem i dbasz o to, aby zawsze był odpowiedni poziom. Po uzytku spuszczasz powietrze i wodę zgromadzaną w zbiorniku zaworkiem spustowym.
Czasami te wymyślne małe kompresorki kosztują 2x tyle co 25l olejak z marketu. Jak masz mało miejsca to masz jeszcze kompresory z butlą pionową. Jak masz olejak to pamiętaj, aby przed samym pistoletem do pompowania czy malowania wrzucić odwadniacz/odolejacz. Na allegro kosztuje taki grosze a pewnje dętki będą się cieszyć, że nie wtłaczasz tam mgiełki olejowej :D Sent from my SM-J600FN using Tapatalk |
Cytat:
Olej raz na dwa lata zmieniam ( należy to robić zależnie od ilości pracy jaką się wykonuje) Mgiełki olejowej nie stwierdziłem (jeszcze) w oponach samochodu i przewodzie wyjściowym. Można także zastosować odwadniacz-dobry pomysł. |
Jeśli tylko do pompowania i przedmuchiwania, to kupuj najmniejszy jaki znajdziesz. Duży zbiornik długo się ładuje i zanim napompujesz koła, to minie kilka minut zanim zaczniesz... Jak będziesz chciał podłączać jakieś narzędzia, to 50 litrów jest absolutnym minimum. Do piaskowania musi być jeszcze większy i o dużym przepływie. Lakierowanie to temat rzeka i bardzo drogi osprzęt.
Ja mam ten z Casto i żałuję że nie dołożyłem do mocniejszego. Instalację rozbudowałem (filtry, naolejcze, dodatkowy zbiornik załączany zaworem w razie potrzeby większej pracy), pewnie kiedyś kupię jakiegoś mocarza, bo narzędzia pneumatyczne pracują wyśmienicie i są dużo tańsze od elektrycznych. |
Jak chcesz robić to zawodowo albo wypiaskować ramę od motocykla to tak.
Jak chcesz wyszkielkować zacisk hamulcowy, pompę hamulca czy gaźnik to 25l da rade. Dużo ludzi pisze, że się nie da, ale sprawdzałem - da się :) Sent from my SM-J600FN using Tapatalk |
Cytat:
|
Cytat:
|
Cytat:
Cytat:
|
25l kompresorem (marketowym) spokojnie opycałem koła w aucie (klucz pneumatyczny nie marketowy ale i nie drogi)
|
Jak nie potrzebujesz mebla w garażu, a chcesz tylko czasami koła napompować to kup sobie pompkę na 12V z jakiegoś markowego zestawu.
Ja ostatnio kupiłem zestaw z Iveco za 50 zł. Nowy.Leży na półce albo w bagażniku samochodu i zajmuje bardzo mało miejsca. |
Cytat:
|
Cytat:
|
Cytat:
Koszt 0 zł. |
Nie zmieszczę lodówki w garażu ;)
|
Cytat:
|
Kompresor z lodówki kiedyś podłączałem do aerografu
|
Cytat:
Mniejsze to tylko komórka na drobiazgi. |
Mój ma 40 i brakuje mi placu :(
|
3 Załącznik(ów)
Dobra, przeprosze Was bardzo drodzy koledzy ze przerwe Wam dysputy o stacjonarnych kompresorach, ale chcialbym opisac kompresorek Xiaomi.. w watku o kompresorze Xiaomi :D
Wiec tak, nabylem. Troche informacji w sieci mozna znalezc ale dla jezdzow na dwoch kolkach sa to zazwyczaj informacje z dupy.. bo ile napompuje pilek do koszykowki niewiele mi mowi, tak samo to ze obudowa jest mila w dotyku, naprawde nie wiem kogo to... Wiec skoro mam, podrzucam garsc ciekawszych informacji. -intro- Dlaczego Xiaomi ? Bo nie mialem wogole zadnego systemu pompujacego poza wielka pompka do roweru. Zeby podpompowac kola w wozie musialem dylac na stacje, w ATAS pompowalem ta wielka pompka do roweru - ale jej nie spakuje na zaden wyjazd. Poogladalem male kompresorki marketowe ale juz z samego wygladu raczej odstraszaly jakoscia wykonania. No nie wrozylo to trwalosci i niezawodnosci. A ze mamy w Katosach sklep Mi, zaszedlem przy okazji, poogladalem, dobra biore. -z zewnatrz- Sprzet jest maly - mniejszy niz wszystkie marketowce ktore ogladalem a to dla mnie duzy plus. Waga 435 gram - jest lekko. Gadzet w postaci wbudowanej latarki wydawal mi sie typowym bezsensownym dodatkiem do chwili kiedy przy testowaniu wyjaralo mi zarowke w garazu :) Latarka jest u gory, przy wezyku - swieci na tyle dobrze ze mozna kompresorek podlaczyc pod wentyl i odlaczyc bez koniecznosci uzywania innego zrodla swiatla. Czy obudowa jest wytrzymala - nie wypowiem sie. W komplecie sa ze 2 przejsciowki, kabel microUSB do ladowania, i worek do przechowywania/transportu. -Test czyli konkrety- Dziala. Pierwsze co podpompowalem to kola w dzipie. Nie zebym napompowal cale, ale podciagnalem wszystkie 4 o 0.3 bara. Naladowalem baterie do pelna i potestowalem na afryce. Za kazdym razem pompowalem tylne kolo od 0 do 2.8 bara, spuszczajac wczesniej cale powietrze wykrecajac wentyl i czekajac az zejdzie. Pelna bateria pozwala napompowac do pelna tylne kolo 2 razy, i do polowy przy trzecim podejsciu. 1 Pompowanie 0-2.8 bara w czasie 11.37 2 Pompowanie 0-2.8 bara w czasie 12.40 3 Pompowanie - koniec pradu przy 1.3 bara w czasie 6.40 W sumie kompresor na pelnej baterii pracuje ponad 30 minut Ladowanie do pelna trwa dlugo. W manualu pisza zeby uzywac ladowarki 2A, ja uzywam 2.4A i sprzet od 0 do 100% ladowal sie 2godz 40 min. I tu duzy minus - NIE DA SIE jednoczesnie uzywac kompresora i go ladowac. Czyli jesli bateria padla - najpierw ladowanie, potem pompowanie. - Podsumowanie - Fajne ? No fajne, robi co ma robic, najwieksza potencjalna zaleta czyli wbudowana bateria jest tez najwiekszym ograniczeniem. Kompresor jezdzi ze mna juz na stale, bo codziennie zajezdzam do domu i jakby co moge podladowac. Jadac tez na wakacje czy wyprawe gdzie bede mial dostep do pradu z gniazdka - biore w ciemno. Na wyrype gdzie przez tydzien jedynym zrodlem pradu bedzie ten w motocylu.. no nie wiem. Jasne ze sie da. Ale po pierwszym kapciu juz bym podlaczal i ladowal, tak na wszelki wypadek. Zeby potem nie czekac godzine jesli sie okaze ze bateria pusta, a jest drugi kapec i trzeba choc troche podpompowac kolo. Nie wiem na ile czesto zdazaja sie dwa kapcie na dzien na dalekiej wyrypie, ale jezdzac w kolo komina jest to raczej niemozliwe. No wiec fajne, na razie jestem zadowolony, zobaczymy jak dlugo podziala. |
Gregory, ile to kosztowało?
|
Dzięki Gregory za poświęcenie i testy.
Oglądałem to ustrojstwo, ale pół kilograma wagi i gabaryty, dla mnie, minimalisty wożącym plecaczek i bagaż, wydawały się nie do przejścia. Dzięki Tobie jedno wiem na pewno, póki co, nadal wygrywają naboje. Najmniejsze i w miarę niezawodne... |
Cytat:
Na aliexpres widze sa za niecale 150. |
Ja brałem z alliexpress. Koło w enduraku pompowane do ok 1-1.5 atm idzie sprawnie i takie widzę główne przeznaczenie tego sprzętu u mnie.
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 23:22. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.