![]() |
Polska -> Chorwacja -> Francja na motocyklu
Cześć,
Pierwszy raz pomyślałem o długiej wycieczce na motocyklu jak w tytule - Z Polski do Chorwacji przez Węgry, Potem do Serbii z wiytą w Medjugorie a następnie Do Lourdes we Francji przez nabrzeże Monako Góry Czy ktoś robił tak długie trasy przez Europę i jest w stanie powiedzieć czy w 3 tygodnie z noclegami i przystankami da się coś takiego zrobić -> powrót z jakimś busiarzem motocyklem na pace z Francji :at: Może jest podobny topik na forum ? Ktoś pamięta ? |
Mi 3 tygodne to na Czarnogórę było za mało :D
Sent from my Redmi Note 8T using Tapatalk |
Ja robiłem odwrotnie.
https://africatwin.com.pl/showthread.php?t=38124 Trochę namiotu, trochę tanich hoteli. |
Do Chorwacji a nawet Medjugorie dwa dni, później 2 dni do Lurdes. Trzy tygodnie autostradami to dla mnie bez problemu. Wg. mnie dasz radę ale to jest ogólnie prawie dwa tygodnie jazdy, jak lubisz to jedź.:D
Fajna wycieczka. Ps. W Monako ostrożnie z internetem ,bajońskie ceny. |
Mam kolegę który w jeden dzień leci z południowej Wielkopolski nad Bałtyk i do domu, ale .........po co? Też ubóstwiam jazdę Afryką, dojechałem do kilku krajów Europy (niekoniecznie graniczących z Polską) ale przelecieć tylko by zaliczyć? W samej Chorwacji jest tyle przepięknych tras z setkami zakrętów i przepięknym widokiem na Adriatyk. Spróbuj trochę wyhamować i nacieszyć przepięknymi miejscami do których dotrzesz zamiast pomykać niczym Pendolino czy inny TGV.
|
Cytat:
|
Jak rano wstajesz i jedziesz to bez problemu ogarniesz. Jak lubisz pospać i i powiedzieć w knajpach to dużo nie pojeździsz.
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka |
Na 3 tygodnie mam rozpisaną "pielgrzymkę" przez 10 sanktuariuw. Głównym celem miało być Santiago de Compostela, oczywiście Lurds i Medjugorie wliczone w trasę. Wyjazd północą Europy powrót południem. Plan był na 2020 rok, niewypaliło z wiadomych powodów. Dzięki tobie pomysł odżył na 2022 rok. Coś zmieniają w przepisach o podróżowaniu po EU.
8 tys. km, tak średnio po 400 dziennie, trochę szybszych przelotów, unikanie autostrad (choć się nie da) i czas na zwiedzanie. Zobaczymy co wiosna przyniesie. PS. Zastanów się czy jedna wielka przelotówka i to "droga jest celem" czy jechać do Medjugorie i odpoczywać nad Adriatykiem. |
Pewnie ż da się to zrobić w 3 tygodnie.Musisz się tylko zastanowić czy chcesz oglądać prawie tylko autostrady.To co najciekawsze jest poza nimi.I poza autostradami np. w górach nie można łatwo przeliczyć trasy w kilometrach.Jedziesz solo inaczej z plecaczkiem inaczej,motocykl wygodny?.Na Stelvio spotkałem gościa który na Goldasie załadowany po kokardę i z plecaczkiem przełęcz zrobił w cały dzień.
|
Bo Goldasem trza umić! :)
|
Cytat:
Nie no bez jaj :) W dwa tygodnie pobytu w Czarnogórze jechałem chyba każdą drogą asfaltową i połową offowych w tym pięknym kraju... |
Cytat:
|
kurde muscalero nie załamuj mnie :( wygląda na to, że nie zdążę na te bałkany po taniości. pizdiec....
|
Ja bym tam jeszcze posiedział i te 3tyg to naprawdę mało :D Jazda na moto, trochę chodzenia po górach a potem odpoczynek na plaży żeby zakwasy zeszły. I czas leci między palcami że szok :)
Matjas: co do miejsc na bałkanach, to najlepsze są te z ładnym widokiem i z dala od wszelakich ludzi. A te na szczęście są i będą za darmo :D Sent from my Redmi Note 8T using Tapatalk |
zobaczymy ile się będę pier.. niczył z wyjechaniem. jak pójdzie w lata to będzie jak w Chorwacji, że samych Chorwatów już na nic nie stać :D
|
Cytat:
|
Cytat:
|
1 Załącznik(ów)
Swego czasu zrobiłem samotnie Polska - Grecja w 3 tygodnie. Jechałem na spokojnie i tam gdzie chciałem stawałem, spałem, odpoczywałem jeden/dwa dni a potem jechałem dalej, pełen luuz. 5500km przejechane, spanie w 80% na dzikusa. Moim zdaniem trasa do zrobienia, najwyżej jeden czy dwa dni przeskoczysz po 1000/dzień i już masz zapas na chill out i medytacje :)
|
Cytat:
|
Czyli mówicie że rozdzielić na 2 lata i generalnie zwiedzać jak najwięcej !
|
Cytat:
|
Cytat:
|
Cytat:
Kiedyś napisałem tekst, który bezpośrednio dotyczy tematu. W trakcie pierwszego wyjazdu na południe, dziesięć dni pozwoliło mi poznać całe Bałkany. Kilka lat później w 14 dni odwiedziłem już tylko kraje byłej Jugosławii. Trzy tygodnie na motocyklu okazały się wystarczające aby poszwendać się po Serbii i Czarnogórze. W tym roku miesiąc w Bośni uświadomił mi, że jeśli chcę poznać ten kraj to zmierzam we właściwym kierunku, jednak jeszcze długa droga przede mną... Im bardziej zawężam obszar po którym się poruszam, tym bardziej dociekliwy jestem. Im bardziej jestem dociekliwy, tym więcej czasu potrzebuję na poznanie danego regionu i jego historii. Skąd ten zapał do historii skoro p. prof. Radomska chyba tylko z litości stawiała mi dostateczny na sprawdzianach?! Bo ludzie lubią kiedy poszczególne zdarzenia mają związek przyczynowo skutkowy. W przypadku książek lub filmów kolejne etapy spina fabuła. W trakcie podróży wystarczy odpowiedzieć sobie na pytania które nasuwają się same. Jest to bardzo prosty zabieg, pozwalający zmienić nudny spacer w ekscytującą przygodę. No bo po co obrońcy Sarajewa kopali tunel pod lotniskiem, skoro i tak całe miasto było otoczone? Dlaczego walutą bośniacką jest marka zamienna? Cukier wrzucamy do dżezwy czy do filiżanki? Jaką funkcję pełnił zrujnowany budynek na Bjelasnicy w czasach swojej świetności? Czemu trasy kolejowe wykute w skale zmieniają się w ścieżki rowerowe? Na te pytania oczywiście nie trzeba znać odpowiedzi. Ale można 🙂 https://www.facebook.com/media/set/?...5801594&type=3 |
Cytat:
|
Cytat:
|
Trochę offtop ale jak tak dalej pójdzie to miejsc gdzie jest taniej niż w PL będzie przybywać :)
|
Cytat:
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:58. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.