![]() |
NAT 2023 w obu wersjach - przełomowe zmiany ;-)
https://www.advpulse.com/adv-news/ne...a-twin-lineup/
W MY23 zmieniają się tylko malowania, cała reszta pozostaje bez zmian. Motki w nowych malowaniach można już sobie poobkręcać i pooglądać na stronach internetowych Honda PL. Ciekawe czy cena też zostanie podkolorowana. |
ciekawe czy nadal pchają lagujace ekrany :). Zamiast głupich zmian kolorystycznych lepiej ogarnęliby wyświetlacz. Ehh za grosz wstydu
pozdrawiam Marcin Jan |
No niestety... Jak przed kilku laty crf byla dla wiernych...czekających i wierzacych Hondzie to nowe modele sa dla idiotow... sorry.
|
Nielagujace ekrany byly w crf1000. Ale nie byly wystarczajaco multimedialne. Teraz sa multimedialne.
|
Elo, pytam jako mentalny Afrykaner a obecnie sprzętowo gejesiarz. O co kaman z tymi ekranami?
Oglądałem atas kolegi z 2016 lub 17 i wszystko działało ok... Znaczy smutno bez tarczy zegarów ale wyswietlacz działal tak jak trzeba... |
To między innymi ten "telewizor" zniechęcił mnie do zakupu CRF1100
|
Cytat:
|
Telewizor podobno mają poprawiać aktualizacją softu, wiadomość z dzisiaj z ASO. U mnie działa, ale przy okazji się dowiedziałem.
|
Jak zawsze trzeba marudzić, miałem 1000 mam 1100 i jest zajebiście 1100 jest mega :)
|
A co byście w takim razie teraz brali zamiast NAT 1000 ??
DCT fajne jest na miasto ;) :at: @ Chudy ? Co jest lepszego w 1100 w stosunku do 1000 ? Zawieszenie ? Yamahy tenere 700 nawet mi nie proponujcie, byłem widziałem, siedziałem, wiem jak jest :D |
Nowe rewolucyjne malowanie zapewne :haha2:.
|
Cytat:
|
U mnie ekran już nie laguje po którymś upgradzie softu. Uruchamia się dłuższa chwile, ale nie przeszkadza mi to zupełnie, wystarczy przekręcić kluczyk przed założeniem rękawiczek, ot cała historyja. Sam system i wyświetlacz są IMHO po prostu zajebiste. Super czytelność, zero odblasków, dolny wyświetlacz pokazuje co trzeba w trakcie używania apple / google car. Nie trzeba dodatkowych urządzeń nawigacji (aby uodpornić się na brak sieci kom / kosztów roamingu wystarczy dograć na tel ulubiona apke albo ściągnąć przed wyjazdem w google mapie caly obszar w którym chcemy jeździć - w tym roku tak zrobiłem z pustyniami w Californi i działało prefekt). Sorry ale narzekanie na ten system widzę jako malkontenctwo. Jedyne czego brakuje to jakiegoś schowka na telefon, w multistradzie to zdaje się fajnie rozwiązali. Ja używam do tego toreb heed do ich gmoli. Kolega małego tankbaga. Co do tego że działa tylko po kablu to bardzo dużo aut tez tak ma. Jednym z pierwszych bez kabli było BMW. Ponadto przy dłuższych wyjazdach trzeba w pewnym momencie ten telefon naładować.
Dla mnie to najlepsze moto w tej klasie za takie pieniądze. Może bym się i skusił na Multi V4 ale to dużo więcej kasy i brak DCT. A takie czy inne kolorki wala mnie kompletnie bo i tak preferuje moto jak najbardziej czarne lub srebrne. Edycja: sorry zapomniałem, że mogą też być czerwone bo wiadomo najszybsze :) |
@WojtasA działa tak że nie ma zwłoki pomiędzy klikaniem przyciskami a zmianą na ekranie? U mnie chwilę po odpaleniu ekarnu to występuje taki lat. Jak już się "rozgrzeje" a chyba w zasadzie jak wczyta co ma wczytać to działa nawet płynnie. Choć czasem zdarza się złapać laga w losowej sytuacji.
pozdrawiam Marcin Jan |
I pomyśleć że jeszcze parę lat temu po wciśnięciu guzika rozrusznika podnosiła się wskazówka obrotomierza i.... już :)
O czasy, o obyczaje :) nie jestem przeciwny nowoczesności jakby coś. Szanuje NAT a jeżdżę GSem głównie dlatego że nie było mnie stać na porządna NATkę :) |
Mieć NAT, żeby mieć, spełnić marzenia ok. Jednak kupić ją po to, by zrobić jeden, dwa wyjazdy turystyczne w roku, już nie dla mnie. Objuczyć kloca i pojechać daleko w teren też nie... Stać, nie stać, w tej kasie wybrałem szosę, która na szosie daje o wiele więcej, podobnie jak enduro na ruchy.
NAT podoba mi się, ale nie aż tak bardzo żebym chciał ją mieć. Xrv miałem 4 sztuki... Czy nowe będą lepsze? Czy to będzie przełom? Niech będzie. Więcej bajerów na pokładzie, mniej prostoty... Ja nie dołączę do grona tabletowców. Zdrówka. |
Cytat:
Nie widzę / nie odczuwam żadnych lagów. Ale szczerze nie zawracam już tak bardzo na to uwagi odkąd któryś upgrade rozwiązał sprawę. Mogła to też być kwestia któregoś iOSa bo miałem też przez jakiś czas podobny problem w aucie. Ale żeby nie było samych achów i ochów: sterowanie tym ekranem z lewej manetki jest mocno nieintuicyjne. Skoro już jest ten pitut do sterowania lewo - prawo to czemu nie zrobić z tego joysticka w 4 kierunkach ??? I jeszcze żeby przy wciśnięciu miał funkcje enter! Fajne natomiast są te skrajne prawe guziki, są tak umieszczone że można zmieniać muzykę bez opuszczania wzroku. W tej sprawie tez pierścień w bmkach jest o niebo lepszy. Przyzwyczaiłem się już do tego co prawda ale zupełnie niepotrzebnie to tak skomplikowali. Cytat:
Miłego piąteczku i bezpiecznego długiego weekendu ! |
idealny przykład jak sperdolić tak fajny motocykl :( na żywo będzie lepiej... zawsze można jeździć w nocy
|
Cytat:
|
Cytat:
|
Na h...mi mapy zapłonu.... nigdy z tego nie korzystałem.
Nie jest to konieczne do korzystania z moto. Natomiast tempomat.... mega przydatny w trasie. Cała reszta mogła by być ogarnięta klasycznymi zegarami i małym wyświetlaczem jak w cb1100. |
Może jestem gadżeciarzem, ale IMHO tryby pracy silnika w połączeniu z adaptacyjnym zawiasem w połączeniu z DCT(i jego trybami) to konkretny sztos.
Testowałem ATAS przed zakupem z konwencjonalnym zawiasem i faktycznie tam âmapyâ nie robiły takiego wrażenia diametralnej zmiany charakterystyki. Chodź wciąż nie ogarniam co robi tryb G w parametrach map ;) |
Pytanie czy w motocyklu ktory w teorii ma dowiezc na koniec swiata, chociaz chyba wszyscy widzimy ile z tego tu zostalo, maja sens dodatki takie jak elektroniczny zawias i tryby silnika. W sensie - czy to nie jest przypadkiem wbrew zasadzie "nie zjebie sie to czego nie ma ?" Idac dalej - czy jak juz sie zjebie, to czy naprawi mi to spawacz w pobliskiej wiosce ?
Nie czepiam sie hondy, bo taki jest trend i ja to rozumiem. Ale mi szkoda, bardzo mi szkoda patrzac na to co porobilo sie nie tylko z Afryka. Jako podsumowanie zostawie tylko historie sprzed kilku miesiecy kiedy zaszedlem z ciekawosci do salonu producenta samochodow, ktory swego czasu produkowal naprawde swietne zeby nie powiedziec legendarne (tak, tutaj spogladam na nowa afryke rowniez) fury 4x4. Patrze na jeden z ciekawszych modeli i widze w opcjach "pakiet offroad". Majac jakies tam doswiadczenie w taplaniu sie w blocie pytam pracownika co wchodzi w pakiet offroad, a ten wymienia mi jakies kompletnie nieistotne pierdolety, z wisienka na torcie w postaci "chromowanych nakladek na progi z napisem offroad 4x4". I to tyle w temacie legendy. |
Cytat:
|
:D:D:D Seksista!!
|
Tak sobie czytam już po raz kolejny negatywne dywagacje na temat (bez)sensowności ATAS1100 i czegoś jednak nie rozumiem.
Świat idzie do przodu a fabryka robi wszystko żeby zarobić na spełnianiu oczekiwań nabywców. Kiedyś była stara XRV750 (na którą również bardzo chorowalem), ludzie kupowali ją i jeździli po całym świecie. Narzekali na zbyt małą moc i oczywiście doposażali w szereg niezbędnych gadżetów - nawigację, namiastkę tempomatu, grzanetki, dodatkowe gniazdo zasilania, światła przeciwmgłowe, często w dalekich trasach używali słuchawek sprzężonych z odtwarzaczami (sam woziłem kaseciaka w kufrze MZ:-)) czy z telefonami komórkowymi. Obecna ATAS ma to wszystko w standardzie i jeżdżąc nią mam wreszcie to czego kiedyś brakowało mi w motocyklu przy dalekich trasach - wystarczający moment obrotowy, niskie spalanie i bardzo duży zasięg, tempomat, grzanetki, zintegrowaną obsługę nawigacji, muzyki i telefonu, sensowne oświetlenie i możliwość zabrania bagażu, a do tego jeszcze jakże wygodny automat. Wsiadam i jadę, bez konieczności poświęcania czasu na wybór i sensowną integrację dodatków (choć i tak grzebię bo lubię). Wszystko to jest w miarę dobrze przemyślane przez fabrykę i trzymające się kupy, bez konieczności drutowania i dokładania urządzeń zewnętrznych. Po wymianie telefonu na nowszy okazało się nawet, że wyświetlacz działa błyskawicznie, a wbrew opiniom niektórych motocyklem można ruszać natychmiast (tylko w DCT jakieś 2 sekundy po uruchomieniu). Zmienne mapy zapłonu mają już chyba wszyscy producenci, jest to naturalne przy obecnym zaawansowaniu elektroniki, nie waży nic a zepsuć raczej się nie powinno, a i korzystać z tego nie trzeba. Elektroniczne zawieszenie jest opcją, jak ktoś obawia się urwania kabelka na bezludziu to kupuje wersję bez niego (tak zrobiłem), jak komuś przeszkadza automat to również nie musi go kupować, będzie miał 10 kg mniej moto do ogarnięcia. Jak nadal mu za dużo, to kupuje wersję "chudą" nie-adventure, a niebawem będzie miał jeszcze zapewne do wyboru 750. Nie rozumiem tych narzekań w stylu "kiedyś to było" - teraz mamy motocykl zgodny z oczekiwaniami współczesnych, w pełni lub w części wyposażony zależnie od wymagań nabywcy. A już szczytem są narzekania na zbytnie przeładowanie nowoczesnością przy okazji prezentacji nowego modelu, który realnie niczym nie różni się od poprzedniego - tak głosy były przy modelu 2022, tak jest i teraz przy 2023. Jak dla mnie to zaleta - najwyraźniej motocykl jest wystarczająco niezawodny i dobrze sprzedający się, skoro Honda zdecydowała się na produkcję tego samego czwarty rok z rzędu, gdy uprzednio wprowadzała istotne zmiany co dwa lata. |
Cytat:
|
Cytat:
Problem mam z Afryka bo to jest cos co nosi nazwe Afryka Twin. I pytam sam siebie ile z tej Afryki w tym zostalo. Mam tu wewnetrzny fatal error widzac w wyobrazni swoj plakat wiszacy na scianie - tej pierwszej afryki, bez odtwarzacza, elektronicznego zawiasu, tabletu, tempomatu, doswietlania zakretu, ale za to kopiacej w pustynnym piachu z glosnym "pojedziesz gdziekolwiek i wrocisz". Bo nawet jak sie zwali to naprawisz sam albo u lokalnego speca od wszystkiego. Bo tam nie ma nic co jak padnie to amen, jest tylko to co potrzebne. A reszta to adventure. Naprawde nie mialbym problemu gdyby swojego japonskiego Gieesa nazwali jakakolwiek inna nazwa i niech sobie bedzie. Ale osobiscie mam problem z tym ze TO to jest obecna afryka. Nastepca trojeczki czy siodemki i motocykla z mojego plakatu. Takie jest moje zdanie. Sam 1100 nigdy nie kupie. Jak bede chcial gieesa to kupie gieesa u niemcow, nie u japonczykow, a pewnie z wiekiem taki moment przyjdzie. Czy nowa 750/850 ruszy moje serducho ? Zobaczymy, na razie nie ma nic poza plotkami. Co nie znaczy ze wlascicielom 1100 to moto nie dostarcza radosci, jest idealny do Waszych potrzeb i super, i o to chodzi. Niech sie kola kreca bez przerwy ! A co do samochodow 4x4 i historii z salonu nie dalej jak miesiac temu w lokalnej grupie sobie dyskutowalismy o podobnych tematach. - Panowie, teraz jezdzimy 20-30 letnimi patrolami, toyotami, jeepami, bo nic innego nie pozostaje. A czym bedziemy jezdzic za 30 lat ? I zapadla cisza. |
Cytat:
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:51. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.