[RD04] Ciag dalszy problemow - tym razem nie wiem co moze byc nie tak - potrzebne rady
 

Bardzo bede wdzieczny jakby ktos z specjalistow na tym forum mogl podpowiedziec gdzie moze byc problem:


Mozliwa przyczyna:
1. Wymienilem olej i filtr pare dni przed pojawieniem sie problemu na motul 5100.

Objawy:
1. Motocykl po paru minutach jazdy zaczyna gasnac, a potem dosyc ciezko go odpalic.
2. Silnik pracuje nie rowno i strzela/pyka/stuka z wydechu:
https://www.youtube.com/watch?v=sQu-YI2VQpw

3. Na postoju mimo rozgrzania silnik nie gasnie, jedynie jak sie przejade pareset metrow.

Co zrobilem:
1. Zaczelem od przeczyszczenia gaznikow - jest czysciutki - problem pozostal.
2. Wymienilem wszystkie 4 swiece - problem zostal.

Teorie jakie mam:
1. Regulator napiecia szwankowal przez pewien czas wiec mozliwe ze cewka/i ktorejs swiecy padl.

A tak to rozkladam rece, ale wierze ze tutaj dostane cenna podpwiedz, z gory dziekuje.

Zawory?

Linki ssania przegladales? Jak nie odłącz je przy tłoczkach. Wkręc same tloczki.
Kiedysy koledze nie chciala drynda jechać. Powodem było zapieczone ssanie na jednym gaźniku.

Jezeli zawory to nic samemu nie zrobie wiec bedzie musial isc do warsztatu.

Co do ssania to juz predzej, sprawdze i dam znac - dzieki!

Nie dostaje paliwa ? może coś z pompą spróbuj na kroplówce
Sprawdzałeś membrany w gaźniku ?

To by mialo sens - przynajmniej objawy by na to wskazywaly - za uboga mieszanka paliwowa i strzela i jak gaznik sie osuszy to gasnie.

Takze zauwazylem ze filtr paliwa jest chyba juz do wymiany:

Załącznik 108261

Byc moze jest nie wydolny - moze tez pompa.

Jak najszbyciej zrobic kroplowke, nigdy tego nie robilem?

Podlacz paliwo prosto do przewodu prowadzacego do gaznika z pomonieciem pompy. Zbiornik powies wyzej niz gaźnik . Ja uzywam strzykawki żanety.

Okay dzieki panowie, zrobie tak i dam znac ale niemal na pewno to to. Filtr paliwa jednak jest drozny wiec zostaje szwankujaca pompa, znowu...

Albo przekaźnik pompy

No tez moze byc, dzieki

A ja bym zaczął od sprawdzenia odpowietrznika w korku paliwa.

Wg mnie:
1) brud w gaźniku, zapchane dysze - do myjki go trzeba. SSanie czy się zamyka oczywiście zawsze warto sprawdzić - zobacz kolor świec.

2) filtr powietrza - wyjmij i zobacz czy bez też tak będzie kichać,

3) gaźniki - skład mieszanki - wykręć trochę śruby składu np. o jeden obrót więcej - masz boku w czwórce łatwo to zrobić - i sprawdź czy się poprawi,

4) ośki przepustnic w gaźniku lub inne lewe powietrze - zmontuj wszystko do kupy, odpal motor i popsikaj plackiem w sprayu w okolice gaźnika i krućców w różne zakamarki, zobacz czy nie będą rosły obroty,

5) coś elektrycznego, ale tam są po dwie świece i dwie cewki na każdy cylinder - więc dla mnie najmniej prawdopodobne,

6) najgorsze kosztowo i czasowo, ale całkiem prawdopodobne - często przyczyną takie kichania jest już przebieg i głowica nadje się do remontu - sprawdzenie zaworów/wymiana/docieranie, wymiana popychaczy jeżeli mają luz i do tego gumki - wedle diagnozy po zdjęciu.

PS. Co do mechanika - to POWODZENIA (sarkazm) - niestety takie usterki wymagają ZABAWY i czasu na diagnozowanie. Poza tym znalezienie dobrego mechanika motocyklowego nie jest proste - chyba założę wątek z BABOLAMI mechaników motocyklowych, sporo się już uzbierało z własnej obserwacji i opowieści. Np. niby fachowiec od regeneracji gaźników podjął się regeneracji gaźnika od RD07 i samowolnie stwierdził, że on go ODBLOKUJE i powiercił korpus niszcząc gaźnik nieodwracalnie... szkoda słów.
Ale jednak jest kilku dobrych mechaników w PL.

Dzieki panowie, super rady - co do kroplowki i ogolnie sprawdzenia pompy to musi poczekac tydzien, ale dam znac.

Dzis sprawdze odpowietrznik korka, ale jestem na 95% pewien ze jest okay bo sprawdzlem jak leci benzynka od filtra dalej i jest bardzo drozny.

Takze dzis sprawdze bez filtra czy dalej kicha.

Lewe powietrze, tez moze byc - sprawdze za tydzien.

No przebieg to juz 92k wiec moze byc glowica :(

Ale ja ogolnie stawiam na diagnoze ze pompa szwankuje alebo jej przekaznik.

Jestem bardzo wdzieczny, dzieki.

A pamietacie, że ktoś miał podobny cyrk.
Moto paliło jechało i gasło. Okazało się, że coś latało wewnątrz filtraa paliwa i ograniczało przepływ. Puszczalo na tyle, że motocykl jakoś palil i chodzil ale jak trzeba było więcej sosu to już nie wydało.

Tak, ja to pamiętam. Totalna głupota była a ile kłopotu ze znalezieniem przyczyny.

Jak pracuje pompa paliwa w jakim stanie są styki?
jak wygląda gumowy łącznik air box , bo chyba jeszcze oryginalny więc wielce prawdopodobne , że jest uszkodzony.

92k nalotu w Afryce to raczej jeszcze nie czas na głowice.
Wszystko zależy od tego czy przed tymi 92k jest jedynka czy może 2ka.

Dokładnie... 1 lub 2 z przodu w większości starych afryk już jest.
Czy w tej to właściciel najlepiej oceni ...

Do dzisiaj dostaję czkawki, jak przypomnę sobie akcję z tym filtrem paliwa :mur: :D

Tu opis moich przypadłości. Może coś się przyda http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=36091

Dzieki wam za rady! Bardzo wdzieczny jestem.

Malo czasu ostanio ale zrobilem pare rzeczy:
1. Przy braku filtra powietrza dalej strzela z rury.
2. Korek baku ma prawidlowy odpowietrznik - to nie jest przyczyna.

Szczerze to mysle ze minimum 1 jest przed 92k, takie ogolne uczucie ze to juz schylek zycia - rozne luzy, rama jakby skrzypi hehe itd itp

No wlasnie w ten weekend bede wymianil pompe (mam nowiutka) oraz filtr paliwa. Lacznik airbox swoje juz przezyl ale wszystko jest okay, szczelny.

Super dzieki! Poczytam moze znajde cos dla siebie - tez bede nowiutki filtr zakladal, moze to sprawe zalatwi :)

Podparte zawory, ściagaj majster czapki. Godzina roboty i zrobione :)

Czyli zabawa z ukladem paliwowym nie ma sensu? I tak wymienie pompe bo juz mam kupiona i filter.

Skad takie 100% przekonanie ze to zawory?

Dzieki!

Efekt pykania w wydech + w miarę rozgrzewania silnika zawór zwiększa odległość od swojego gniazda powodując w zmniejszanie kompresji.

Tak to by tlumaczylo, ale dlaczego na postoju nawet gazujac go non stop nigdy nie traci na obrotach i mocy a tym bardziej nie gasnie? Tylko zaczyna gasnac dopiero jak sie przejade ze 100-400m? Da sie to tez wytlumaczyc zaworami?
W sensie ze nawet juz sie gotuje olej (100 stopni) i chlodnica, tak rozrzazony i nie ma objawow gasniecia.

Nie wiem. Może kwestia obciążenia. Bez shamowania będzie się kręcił nawet z bardzo niską kompresją a shamowany potrzebuję mocy do kręcenia się. No a moc zależy bezpośrednio od kompresji.

Nie zaszkodzi zajrzeć. Prosta i szybka robota a wyeliminujesz jedną rzecz.

Ma to sens - dzieki, nie mniej dokoncze w ten weekend operacje z pompa.
Wymienie tez filtr paliwa i sprawdze czy problem dalej jest z zamontowana kroplowka pomijajaca pompe.

Ale mysle ze to raczej zawory - taki byl tez pierwszy post :)

Moze to 1h roboty dla kogos kto wie co robi, ja sie na tym nie znam wiec musi to isc do warsztatu.

Może poszukaj w swojej okolicy kogoś z FAT kto Ci pomoże przy tych zaworach i całej tej awarii.

Dzieki panowie, operacja sie udala i nawet pacjent zyje.

Wymiana pompy plus filtr paliwa i smiga jak nowy.

Nie wiem czy to winna byla pompy czy filtra ale w filtrze element filtrujacy latal w te i wewte czasem sie blokujac.

Na szczescie to nie zawory.

:)

Fajnie, że już jest git.