![]() |
TET Polska - południe
1 Załącznik(ów)
No i Mirek w końcu wypuścił na światło dzienne trzeciego brata polskiego TET, tym razem z południa :)
Trasa "prawie" od granicy niemieckiej do Kazimierza Dolnego , ponad 800km. Tematycznie utrzymane jak pozostałe odcinki, czyli raczej jazda bez ciężkich i wymagających odcinków ale jest kilka momentów gdzie pośladki się zacisną :) Tracka nie ma jeszcze na oficjalnej stronie ale jest już na polskim profilu TET , gdyby ktoś chciał na szybko to dołączam plik |
Wygląda to bardzo fajnie! I jeszcze nie jest 'zajeżdżone' wiec można jechać w funkcji na tajniaka niemal ;D
|
Tylko podziekowac i sie cieszyc ze od Wrocławia juz bedzie sie dzialo.
|
Dzięki wielkie!
Dopiero wróciłem ze 'wschodniej' części i juz się nie mogę doczekać tych kilku dni na nowej |
Da się jakoś ten ślad wrzucić do TomToma?
|
właśnie sobie klikam to w GE i wychodzi że jakby NIECO sobie samodzielnie dośpiewać to można zrobić fajny Tour de Pologne w tydzień. CZAD!
|
Jak można taki slad wgrac do nawigacji an windows ce do automapy? Jest wogole taka mozliwosc?
|
poszukaj w sieci - do AutoMałpy można ale to będzie gimnastyka jak fjut.
kiedyś proces był opisywany bodaj na forum małego GSa. każdy ma jakiś problem pocieszam Cię - ja nie wiem czy mi 60tka taki ślad ogarnie :D |
Mam stara nawigacje samochodowa i tak sobie pomyslalem zeby jej uzyc jako roadmapy docelowo i tak bedzie bardziej terazniejsze rozwiazanie, mam tel w razie czego z ios, wiec do mapsow moge wrzucic jak sie nie uda. Ale chcalby zeby nawigacja dostala drugie zycie choc na chwile...
|
Cytat:
Ale wrzucasz przez stronę bez problemu, lub kablem, lub kartą pamięci. Na TT najpierw ustaw trasę rowerową, lub pieszą i dopiero uruchom ślad. |
Cytat:
Ślad zassany przez stronę www do MyDrive, jutro zaimportuję do navi - dziękuję :Thumbs_Up: |
Mam 450 i da się wrzucić, tylko kierunku nie zmienisz (nie odwrócisz kolejności punktów)
Wg. Mnie tom tom średnio radzi sobie z dużymi gox bo jak zjedziesz ze ścieżki to probuje ją od nowa naliczać i idzie mu to baaardzo wolno. Uzywalem na androidzie LocusMaps i działa idealnie. |
Bo 450 jest bardzo wolna i tyle :). Ja też mam 550 jak Novy i jest duuużo szybsza, a jak zjadę ze ścieżki, to ładnie kieruje z powrotem.
|
Mniejsza o nawigację...
Czy ktoś już spróbował swoich sił na tym południowym odcinku? Siedzę na urlopie i knuje co to tu zrobić jak wrócę ale z dokładniejszego przyjrzenia się temu odcinkowi zastanawia mnie czy to było weryfikowane przez Mirasa po przejechaniu bo niektóre fragmenty maja dość dziwny przebieg. Zatem? Ktoś coś wie czy będę królikiem? M |
Z tego co widzę na fb na grupie TET to juz wielu jechało całość i było OK. Ostatnio coś tam było że jakiś krótki odcinek trzeba będzie zmienić bo przechodzi przez zakaz. Tak więc śmiało.
|
Dawaj Matjas być królik. Będziesz w okolicy mojej prowincji to daj znaka, się przyłączę.
|
Nie wiem o czym dokładnie piszesz bo nie mam FB ale jest odcinek tnący rezerwat Wykus i wychodzący koło leśniczówki Rataje poniżej Wąchocka.
Między innymi to dało mi do myślenia ze Miras jechał ale po mapie... To oczywiście tylko domniemania. Jeśli tylko Drka da się w końcu ustawić dam Ci znać Emek. M |
Dużo ludzi już jechało, jeden gość nawet nagrał film z CAŁEGO odcinka ale nie mogę go znaleźć :D
Co do rezerwatu Wykus - mam podejrzenie, że tam jest droga dopuszczona do ruchu. Baba Jaga nią prowadziła. Kiedyś szedłem tam pieszo i mijałem bardzo dużo typowo turystycznie wyglądających ludzi w samochodach. Niestety nie mogę nigdzie w internecie znaleźć potwierdzenia. Ostatnio też ktoś na FB pisał, że niedługo może LP udostępnią listę/wykaz dróg dopuszczonych do ruchu, więc będzie nam łatwiej. Jakbyś jechał w weekend między Kazimierzem a Kielcami to dawaj znać, może się dołączę :) Tutaj masz info o zamkniętym odcinku: Mirek Antoniewicz na FB Uwaga!!!! Nieprzejezdny odcinek leśny - pod Złotym Potokiem, na zachód od wsi Ludwinów. Jedna osoba dostała pouczenie od Straży Leśnej, że ten odcinek jest zabroniony. Postaram się w tym tygodniu poprawić plik - ale ważne by od dzisiaj omijać ten las. To ten las 50°40'56.9"N 19°25'21.4"E Janów https://goo.gl/maps/TWrcTqZCWhrPgP199 |
W poprzedni weekend jechałem fragmenty na zachód od Wrocławia. Nie oceniam przebiegu bo wiadomo, wiele ograniczeń jest dla ścieżki TET.
Natomiast np. obok Zapory Plichowickiej ślad prowadzi kawałek na skróty przez krzaki (nieprzejezdny lub przynajmniej nielegalny fragment). Żaden problem objechać, ale faktycznie sprawia wrażenie jakby rysowane na mapie, a nie faktyczny ślad. Podziękowania dla Linesman-a! PS. Ślad prowadzi obok tego mostu co go rzekomo Cruise ma wysadzić. Tłum był taki, że się nawet nie zatrzymałem :-) |
Cytat:
|
Znalazłem filmik. Jak ktoś chce ocenić stosunek asfaltu do szutru, albo czy da radę na szosowych oponach to śmiało :D
https://www.youtube.com/watch?v=epnjXFmCfiI |
żeby nie było ze Mirasowi krecia robotę tu produkuje.
Zrobił chłop co zrobił. Przy takim kilometrażu i jednym człowieku propublicobono nie ma bata żeby nie trza było poprawiać. No zobaczymy. Austria już rzygam na tęczowo i na pewno tu ponownie w tym roku nie przyjadę na moto. Ble. M |
2 Załącznik(ów)
Tak wiec wyjazd z Brzeziej, czarnym do Oławy i jadziem.
Pogoda w ciul!!! :) 110km za mną. Baaaardzo przyjemny mix gruntowek i czarnego 20 kategorii odśnieżania. Relax. DR pięknie pyrczy i tak sobie jadziem. Staram się wymyślić jakiś sklep pod lipami gdzie będę mógł odpowiedzieć na te wszystkie ważne pytania: skąd dokąd i walnąc małego Leszka. Narazie lipa :) M |
Matjas pojechał na drugą półkulę ? :D
|
Napisał wszak Polska- południe, jednak nie sądziłem, ze tak dalekie.
Nie dość że globtrotter, to na dodatek obieżyświat i to międzynarodowy. ;) Piękne te Antypody, odlegle a jednoczesnie takie swojskie, a co ciekawe autochtoni zamiast w kapeluszach, w kaskach chodzą na codzień, co zresztą nie dziwi, skoro czynią to do góry nogami, co zwiększa ryzyko kontuzji tejże. ;) Wysłane z mojego Hammer_Energy_18x9 przy użyciu Tapatalka |
Cytat:
|
Wiadomości z frontu.
Matjas od 5.30 na nogach i zaraz rusza w drogę. Noc minęła spokojnie, choć narzekał nieco na ciasnotę namiotu z Lidla (na kolejną noc spróbuje go rozstawić i wtedy ponownie przetestować kubaturę. Z drugiej strony zaoszczędził czas na składaniu namiotu i jest już w siodle. W dniu wczorajszym nie zastosował się do technologii rejli i zamiast dorobić korek rewizyjny z zatyczki do wina i izolacji wystrugał go na tokarce. Zero polotu i finezji. Karygodne zachowanie zrekompensował pchając moto przez pierwsze 110 km, spowodowało to zaniżone zużycie paliwa, które przy stanie licznika 189 km szacował na około 7,5 litra. (wyszło by pewnie nieco więcej jakby kranik otworzył pod bakiem) Dalsze relacje wkrótce... |
1 Załącznik(ów)
Gupi gupek! :)
Jadymy dali. Tera do Dino na śniadanie bo to będzie długi dzień. M |
Tylkoooo Pooowooolii.
Powiedzenie, że jestem Twoją Muzą byłoby nieco pedalskie, więc ustalmy, że jestem Twoim Kołczem Demotywacyjnym. |
Jest powoli. Matjas z żółwią prędkością minął Częstochowę i zbliża się do mojej prowincji. Nawet się odgraża że wpadnie na kawę. Chyba zacznę parzyć 😉.
|
Znaczy się po miastach jeździ.
|
2 Załącznik(ów)
Co Wy kurwa z ta żółwią prędkością :)
Się jedzie się zwiedza. Się bułki je z kefirem. Ja nie mam czasu na prędkość :) :) :) No. Trasa niby lajtowa ale za Częstochowa takie odcinki z piaskiem ze klocem to bym tam naprawdę nie chciał jechać. Ale na pewno da się. W lesie rano przykry akcent bardzo: spłoszyłem wiewiórkę i wpadła pod tylne koło. Niestety nic nie dało się zrobić. Przykro mi :/ |
morderca ;)
|
Cytat:
|
Matjas, nie znasz sie. Do bulek z kefirem konieczny jest albo pomidor albo kiełbasa - spytaj Wojtasa "K", zaświadczy!
:D |
2 Załącznik(ów)
Miałem kiełbasę ale wstydziłem się powiedzieć ... kobiety tez czytają.
Danie dnia 420km. Jakby ktoś jechał w ta stronę w taki wpierdol od słońca to musi pamiętać o tym ze na 80km od kaziuka w zasadzie się stoi. Piach jest w chuj. Jak ktoś nie ma luzu w rękach to niech się przystosuje na częste podnoszenie maszyny. Ja wciąż bez gleby choć był dzisiaj baaaaardzo bliski lowside ale cudem! Ogarnalem. No i jutro zasuwam na Podlasie. Piękna ta nasza Polska i duża :) Mam najtańsze mędóro na TET. |
To się pewnikiem w podlaskim błocie dla odmiany zrelaksujesz. Leżę w namiocie w granicach parku narwiańskiego słuchając oddalających się pomrukiwań z chmur po dopiero co minionej burzy usypiany tańcem kropli na tropiku.
Bezpiecznej podróży... Życzę wszystkim wiewiórkom które jeszcze napotkasz ;) |
O! A dokądż to dokądż podąża najpiękniejszy transalp i jego khę rycerz? :)
Może skrzyzujemy gdzieś strumienie? M |
Zakon rycerzy panewkowych Zakute Łby.
ps: foty namiotu poproszę, czy aby obaj żeście rozłożyli, żeby nie było narzekania, że za ciasne. |
W nocy w Kazimierzu solidnie pierdollło z nieba i okolica zmieniła się w fabrykę masła orzechowego. Po spakowaniu mokrego śpiwora o 7.30 podjąłem nieśmiała próbę nawiązania walki ale okazało się ze miejscami trzeba jechać na listonosza bo się kurwa inaczej nie da. Po solidnym jebnieciu i urwaniu mocowania zbiornika :) zarządziłem ucieczkie na pułnoc!
Pozdrawiam z Hajnowki! |
Widzę, że ten mostek koło Poraja długo nie wytrzyma :D
|
1 Załącznik(ów)
Matjasku my wiemy jak to z ty rozkładaniem namiotu jest :)
|
Cytat:
Pozdr rr |
Jakbym miał lacze coby tam dały rade, zniknęłyby na asfalcie. Jest ok.
Tymczasem uciekłem przed deszczem na Podlasie. Ale to już nie w temacie południowym. |
Cytat:
|
6 Załącznik(ów)
No dobrze już dobrze. Więcej obrazu i mniej słowa bo mi się nie chce klikać z tela. Wrócę do dom to opisze wnioski z tego teta...
Tymczasem dzisiaj dzień letkokacowej melancholii i po prostu wspaniały dzień na jazdę. Powoli, bez napinki - tak jak lubię. Jeden z fajniejszych motocyklowych dni w moim życiu. Zdjęcia. To odwrócone niezle oddaje klimat porannej chwili ;) |
Wypraszam sobie, wypiłeś kilka kieliszków wiśniowego bimberku a co było potem to już luźny podlaski scenariusz :)
|
Matjas, dobrze widzę, ze tym parchem nad Biebrzę dotarłeś?
|
Dobrze widzisz.
|
Ty masz z tyłu Shinko Ęduro?
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:20. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.