Przebita opona- naprawiac czy wymieniac?
 

Jak w temacie, przebiłem dziś małym wkrętem tylną oponę. Opona ma 2000km wiec jest w zasadzie nowa. Czy naprawia sie takie opony czy raczej wymiana? Wkręt na samym środku bieżnika.

Przeniosłem we właściwe miejsce, bo zakładam, że chodzi o Afrykę 1100, zgodnie z Twoim profilem?

A odpowiadając na pytanie - wulkanizator powinien to zobaczyć i ocenić.
Według mnie zakołkować i jeździć. Obserwować nie zaszkodzi.

Ona, znaczy się opona, bezdętkowa jest?

Tak zapytam przewrotnie… a to teraz po gwozdziu za kazdym razem wymienia sie opone ? Ja piernicze, to sie serio robi hobby dla ultra bogatych :P
Odpowiadajac - nie, detkowa czy bezdetkowa, najpier wulkanizator. I zapewne do naprawy za pare zeta. Przy grubszej dziurze zrobili mi na goraco zamiast normalnej szybkiej naprawy i to cala roznica.
Jesli opona jest rozerwana a nie przebita, albo uszkodzona z boku a nie na biezniku, wtedy zaczynaja sie schody.

Tak, opona bezdetkowa. Na forach oponiarskich piszą że przednich się nie naprawia, tylne można. Pytałem jak Wy prakrykujecie. Na pewno będę chciał naprawić, na pon jestem umówiony w wulkanizacji na puławskiej. Kiedyś ten sam wulkanizator nie chciał mi naprawić w skuterze dziury, gdyż okazało się że już raz była wcześniej robiona. Motywował to bezpieczeństwem. A nasze sprzęty mają trochę więcej energii.

Bezdętkowe przednie raczej nie. Może dałbym sie namówić jeśli uszkodzenie byłoby maleńkie a materiału w okolicy dużo.

Dętka to jednak nie jest taki znowu fe.

PS. Producentom nie zależy na tym żeby sobie naprawiać. Od kilku rożni stosują różne zabiegi żeby zniechęcić do napraw opon. Dla nich fajniej jak kupisz nowe.

Mam bezdętki zrobione w 1000 i przebiłem tył, duży gwóźdź. Łatka od spodu i jak na razie 4 tys nakulane i jest ok.

Wysłane z mojego SM-G986B przy użyciu Tapatalka

Naprawiać czy nie? To zależy, kiedyś bym kupował nową. W późniejszym okresie pozwoliłem sobie na naprawę prawie nowej przedniej i w krótkim czasie również tylnej, skoro przednia była już naprawiana. Tak dotarłem je już do końca, ale wtedy jeździłem sam.

Wyciąg gwoździa załóż dętkę. Drugą weź na zapas:at::at::at:

Zależy jaka guma. Tych z wysokim indeksem prędkości typu ZR się nie naprawia.

Miałem mała łatkę w przedniej oponie. Przejechałem ok.17kkm po czarnym i nic się nie działo.Tylna też była naprawiana i też nic się nie działo.Nie wolno doprowadzić do przegrzania opony jadąc na niskim ciśnieniu.

No to w takim razie bede naciskał na naprawe. Najwyzej znajdę innego wulkanizatora.

Dobre podejście. W końcu to tylko wkręt.
Był tu kiedyś temat o k60 z drugiego sortu. Tam to dopiero były naprawy;)

23 tyskm na tylnym Anakee zakołkowanym . Żadnych najmniejszych nieprawidłowości.
Nie widzę powodów by nie naprawiać.
Jak ktoś ma obawy by niemal nową kołkować /naprawiać to chętnie podam adres do wysyłki. Ja oporów nie mam.

kurde, serio?
jak nie poszła konstrukcja opony (a od wkręta niby jak), to kołek albo łatka. Chyba ze przejechałeś oponę na flaku konkretnie.
Jesli wulkanizator nie umie, to zmienić wulkanizatora, a nie oponę.