Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Silnik, sprzęgło, skrzynia (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=4)
-   -   Fakty czy mity - Klekoczace sprzeglo (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=429)

R2D2 18.04.2008 10:39

Fakty czy mity - Klekoczace sprzeglo
 
Witam

Jak to jest z tym sprzeglem , ma klekotac czy nie ?
Ja sadze ze nie powinno .
Przeanalizowal ktos co jest przyczyna klekotania i jak to wyeliminowac ?
Bede niedlugo wymienial oleum to moze zajze i naprawie bo nie tyle ze zle dziala ,ale ja nie lubie jak mi cos klekocze w silniku.

Pozdrawiam

motormaniak 18.04.2008 11:29

Wpisz na starym forum "sprzegło" Eseje już na ten temat były i to ze zdjęciami. Podsumowując: nie musi klekotać.

Babel 18.04.2008 12:28

Pare osob z forum robiło :
Spoko. Firma ma nawet stronę: http://www.sprzegla-regeneracja.pl/
operacja kosztuje 80 zł - roznitowują kosz i wymieniają w razie potrzeby spręzyny - co jeszcze robią nie wiem ale ja się przymierzam zdjąć kosz i im zawieźć bo u mnie nie klekosze tylko na p.....

tomozdyn 18.04.2008 12:37

Witam,
miałem problem z luzem, niemożliwy do wrzucenia przy uruchomionym silniku tylko po przygazowaniu.
Rozebrałem sprzęgło wymieniłem 5 sprężynek i jest miodzio:):)
A bylem juz zrozpaczony:(

Babel 18.04.2008 12:51

Tak ale sprzegło ma spreżynki dociskające tarcze i to jedna sprawa ale ma jeszcze sprezynki w koszu (chyba do amortyzacji szarpania np przy ruszaniu - nie bijcie jak źle rozumuję) i to te spręzynki robia klekot

R2D2 18.04.2008 13:43

hm ...
bede musial zajrzec i zdobic "sekcje" kosza
reasumujac , klekotanie bierze sie z luzu sprezyn kasujacych.
dzieki za info

Pozdrawiam
PS. wlasnie poczytalem na starym forum , ubaw po pachy :lol8:

Mat 18.04.2008 22:17

Cytat:

Napisał Babel (Post 4505)
Pare osob z forum robiło :
Spoko. Firma ma nawet stronę: http://www.sprzegla-regeneracja.pl/
operacja kosztuje 80 zł - roznitowują kosz i wymieniają w razie potrzeby spręzyny - co jeszcze robią nie wiem ale ja się przymierzam zdjąć kosz i im zawieźć bo u mnie nie klekosze tylko na p.....

To co klepie to właśnie te sprężyny w koszu, czyli tłumik drgań skrętnych :oldman:

A dzisiaj zaliczyłem wpadkę.
Kosz robiłem w tej firmie, jakoś w lutym. Wymienili 2 sprężyny, resztę rozciągnęli. Według ich zapewnień "będzie lepiej niż fabryka".
Zmontowałem do kupy, było super. Przejechałem może 600-700km.
Dzisiaj zaczęło hałasować :mad: Poprawka: walić jak zdezelowana młockarnia :mur:
Od razu do mechanika, rozbiórka i :Thumbs_Down: - jedna sprężyna pęknięta, reszta lata w gniazdach jak przysłowiowy smród po gaciach. Jadę tam w poniedziałek z reklamacją.

R2D2 18.04.2008 22:51

moim skromnym zdaniem, rozciaganie sprezyny to rzeźbienie w g....nie.
jak material jest juz zmeczony to nic mu nie pomoze , raczej rozciaganie lub modyfikacje ( szczegolnie termiczne ) prowadza do pekania materialu.
wyobrazcie sobie co moze byc jak taki zwoj sprezyny sobie wpadnie do silnika :vis:
Juz sie zastanawialem czy kosza nie wyslac do tej firmy , ale mnie juz wyleczyles

Pozdrawiam

Babel 19.04.2008 10:17

Cytat:

Napisał Mat (Post 4530)
rozciągnęli. Według ich zapewnień "będzie lepiej niż fabryka".
Zmontowałem do kupy, było super. Przejechałem może 600-700km.
Dzisiaj zaczęło hałasować :mad: Poprawka: walić jak zdezelowana młockarnia :mur:
Od razu do mechanika, rozbiórka i :Thumbs_Down: - jedna sprężyna pęknięta, reszta lata w gniazdach jak przysłowiowy smród po gaciach. Jadę tam w poniedziałek z reklamacją.

Daj znac co i jak - ja dzisiaj miałem rozbierać i zawieźć im ten kosz ale w tym układzie poczekam jak skonczy się twoja sprawa

hubert 20.04.2008 11:20

Cytat:

Napisał R2D2 (Post 4532)
moim skromnym zdaniem, rozciaganie sprezyny to rzeźbienie w g....nie.

Rozciąganie nie wynikało z chęci zaoszczędzenia. Ja wręcz mówiłem kolesiowi z tego zakładu że jeśli to będzie lepsze to chcę wymiany wszystkich sprężyn, ale powiedział że te, które się da lepiej rozciągnąć bo będą lepsze niż te nowe. Nie sprzeciwiałem się bo w końcu to zakład zajmujący się sprzęgłami i doszedłem do wniosku że muszą się na tym znać ...

Zoltan 23.04.2008 11:17

tak na logikę biorąc, żeby te sprężyny spełniły swoje zadanie powinny równo pracować, czyli być takie same.. czyli z tego samego materiału, tak samo nawiniete i tak samo obrobione cieplnie..
Moim zdaniem wymiana częsci sprężyn a rozciąganie reszty, to co najmniej pomyłka


Poprawcie mnie jeżeli jestem w mylnym błędzie :dizzy:

Mat 23.04.2008 11:36

Odebrałem wczoraj kosz.
Troszkę mnie rozbawił gość mówiący z dumą, że wymienili wszystkie sprężyny :mur:
Poniżej macie zdjęcie tego co z nich zostało.
Pan stwierdził z głupią miną, że czegoś takiego jeszcze nie widział. Nie muszę chyba dodawać, że ja też nie :drif:

Sypnęło się wszystko - nowe i stare. Nie wiem o co chodzi, ale zamówię chyba sprężynki gdzie indziej i jak znowu usłyszę znajomą młockarnię, zastosuję metodę dr Gizia :bow:

http://www.latawce.info/sprezyny.jpg

R2D2 23.04.2008 11:48

Hmm , ladna fota :(
Szkoda ze "zaklad" ktory to robil twierdzi ze rozciagniete sprazyny sa lepsze niz fabryka.To stwierdzenie eliminuje ten "zaklad".
Ja w szkole uczylem sie daaaawno ale pamietam co nie co o sprezynach i nie jest to taka prosta sprawa jak sie wydaje.
Zastanawaim sie co ja zrobie ze swoim sprzeglem i widze ze nie bedzie latwo.
I pytanko do kolegow co robili kosz :
na ile nitow jest nitowany kosz ( ogladajac zdjecia domyslam sie ze na 4 ), i czy jak wyjmowaliscie kosz to byly luzy na nitach ?

giziu 23.04.2008 12:46

Poczekajcie jeszcze chwile...Hubert coś ma przygotować o wymianie sprężyn jakiś referat nieznanego:) autora

Babel 23.04.2008 15:06

Cytat:

Napisał Mat (Post 5028)
Sypnęło się wszystko - nowe i stare. Nie wiem o co chodzi, ale zamówię chyba sprężynki gdzie indziej i jak znowu usłyszę znajomą młockarnię, zastosuję metodę dr Gizia :bow:

Moja Afri jest kupiona z Warszawy i teraz się zastanawiam (bo dekiel był zdejmowany) czy kosza nie mam u nich regenerowanego....
Bo tłucze on zdrowo.:mur:
Jak myslicie jakie mogą być konsekwencje jezdzenia z takim klekoczącym koszem (poza psychicznymi ;) )

Mat 23.04.2008 15:43

Cytat:

Napisał giziu (Post 5040)
Poczekajcie jeszcze chwile...Hubert coś ma przygotować o wymianie sprężyn jakiś referat nieznanego:) autora

A będzie to DUUUUUŻE coś :oldman:

Cytat:

Napisał R2D2 (Post 5029)
I pytanko do kolegow co robili kosz :
na ile nitow jest nitowany kosz ( ogladajac zdjecia domyslam sie ze na 4 ), i czy jak wyjmowaliscie kosz to byly luzy na nitach ?

3 (słownie: trzy), luzu nie było, można to połączyć inaczej, poczekaj na supertajemnicze opracowanie Huberta oparte na doświadczeniach nieznanego autora ;)

hubert 23.04.2008 16:01

Ponieważ nie mam czasu (w sobotę wyjazd hurra) żeby zrobić jakieś ładne wypracowanie na podstawie wiedzy jaką drogą mailową podzielił się ze mną Giziu, wklejam lekko wyedytowaną korespondencję ... Giziu, mam nadzieję że nie masz nic przeciwko takiej formie ? :)

Przepraszam że w dwóch postach, ale jakiś problem techniczny forum ucinał mi treść gdy próbowałem umieścić wszystko w jednym poście ...

1. Trzeba roznitować kosz sprzęgłowy, najlepiej szlifierką kątową, przed szlifowaniem trzeba zabezpieczyć kosz przed rozpadnięciem się.

2. Jeżeli gniazda sprężyn są nierówno wytłuczone należy je doszlifować do jednej wielkości-długości tak aby wszystkie sprężyny były jednakowej długości. Nic nie da dorobienie samych sprężyn.

3. Sprężyn nie kupi się w sklepie, po prostu trzeba je dorobić na odpowiednią długość, z konkretnego drutu (który będzie "odporny na zgniatanie a nie rozciąganie) no i oczywiście liczy się ilość zwojów. Sprężyny dorabiałem w tym warsztacie http://www.sprezyny.pl/. Są naprawdę dobrzy w tym co robią. Czas oczekiwania to około 2-3 tyg w zależności od nawału pracy.

4. Najtrudniejsze jest złożenie tego do całej kupy. Wkładamy nowiutkie sprężyny do gniazd - muszą wchodzić dosyć ciasno - my dorabialiśmy sprężyny większe od gniazd o około 1mm ( po 0,5mm na każdą stronę). Składamy resztę i...teraz najważniejsze...jeżeli chcesz zespolić kosz na nity to muszą one być także wykonane z dobrego materiału no i oczywiście musimy mieć nitownice ( ja nie miałem), jeżeli nie masz to jest drugie wyjście...po prostu trzeba go skręcić na śruby. To jest oczywiście prostsze wyjście i z niego należy skorzystać Po skręceniu należy łby śrub oraz nakręcone nakrętki na śrubę (już po skręceniu koszaa) zeszlifować do połowy.
Dlaczego? Ponieważ kosz będzie wpadał w duże wibracje przy wyższych obrotach a to nie jest miłe w czasie jazdy.

Pytania uzupełniające :

Cena sprężyn : około 150zł z przesyłką ale za 2 komplety

1. Czy trzeba zapamiętywać ułożenie tych dwóch części kosza względem siebie tzn czy to jest jakoś wyważone i potem musi być dokładnie tak samo złożone ?

Z tego co pamiętam to ułożenie musi być takie same jak przed rozebraniem kosza, chodzi właśnie o wyważenie.

2. Czym szlifowałeś te gniazda Pilniczek i jazda czy jakimś specjalnym sprzętem ?

He he, właśnie...pilniczek i dzida do równego, każde gniazdo, żadne szlifierki i takie podobne urządzenia bo można jeszcze spieprzyć robote

3.
Gdy zamawiałeś u nich sprężyny to jakie im podawałeś parametry ? Domyślam się że długość, ilość zwojów, średnicę sprężyny, średnicę drutu ... czy coś poza tym ?

Jak się z nimi skontaktujesz to facet powie ci wszystko co i jakie wymiary masz mu podać. długość, ilość zwojów pełnych i połówek, grubość drutu, średnica sprężyny na zewnątrz no i jaki rodzaj sprężyny...ściskająca czy rozpierająca

4.
Czy nie ma obawy że taka zeszlifowana śruba zostanie zerwana ? Jakie śruby zastosowałeś i czy przy skręcaniu używałeś jakiegoś kleju typu Loctite ?

Śruby załatwiał mój mechanik, ale chyba dał jakieś lepsze nie takie zwykłe, klej jak najbardziej wskazany

R2D2 27.04.2008 22:39

Dylemat mnie niestety nie oposcil , moje sprzeglo az tak glosno nie klekocze ale jest jego moze z 1mm na klamce i to pod sam koniec ( oczywiscie na lince 2mm luzu jest ustawione ) jak bardziej poluzuje linke to ciezko luz zapodac, czyli nie wysprzegla do konca.
Nie wiem czy to moze byc wina starej oliwy ? jak myslicie?
bo nowy oleum mialem zamiar zapodac po wymianie tarcz sprzeglowych.
W poprzedniej AT sprzegielko bralo od polowy i bylo dosc dlugie na klamce , czyli tak jak żółty czlowiek wymyslil ( tak podejzewam ).
Nie wiem teraz czy zamawiac tarcze ,czy przed wymiana oleum rozebrac bebechy i oblookac co tam nie dziala , pomierzyc tarcze itp. Z tego co widze to nie ma sladow zdejmowania pokrywy sprzegla , ale kto to wie.
Zegarowy przebieg to 39XXX km , moto od pierwszego wlasciciela kupowane osobiscie.Mozliwe ze sprzeglo zostalo przykatowane gdzies w terenie.tego nie wiem bo nie pytalem wlasciciela gdzie latal motocyklem.Po tym jak wyszlifil nie oplacalo mu sie naprawiac.

Babel 29.04.2008 15:14

Kosz sprzegła
 
Wczoraj z nudów siedzialem na stronie przesłanej przez Motormaniaka:
http://zsf-moto.com/

I z moich obserwacji wynika że RD03 ma taki sam kosz jak Trampek do 90 roku:
Efekty poniżej pierwsze to numer czesci a drugie moto:
22100MS9000 - kosz ntv 650
22100MR1000 - kosz Afri RD03
22100MS6920 - a to trampek 600 - od 91
22100MCB610 - trampek 650 2003 rok
22100MR1000 - trampek 87 - 88,89,90,
22100MY1000 - Afri Rd07
22100MV1000 - Afri RD04
Z tego wynika że kosz Afri i Trampka ma ten sam part number
Acha sprawdźcie bo może cos źle kombinuje...

QrczaQ 19.05.2008 09:16

Czyli RD04 i RD07 maja takie same kosze sprzeglowe?

Kazmir 01.06.2008 15:05

Rozmawiałem z tym gościem od sprzęgieł (Wa-wa ul. Skoczylasa) przy okazji przebijania okładzin do auta.
Większość sprężyn są robione z drutu sprężystego potem obróbka. Podobno te z naszego moto są robione z „surowego” drutu potem w specjalnym grzebieniu hartowane.
Podobno w aucie Honda S2000 są tak samo robione. Małe ale maja potężną siłę.
Jeśli to prawda to dorobienie podobnych sprężyn nie jest łatwe do tego dochodzi „efekt pamięci sprężyny”
Hubert napisz ile na tych sprężynach przejechałeś i jaką metodą były robione?

Mnie po głowie chodzi też kosmiczny pomysł. Mam kumpla który ma podobno materiał (ale nie chce zdradzić co to za cudo), który wytrzymuje setki a może miliony potężnych sił na ściskanie Nie wie natomiast jak zachowa się w temp do 140 stopni plus środowisko – olej. Na razie u mnie w miarę cicho to się nie napalam

Gregor 03.06.2008 19:34

Po robocie kosza na Skoczylasa zrobiłem ok. 3.000 na razie jest wszystko w normie, a co do szumów to jest troche ciszej. Myślałem że te dziwne dżwięki ustaną całkiem.

DrSpławik 04.06.2008 09:20

Mam dziwne wrażenie, że moje sprzegło tez domaga sie ingerencji. Objawy są takie: głosna praca przez pierwsze 30 - 40 km, problem z wrzuceniem luzu... Ponieaż to dość konkretna robota mam pytanie czy sprężyny i tarcze sprzęgłowe są do nabycia u Pana Chądy? Tarcze to pewnie tak a jak z zestawem sprężyn bo jednak co orygianały to oryginały... Jak ma to robić to pewnie na dniach bo 20-tego wyjazd na 3-4 kkm.

hubert 04.06.2008 10:49

Cytat:

Napisał Kazmir (Post 9547)
Hubert napisz ile na tych sprężynach przejechałeś i jaką metodą były robione?

Kazmir ja robiłem na Skoczylasa więc wiesz jaką metodą były robione. Natomiast jeśli chodzi o te sprężyny z opisu to trzeba zapytać Gizia albo skontaktować się z firmą, którą podał jako producenta tych sprężyn ...

Ja po regeneracji zrobiłem powiedzmy ze 3000 km ... wszystko było w miarę OK do czasu aż pewnego pięknego dnia nie zaliczyłem ostrego hamowania silnikiem (za szybko wrzuciłem niższy bieg). Od tamtego czasu sprzęgło znów napieprza :vis: Jak się wk...wię to kupię nowy kosz i będzie po sprawie ...

Cytat:

Napisał DrSpławik (Post 9909)
Ponieaż to dość konkretna robota mam pytanie czy sprężyny i tarcze sprzęgłowe są do nabycia u Pana Chądy?

Wg stronki http://zsf-moto.com/

Tarcza sprzęgłowa 22201MJ1761 18,31 EUR x 7
Sprężyna 22401MV1000 6,57 EUR x 5

Co daje ~160 EUR. Uwaga ceny np w Honda Plaza mogą być wyższe :)

Kazmir 08.06.2008 00:21

Hubert trza jakiś patent na ten kosz wydumać

hubert 08.06.2008 00:47

Ano trzeba Kazmir bo ja już nawet sobie podwyższyłem jałowe obroty do 2000 żeby mnie to sprzęgło nie wk...wiało :) Szczerze mówiąc liczę po cichu na Ciebie że coś wymyślisz ....

Kazmir 08.06.2008 01:10

W tym tygodniu spróbuję wysłać zapytanie do kilku firm posiadających tajemniczy materiał.
Zobaczymy co z tego wyniknie.


Idę spać Pracowałem w nocy z piątku na sobotę w dzień nie spałem ledwo żyję Heja

Babel 08.06.2008 10:35

Jakaby co wyjąłem kosz z zapasowego silnika (wprawdzie rd03 ma zupełnie inny jak 07 ale zasada działania jest podobna). Bede go przekładał do swojego silnika - rewelacji sie nie spodziewam bo są luzy na spręzynach ale u mnie tak klekocze że na pewno bedzie lepiej.
Ale jakby cos wymyslicie to jednym z tych koszy chetnie poeksperymentuje.
Na strym forum polecali jakieś miejsce gdzie super dorabiaja spreżyny do kosza - jak dobrze pamiętam za 150 zł dwa komplety?

giziu 09.06.2008 00:03

podaje jeszcze raz http://www.sprezyny.pl/.
Zadzwońcie do gościa a on powie jakie parametry trzeba podać do wyprodukowania kompletu sprężyn.

Babel 15.06.2008 15:54

Cytat:

Napisał Babel (Post 10446)
Jakaby co wyjąłem kosz z zapasowego silnika (wprawdzie rd03 ma zupełnie inny jak 07 ale zasada działania jest podobna). Bede go przekładał do swojego silnika - rewelacji sie nie spodziewam bo są luzy na spręzynach ale u mnie tak klekocze że na pewno bedzie lepiej.

No i koszyk wczoraj wymieniłem 4 godzinki roboty -troche na własną prosbę - nie znajomość obslugi klucz dynanometrycznego skonczyła sie ukręceniem jednej śruby dociągającej spreżyny kosza :mur: i musiałem wszystko rozebrac ponownie - na szczescie wziałem to z drugiego kosza.

No i dzisiaj pomykalem traske po okolicy - cichosć płynaca z kosza - bezcenne :)..
Stary kosz ma luzy że aż strach kilka milimetrów

Kazmir 15.06.2008 23:07

:oldman: A tak przy okazji głośnego sprzęgła. Jestem ciekawy ilu z Was przed ruszeniem rozkleja tarcze sprzęgła. Nie wiem jak u innych ale w moim moto nawet po 24 godzinach od ostatniej jazdy tarcze są sklejone jak diabli. Łatwo sobie wyobrazić jakie pier…. jest na wałek zdawczy, łańcuch, tylny zabierak nie mówiąc o kłach koła zębatego w skrzyni biegów no i oczywiście również na sprężyny w koszu sprzęgła !! To tak jak by wziąć młot i przecinak i przyp… np. w zębatkę zdawczą.

Moja Królowa po takiej ceremonii (może to i śmiesznie wygląda szarpanie w tył i przód motocykielem, ale to robi swoje…) mówi mi DZIĘKI :)

wieczny 16.06.2008 09:29

Albo odpalać na jedynce i wciśniętym sprzęgle. Nie ma aż tak mocnego walnięcia no i mniej się człowiek naszarpie ;).

Babel 16.06.2008 09:37

Cytat:

Napisał daniel_87 (Post 11487)
miales jakis inny koszyk oryginalny czy regenerowany?

Kupiłem drugi silnik i koszyk oryginał wyjąłem z niego.
Generalnie w zimę nad tym rozklekotanym sie poznęcam i dokonam regeneracji dorabiając nowe spręzyny

Kazmir 16.06.2008 14:25

Cytat:

Napisał wieczny (Post 11553)
Albo odpalać na jedynce i wciśniętym sprzęgle. Nie ma aż tak mocnego walnięcia no i mniej się człowiek naszarpie ;).

Oj szkoda rozrusznika i kaskady kół zębatych moim zdaniem

motormaniak 16.06.2008 22:35

Nie no po co mi niezawodna afryka skoro mam przy niej w koło tańczyć i robić podchody jak przy dziewicy zanim sobie poużywam?
Za dużo trudu, szczególnie jak sie często bzyka....
jakies mam skojarzenia..

Dzieju 24.06.2008 00:26

Ach te kosze , trzeba by przeanalizować każdy idywidualnie na ile styl jazdy miał na to wpływ.
To tak jak kiedyś ktoś napisał że paplanie w błocie nie ma wpływu na stan sprzęta.....

hubert 11.05.2009 14:15

No i zakończyła się moja przygoda z regenerowanym koszem. Już jesienią kupiłem używany kosz ale dopiero w ten weekend znalazłem czas żeby dobrać się do sprzęgła i wymienić kosz .... no i teraz mam ciiiiszę przy tym co było na tym regenerowanym koszu.

Jak już wspominałem kiedyś musiałem sobie podwyższyć jałowe obroty bo przy niskich obrotach kosz napi...dalał jak młockarnia. Po wyjęciu kosza okazało się że sprężyny były tak uklepane że jedna część kosza wykonywała na prawdę spory ruch w stosunku do drugiej. Szkoda że fotek nie robiłem ....

Morał z tej historii jest taki że jeśli coś Ci delikatnie hałasuje i chcesz to naprawić regenerując - dobrze się zastanów ...

Kazmir mój stary kosz chętnie poświęcę dla Twoich eksperymentów.

Babel 11.05.2009 14:47

Cytat:

Napisał hubert (Post 57281)

Kazmir mój stary kosz chętnie poświęcę dla Twoich eksperymentów.


Kazmir - nawet prawie zapomniałem - robiłes cos z tym moim koszem ??

R2D2 15.05.2009 01:32

Panowie , jak tam prace nad sprężynami i reanimacją kosza ?

Mój kosz już niedługo chyba wyjdzie z pod dekla , czuje go już na podnóżkach :).
Ma ktoś wymiary sprężyn ? poszukałbym sobie jakiegoś zamiennika .

Ciapek 25.04.2010 03:25

Znalazłem dziadka, który zrobił mi kosz, 0 jakichkolwiek stuków, klekotania itp. Kosz zanitowany jak oryginał. Właściwie nie widać że było w nim cokolwiek robione. Przejechałem na razie na nim 500 km i nadal testuje. Obroty na luzie ustawione na jakieś 1100. Facet zna się na rzeczy. :) Będę pisał na bieżąco jak tam sprzęgiełko się sprawuje.
Koszt 250zł.

Vooytas 12.06.2010 09:45

Ciapek i jak kosz?
ile już zrobiłeś?

Mat 12.06.2010 10:13

Widzę, że temat odżył.
Po 2 latach od slynnej "regeneracji" kosz znów zaczyna przypominać o swoim istnieniu. Nie jest jeszcze tak głośno jak poprzednio, ale to chyba tylko kwestia czasu.
W międzyczasie znalazłem w Larssonie nowe sprężyny EBC. 6 sztuk za 53 złote.
Może to jest metoda??

Vooytas 14.06.2010 07:33

Cytat:

Napisał Mat (Post 119208)
Widzę, że temat odżył.
Po 2 latach od slynnej "regeneracji" kosz znów zaczyna przypominać o swoim istnieniu. Nie jest jeszcze tak głośno jak poprzednio, ale to chyba tylko kwestia czasu.
W międzyczasie znalazłem w Larssonie nowe sprężyny EBC. 6 sztuk za 53 złote.
Może to jest metoda??

Są to sprężyny "zanitowane" czy te dociskające tarcze?
Możesz wkleić linka (jeżeli są w necie oczywiście jakieś informacje).

Mat 14.06.2010 10:04

Cytat:

Napisał Vooytas (Post 119378)
Są to sprężyny "zanitowane" czy te dociskające tarcze?
Możesz wkleić linka (jeżeli są w necie oczywiście jakieś informacje).

W mordę. O tych dociskających zapomniałem. To pewnie te :(
Starość nie radość :Sarcastic:

Vooytas 14.06.2010 11:02

Czyli masz zamówione te krótkie sztywne które lubia pękać i są ukryte pod zanitowaną częścią?

Henryk-Knox 24.06.2010 10:33

Stan prezyn moze wpływac na zuzycie łozyska kosza ? jest jakas alternatywa zamiennika łozyska kosza , mam na mysli hurtownie z łozyskami i sklepy ?

Ciapek 01.07.2010 00:11

Mam zrobione 1500 i cisza panowie cisza. Po wciśnięciu sprzęgła czy bez wciśnietego różnicy nie ma

kregiel.2 01.07.2010 23:16

panowie potrzebuje nowy kosz, patrzyłem na orginał 1800zl sam kosz jeśli jest jakiś zamiennik wart zachodu to bardzo proszę o porade (pomocy).
Proszę Was o polecenie jakiejś renomowanej firmy i ewenyualnie gdzie go można zakupić

sorki zapomniałem ! Moja AT to RD7 750 1998r

rambo 02.07.2010 03:39

Ja też patrzyłem na originał kosz, ale nie dostrzegłem różnic pomiędzy moim, wiec go zregenerowałem i mam spokój :Thumbs_Up:

kregiel.2 04.07.2010 22:20

kolego jeśli można wiedzieć to skąd wzięłeś spręży z czego je dopasować??

jszcze jedno pytanko skręciłeś kosz śrubami czy zanitowałeś


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:26.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.