![]() |
Audio na moto, czyli muzyka w kasku.
Cześć.
Tak sobie pomyślałem, ze podzielę się swoimi doświadczeniami w temacie jak powyżej. Przez lata były to zwykle słuchawki typu pchełki na kabel. W zależności jak się ułożyły w uchu po założeniu kasku ( Shoei Hornet) było lepiej lub gorzej… albo jeszcze gorzej. Żadne to odkrycie iż powyżej pewnych prędkości słuchanie jest już mocno utrudnione. Zalety to powszechna dostępność wszelkich słuchawek i jeśli udało się w miarę nie poruszyć słuchawek podczas zakładania całkiem przyzwoita jakość. To tak tytułem wstępu. Sytuacja zmieniła się kiedy w garażu zawitała ATAS 1100. Broniłem się od dawna przed słuchawkami BT. Główna wada wg mnie, to kolejne urządzenie, które trzeba ładować. Aby jednak korzystać z CarPlay w Hondzie, wyjścia już nie było. Z iphonem jest ten problem iż brak jest wyjścia jack na słuchawki. Ze słuchawkami na BT jest problem jak ze wszystkimi słuchawkami, czyli zakładanie kasku. Ostatnia deska ratunku to głośniczki do kasku. Wyboru wielkiego nie ma. Są słuchawki JBL w dwóch wersjach o rozmiarze 40mm oraz 45mm. Miałem okazję posłuchać wersji 45mm. Oczywiście słuchanie w kasku w sklepie wiele nie ma wspólnego z realem. Wrażenie przyzwoite. Poszukiwania innych rozwiązań rozpoczęte. Jak wspomniałem, wyboru wielkiego nie ma. Znalazłem Iasus X Sound 3. Według jakiegoś testu na YT lepiej brzmią od JBL 45mm. Zakupiłem. Aby całe to ustrojstwo działało potrzebny jest transmiter BT. Tutaj zakupiłem FIOO BTR3K, nie był to przypadkowy wybór, zwróciłem uwagę przy wyborze na…. teraz to już nie pamietam 😁. Czyli system wyglada tak: Głośniki w kasku Iasus X Sound 3 Transmiter FIOO BTR3K Transmiter łączę kablem z kaskiem, Honda paruje się z tym wszystkim i mam co chcę. Wprawdzie założenie z kiedyś było jak najmniej urządzeń …cóż świat idzie do przodu. Może komuś się przyda 🙃. |
Ale po co wyważać otwarte drzwi skoro są dedykowane zestawy Seny, Cardo itp.?
|
Cena?
|
Cytat:
Eeee, no chyba nie... X Sound 3 - 195 paundów FiiO BTR3k Transmitter - 64 paundy Razem 260 paundów Za tą cenę jest najnowsza Sena 50S: - głośniczki Harman - Kardon - BT 5.0 - Mesh interkom - wytrzymuje podobno max. 14h jako BT i max. 9 jako mesh interkom - ładowanie to tylko 1 h To co zakupił @king3 to tylko nazwijmy motocyklowy zestaw słuchawkowy. Z plecaczkiem i / lub innymi rajderami więc nie pogada. |
Packtalk Cardo - promo 900zł/szt, nie promo 1300zł/szt, doublet 1700zł/2pack
|
Cytat:
Wysłane z mojego H8324 przy użyciu Tapatalka |
Ja kupiłem SENA 3S za 380zł i mogę słuchać muzyki + mikrofon do rozmów telefonicznych.
Służy mi dobrze od 4 lat. |
Kiedyś pojechałem ze słuchawkami w teren. Był to pierwszy i ostatni. Możliwe ze jestem za bardzo wyczulony na mocniejsze granie. Doszedłem do wniosku ze za bardzo miesza mi to przy manetce. W aucie jest podobnie ale jednak na motocyklu za dużo bodźców i rozpraszało mnie. Jednym z argumentów na nie była też sytuacja jak jakiś dźwięk wydawał mi się jak hamowanie z piskiem opon tuż za mną. Może spróbować jazdy w noktowizorem po lesie, jak jeden znajomy.
|
Cytat:
Te Iasus Sound X3 ( matko te nazwy to rozwalają system ;)) dałem w USA 124$ Ten transmiter FIIO coś tam na Allegro 299zl, tak wiec cena dalej wyglada konkurencyjnie w stosunku do tego co było wówczas na rynku. Nie chciałem zestawu do komunikacji tylko do słuchania. Takie miałem założenia wówczas. I może najważniejsze, nikt nie zapytał a to chyba istotne :). Do miasta grają świetnie, naprawdę mogę polecić, przy szybszej jeździe powyżej stukilkunastu to już slabawo, są bardzo głośne ale to już hałas straszny się robi. Cytat:
|
Podziwiam Was, że macie odwagę jechać ze słuchawkami w uszach i grającą muzyką.
Szacun:bow: |
Cytat:
|
To często jest dużym nieporozumieniem - słuchanie na rowerze czy tez moto, nieraz spotkałem się z opinią, iz słuchając na w/w wymienionych traci się kontrolę tego co się dzieje wokół. Ja tam wszystko słyszę, nadjeżdżających z lewa czy tez prawa również.
|
W trasie zawsze .... w mieście sporadycznie.
|
Ja kupiłem kiedyś kitajski interkom na alliexpres i działa i gra całkiem dobrze. Da się także rozmawiać przez telefon do 100km/h jestem zadowolony , cena o wiele niższa niż senna. Jednie radio FM ma kiepski zasięg.
Zaoszczędzoną kasę przejeździłem. |
Mam cardo bold z głośniczkami JBL, gra bardzo ładnie. Jak jeżdżę sam to praktycznie zawsze słucham muzy, fabryczny tłumik CRF1100 tak daje, że raczej zagłusza resztę, chyba ze HD z VH ;)
|
King jak rozumiem, podłączam słuchawki 3.5 jack do FiiO BTR3K i mogę to z parować z iphone XR ? Komunikaty z google maps słyszę ?
|
|
Cytat:
|
Cytat:
|
Ja słucham silnika i to mi wystarcza. Ale jestem już mocno oldskulowy:D
|
Cytat:
|
Ja tam myślałem że to trzeba w drugą stronę i zawsze sobie śpiewam do kasku. Aż nieraz tubylcy się na mnie dziwnie patrzą.
|
Cytat:
Miałem kiedyś kupioną tu na forum gadajkę Cardo ale opylilem to naprawdę z wielką ulgą. Ostatecznie stwierdziłem, że po prosrtu na moto ma robić brum brum i ma być w miarę niehuczący świst powietrza. Mogę tego słuchać cały dzień i mi się nie nudzi. |
Na każdego muzyka działa inaczej, gdy jeździłem dwunastką muza mnie uspokajała, obecnie jeżdżę CT w korkach/zatyczkach które robią to samo. Ale to z wiekiem przychodzi.. :D
ps. nie czepiać się młodych. |
Cytat:
|
Nie wiem czy się zrozumieliśmy dobrze pisząc korki miałem na myśli zatyczki do uszu.
|
Opsss raczej nie :dizzy:
A muzyka z korkami w uszach słabo brzmi :)) |
Próbowałem ale jakość dźwięku w moim JK gdzie mam pińcet watt na niezłych głośnikach przyzwyczaiła mnie do pewnego standardu. Czego byście w kask nie wrzucili to jakości odbioru nie będzie a uszy będà cierpiały;)
|
Ale jak kto nie używa zatyczek to polecam poki pora. Ja niestety mam już tinnitus i 800Hz pisk cały czas. Ponoć już qtas i nic się z tym nie da zrobić :(
|
Ja również raz przejechałem się z muzyką pod kaskiem. Cieszę się, że żyje, bo poza tym, że fantazja potrafi ponieść na motocyklu to przy muzyce, którą się lubi potrafi to zrobić człowieka kuloodpornym. Tylko, że w jego własnym mniemaniu :/
Samochodu z motocyklem bym nie porównywał, bo to dwa światy. P.S.: najgłośniej muza gra mi w ciężarówce. Im szybciej i bardziej wymagająco tym ciszej lub wcale. Pozostaje cisza i CB radio.... |
Jestesmy duzi. Nie ma sensu sie pouczac, bo kazdy jest inny, tak? Ustalilismy to przeciez:)
Na pewno wystarczy wlaczyc myslenie najpierw, dopiero potem muzyke i bedzie git. Moim zdnianiem w strefie ruchu z innymi pojazdami raczej cicho lub wcale, ale jak se solo dajesz szutrami po lasach czy lakach to nic nie szkodzi sobie cos wlaczyc i sie dodatkowo zrelaksowac. |
Bez pouczania :D ale przykład podam jak wracałem TETem z Opola to niemal nie potrąciłem wrotkarki. Trochę nie powiem, za nią jechałem bo ładnie wyglądała :D ale zabierając się za wyprzedzanie trąbnąłem kontrolnie, żeby było wiadomo, że jestem i uznałem, że już.
Jak wyprzedzałem, naprawdę powoli i ostrożnie, laska niemal wjechała mi pod koła. Oczywiście słuchawki dokanałowe i pełne szczęście. |
Wiele lat temu, gdy jeszcze używało się walkmanów na kasety, a człowiek był znacznie głupszy, wracałem sobie z imprezy na rowerze, oczywista ze słuchawkami na uszach i radosną, dynamiczną muzą w tychże słuchawkach. Akurat wszedł fajny, ostry gitarowy motyw, więc radośnie depnąłem na pedały i nie myśląc wjechałem na skrzyżowanie z podporządkowanej ulicy. Zdążyłem tylko zobaczyć kątem oka jakąś masę sunącą prosto na mnie z prawej, po czym już frunąłem w powietrzu i sekundę później koziołkowałem po asfalcie. Lekko oszołomiony wstałem i zobaczyłem rower z mocno pogiętą ramą i przednią obręczą, poloneza z obitym zderzakiem na środku skrzyżowania i biegnącego w moją stronę przerażonego faceta z auta. Gdy tylko zobaczył, że wstaję, żyję i nie mam niczego złamanego, wskoczył do poldka i odjechał w siną dal, mimo że wina była ewidentnie moja (godzina była wczesno poranna, niedziela, puste ulice i zero świadków - o tej porze porządni obywatele jeszcze spali).
Co było robić? Wziąłem pogięty rower na ramię i podreptałem na przystanek autobusowy. I to był ostatni raz, gdy słuchałem muzyki na jednośladzie. |
Rowerem też miałem akcje, muzyka w dobre, jakiś srogi metal np. Metallica-Fuel. Cisnę i wchodzę w zakręt jak na moto czyli się składam i tak złożony sunę po asfalcie kilka metrów. Spodnie rozdarte. Dobrze że nie jechało auto.
|
Cytat:
Ja mogę tego słuchać dwa dni i mi się nie nudzi:haha2: |
Cytat:
https://m.facebook.com/SztukaMotoPodrozy/ |
Cytat:
|
sprawdź parametry oryginalnych głośników (ile wat i jaka oporność) bo może się okazać, że wzmacniacz Seny nie będzie w stanie ich napędzić.
|
Mam wrażenie, że jest małe niezrozumienie tematu w tym wątku czy też trochę generalizowanie.
1. Nie jeżdżę w stoperach do uszu czy słuchawkach dousznych bo to rzeczywiście może być problematyczne / niebezpieczne. 2. Jazda na moto i praca w lotnictwie sprawiła ze mam tinitus czyli słuch mam deczko nieodwracalnie uszkodzony. W związku z tym, aby nie było gorzej używam cały czas na moto zatyczek do uszu Z FILTREM z tej firmy. Filtry są optymalizowane do różnych zastosowań (moto, strzelectwo itp) poprzez stosowanie odpowiedniego filtra. Moje filtry chyba mają tłumienie średnie ok 19dB, które jest wyższe w wyższych częstotliwościach (tych świszczących i uszkadzających słuch) i niższe w częstotliwościach niższych (czyli ludzki głos itp). Tak więc zarzut niesłyszenia innych uczestników ruchu jest tutaj nie na miejscu jeśli takowe 'zatyczki' są używane. 3. Interkom którego używam na moto ma głośniczki w kasku, a nie słuchawki douszne. Nie jest to oczywiście więc rozwiązanie HiFi, ale pozwala na rozmowę z plecaczkiem czy słuchanie navi lub muzyki. Tak więc używam tandemu zatyczki z filtrem i interkom od chyba 8 lat i nie miałem, żadnej "sytuacji podbramkowej" z tego powodu. https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...b6b4d66194.jpg |
Cytat:
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:37. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.