![]() |
Opaska na komary
Nie bardzo mogłem znaleźć wątek o odstraszaczach komarów, wiem , że gdzieś to było... Jeżeli Admin może / musi to proszę o przeniesienie.
Korzystałem z różnych specyfików, jako, że to małe latające dziadostwo lubi się nademną pastwić. I naprawdę niektórych ludzi to badziewie kąsa mniej, a innych bardziej. Ja się zaliczam do tych innych. Czy ktoś z Was korzystał z opasek odstraszających komary. Na allegro są po 3zł i po 300zł - Działa to wogóle, bo o ile mogę wydac na próbę bez problemu 3zł to 300zł szkoda by było w błoto wywalić. Jezeli macie jakieś doświadczenie to proszę o opinie. |
Jak na tym samym kilometrze kwadratowym co ja będzie chociaż jeden komar, to i tak mnie znajdzie.
Z opasek nie korzystałem, ale z tego co już wypróbowałem działa mi tylko Mugga: https://www.mugga.pl/repelenty-na-ko...c-1_683_4.html |
Mnie też skurczybyki kochają. Nie polecę specyfiku, ale jak już mnie pocałuje to smaruję śliną (własną, żeby nie było) i pomaga na swędzenie.
|
O Panie, jakbym miał zamiast chemii przed, używać śliny post factum to bym się chyba odwodnił :D
|
A łokadzić się dobrze w ogniskowym dymie i żadna samica się do ciebie nie zbliży
|
Komar leci od 1.6 do 2.4 km/h , zależy jaki ma napęd.
Dasz radę uciec tylko musisz się ruszać :) Na jachcie mam jakieś tam psikadła choć osobiście nie stosuję. Mam wrażenie że krwiopijców ewolucja też dotyczy i odporność na chemię u nich wzrasta. Muggi działają i na komary i na kleszcze. Tylko pytanie czy w podobnym stopniu nie szkodzi ludziom. Pytanie komu bardziej. Można też pomyśleć nad dietą , zmieniony zapach ciała będzie dobrym hamulcem. |
Przypomnieliście mi o tym specyfiku Mugga , zamówiłem sobie będę testował. Te opaski to jakoś tak nie widzę tego :) Chyba że dla beki zamówie te najtańsze , nie będzie szkoda paru złoty
|
Nie wiem jak opaski ale zamówiłem dla młodego taki bzyczek ultradźwiękowy, który podobno ma odstraszać kleszcze, bo młodego, tak jak mnie żre wszystko co jest w okolicy. Otóż kleszczy to to nie odstrasza. Myślę że podobnie będzie ze wszelkimi innymi wynalazkami jak opaski itp.
Mugga od dawna robi robotę. |
Cytat:
|
Była jeszcze dostępna Mugga o stężeniu 70% DEET, ale nie nadawała się do stosowania na ciało i trzeba było uważać np. z zegarkami z tworzywa, bo potrafiły się stopić.
Ja od kilku lat używam i mogę polecić http://usarmy.pl/obozowanie-ochrona-...l_145_624.html |
70% potrafi zedrzeć powłokę lakierniczą czy zmatowić szkło. Z tym trzeba uważać. Da się to kupić dalej w wojskowych sklepach.
|
Cytat:
|
Dzięki, przetestuję przy okazji.
Na ogniska dobre jest też to :) https://barduta.pl/pol_pl_Uniwersaln...1-M-1800_1.jpg |
Zamówiłem Mugga tą stężenie 50 i słabszą dla dzieci chyba 9,5.
JaTomek - no właśnie o takie opaski mi chodziło, to różną formę ma sprężynki etc. Ten kapelusz z siatką to musiał by być większy , żebym cały się tam mógł schować :) |
Cytat:
Z drugiej strony z praktyki, jednak wychodzi mi ze najlepsza ochrona to ciuchy. Co do opasek, to wiekszosci opieraja sie na zapachu trawy cytrynowej, ktora to nasze komary maja w dupie... |
Kiedyś kupiłem na znanym portalu środek Permetryna (proszek do przygotowania roztworu).
Docelowo kupiłem przeciwko kleszczom, ale zdaje się można używać przeciwko wszelkim insektom. Dzięki temu wątkowi wiem, że kupiłem i gdzieś leży. Niestety nie używałem jeszcze, więc raczej jako ciekawostka lub pytanie do tych, którzy używali - czy działa? Emek - miałeś kiedyś ciuchy do testowania przeciwko kleszczom - czym to było nasączone? |
Z tego co widziałem impregnowane są właśnie Permetryną
|
Permetryna bardzo dobry środek. Przygotowuje się z niego roztwór i impregnuje ubrania. Impregnacja wytrzymuje około 5 prań. Miałem wojskowe spodnie tym zaimpregnowane. Kleszcz nie zdażył dojść po spodniach do wysokości kolana i już było po nim. działa elegancko. Jedynie trzeba uważać na zwierzęta domowe w szczególności koty.
|
Cytat:
|
Cytat:
|
Chemia w postaci Mugga czy Permentyny ok, lecz jak z ich stosowaniem u dzieciaków tych młodszych?
Na Muggę się nie zdecydowałem z racji jej silnej toksyczności. Za to od 2ch lat stosujemy, może nie opaski ale breloczki TickLess-y i problem Kleszczy, nimf jakby zmalał, wcześniej, przed tymi breloczkammi po każdym prawie spacerze zdejmowaliśmu z po kilka szt. teraz zdecydowanie mniej- a na pewno nie ma kleszczy "wgryzionych" w ciało. Sporo chodzimy w terenie rodzinnie i się zastanawiam nad impregnacją ubrań tą Permentyną. Zobaczę może jedno i drugie :) |
Cytat:
|
Cytat:
https://allegro.pl/listing?string=Pe...3-hou-1-1-0429 |
@honda_honda w zależności w jakiej postaci kupisz permetrynę to:
- koncentrat mieszasz z wodą, np. w misce, wiaderku, wrzucasz np. spodnie aby porządnie nasiąknęły roztworem i zostawiasz do wysuszenia. koncentrat może być np. taki: https://ezoo.pl/pl/p/promo-EKTOPAR-K...sektycyd-/2173 - gotowy aerozol przygotowany do użycia. Spryskujesz solidnie ubrania jak impregnatem. https://allegro.pl/oferta/permetryna...AaArdIEALw_wcB Najlepiej nasączyć ubrania w roztworze (efekt dłużej się utrzymuje niż w przypadku zastosowania aerozolu), ale jak nie masz czasu lub chcesz coś szybko zabezpieczyć to taki gotowy spray też daje radę. |
Cytat:
Cytat:
P.S. Próbowałem wyżej zrobić wielocytat ale mi się nie nie udało więc skasowałem, druga próba i udało się choć nie wiem jak to zrobiłem :haha2: |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:51. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.