![]() |
Buty lekki trekking - co za Salomona
Po raz drugi zje...ły mi się buty Salomona X Ultra. To takie lekkie szmaciaki do łażenia po ścieżkach. Rozkleiła się podeszwa i gdzieś tam jeszcze pękły na szwie. Sklep odpisał, że użytkowane niezgodnie z przeznaczeniem bo w wilgotnym środowisku:mur: No co ja za to mogę, że rano bywa rosa. Zlali mnie dwukrotnie. Buty kosztowały coś ok 350 jeśli dobrze pamiętam. Da się w tej cenie jakieś takie przewiewne niezajebliwe kupić? Pzdr
|
Przewiewne i niezajebliwe to się nie łączy.
Lekkie i przewiewne Altra Lone Peak. U mnie 3 sezon. Kończą się. Pociąłem piłą, przetarła się tkanina i odkleił czubek. Ale tak wygodnych butów nie miałem nigdy. Cena jednak wyższa niż 350. |
Dołóż trochę i kup scarpe mojito. Mam już drugą parę przez ostatnie 4 lata. Tyram na okrągło i poza normalnym zużyciem nie ma problemów. Kupiłem też żonie i jej po 3 latach wyglądają jak nówki, ale ona tego nie tyra po garażu czy w błocie:)
|
Tylko Scarpa niewiele ma wspólnego z przewiewnością.
|
No sandały to to nie są:D. Nie ma ideału. Niemniej to są jedyne buty, które kupiłem drugi raz, i kupię kolejne, jeśli jeszcze będą w sprzedaży.
|
Miałem bardzo podobne od Asolo. 8 lat i nie chciały się rozwalić. W końcu membrana poszła w diabły i puszczały wodę. Na mokro mam teraz Arcteryx Aerios z Gore i są bardzo dobre.
|
Niskie i szmaciane buty tylko bez membrany! Goreteksy sa do wysokich kaloszy i innych zastosowań.
|
Te, o których piszę to w części miały siatkę. Altra Lone Peak to nie są buty do biegania przypadkiem?
|
Niekoniecznie. Ja mam zawsze wariant szmatex bez membrany i cięższe z gore w niskich butach w zależności od potrzeb. Rano często jest rosa i zaraz mam mokre stopy za czym nie przepadam.
Lone Peak raczej są do trekkingu. Pewnie biegać też się da. Mają zaczepy do stuptutów, jak przemokną to schną w momencie. Bardzo dobre buty pod kątem wygody i przewiewności. Do tego leciutkie i badzo dobry grip. Ja jestem zadowolony bardzo. Robię około 1000 km w sezonie. Wytrzymały 3. Adidasy czy inne Nike max 1 sezon. |
Muszel zerknij na obuwie firmy Keen. U mnie się sprawdziły. Salomony poległy (poza modelem Quest), Northface i Ecco podobnie jak u Ciebie - zawsze była odpowiedź, że rozpadły się z winy użytkownika.
|
2 Załącznik(ów)
Jak nie musisz mieć siatek to mogę polecić Scarpa Crux. Naprawdę fajne, niezajebliwe buty w rozsądnych pieniądzach.
Załącznik 106089 Radykałowie mnie zlinczują ale te buty z Decathlonu były zupełnie przyzwoite, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę cenę. Załącznik 106090 |
Miałem adidasy Terrexy i tez po miesiącu się rozpadły - nie polecam. Gwarancji nie uznali. Stare Salomony były nie do zajechania te nowsze już można zajechać.
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka |
Cytat:
|
Ja teraz zadeptuje inov Mudclav 300. Aktualnie 400 km (połowa biegiem) i bez uwag. Zarąbista przyczepność, od rosy czy śniegu nie przemakają, dobra ochrona palców, niska waga. Super przewiewne to nie są, ale przy 20 stopniach daje rade biegać dwie godziny. Ogólnie polecam.
Sa jeszcze bardziej kozackie mudclaw g260, ale do nich trzeba mieć wąska stopę. https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...ff8b32dbad.jpg Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka |
Muszel zobacz jeszcze coś z Qn - BARDZO lekkie i wygodne, klejone, przez dwa lata nic mi się nie dzieje. Podeszwa się trochę ubiła ale jest ok.
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka |
Przeniosłem do "szpeju turystycznego - porady"> Szkoda, aby zginęło w HP na ogólnym.
|
Columbia woodburn mogę śmiało polecić. Wygodne od pierwszego razu mają jakąś membranę Omni tech czy coś. W sumie to mi nigdy nie przemokły. Chodzę w nich na co dzień i w święta.
|
Jeśli nie łazisz po skałkach i nie potrzebujesz trzymania kostki to z czystym sercem polecam Ci https://www.decathlon.pl/p/buty-do-b...zary_Niebieski
Mega super wygodne buty z przyczepnym bieżnikiem a co do trwałości to przez 1,5 roku uzywane na rowerach i wędrówkach po płaskim zero oznak zużycia i gwarancja decathlonu najlepsza. |
Moje Salomony Speedcrossy wytrzymały dzielnie wiele błota w Bieszczadach ale popękały w jakimś biegu w Karkonoszach. Mam wrażenie że "kiedyś" starsze modele Salomonów dłużej ze mną wytrzymywały. Speedcrossy były z Goretexem, dojechałem je w ogrodzie. Idealne do łażenia po mokrej trawie. Ale nie jest to technologia na upały :)
Teraz dożynam Innovate X-Talon 230. Chyba grubo ponad 1000 km po lasach wydeptałem. Jako minimalistyczne buty na błoto są bardzo OK ale do trekkingu mają za cienkie podeszwy. Czuć każdą je.. szyszkę. Nie polecam tego modelu. Nie wiem na ile robisz trekking a na ile biegasz. Jeśli bardziej to drugie, to zerknij na Hoka One One Mafate Speed 3. Firma ma opinie solidnego producenta, ceny niestety z górnej półki. Teraz wchodzi ten nowy model to może poprzedni będzie normalniał w cenie. |
Cytat:
Ja mam te od dwóch lat: https://www.eobuwie.com.pl/buty-adid...k-scarlet.html Zanim je kupiłem to miały trochę poczytałem i zbierały dobre opinie. https://4outdoor.pl/2011/11/22/test-...s-terrex-solo/ https://drytooling.com.pl/serwis/out...-solo-recenzja |
U mnie wytrzymały sezon. Grip fatalny w teren. Koszmarnie śliskie. Raczej jako miejskie lub podejściowe po twardym. Na śliskim szło się zabić, przyczepność niemal żadna. Na plus że były wygodne.
|
Bardzo dziękuję Pany za tak wyczerpującą lekturę. Wszystkie sugestie biorę pod uwagę. thx
|
Mam T-rexy od 6miesięcy i jak najbardziej są to buty miejskie ;)
|
Cytat:
|
Znowu będę musiał kupić buty
|
Ja polecam Merrel, używam MERRELL MOAB2 LTHR GORETEX i nie znam się na butach ale sporo chodzę, dziennie średnio ponad 10km i te po roku używania dzień w dzień wyglądają jak kupowałem. Nie śmierdzą więc lato czy zima wszystko działa. To kolejne jakie używam Merrele i wsio w porządku.
A do biegania polecam Asics (modelu już nie pamiętam a metka się starła) w tej chwili przebiegłem w nich ponad 2500km i nie wyłazi palec ani nic się nie rozpadło i podeszwa jeszcze cała, ale biegam głównie po plaży. Polecam. |
Haix
tylko Haix nie ma co szukać miodu w d..ie. Zdarłem dziesiątki par butów na marszobiegach najczęściej w ciężkim terenie bo nie lubię asfaltowych ścieżek. Salomony, Salewy, Merelle Scarpy cuda na kiju. Odklejone podeszwy, rozlezione szwy no jakościowy szajs. Żaden nie wytrzymał i nie dal tyle komfortu co Haix. Lato zima bez znaczenia już zdzieram trzecią parę Haix Black Eagle. Trzecia para bo zdarłem podeszwy do łysego i w zadnym bucie nie było żadnego uszkodzenia wynikającego z braku jakości. Ja mam wysokie bo lubię. Są też niskie. Tak biegam w nich też. Ale mało bo biegać nie lubię. Ale przebiegłem w nich Runmaggedon 2 razy. Przebiegł bym myślę i trzeci w 2020 ale no Covid i się nie odbyło. |
Sporą ofertę Haix ma armyworld (i bywają dobre wyprzedaże).
|
Biegać nie lubię i przebiegłem runmagedon dwa razy :-) dobre :-)
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka |
Cytat:
|
Znalazłem i kupiłem Altry olympus - super lekkie i wygodne, bardzo szerokie z przodu. Dzięki za polecenie :-)
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka |
Ile dałeś i gdzie?
|
https://natural-born-runners.pl/prod...oogle_shopping
Sklep akurat w Poznaniu, miałem klikać przez internet ale podjechałem i mierzyłem, mieli każdy rozmiar. Normalnie mam około 45 a te brałem 46 plus. W sumie to pierwszy raz słyszałem o tej marce. Mają jeszcze inne biegowe ale te z szerokim przodem pasują jak kapcie :-) Porównanie z nike. Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...fd377924a0.jpg |
2 Załącznik(ów)
Ostatnio pomierzylem kilka konkretnych par lekkich biegowo trailowych i zdecydowanie wygraly HOKA Torrent 2... Szerokie z przodu i jakby z powietrza zrobione:)
|
Cytat:
|
Cytat:
|
Zwykłe. Nie ma tam membrany tylko opcja e-vent. To nie jest wodoodporne, raczej bryzgoszczelne.
|
Hokę też mieli w tym sklepie, przymierzyłem ale tylko jeden model bo jak trafiłem na te Altry to już nie chciałem ich ściągać. Hoka miała tkaninę taką bardziej gęstą niż altra która ma dziurki przez które czuć, że wiatr wieje. Pewnie różne modele mają różne tkaniny. Podeszwa mega pancerna, sztywna i dobrze trzymająca. Następne chyba będą te Lone lub któraś Hoka.
|
chłopaki, piszcie coś o trwałości w miarę zużycia. Ostatnie mizuno, które miałem, poszły w dupu szybko. Miały super piankę, ale uklepała się okrutnie, a przy 1000 wyszedł palec z przodu.
O inovach moge tyle powiedzieć, że po ponad 500 km zuzycie dobrze rokuje - guma na podeszwie starta niemal niezauważalnie, pojawiły się pierwsze delikatne przetarcia na zapiętku. No i nie udało mi sie ich przemoczyć. |
3 Załącznik(ów)
Załącznik 106500
Załącznik 106501 Załącznik 106502U mnie membrana już nie trzyma i pierwsza dziura na zgięciu palców już powstała (od końca 2019 użytkuję), a mam też Olympusy 3,5 i w tych już podeszwa zaczyna się rozłazić (do tych ciężej się przyzwyczaić, bo wysoko pięta, coś jak szpilki u kobiet)... Napiętki też już ściorane. Ogółem wygoda dla takich z dużą rozpiętością przodu stopy i mega miękkie. Dzięki za info, tylko chciałem porównać... |
Cytat:
Poprzednio Adidas Kanadia - max 1 sezon 300-400 km i na śmietnik. Nike, modelu nie pamiętam też 1 sezon, zdecydowanie mocniej zniszczone niż Adidas. |
dzięki. te buty tak dużo kosztują vs. przebieg, że zwykła przebieżka 15 km wychodzi 7,50 złocisza.
|
Nie o cenę tu chodziło tylko o komfort użytkowania. Te biją na łeb wszystko co miałem dotychczas. W butach chodzę stale a nie zakładam specjalnie na przebieżkę. Zresztą cena rzecz wtórna. Za swoje dałem 479 pln.
|
Używał ktoś Merrell agility peak 4? Szukam czegoś wygodnego i lekkiego do trekkingu i w łatwiejsze górki, nie biegam.
Kupiłem North Face Activist Futurelight, ale są za wąskie i muszę sprzedać. Typowych górskich podejściówek nie chcę bo wiem jakie są twarde, więc chyba muszę się rozejrzeć za biegowymi jak koledzy wyżej. W Kielcach jest jakiś dobry sklep żeby coś przymierzyć? Kupowanie butów przez internet to jest jakiś żart, sam North Face na 3 różnych stronach ma 3 różne tabele z rozmiarami. |
Zamawiaj z neta, najwyżej oddasz. W Kielcach to zapomnij.
|
Te LONE to zgodnie z rozmiarem kupowałeś?
|
4 Załącznik(ów)
Popieram, cena nie gra roli, ważniejsze zdrowe nogi...
A można różnie rozgrywać i okazję niezłą trafić w tricenter czy naturalbornrunner by kupić nawet w okolicach 4stow. Mam Salewy dwa modele i oba użytkowałem po 2 lata prawie (prawie do zgaśnięcia gwarancji) oddałem i dostałem nowe obie pary, a te działają już ponad 2lata = razem prawie 5 lat, a kupowane w promocjach i cioram jak widać... Obie pary mimo reklamacji cenię na bdb. Dynaffity jedna para do zwrotu po 2 msc, drugą mam nadal bo szkoda było zwracać (niska cena), ale siateczka jak widać na małym palcu poszła po 5msc i choć dziury jeszcze nie ma, to wygląda tragicznie. I faktycznie zależy na czym się poruszamy... Adidasy do biegania zjechałem na bieżni w ciągu 7msc (brak podeszwy, tak szybko się starła), Salewy do biegania nie wytrzymały nawet 4msc (rozkleiły się), obie zwrot, czyli latałem za koszty dostawy. Zero dochodzenia w sprawie zwrotu, wystarczyło dokładnie sporządzić dokumentację Reklamacji. A robiąc porządek na strychu znalazłem NikShoxy z 2008 roku i biegam na bieżni już 1,5 roku... Co prawda jedna pompka już OUT i zamiast gumy mają plastik w kontakowych miejscach), ale najbardziej chronią stawy ze wszystkich jakie miałem... Cytat:
Trzeba strzelać ;) |
Cytat:
|
Cytat:
Ech, chłopaki, chłopaki :) |
Musiałeś się koniecznie bezproduktywnie wypowiedzieć w wątku czy jakiś ból doopy masz na co kto woli wydać 5 stówek?
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:02. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.