![]() |
[P] Zakup kasku
Witam.
Zanim pojadę do sklepu i obejrzę je fizycznie, może ktoś z Was już teraz jest w stanie coś powiedzieć, doradzić/odradzić. Troszkę posiedziałem na różnych stronach i w zależności od mojego rodzaju jazdy wybrałem pięć modeli, które wpadły mi w oko. Nie chcę wydawać też przysłowiowych milionów, wolę kupić kask w rozsądnej cenie, a resztę przeznaczyć na paliwo do moto:) I tak: 1. Airoh Commander 2. Nexx X.WED2 3. LS2 Explorer 4. O'Neal Sierra Flat V.23 5. Acerbis Flip FS-606 Może ktoś z Was któryś użytkuje i może podzielić się doświadczeniem. Nie ukrywam - mam dwóch faworytów, ale jestem ciekaw Waszych ,,nominacji'' :) Z góry dzięki za opinie! |
Też miałem taki dylemat ale celowałem w Nishua carbon enduro i w końcu wyłowiłem nowy bez pudełka w bardzo dobrej cenie.Użytkuję od pół roku i po za gównianym daszkiem jestem zadowolony.Może dopisz go do listy.
|
@emek ma Airoh Commandera (i @Danny chyba też) więc czekaj, aż się pojawią wywołani do tablicy :D
Mam również Nishua Enduro Carbon i jest OK (problemów z daszkiem nie miałem- nie wiem o co chodzi) |
Mam 2 commandery a w ekipie ma jeszcze 2 kolegów. Mój szwankował na gwarancji bo przy zdejmowaniu wylaziła wyściółka i ten problem nie tylko u mnie występował. Naprawili na gwarancji. Dla mnie kask wygodny, wentylacja OK ale szału nie ma. Wcześniej miałem Shoei Hornet ADV. Airoh to w mojej ocenie podobny kask z tym że za pół kasy Shoei (jak kupowałem, obecnych cen nie znam). Mam wersję w kolorze orange oczojebny w macie i wizualnie matowieje od słońca. Użytkowo jestem zadowolony i kupiłbym drugi raz. Teraz kumpel kupował i niestety na łeb mu nie pasował Airoh, wziął Scorpion ADF-9000 z pompowanymi policzkami.
Trzeba się przymierzyć. |
Kupiłem tego LS2 ale odesłałem. Mi na dynce źle leżał, jakość wykonania marna, wizjer w górnym położeniu opierał się o daszk, no i waga. Niby karbon a 1750 g XL ważył. Kupiłem Nishue jak irekafrica. Bardzo wygodny, sprawdza się na szosie, w terenie mniej - jak ciepło to słaba wentylacja, jak poniżej zera i jeżdżę w okularach to parują, trzeba uchylać wizjer.
|
Znajomy lata w Shoei Hornet i jest bardzo zadowolony.
|
Miałem Commandera a wcześniej z daszkiem i szybką O'Neal Sierra II i krótko Horneta. Wszystkie były fajne ale najwygodniejszy na moją czachę był jednak Commander. Sporo cichszy od O'Neala i generalnie było widać/czuć że to półka wyżej, czego nie można powiedzieć o Hornecie - tam ewidentnie było skasowane za logo. Commandera sprzedałem jak zacząłem jeździć.na CRF300 bo potrzebowałem czegoś lżejszego i lepiej zwentylowanego. Jeśli znów zacznę.tłuc Afryką bezdroża to pewnie kupię ponownie Commandera bo tam nawet nieźle siadały gogle przy otwartej szybce. Kolor miałem biały połysk więc nic się z tym na słońcu nie działo. Generalnie to fajny i dobrze wyceniony orzech.
|
Potwierdzam. Gogle w commanderze pasują bez problemu i to różnej maści. Należy jednak zwrócić uwagę na mocowania szyby. Tam są metalowe śruby na plasticzanej podkładce. W czasie użytkowania lubi się to luzować i ostatnio mi jedna wypadła. 200 km wracałem na jednym mocowaniu a drugie podkleiłem power tape. Kosztuje to grosze ale może warto dać tam kapkę loctite coby nie wypadło.
Hornet miał cenę z doopy (choć widzę że potaniały mocno) i nie odpowiada ona jakości jaką za tą kasę dostajemy. To samo dotyczy Arai. |
Ja mam takiego LS2 kupionego chyba w 2020r i mi z uwagi na problemy z zatokami bardzo przeszkadza brak możliwości zamknięcia górnych wlotów powietrza. Poza tym był w miarę ok. Problemów z szybą iciearającą o daszek nie mam.
|
Bardzo dziękuję za cenne informacje od Was! O to mi właśnie chodziło. Potwierdziliście to co wyczytałem :) Postawiłem na białym kasku (ew. z niewielkimi dodatkami kolorystycznymi). Nishua - też na początku wziąłem go pod uwagę, ale kolor (w końcu to carbon) i temat z tą wentylacją spowodował, że nie znalazł się na liście.
Czekam jeszcze czy ktoś wypowie się o Nexx'ie (oprócz tego, że bardzo dobrze wypada to też o jego wadze :) ) No i Acerbis. |
Korbol miał tego Nexxa i po 2 sezonach środek wyglądał tragicznie. Bardzo kiepskie materiały ale może to już poprawione.
|
Ostatnio szukałem kasku i zamówiłem do przymiarki Nexx X.Wed 2, Airoh Commander oraz Scorpion ADF 900 Air. Wszystkie w rozmiarze M. Waga Scorpiona to 1596 g. Nexx waży 1729 g, a Airoh 1470 g. Tak na szybko - Nexx jest odczuwalnie najcięższy i z tego względu go skreśliłem. Scorpion uwierał mnie w skroń, ale zrobił na mnie dobre wrażenie. Został Airoh, który jest najwygodniejszy ... ale to już kwestia bardzo indywidualna. Spełnia też najnowsze normy. Został Airoh, który jest najwygodniejszy ... ale to już kwestia bardzo indywidualna
Ostatecznie został Airoh, który jest najwygodniejszy ... ale to już kwestia bardzo indywidualna |
Ja byłam z nexxa zadowolona ale blenda była kiepska i kask dość ciężki. Szybko się też rozbił w środku wiec mimo ze kask był ok to musiałam zmienić na nowy i padło na commandera.
Ogólnie jestem zadowolona ale jest problem z miejscem na głośniki od intercomu, ori miejsce moim zdaniem wypada w złym miejscu co uszy przez co słabo słychać z głośników. Poza tym to blenda jest bardzo spoko, jest wygodny i w miarę cichy. Swojego commandera właśnie wysłałam na reklamacje bo na lakierze koło szyby wyszło mi jakieś pęknięcie(nie wiem czy to powierzchowne cze nie więc niech sprawdzą) a kask mi nie upadł ani nie glebiłam w nim. Zobaczę jak do tego podejdą. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
Nie dlatego, że mam na zbyciu Scorpiona ADX ale, że jeździłem w kilku różnych kaskach to muszę stwierdzić, iż Scorpion jest b. dobrze wykonany i mega wygodny. Ma tylko w kilku swoich modelach pewien problem z rozmiarówką bo gdzieś na poziomie M/L/XL "gubi/pochłania" jeden rozmiar i tak np. ADX-1 w rozmiarze M ma 57/58 po czym w L jest 58/59 zamiast 59/60 skutkiem czego na mnie dobra była XXL, która w tym modelu ma akurat 62/63 a nie jak większość konkurencji 63/64 - uwaga ! Louis często podaje błędnie w tabelach rozmiarów i upiera się, że ADX-1 i kilka podobnych modeli Scorpiona ma w xxl 63/64 zaś FC-Moto podawało prawidłowe rozmiary. Wszystkie inne kaski miałem w rozmiarze XL więc można przyjąć, że Scorpion nieco rozmiarówkę zaniża choć oczywiście każda "bańka" ma swoje indywidualne upodobania.
Ps. Gonz, nie wiem jak jest w ADF900 ale może właśnie ten bałagan w rozmiarach przełożył się na to uciskanie w skroniach - adx1 trzymając w skroniach idealnie jest lekko "luźny" na policzkach ale nie na tyle aby to powodowało uczucie "nietrzymania" czy też jakikolwiek inny dyskomfort. |
Cytat:
Z moich obserwacji wynika że właśnie Arai trzyma jakość, w przeciwieństwie do innych markowych producentów. O commanderze od Airocha również sporo dobrego słyszę, jedynie sporo reklamacji z różnych względów się zdarza, co potwierdza się również w tym wątku jak widzę. Reklamacje są skuteczne, patrząc na doświadczenie z mojego grona. |
Nie chodziło mi o to że poleciał z jakością tylko że stosunek jakość/cena jest niezbyt sensowny. Shoei miałem, Arai testowałem no i na wówczas Shoei kosztował kole 2500 pln, Arai X-tour bodaj 3500 pln i teraz odnosząc to do takiego Commandera za 1,2-1,3 kpln to jest po prostu absurd.
Każdy z tych kasków ma wady i zalety ale jak za Shoei muszę położyć 2 razy tyle co za Commandera a za Arai 3 razy tyle to ocieramy się o granicę absurdu. Ani Arai ani Shoei nie są wykonane z takich materiałów żebym za nie aż tak przepłacał. To moja subiektywna ocena. |
Cenę Araia i Shoeia w, jeszcze jakichśtam granicach, jestem w stanie usprawiedliwić, powiedzmy, pochodzeniem. Japonia, wiadomo, daleko więc dystrybucja może musi podnieść cenę kasku marki premium, którego zresztą nie kupuje się co roku czy co dwa nawet lata. Czego nie rozumiem to cen kasków Schuberta. Możliwe, że powód ten sam - chcemy zrobić z marki markę premium to rzućmy cenę z kosmosu, oprócz dobrej jakości materiałów.
Jak dla mnie Shoei czy Arai vs. Airoh to nie jest zdecydowanie ta sama półka - patrząc wyłącznie na jakość materiałów. Być może w jakimś stopniu nie jestem obiektywny bo jeżdżę wyłącznie w Shoei'ach, ale nie z wyboru a z konieczności. Tak czy inaczej konkluzja jest jedna jak dla mnie: mierzyć, kupować, jeździć. Żebyśmy tylko takie problemy mieli. Najlepszego. |
Mam akurat wspomnianego tu Nishua Carbon. Mi pasuje niska waga i dość dobra jakość wykonania, choć do starego Shoeia to mu sporo brakuje. Ale kosztował połowę tego co shoei.
Ile kasków tyle opinii i teorii. Nie zawsze cena idzie w parze z jakością i wygodą. Wiem, że to może kłopotliwe, ale najlepiej chyba pojechać do kilku sklepów i poprzymierzać na spokojnie kilka modeli. |
Radziłbym niestety zacząć od mierzenia kasków - nieraz kupujemy nie to, co sobie wymarzyliśmy (bo akurat ten kask uwiera), lecz to, co dobrze leży na głowie.
Spójrz także na masę - o ironio - niektóre kaski carbon są cięższe od np. Airoha Commandera. 200 gramów to już odczuwalna różnica. Kolejna rzecz to preferencje co do używania - teren (tu istotna jest wentylacja) czy szosa. Z wymienionych przez Ciebie marek: - Airoh Commander ma wysuniętą do przodu szczękę, co daje dobrą wentylację na twarz. Przy temperaturach poniżej 10 stopni przy spokojnej jeździe muszę zakładać podbródek, bo za zimno. Wielki plus: ogromne pole widzenia! Brakuje mu bardzo niewiele do jeta pod tym kątem. Wady: problemów z wyściółką nie miałem, ale urwał mi się zaczep blokujący wizjer przy pełnym zamknięciu szyby (czekam czy naprawią w ramach gwarancji), - Nishua carbon - zupełnie odwrotnie: szczęka blisko, słaba wentylacja i mizerne pole widzenia. Mając ten kask w rękach odniosłem wrażenie, że trochę tchnie tandetą. |
Cytat:
|
Nie rozumiem fenomenu Nishua Carbon..miałem go parę razy w rękach w różnych sklepach i zawsze wydawało mi się , że jakość jest słaba.
Miałem wrażenie ,że już w sklepie zaczyna się wyściółka rozpadać. Ktoś powyżej określił go jako tandetny i zgadzam się z nim. Bałbym się go zabrać na wyjazdy jakie robimy. Testów kasków jest mnóstwo...można się dowiedzieć z nich sporo ale żaden nie zastąpi własnoręcznego testu. Wiele kasków juz po minucie oglądania odpada.... |
To proste:
Cena 750 - ja tyle dałem w 2021, Waga (mój priorytet) 1250g z wizjerem i pinlockiem - wszystkie inne sporo więcej (no i zawsze 150-250g ale i więcej niż deklaruje producent). Dobre wyniki różnych testów. I kwestia wzgledna - dla mnie wygodny i w mojej ocenie względnie cichy. Mało w nim jeździłem, może 150 godzin i większość na szosie. Bez problemu cały dzień w 30-35 st C. Jeszcze się wyściółka nie mechaci i nie wypada. Czy bym kupił jeszcze raz? Na pewno nie - dla mojej jazdy w offie kaski z szybą są do du.py. Kupiłem go do offu w zimie bo poniżej -5 gębą w awiatorze jednak mi marzła a stary się robię i marudny. Na szosę są lepsze kaski. |
Zgadzam się ....Airoh robi super kaski crossowe
Kupilem kiedyś Stelta....obłęd |
Nishua Carbon chyba nie jest takim złym kaskiem skoro Klim 'go wziął' i zrobił z niego Kriosa i goli na nim tak samo chorą kasę jak Shoei czy Arai :D
|
2 Załącznik(ów)
Miałem podobny dylemat od jakiegoś czasu. Prawie od zawsze latam w goglach i Airohach (stelt, aviator, twist, wszystkie M). Ale co jakieś czas korcił mnie kask dualowy z szybą, blendą i interkomem do słuchania muzy, szczególnie, że ostatnio noszę okulary.
Mierzyłem sporo, ale Arai Tour X4 zawsze leżał najlepiej. Dużo regulacji wentylacji, okulary bez problemu, wygodny, ale ciężkawy (prawie 1,7kg). No i już prawie go wziąłem (był w promce za 1800zł, nówka). No ale tylko czarny i to konstrukcja z 2012r., a na horyzoncie jest już X5 z poprawioną wentylacją, aerodynamiką, daszkiem, szybą itd...no ale waży dalej 1700g, bez blendy i nie wiadomo czy będzie mi pasował, a cena pewnie będzie sztywna na początku... Założyłem też Shoei'a Horneta, choć nigdy mi szuje nie pasowały na głowę. Nie było dramatu, ale jednak Arai dużo lepiej. Słaba wentylacja i to nie dla mnie... Na przestrzeni lat przymierzałem się kilka razy do Commandera...podoba mi się, lubię Airoha, jest lekko, fajne malowania, z blendą i fajne promki się trafiają...tylko mi średnio leży na bańce (nosem prawie dotykam wyściółki szczęki, okulary ledwo wchodzą i blenda koliduje z nimi po opuszczeniu). Do tego w większości sklepów mówili, że są reklamacje i problemy z nimi... Kiedyś się czaiłem na Nishua'ę, mierzyłem i nie było dramatu (choć szału też nie - to poprawiony Uvex Enduro, którego mam do dziś - pierwszy kask...szyba i daszek to słabe ogniwa, ale leciutko jest i kasa sensowna...ale bez blendy ani sensownej wentylacji, ani jej regulacji). Pasował mi rozmiar S, podobnie jak w Klimie Kriosie. Tylko trochę cisnął w czoło. Nie rozumiem za co Klim woła 3kpln...daszek lata jak szmata, szyba się zachowuje jak w Uvexie, czyli żyje swoim życiem...:dizzy: Przymierzałem się też do LS2 Pioneer, za tą kasę całkiem całkiem to wypadało, leżał przyzwoicie, ale czuć, że to inna półka. Też byłem blisko, ale jakoś mnie nie porwał. Scorpiona ADX też macałem, ale jakoś chemii nie było, choć dramatu też nie...fajny patent z podnoszoną szczęką, ale masa blisko 1900g...za to ADF dosyć lekki, ale zupełnie mi nie podszedł... Brat miał Nexx'a w wydaniu Touratech'a (aventuro), całkiem spoko, dosyć lekko (carbon), fajne malowanie, ale z tego co pamiętam wyściółka się szmaciła ostro...chciałem upolować NEXX'a, ale w promkach nigdy nie było mojego rozmiaru...:Sarcastic: Myślałem też nad Cabergiem X-trace, AGV AX9 czy O'neal sierra, ale to nie to, zawsze czegoś brakowało, wykonanie nie porywało, wyposażenie było uboższe...albo masa przytłaczała... No i trafiłem ostatnio na X-lite X551GT. Stary model, ale leży dobrze (i to w Lce), wnętrze przyjemne (a'la alcantara), okulary bez problemu i blenda nie wadzi, płynnie działa i dobrze kryje, wentylacja jest regulowana, ale chyba nie będzie to najbardziej przewiewny kask, daszek praktyczny i powinien dać radę słońce przysłonić w dolnej pozycji, no i jest miejsce na fabryczny interkom oraz odblaski. Fajne malowanie: ciemny chrom w wykończeniu rysowanym (jakby ktoś szczotką drucianą go czesał :p). Niestety też 1,7kg. kosztował 1100zł (salon hondy, powystawowy, ale bez śladów). W zestawie jest druga, żółta blenda. Nie jeździłem jeszcze (kupiłem po świętach), ale mam dobre przeczucia, a za tą kasę nie będzie bolało aż tak... Załącznik 131236 Załącznik 131237 |
No to reklamacja Commandera uznana. Pozostaje mi kupić nowy kask więc jest na nowo rozkmina czy Commander czy coś innego. Może ta Nishua Enduro Carbon wleci. Muszę pomierzyć.
https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...6b1f98e80b.jpg Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
Cytat:
|
No niestety nie zdążyłam się pobawić.
Spróbuj wcisnąć palca miedzy ucho i głośnik i wymacaj gdzieś trzeba przesunąć. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
1 Załącznik(ów)
Załącznik 131286
Chciałem jeszcze tylko dodać że szyby (wizjery) od kasku Uvex enduro pasują do Nishua carbon.Mój poprzedni to właśnie Uvex i tym sposobem mam zapasowe szyby czarną i przezroczystą z pinlockiem.Pasują idealnie. |
Asia,
Co do Nishua Enduro Carbon to powinno by lepiej z głośniczkami od intercomu (mam zamontowany intercom Sena), bo kask ma na to miejsce i jak dla mnie jest ok. Tyle, że gorzej może być z goglami (bo nie wszystkie ładnie wejdą w otwór po szybce), więc sprawdź po zakupie. No i wentylacja na twarz jest kiepska, szczególnie odczuwalne jak się człowiek w offie 'narobi' i przydałoby się trochę tlenu (na głowę przez górny nawiew jest z kolei OK) Cytat:
https://www.xlmoto.co.uk/product/kli..._pid-PIA-41206 |
2 Załącznik(ów)
Ehh FAT. Jeden wątek, jeden ch**owy dzień w robo i pięć stówek wydane.
Właśnie jedzie do mnie nowy orzech na sezon 2024. p.s. pewnie gogle też trzeba będzie jakieś bardziej pasujące kupić :D |
Cytat:
Danny, ja rozumie rozładowanie stresu, ale w tych kaskach, jak mawiał mój kolega z akademika, "...jest tyle walet co zad...". Drugi raz Arioha nie kupię, nawet w mega promocji. |
Przy -5 raczej nie będę jeździć ale za to w +40 jak najbardziej więc w miarę dobra wentylacja jest wskazana.
Muszę najpierw pomierzyć czy Nishua pasuje na moja głowę. Pamietam, że za czasów moto-akcesoria byłam blisko by go zakupić ale promka się skończyła a pojawiła się promka w Louisie na nexxa xd1. I padło na nexxa. Commander w sumie był spoko ale jakoś tak to pęknięcie niewiadomo kiedy i skąd nieco mnie zniechęciło. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
Na mojej dynce Nishua leży prawie idealnie, no ino ten brak wentylacji. Zupełnie odwrotnie w Aviatorze. Wentylacja super (kosztem hałasu nawet przy 70/80) ale ile ja tam styropianu wyskrobalem, tapicerki korygowalem, plastików szlifowalem i ciągle coś nie tak.... W sumie nie wiem po go jeszcze trzymam.
|
Czyli Airohowe skorupy nie na Twą głowę.
U mnie aviator i commander idealnie leżą. Nexx tak samo. Zawsze ten sam rozmiar mi wypada. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
1 Załącznik(ów)
Zacząłeś więc skończ :) (chodzi o wątek).
Trochę czasu minęło, ale poszukiwania zakończone. Nie wszystkie z wymienionych kasków były dostępne, długo czekałem aż będę miał możliwość obejrzenia/przymierzenia, w między czasie wpadło też kilka innych propozycji ale ostatecznie skończyło się na Airoh Commander. Dlaczego? Podam kilka argumentów ale najważniejszy dla mnie - wygoda. Jakby ,,szyty'' na moją głowę. Wybrałem go mimo tego, że jestem świadom (nawet przykład znajomego) jak sporo ludzi reklamuje je z różnych względów, ale tutaj nie znam też przypadku żeby reklamacje te nie były uznane. Dodatkowo dla mnie na duży plus: niska waga, bardzo szeroki wizjer, blenda, sporo akcesoriów w zestawie, wygląd no i cena za jaką udało mi się go zakupić. Co do wykonania jest ok, no ale tutaj też czas pokaże i eksploatacja, jak on będzie wyglądał w przyszłości. Przyznaję, że użytkowałem LS2 Stripe 10 lat (i jeszcze go zostawiam w razie ,,w'') - będę miał porównanie :) Nie długo będę montował intercom, tak więc w tej kwestii na razie się nie wypowiadam ale mogę później opisać swoje spostrzeżenia. Bardzo Wam dziękuję za wszystkie sugestie (@zaczekaj - nie ukrywam, że bardzo spodobał mi się Twój w filmiku o nowym Trampku :)) Pzdr, tomek |
Fajnie że się film podobał a kask niech się dobrze nosi, obserwuj czy gdzieś się nie pojawiają pęknięcia lakieru, ja z tego powodu reklamowałam.
Ja jutro jadę na łowy kasku. Nastawiam się na Nishue bo lekki a nie chce kasku cięższego niż ok 1400 bo po wypadku rowerowym wciąż mam problemy z karkiem i ramionami. Jak Nishua nie podejdzie to chyba tylko Commander mi pozostaje. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
Cytat:
|
Cytat:
https://www.motoin.de/Kaski/Kaski-cr...SABEgJ_l_D_BwE |
Da się Comandera porównać do Nolana N70 2X? Powoli szukam.
|
Kumpel ma. Nie mierzyłem bo nie mój rozmiar.
Bardzo chwali odpinania szczękę w lato na szosie. Na nie jest ciężar, relatywnie duże zapięcie które wbija mu się w podbródek i marna wentylacja (ze szczęką) |
Udało mi się pomierzyć następujące kaski:
Arai x4 tour Klim krios pro Nishua Enduro Carbon Shoei Hornet Ls2 explorer Carbon. Scorpion adx2 Nie udało się zmierzyć polecanego AGV. Najlepiej siedzi na na głowie Klim i Nishua bo toż praktycznie to samo. Wnętrze bardzo przyjemne, głowa miło otulona. Za Nishua przemawia cena, za Klimem jedynie wybór malowania no i może fotochromatyczna szyba. Minus w jednym i drugim kasku to mało wysunięta szczęka, jakby deko mi było w nich klaustrofobicznie. Klim nie ma zapięcia DD. Wydaje mi się że chyba Klim ma lepszy, tzn elastyczniejszy daszek. Arai i Shoei ciężko mi dobrać rozmiar i jednak deko za ciężkie na długiego tripa z moim wyrąbanym karkiem. Z jeżdżenia z plecakiem już zrezygnowałam a więc i kask trza mi lekki. Scorpion już definitywnie za ciężki. Ls2 explorer Carbon. Całkiem dobre wrażenie na mnie zrobił jednak nieco kosmiczny wygląd i duża szczęka jest tak sobie wizualnie. Bardzo przyjemne wnętrze, jak w Klimie i Nishua. Jak w podusi. Waga na plus. Nie wiem jak jakościowo, kiedyś z ls2 nie byłam zbytnio zadowolona. Miałam model Pioneer. https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...481f20d2a3.jpg https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...a8e495d75c.jpg https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...8aad0df53d.jpg Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
No dobra, to co w końcu kupiłaś :D
|
Cytat:
https://youtu.be/FcWGHNwMaOQ?si=5fZfHAHdfmlFRNy5 Wysłane z mojego SM-S911B przy użyciu Tapatalka |
Cytat:
|
Nic nie kupiłam, były tylko kaski pokazowe a nie chciałam macanego.
Klima bym musiała wyrwać w mega dobrej kasie żeby go kupić bo nie planowałam w tym roku zakupu kasku, dopiero co airoha w tamtym sezonie wzięłam. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
Cytat:
Wysłane z mojego SM-S911B przy użyciu Tapatalka |
Cytat:
Rozmiar XS w kolorze Ventura Electric Blue i tu jest chyba problem bo nie widzę XS w malowaniach A cena najniższa możliwa :) Najtaniej widziałam gdzieś za granicą za ok 580 euro ale tylko właśnie czarne. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
Cytat:
Wysłane z mojego SM-S911B przy użyciu Tapatalka |
Cytat:
Z 20 minut więc nie zbyt długo. S mierzyłam i też niby jest ok, jest nieco luźnie. W XS mam policzki już nieco ściśnięte ale wciąż jest komfortowo. Z S obawiam się żeby się nie rozbił i nie zrobił zbyt luźny. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 23:22. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.