![]() |
Łożyska koła - dlaczego nie w nierdzewce?
Dużo tu mądrych głów, a nurtuje mnie to ostatnio.
W pracy w niektórych miejscach zaczęliśmy używać łożysk z nierdzewki, bo standardowe padały jak muchy. A zaczęliśmy tylko dlatego, że zadałem pytanie mechanikom "dlaczego?", a oni na to "a takie są?". I tak zwykłe mimo uszczelnienia szlag trafiał nawet po kilku dniach, a nierdzewki pracują całe miesiące, prędzej szlag trafia podzespół, w którym siedzą. Tyle, że tam jest po prostu ruch obrotowy, obciążenia wynikają jedynie z ewentualnej nieliniowości sprzęgniętych części. Jak to by było w piastach koła motocykla? Co jest, poza ceną, nie tak z nierdzewką, że się jej nie stosuje? W huście padły mi już ze trzy komplety, a 10tys.km nie zrobiłem - swoje tu zrobiły wyjechane dystanse, więc zimery prawie nie uszczelniały. W tenerce tylne, chyba co trzecią wymianę opony nadają się do wymiany. |
Bo z łożyskami jest tak,że w dobie pandemii podróbek ciężko kupić oryginały!:D A na Śląsku tym bardziej bo tam kupiłem "japońskie" które już mocno szumiały przed założeniem.:mad:
|
Musisz wiedzieć (to wiedza z żeglarstwa), że kwasiak jest miękki i bardzo podatny na zatarcia. W połączeniu śrubowym wystarczy ziarenko piasku i nakrętka ulega zatarciu do takiego stopnia jakbyś ją zespawał. Nie do uratowania:(.
Resztę przy odrobinie wyobraźni sam sobie dopowiedz;) |
A jak przewaga poza nierdzewnościa jest w w takim łożysku, bo ja takich nie widzę zalet. Ale moja wiedza jest w tym temacie mała, zbyt mała. Samo klasyczne łożysko nie umiera w skutek korozji przecież.
|
Mysle ze Kazmir wyczerpal temat :) Kwasiak nie rdzewieje ale po za tym ma bardzo wiele wad.
|
1 Załącznik(ów)
Cytat:
|
Wg katalogu https://www.mcmaster.com/ball-bearings
dla łożyska 6203-2RS (zamknięte) mamy max obciążenia promieniowe: - stal chromowa: dynamicznie 2100 lbs, statycznie: 1050 lbs, max obroty 11 000 - nierdzewka: dynamicznie 1800 lbs, statycznie 980 lbs, max obroty 17 000 Różnica na niekorzyść nierdzewki jest, ale niewielka. Będą działać - tylko czy jest zasadne przepłacać - nie wiem. |
Cytat:
|
Kwasówka i nierdzewka to dwie różne rzeczy. A pomiędzy nimi jeszcze z milion innych stopów i każdy z nich o innych właściwościach. Podobnie jak z aluminium.
Wszystko co lekkie, srebrne i bez właściwości ferromagnetycznych skłonni jesteśmy tak nazwać, a każde jest inne (co widać choćby przy próbie spawania). |
Dokładnie. Samej nierdzewki jest wiele rodzajów dostępnych "od ręki" w odpowiednich miejscach.
Np. w wannach (w myjkach przemysłowych) z bardzo agresywnymi kwasami często występuje ten problem, że "zwykła" nierdzewka nie wystarczy. A jeszcze trzeba ten kwas przepompować. Z ciekawostek, w jednej z takich instalacji pompy metalowe z bebechami z "super nierdzewki" padały jak muchy. Rozwiązaniem były pompy membranowe z tworzywa. |
W związku z moją robotą nawymieniałem się łożysk różnej maści.
Kiedy pojawia się zużycie w kótkim czasie i się powtarza to nie wydaje mi się żeby to była wina łożysk. Trzeba to rozpatrywać jako cały zespół,a więc; W zależności od budowy; Stan powierzchni dystansów pod zimerami ,oś prosta - krzywa ,stan gniazd pod lożyska,dystans między łożyskami.Ten ostatni często bagatelizowany.Jak nie mamy powinniśmy zaopatrzyć się w suwmiarkę,pomierzyć szczególnie wymiary osiowe(bo promieniowe da się wyczuć oprawiając łożysko) .Suma wymiarów osiowych musi się zgadzać w innym przpadku przy dokręcaniu osi wstępnie naprężamy łożysko,a .tego zwykłe łożysko kulkowe bardzo nie lubi .Niezbyt wprawna ręka nie jest w stanie tego wyczuć.W szybkim czasie pojawi się mikrołuszczenie bieżni łożyska. Ślizg pod zimerem, tu nie ma miejsca na fuszerę. Koledzy próbować naprawiać samemu. Życzę sukcesów, i do zobaczenia na drodze. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 02:37. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.