Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Trochę dalej (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=76)
-   -   Tydzień w Andaluzji CRF300 + T7, grudzień, start/finisz: Malaga (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=45101)

Danny 06.11.2023 16:34

Tydzień w Andaluzji CRF300 + T7, grudzień, start/finisz: Malaga
 
Co polecacie? Robić Andaluzyjską pętlę TET wbijając się na trasę na północ od Malagi i cisnąć na zachód (Kadyks/Sewilla)? A może wprost przeciwnie, na wschód (Motril/Granada)? Czy może olać TET i cisnąć na azymut? Jeśli na azymut to robić jakąś pętlę czy zbazować się gdzieś i eksplorować okolice? Bagaż minimalny, noclegi na kwaterach. Jakiś tam zarys planu mam ale nie wykluczam zmiany koncepcji o 180 stopni więc jestem w stanie rozważyć każdą sugestię. Dajcie znać jak byście to widzieli. Z góry dzięki!

Danny 28.12.2023 18:19

62 Załącznik(ów)
Zrobiłem dokładnie tak jak tłumnie radziliście 🤓

Przejechana większość andaluzyjskiej pętli TET plus trochę skoków w bok na azymut. Kilka(dziesiąt) sweet fotek poniżej. Gdyby ktoś się wybierał w region to służę skromnym ale zawsze jakimś doświadczeniem.

nabrU 28.12.2023 18:38

Fajna wyprawa! Tyle, że tych rad nie widzę (chyba, że był inny wątek - nie śledziłem);)

P.S. Nie obraź się @Danny, ale (MOIM ZDANIEM) cała ta obróbka psuje Twoje fajne zdjęcia.

Danny 28.12.2023 18:42

Rad było zero więc miałem wolną rękę ;)

Próbowałem zrezygnować z nakładania tych filtrów na zdjęcia ale to jest silniejsze ode mnie :(

nabrU 28.12.2023 18:47

Cytat:

Napisał Danny (Post 840672)

Próbowałem zrezygnować z nakładania tych filtrów na zdjęcia ale to jest silniejsze ode mnie :(

Spoko, 'each to their own' jak u mnie mawiają :Thumbs_Up:

Gończy 29.12.2023 09:29

Super. Zazdroszczę tej Hiszpanii. Kiedyś się tam może doturlam.
Pozdrowienia.

Emek 29.12.2023 09:34

Elegancko Panie Danny. :Thumbs_Up:
A co się temu Misiu wkręciło w łańcuch?
https://africatwin.com.pl/attachment...1&d=1703780158

WojtasA 29.12.2023 09:40

Ale widoczki :D :D :D

muszel72 29.12.2023 10:00

Pięknie:Thumbs_Up:
Nie męczył się z Tobą kolo na T7?

Danny 29.12.2023 10:21

Cytat:

Napisał Emek (Post 840721)
Elegancko Panie Danny. :Thumbs_Up:
A co się temu Misiu wkręciło w łańcuch?
https://africatwin.com.pl/attachment...1&d=1703780158

A polarek gustowny, na szczęście tani z Deca bo oczywiście było rżnięte żeby to powyjmować. Ten jeden ostatni raz się koledze nie chciało siatki bagażowej na worek nakładać.

Ja to się na takie ewentualności zabezpieczam poprzez wyebanie na amplitudy temperatur. 90% wyjazdu obrobiłem w jednym zestawie ciuchów, tylko drugiego dnia kiedy było ryzyko opadów to założyłem na górę deszczaka. A jak się każde kilka stopni celsjusza kontruje kolejną warstwą odzieży to się trzeba liczyć z wystąpieniem tego typu przygód.

Na szczęście była to najpoważniejsza awaria która się nam przytrafiła :)

qbaRD07 29.12.2023 10:57

Danny trzy słówka się należą,
- kiedy dokładnie byliście?
- jak t7 do crf?
- ile czasu, ile km?
- jakieś namiary na noclegi, ciekawostki poza TET?

Chyba więcej jeździsz ostatnio, albo crf mi bardziej w oko wpada.

PZDR

Danny 29.12.2023 11:05

1 Załącznik(ów)
Cytat:

Napisał muszel72 (Post 840723)
Pięknie:Thumbs_Up:
Nie męczył się z Tobą kolo na T7?

Myślę że incydentalnie. Na pewno jak zamulił na starcie/pauzie, usłyszał "to na razie" i musiał mnie przez godzinę gonić. Może też trochę na technicznych odcinkach kiedy lekkie moto odjeżdża a ciężkie się boryka z bezwładnością. Poza tym normalnie, miał swojego GPX'a, możliwość odkręcenia manetki w dowolnym momencie, jak sobie znikaliśmy z lusterek to na siebie czekaliśmy w jakichś wrażliwych punktach trasy. Zdecydowaną większość wyprawy prowadziłem ja. Zażaleń nie stwierdzono.

Cytat:

Napisał qbaRD07 (Post 840729)
Danny trzy słówka się należą,
- kiedy dokładnie byliście?
- jak t7 do crf?
- ile czasu, ile km?
- jakieś namiary na noclegi, ciekawostki poza TET?

Chyba więcej jeździsz ostatnio, albo crf mi bardziej w oko wpada.

PZDR

Efektywnie jazdy było 6,5 dnia: we wtorek 12 grudnia odpaliliśmy jakoś po południu (po wylądowaniu i odebraniu motocykli z transportu) a zakończyliśmy w poniedziałek 18 grudnia wieczorem w tym samym hotelu, z którego następnie motocykle pojechały TIRem w podróż powrotną do kraju.

Jak T7 do CRF to już trochę opisałem powyżej, ja przy swoich gabarytach (187cm/80kg) na takie trasy zawsze wybiorę małą CRFkę a wybór kolegi rozumiem bo ma ponad 2m wzrostu i waży ponad 100kg. Generalnie jak się kierownicy sensownie dobiorą to takie sprzętowe tematy nie mają raczej znaczenia.

Z tą ilością przejechanych km to dobre pytanie, myślę że nieco ponad 1000 km wszystkiego wyszło ale dokładnie sprawdzić będę mógł dopiero jak za kilka dni odbiorę moto z transportu. Poniżej na foto zaznaczyłem główną oś tego co przejechaliśmy ale po drodze robiliśmy jeszcze jakieś krótkie skoki w bok.

Noclegi nie są kompletnie żadnym tematem, baza jest rozbudowana a poza sezonem obłożenie na poziomie 30% i mocno poobniżane ceny. Kolega jest z tych których świerzbi jak w południe nie mają ogarniętego noclegu ale szybko zrozumiał moje podejście - w dzień jeździmy a tuż przed zmrokiem szukamy noclegu. My rezerwowaliśmy przez booking dot com ale można też zerknąć na mapy google i kontaktować się z obiektami bezpośrednio, jest tego w bród.

Ciekawostki poza TET - każdego dnia wieczorem układaliśmy na szybko jakiś zgrubny plan na jutro, jak tylko na podkładzie widziałem coś godnego uwagi to proponowałem żeby tam zajrzeć, poza tym na bieżąco jeśli TET rzucał nam pod koła jakiś podejrzanie długi asfaltowy strecz to kombinowałem jak go objechać bezdrożami. Z tego wyszły najciekawsze momenty i miejsca całego wyjazdu, jak np. objazd rezerwatu Torcal de Antequera, objazd sztucznych jezior przy ujściu rzeki Guadalteba do Guadalhorce (w tym jazda po wyschniętym przez dwa lata suszy dnie jeziora), single tracki wzdłuż innych zbiorników wodnych po drodze, punkt widokowy ze skałką i krajobrazem na morze śródziemne, głęboki kanion jednej z rzek pod Grenadą czy wreszcie piękne widoczki z gajów oliwnych na zboczach. Większość najładniejszych fotek powyżej powstała podczas skoków w bok z TET, warto kombinować na miejscu a efekt prawie na pewno będzie zaskoczeniem.

irekafrica 29.12.2023 18:09

Pięknie w tej Hiszpanii,widoki przez całą drogę mega💪. Nie ma porównania do naszego TET i jazda cały rok.Super zdjęcia.

furman 29.12.2023 19:07

Chyba nie cały rok. W okresie letnim ze względu na suszę nie można w teren się zapuszczać.

Hankiss007 29.12.2023 19:58

2 Załącznik(ów)
Super jazda. Raj dla off roadowców. Ciekaw jestem ile KM zrobiliście i w ile dni? Ja w pździerniku objeździłem Andakuzje z synem, ale 70% asfalt, 20% dirt track, 10% off road. 1800km. Mielismy wypożyczone sprzęty na uniwersalnych gumach. Więc nie można było specjalnie zakozaczyć. Czy planujesz coś w tym roku (mam na myśli Hiszpanie) ?

Hankiss007 01.01.2024 15:56

4 Załącznik(ów)
Cytat:

Napisał WojtasA (Post 840722)
Ale widoczki :D :D :D

Osobiście, przerażły mnie widoki wyschniętych albo wyschniętych do połowy zbiorników wodnych. W Hiszpanii jest problem z wodą, a do tego te gorące lata nie pomagają. Pod koniec października 2023 było tam +28C. Dramat !!!! Poza tym widoki rzeczywiście super.

Africa Tigg 01.01.2024 19:53

Na południu Włoch i na Sycylii niestety podobne widoki, głównie wyschnięte górskie potoki... przerażające.
Niestety przerażające jest też to ile ludzi powtarza internetowych imbecyli, że globalne ocieplenie i zmiany klimatu , to wymysł lewactwa i ekooszołomów.
Brak wody za chwilę będzie i dla nas problemem.
Tak czy inaczej , w tym roku pojadę do Andaluzji, wszyscy którzy tam byli są zachwyceni i polecają.

nabrU 01.01.2024 20:05

Cytat:

Napisał Africa Tigg (Post 840987)
Niestety przerażające jest też to ile ludzi powtarza internetowych imbecyli, że globalne ocieplenie i zmiany klimatu , to wymysł lewactwa i ekooszołomów.

Sporo ludzi na tym Forum może się obrazić za ten wpis ;)

tyran 01.01.2024 23:43

Daj jakieś orientacyjne koszty. Ile wysyłka moto i ile na miejscu. Dzięki.

Danny 02.01.2024 12:25

Cytat:

Napisał Hankiss007 (Post 840772)
Super jazda. Raj dla off roadowców. Ciekaw jestem ile KM zrobiliście i w ile dni? Ja w pździerniku objeździłem Andakuzje z synem, ale 70% asfalt, 20% dirt track, 10% off road. 1800km. Mielismy wypożyczone sprzęty na uniwersalnych gumach. Więc nie można było specjalnie zakozaczyć. Czy planujesz coś w tym roku (mam na myśli Hiszpanie) ?

Wyszło łącznie 6 i pół dnia jeżdżenia ale nie wiem ile dokładnie km, na pewno ponad tysiąc, sprawdzę to w najbliższy weekend jak odbiorę motocykl z transportu. Super czas miałeś tam z synem, zazdroszę, chciałbym też kiedyś mieć możliwość porobić takie rzeczy z moim młodym. W tym roku raczej już do Andaluzji nie wrócę, być może TET Portugalia pod koniec roku jeśli wszystko się dobrze poskłada. W bieżącym sezonie na pewno chciałbym zrobić południową część TET Rumunia i może jeszcze jakiś tygodniowy trip asfaltowy - ciągnie mnie z powrotem do Alp.

Cytat:

Napisał tyran (Post 841009)
Daj jakieś orientacyjne koszty. Ile wysyłka moto i ile na miejscu. Dzięki.

Wysyłka moto do Malagi to koszt 2500-3000 PLN brutto. Razem z motocyklem jedzie torba z bagażem i kask więc na miejsce można dolecieć samolotem tylko z bagażem podręcznym. Na nocleg każdy z naszej dwójki wydawał 30-50 EUR (apartament z dwiema oddzielnymi sypialniami lub osobne pokoje hotelowe) - można jeszcze nieco taniej, pewnie jakieś 25-40 EUR od łebka, jeśli nocują dwie osoby w jednym pokoju z dwoma łóżkami.

Hankiss007 02.01.2024 19:22

Cytat:

Napisał Danny (Post 841063)
Wysyłka moto do Malagi to koszt 2500-3000 PLN brutto. Razem z motocyklem jedzie torba z bagażem i kask więc na miejsce można dolecieć samolotem tylko z bagażem podręcznym. Na nocleg każdy z naszej dwójki wydawał 30-50 EUR (apartament z dwiema oddzielnymi sypialniami lub osobne pokoje hotelowe) - można jeszcze nieco taniej, pewnie jakieś 25-40 EUR od łebka, jeśli nocują dwie osoby w jednym pokoju z dwoma łóżkami.


3000 PLN w obie strony? Z ubezpieczeniem ? Z jakiego miasta w PL? Czy tp polska firma czy hiszpanska?

raf 02.01.2024 22:01

Ja wysyłałem dwa razy z Mototravels
https://mototravels.pl/transporty/
Do malagi teraz kosztuje 750 euro w dwie strony

Hankiss007 03.01.2024 11:51

Cytat:

Napisał raf (Post 841145)
Ja wysyłałem dwa razy z Mototravels
https://mototravels.pl/transporty/
Do malagi teraz kosztuje 750 euro w dwie strony

Dzięki. Interesujące. Opłaca się na 10 dni +. Bo jeśli tylko na 7 dni, to prawie to samo co wynajęcie motocykla na miejscu. Poza sezonem można wynająć za 90 Euro dziennie. Ale nie będzie to GS 1200 lub AT1100.

furman 03.01.2024 12:14

Gdyby kiedyś był ktoś chętny zrobić to (transport do Hiszpanii) we własnym zakresie (bus lub bus/osobówka z przyczepą) to bym się pisał.

zaczekaj 03.01.2024 13:07

Jechałam do Alicante t4 z przyczepa w 4 osoby to koszta na osobę były około 1600 zł za dojazd w dwie strony.

Jakbym miała jechać drugi raz to bym pewnie powtórzyła w ten sam sposób.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Danny 03.01.2024 13:47

Drodzy inżynierowie, przyjedźcie nad polskie morze, spotkamy się, usiądziemy gdzieś na plaży, wypijemy piwko, obejrzycie wszystkie fotki i filmiki, posłuchacie opowieści, na pewno przekonacie się że bezwzględnie opłacało się zrobić tak jak zrobiłem.

p.s. a teraz Wam wybuchnę kalkulatory. Oprócz wymienionych wyżej kosztów musiałem jeszcze przewieźć motocykl tam i z powrotem na miejsce startu transportu, pod Warszawą. Koszt w obie strony z Gdańska to pewnie jakieś 1000 PLN.

p.s2. Jak to za daleko nad Bałtyk? Przecież ode mnie z domu to 15 minut?

furman 03.01.2024 14:33

Danny spokojnie. W marcu robiłem ten sam manewr co Ty jadąc do Maroka. I myślę, że dla nie jednego robi różnicę wydać niecałe 2 tysie, a cztery. Jeśli zaś chodzi o morze to w 15 minut się nie wyrobię jednak wiosną podjechać, zjeść rybkę i pogadać, jestem za :).

Kamyk 03.01.2024 14:42

Hej,

Ale trafiłem! Dokładnie tą samą trasę planuje na początku marca. Będę leciał do Malagi. Na miejsu moto i jazda. Masz może jakiegoś GPX-a z tego wypadu?

Czy po drodze na TET nie ma problemów z dostępem do paliwa?

Pozdrawiam,
Kamyk

Danny 03.01.2024 16:48

Cytat:

Napisał furman (Post 841203)
Danny spokojnie. W marcu robiłem ten sam manewr co Ty jadąc do Maroka. I myślę, że dla nie jednego robi różnicę wydać niecałe 2 tysie, a cztery. Jeśli zaś chodzi o morze to w 15 minut się nie wyrobię jednak wiosną podjechać, zjeść rybkę i pogadać, jestem za :).

Jest spokój i uśmiech na twarzy, może tylko zabrakło uśmieszku w tym co napisałem :) Pewnie że finansowo są różnice i niech sobie każdy policzy co mu się opłaca a co nie, ja to wszystko szanuję i mam tylko nadzieję że się nikt nie zrazi czytając moje podsumowanie finansów bo w cholerę warto takie coś zrobić i bez wahania wydałbym ponownie tą samą kasę żeby tak spędzić tydzień urlopu.

Rybka na wiosnę - jesteśmy umówieni :Thumbs_Up:

Cytat:

Napisał Kamyk (Post 841205)
Hej,

Ale trafiłem! Dokładnie tą samą trasę planuje na początku marca. Będę leciał do Malagi. Na miejsu moto i jazda. Masz może jakiegoś GPX-a z tego wypadu?

Czy po drodze na TET nie ma problemów z dostępem do paliwa?

Pozdrawiam,
Kamyk

Zero problemów z paliwem, tankowanie każdego wieczora po zjeździe do bazy tak żeby rano już sobie nie zaprzątać łba pierdołami. Śladu nie zapisywałem ale jeśli chcesz to napisz priv, dam Ci swoją komórę i mogę Ci któregoś wieczora poopowiadać jak improwizowałem na miejscu.

kylo 03.01.2024 17:33

Ostatnio pomimo takiej se pogody sporo spacerowałem brzegiem Bałtyku;)
A odnośnie zaproszenia na opowieści z podróży, co jest świetnym pomysłem,
to może napisz do Głazia i przyjedź poopowiadać z pokazem slajdów na Roztocze.
https://www.radiator-mototurystyka.p...owalowka-2023/
Od kilku lat z przerwą na "katar19" jeździmy rodzinnie, super impreza!!!

zbychuto 03.01.2024 20:45

Cytat:

Napisał Danny (Post 841201)
Oprócz wymienionych wyżej kosztów musiałem jeszcze przewieźć motocykl tam i z powrotem na miejsce startu transportu, pod Warszawą. Koszt w obie strony z Gdańska to pewnie jakieś 1000 PLN.

Danny, podpowiesz z jakiego transportu korzystałeś z Gdańska ?
Wybieram się w kwietniu i transport Warszawa - Malaga mam już klepnięty ale Gdańsk-Warszawa szukam czegoś sprawdzonego i byłbym wdzięczny za podpowiedź

Danny 04.01.2024 14:31

Cytat:

Napisał zbychuto (Post 841247)
Danny, podpowiesz z jakiego transportu korzystałeś z Gdańska ?
Wybieram się w kwietniu i transport Warszawa - Malaga mam już klepnięty ale Gdańsk-Warszawa szukam czegoś sprawdzonego i byłbym wdzięczny za podpowiedź

Sam wożę moto, pojedynczo swoim marathonem a jeśli więcej niż jedno to pożyczam przyczepki od ludzi. Jeśli mowa o kwietniu i transporcie jednego motka to chyba bym pojechał w jedną stronę motkiem a wrócił blablacarem, niezależnie od tego czy bym wysyłał Afrę czy CRF300. Zawsze to dodatkowa przygoda :)

zbychuto 05.01.2024 01:33

Musiałbym jechać do Warszawy przełom marzec/kwiecień a znając moje szczęście to pewnie pizgnie śniegiem :)


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 04:21.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.