![]() |
Pytanie o obowiązek meldunkowy w Tunezji
Wybieramy się jesienią do Tunezji, planujemy spanie w namiocie, ale jest pewne "ale" - w wielu miejscach czytałem, że istnieje w Tunezji obowiązek zameldowania się w miejscu, gdzie zamierzamy spędzić noc i powinien to zrobić albo hotel, albo gospodarz, na którego zaproszenie przebywamy w danym miejscu i który nas gości. Nie znalazłem żadnych konkretnych informacji w komunikatach dla turystów z ichniego MSZ (tam wciąż głównie o covidzie), kierunek wśród mało zorganizowanych turystów mało popularny, więc informacji z tej strony też niewiele (od Francuza, który był tam kilka lat temu dowiedziałem się tyle, że jako Francuza obowiązywały go inne zasady, niż pozostałych obcokrajowców). I teraz pytanie do osób, które były tam na wyjazdach niezorganizowanych - jak w praktyce wygląda sprawa z obowiązkiem meldunkowym?
|
Ty nie masz takiego obowiązku...za Ciebie robi to hotel. Ważniejsze od tego jest posiadanie już przed wejściem na prom potwierdzeń bookingu (opłaconych voucherów) na cały okres pobytu w Tunezji. Sprawdzają to w porcie i bez tego nie wjedziesz do Tunezji (nawet nie wpuszczą Cię na prom)
|
Czy ta inf. jest pewna? Czy wiesz to ze słyszenia?
|
Wiem z autopsji i popsuło to nam kwietniowy wyjazd . Możesz też sobie sprawdzić warunki na stronach przewoźników promowych (obowiązuje cały czas)
Wystarczy jak będziesz miał wydrukowane potwierdzenie z bookingu, na każdy dzień pobytu w Tunezji. Tematem powyższym zdziwione jest nawet przedstawicielstwo tunezyjskiej organizacji turystycznej w Polsce , ale przepis jest naprawdę egzekwowany przez osoby , które drukują Ci kartę pokładową w porcie. |
Cytat:
Forum to jednak siła :bow: Wiem, jak to zabrzmi, ale widzę, że dzięki covidovi nie zmarnowałem ubiegłorocznych wakacji :vis: Na tydzień przed wyjazdem covid tak przyłożył w Tunezji, że zmusił mnie do zmiany planów wakacyjnych. |
Dokładnie tu jest wszystko opisane : https://www.grimaldi-lines.com/it/em...i/#toggle-id-5
tłumaczenie: UWAGA: Do celów kontroli policji granicznej pasażerowie spoza Tunezji (na przykład Europejczycy lub Algierczycy), którzy nie są rezydentami Tunezji, muszą przedstawić akt własności domu lub umowę najmu w tym kraju, lub że są pozostający w związku małżeńskim z mieszkańcem Tunezji lub mają rezerwację hotelową na czas pobytu w Tunezji, w takim przypadku pasażerowie muszą już posiadać bilet powrotny. Libijscy pasażerowie tranzytowi z Tunezji są zwolnieni. |
Dzięki za info. Wygląda na to, że problem stwarza linia promowa, na którą też, niestety mamy bilety. Z Tunezji dostałem takie info:
"Zapraszamy do Tunezji Nie ma problemu z zakwaterowaniem, jeśli nocujesz w namiocie, to znajdziesz ośrodki kempingowe lub schroniska lub jeśli chcesz, możesz wynająć mieszkanie na własną rękę. Pod względem rejestracji jest to jednak obowiązkowe i jest to bardzo normalna procedura, która rejestruje pierwszy dzień i wyruszasz. Oczywiście zostaniesz zapytany o drogę, którą wybierzesz i wyruszysz, ale nie ma ciągłego monitoringu." |
Niestety proponuję Ci jednak , żebyś jednak miał zrobiony booking na cały wyjazd . Przechodzą potwierdzenia z Booking,com . Najlepsze, że tego dnia , którego jechaliśmy nie wpuścili na pokład 3 kamperów......ponieważ nie mieli bookingu w hotelach :mur: . Oczywiście kontrolującym to są linie promowe i takie same przepisy mają GNV jak i Girimaldi.
|
Z kiedy sa te dane? Mam zone tunezyjke i nigdy o tym nie slyszalem. Daj znac to powiem ci jak jest w kolejnych dniach.
|
Cytat:
Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka |
Makaronom popsuło się w mózgach od kowita i to tylko wymysł ich armatora, jak płyniesz z Francji to tej durnoty nie ma. Napisz do pensjonatu w którym chcesz spać wystawią Ci takie potwierdzenie na cały okres pobytu, a będziesz spał u nich ile zechcesz. Tylko musisz się dogadać, tak robili moi koledzy z Romy jak jechali w kwietniu.
|
Cytat:
Niestety warunkiem jest bilet powrotny i ten voucher pobytowy . Ludzie robią tak jak pisze Adagio czyli dogadują się z tubylcami , a Ci wystawiają im papier . Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
Za bookuj sobie jakiś camping i już .
|
No to samo podpowiedział człowiek z Tunezji, na którego dostałem namiar od znajomego Francuza, nawet oferował załatwienie glejtu, więc bliżej wyjazdu skorzystam, rezerwacje no powrót mamy więc to też plus dla nas. Koleżanka, która udaje się do Tunezji od innej strony, mówi, że problemu żadnego dla niej nie ma, więc Włochom faktycznie łby ostro zryło.
|
Wróciliśmy.
Przy odprawie promowej zapytali tylko o paszport szczepień covidowych, za to przy wjeździe do Tunezji było trochę zamieszania, pytania o pracę, o zawód, o cel podróży, o miejsce pobytu. Jakoś nie wyszło załatwianie glejtu przez znajomego znajomego, więc mieliśmy rezerwacje z booking, co okazało się problemem dla ludzi z terminala promowego i z papierami zlądowałem w portowym posterunku straży granicznej, a tam to już jak u ludzi - pan powiedział, że tamci panowie nie wiedzą co to booking, ale on to znam i mówi, że taka rezerwacja jest OK oraz że możemy wjechać, no powrót do terminala, pieczątki wbite w paszporty i kontrola bezpieczeństwa, a później już tylko oganianie się od taksówkarzy i jazda przez puste ulice. 6 nocy spędziliśmy w miejscówkach oficjalnych (3 x hotel, 2 x camping, 1 x raz coś o nazwie cycling house), 6 "na dziko", na jednym campingu nie chcieli od nas dokumentów, podobnie w cycling house, w hotelach wypełniali kwity meldunkowe, na jednym campingu meldunkiem zajęły się równocześnie gwardia narodowa i gość z obsługi. Przy wyjeździe pytali tylko, czy nie wywozimy ichnich środków płatniczych, nadmiaru euro i fajek. Patrząc na walory turystyczne, to tyłka mi nie urwało, jest kilka fajnych miejscówek, jest coś dla fanów Star Wars i historii starożytnej, ale znam sporo ciekawszych miejsc, które nie odrzucają wszechobecnymi śmieciami i instytucjonalnym pluciem na bezpieczeństwo drogowe. |
Piszesz że mieliście rezerwacje na booking... czy to była rezerwacja opłacona ?
Czy straciliście jakąś kasę w związku z tą rezerwacją ? Bo rozumiem że jej nie wykorzystaliście ? Jak był potraktowany motocykl ? Czy ktoś wymagał jakiś spacejalnych dokumentów ? Kaucji celnych albo ubezpieczenia ? Wszak zielona karta z PZU obejmuje Tunezję... honorowali ją ? |
Byłem dwa tygodnie, wróciłem wczoraj, żadnych problemów, bilet w dwie strony, potwierdzenie szczepień (sprawdzenie, rzut oka na kartkę) żadnego potwierdzenia rezerwacji hotelu.
Przy wjeździe karteczka do wypełnienia i do przodu, wyjazd bez pytań i kontroli. |
Ile kosztował bilet ?
Który prom wybrałeś ? z Sycylii czy z Civitavecchia ? |
Cytat:
|
Napisz proszę jaką linią wypływałeś z Europy ? ponieważ jest dwóch przewozników promowych i jeden wymaga tych rezerwacji , a drugi nie (orzynajmniej jest to na ich stronach internetowych).
|
Grimaldi Lines do Tunezji, powrót Grandi Navi Veloci
|
No i już wiadomo dlaczego są rozbieżności w relacjach o wymogach................... dlatego , że płynąłeś Girimaldi to nic nie chcieli : https://www.grimaldi-lines.com/en/co...n/#toggle-id-5 . Na stronie GNV jest dalej wymóg bookingu na cały czas pobytu i bilet powrotny.
|
Cytat:
|
Znajomy wrocil w poniedziałek po dwoch tygodniach w tunezji. Byl crf1000 i zadnych rezerwacji nie trzeba. Kupujesz bilet na prom i plyniesz. Nic wiecej.
|
Mnie po zjeździe z promu celnik/policjant poprosił o pokazanie rezerwacji hoteli na cały okres pobytu. Miałem wydruki z bookingu, ale zanim zdążyłem je uporządkować, rzucił tylko okiem i powiedział ok.
Linie promowe nie chciały niczego - płynąłem Grimaldi Lines. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 06:03. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.