![]() |
Nowy Kawasaki KLR650 '2022
Kawa dzisiaj ogłosiła nową wersję KLR650.
Trochę ciężki ma być (ok. 230 kg) i 5-biegowy, ale do czasu produkcji może jeszcze coś pozmieniają. https://www.advpulse.com/adv-news/new-kawasaki-klr-650/ |
Dali wtrysk i opcjonalny ABS.
|
Czekamy na ruch Hondy.
Jakiś w końcu musi być w tym przedziale! Edit: Zastanawia mnie ten opcjonlany ABS - w Europie moto musi mieć ABS, więc jaka to opcja? |
Cytat:
|
...i waga LC8 ;(
|
No to się postarali!
|
Ale kupa :) nx650 w1989 wazyl 164kg.
|
Zaletą ma być cena, no może jeszcze nowe grafiki.
|
Hm, wygląda na to, że to jedna z lepszych ofert na rynku. Jeśli oczywiście uwzględnić stosunek ceny motocykla do masy. Kilogram Afryki jest dużo droższy, nie mówiąc o kilogramie GSa.
|
Na kilogramy to chyba mało sensownie to przeliczać.
KLR - ok 32$ XRL - ok 45$ DR - ok 40$ Patrząc na wagę KLR-206/ DR-166/XRL- 156 jest oczywiste że cięższy pojazd przy mniej więcej tej samej cenie zakupu będzie miał niższą cenę za kg. Mnie bardzo ciekawi co zrobi Suzuki i Honda bo chyba też do tych strucli będą wtrysk musieli zastosować. Wtedy takie DR na wtrysku za 30 koła to będzie łakomy kąsek. |
Emek, szukałem zalety tego motocykla. I największą wydała mi się cena za kilogram. NIe wiem do czego ten motocykl ma być. Może to dobre na początek szutrowej drogi dla gościa co właśnie rozpoczyna swoją karierę? Moc nie zabije, nie będzie się psuło i można wszystko załadować. A jak zmądrzeje to kupi coś lżejszego i nie będzie aż tylu szpejów zabierał.
Panowie w Suzuki i Hondzie patrzą na słupki - sprzedaje się? To nie zmieniamy... Europę olali 20 lat temu więc normy i wtrysk ich nie dotyczy. Kawasaki zmieniło, bo im sprzedaż zbytnio siadła. |
Jest rzesza wyznawców KLR za oceanem i to dla nich jest ten motocykl.
|
Sam nie wiem co ludzie widzą w KLR ale sporo narodu na tym pomyka i chwali. Kumpel już od jakiegoś czasu poluje na Kawę i nie chce słyszeć o niczym innym. Na granicy TJK spotkaliśmy Rosjan na 2 KLRach co je chwalili pod niebiosa. Sam nie wiem bo nigdy nie jeździłem, może suche dane są mylące i pomyka to jak rącza gazela bo reszta się zgadza. Słuszny baniak, prosty singiel, duże koła.
|
No dobrze, to przyznam się, że w czeluściach mojego garażu czai się KLR 650. Nigdy mi się nie podobał, ale na bezrybiu i rak ryba. Stał w Bogocie za nieduże pieniądze.
No i cóż, fanu z jazdy nie było: motocykl nie przyspieszał i nie bardzo hamował, ale miał wyraźną tendencję do jechania niezależnie od swojego stanu technicznego (i wizualnego). Przewiózł mnie przez pół Ameryki Południowej i pewnie przewiózłby przez drugie pół, gdyby nie to, że dojechaliśmy do portu gdzie czekał już kontener z fajniejszymi pojazdami. Emek, najistotniejsze jest to co napisałeś. Duże koła, niezajebliwy silnik i 25 litrów w zbiorniku. No i prostota. Jakoś się nie bałem, że to się zepsuje. Nie wsłuchiwałem się w silnik jak w KTM. Ale wolę deerkę. |
Zapominając o gonitwie mocy, którą uprawiają teraz producenci, nie musi to wcale wyglądać tak źle.
Jakby nowy KLR ważył ok. 200kg, był niezawodny jak stary KLR-a, to przy cenie 7.000 dolców za nówkę (ok. 30kPLN) trudno byłoby dziś o lepszą ofertę jako traktor do bezstresowego podróżowania asfaltowo-terenowego. Taki stary Transalp, tylko że kompletnie nowy. Mogliby trafić w rynek. Jak waży 230 kg, to się robi trudniej, ale z kolei stara Afryka też tyle waży. I kosztuje 15-20 kPLN w dobrym stanie, mając 25 lat. A tutaj za 30kPLN byłby nowy, pachnący świeżymi plastikami KLR650, znany z niezawodności. ... jeśli oczywiście będzie spełniał EURO5 i zachowają cenę ze Stanów. |
IMO to nigdy w jewropejskij sojuz nie przyjedzie. 30 koła w US to będzie ze 40 w EU co będzie kwotą absurdalną za ten pojazd.
|
Cytat:
|
z tego co widzę, waży gotowy do jazdy 207kg bez ABS, 209 z ABS, 221kg wersja adv, czyli z tymi gmolami, lampami itd.
https://advrider.com/kawasaki-klr650...h-efi-and-abs/ generalnie spoko do kulania się po świecie, ale chyba bym wolał jednak crf300L |
Miałem KLR 650A...a powinienem napisać ...
Miałem zaszczyt posiadać ten wspaniały motocykl... Zjeżdziłem nim kawał świata i to mocno offowo. Nigdy nawet nie pomyślał o tym żeby mnie zawieść w podróży , nawet jak został(przepraszam Cię mój KLRku)utopiony Na Islandii to po kilku pracach nadal był sobą. Był uparty...jak sobie postanowił wjechać na UA na szczyty to wjechał .. jak przyszło mu spożywać kisiel zamiast benzyny w Afryce to pokasłał i pokiwał czaszą ze zrozumieniem ,na HAT bez względu na swoje pochodzenie wyprzedzał arystokrację motocyklową. taki jest ..prosty ale twardy, dumny ale prawy.. To nie jest motocykl dla wszystkich, jest dla tych którzy znają jego ograniczenia i za tym idące możliwośći. Suche dane na papierze a nawet zdjęcie:-))) nie oddaje jego charakteru. Nigdy nie powiem o nim złego słowa bo przyjacielu nie można.. |
Konstrukcja zaprojektowana z zapasem. Ciekawe czy nowy model tez da radę konwersji na gnojówkę ? :)
https://riders.drivemag.com/news/mil...n-diesel-fuel/ Wysłane z mojego Hammer_Energy_18x9 przy użyciu Tapatalka |
1 Załącznik(ów)
Serwisuje sobie właśnie coś takiego i powiem Wam coraz bardziej mi się podoba.
|
szef wszystkich szefów
Jego ekscelencja TENGAI.. |
Cytat:
...Krzysio Jarzyna ze Szczecina:) |
1 Załącznik(ów)
Amerykaniec dookoła globu.
|
KLR 650 - moje pierwsze moto 10 lat temu :) Dobrze wspominam, złego słowa nie powiem chociaż DR650SE była pod każdym względem dla mnie lepsza, ale XT600 oceniam z kolei słabiej.
Świetnie że dodali wtrysk i ABS. Szkoda że w skrzyni nie zmieścili 6 biegu, pewnie to kwestia budżetu (przeprojektowanie skrzynki i karterów by zmieścić kolejną zębatkę). Czy jest to pudrowanie "trupa" ? Jasne że tak. Ale Kawa musi się jakoś bronić Yamahą T7 bo to jej okolice cenowe. Czy moto pojawi się w UE ? Wątpię. A nawet jeśli, to nie znajdzie zbyt wielu nabywców, bo za słabe, za stare i ogólnie nie ma tym gdzie jeździć a do lansu się nie nadaje. |
2 Załącznik(ów)
Załącznik 103717
Załącznik 103715 za namową kolegi kupiłem sobie klr jako drugi motocykl do latania w koło komina , i to była bardzo dobra decyzja oprócz wymiany oleju nic się nie dzieje a doceniamy je co weekend . Bardzo fajny wdzięczne moto , może nie najlżejszy i najmocniejszy ale za to tani w zakupie i serwisowaniu |
Potwierdzam, sprzęt może nie zapewnia giga emocji, ale jeździ i się nie psuje. Jedyne na co trzeba zrobić to wymienić jedną część na akcesoryjną tzw "doohickey", lubi się wytrzeć i pęknąć. Raz wymienione na mocniejsze, podobno zamyka temat
https://klrworld.com/images/stories/...comparison.jpg https://klrramblers.files.wordpress....rdo1.jpg?w=640 Concer, miałem ten sam model. Wg mnie najprzyjemniejszy dla oka. |
Cytat:
Druga sprawa warta zawsze uwagi, to wymiana śrubek w czujniki luzu na dłuższe + wklejenie ich na loctite. Czujnik bez tego potrafi się zmielić i jest bajzel w silniku. |
Cytat:
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:42. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.