Wałek zdawczy.... i nowy silnik do RD07
 

Hej,

Temat o wałku wałkowany pewnie wiele razy :D. Widziałem jakieś dłuższe rozmowy na ten temat ale chiałbym trochę odświeżyć informacje i dowiedzieć się jaka jest aktualnie "moda" na utrzymanie w miarę dobrego wałka jak najdłużej przy życiu. Widziałem sposoby z klejem, widziałem specjalne zębatki które używają jakby więcej uzębienia wałka. Czytałem też że najlepiej oryginalna zębatka i nie kombinować...

U mnie historia jest taka. RD07 kupiłem z wałkiem bezzębnym dosłownie. Zostało mi przyspawanie i to zrobiłem ale ze względu na inne bolączki silnika (kopcenie i kompresja obniżona na tylnym cylindrze) zdecydowałem się kupić inny silnik. Kupiłem dzisiaj za 3650zł z przebiegiem 41tyś (hehe) z wałkiem jak na zdjęciu. Idealny nie jest, widać już że się zębatka obija...

Pytania...
* Jakie wg Was czynności podjąć w tym wypadku żeby wałek przeżył jak najdłużej?
* Przed włożeniem silnika robić jakieś prewencyjne operacje jak wymiana uszczelniaczy zaworów itp?
* Dobrze zrobiłem że kupiłem silnik czy lepiej było remontować stary :) ?

Silnik ogólnie wygląda dobrze. Oryginalne uszczelki, nierozbierany raczej, ciśnienie na sucho bez oleju 10.5 idealnie na obu cylindrach ( nie wiem czy wartość nie jest zaniżona bo chiński byle jaki manometr mam)


pozdrawiam

Wałek jest idealny, za tą kasę napewno silnika byś nie wyremontował, żeby drugie tyle wystarczało.
Ja w Twoim przypadku kupiłbym oryginalna zębatkę, odpowiedni smar na wałek i śmigał. Kontrolnie raz w roku zajrzeć, wyczyścić nowy samar i dalej dzida..

Sprawdziłeś wałek, zmierzyłeś kompresję czyli sporo już wiesz.
Teraz trzeba włączyć excela, że sprawdzić co lepsze: czy remont czy ten silnik.
Ja mam tę samą opinię co Motomysz.

Tyle, że ja bym wkleił, założył nowy napęd i zapomniał o sprawie na kolejne 40 tys km:))) potem zmiana napędu.

jedyneczka z przodu, zebatka OEM + klej i jezdzic. jak masz na wierzchu moto to zrzuc czapki rozrzadu i ogladnij napinacze - bedziesz wiedzial czy sie komus chcialo wymieniac lancuchy. reszta wyjdzie w praniu. silnik do ramy i jezdzic. szanowany zrobi jeszcze dwa razy tyle co ma obecnie.

p.s. w Polsce wszystkie manometry przeklamuja w dol a na kasie zawsze 'pani sie pomylila' tak zebys wiecej zaplacil :D

Ponadto stary silnik też jest pewnie jeszcze coś warty.
Masz tam kartery, głowice, wałki, skrzynię biegów, używany kosz... załóżmy, że sprzedasz stary za 2000 PLN to masz "nowy" silnik tylko za 1650, jeżeli robota Twoja.
Przy remoncie nie masz drugiego silnika na sprzedaż - to też trzeba uwzględnić w excelu.

Racja, drugi silnik na części zostaje. Nowy dostałem z pompą wody, alternatorem rozrusznikiem. Zostawię sobie to na części jak coś u mnie padnie :)

Ok zębatka OEM plus klej. Jak wygląda w praniu wymiana zaklejonej zębatki? Jaki klej będzie najlepszy?

Szynszyll, to mnie z tymi manometrami uspokoiłeś :D. O co chodzi z napinaczami? Sprawdzić czy nie sąmax wysunięte i ewentualnie wymienić rozrządy? Rozbiorę to w weekend rzucę fotki do oceny Zastanawiam się czy od razu nie zrzucić głowic i nie dać do wymiany uszczelniaczy. Będzie prawie pewniak że nie będzie kopcił.

Klejenie opisane tu na fat bardzo dokładnie, zdejmowanie też, o napinaczach też łatwo info wyszukać.

Zdejm czapkę i zrób foto, jak tutej.
Spotkałem się ze zdaniem bardziej doświadczonych, że napinacz wysunięty ok. 6 mm daje przebieg 200 tyś. km.
Na foto prawdziwe 50.ooo km.

Hejka, pozwolisz kill_gil że podepnę się pod temat odnośnie zębatki, u mnie raczej jeszcze nie trzeba wklejać, ale co myślicie o zębatce KK Bike? Widziałem na filmikach że jest szeroka prawie na cały wałek i przez to dosyć sztywno siedzi. A jak w praktyce?

zeby wymienic uszczelniacze nie musisz sciagac glowic!!! niech Ci nawet nie przychodzi do glowy. jak masz silnik na wierzchu to zrobisz to tym latwiej. najpierw zrob fotke napinaczom. bedziesz cos wiecej wiedzial o stanie silnika.

Będę u siebie wymieniał uszczelki pod pokrywami i też chcę zobaczyć jak te napinacze, rozrządu co prawda nie słychać.

No to pięknie, zamawiam w takim razie uszczelniacze i szukam info jak to zrobić! Uszczeniacz to jednak guma i nawet jakbym miał szczęście i silnik będzie super to może guma już po 30 latach nie uszczelniać idealnie.

Dzięki, jestem ciekawy jak u mnie przy rzekomych 41tyś to wygląda ;)

Uszczelniacze tylko OEM nie Athena. Uszczelki pod deklami na 90% wystarczy potraktować lekko masa Reinzosil. Przedniej czapki w ramie nie zdejmiesz bez wyjecia krucca magistrali wody = nowy Oring OEM przy skladaniu. stary do smieci.

https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...7bfd70f1af.jpg
https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...488d57b77e.jpg
https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...ab0741bd44.jpg
https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...6cff7a7090.jpg
https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...7a5365c64b.jpg
https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...6a9db4256e.jpg
Obiadek się robi to stwierdziłem że spojrzę na ten napinacz :).


Gesendet von iPhone mit Tapatalk

zrob zdjecie ogniwek lancucha z boku. sa na nich wybite duze litery M pomiedzy nitami?

napinacz jest wysuniety z pewnoscia ponad deklarowany przebieg

p.s. ok teraz widze, ze jest M - czyli lancuch masz OEM

Czułem w kościach że te 41tyś to ściema :p

Wymieniać rozrządy? Robić coś z tym?

cala Polska tak jezdzi. 82RH2010/118 - moge Ci dwa zrobic za 300pln + koszty wysylki, ale naprawde nie wiem czy jest sens. to juz musisz sam zdecydowac, czy kochasz swojego rumpla az tak bardzo :D no i pamietaj, ze bedzie mial tez wplyw podtarty napinacz i lyzwa.

Wiecie chciałbym mieć taki silnik na chacie w szklanej gablocie, miło popatrzeć. :D

Do tych 41 trza niestety dopisać 1 z przodu.
ALE silnik widać był szanowany, więc ja bym nic nie robił...i cieszył się z kolejnej bezawaryjnej setki.

Ja też bym zostawił.

Dokręć do 200kkm i wtedy pomyśl.

Ewentualnie jak zacznie walić w wydechy i dziwnie chodzić.

Tak chyba właśnie zrobię… mam gwarancję 30 dni (nie wiem ile ona warta) więc wrzucę silnik bez roboty i zobaczę jak gada ;)

Pacjent już na stole!
https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...c2ac248135.jpg
https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...943aa5faeb.jpg


„Nowy” silnik ma filtr oryginalny Hondy może nikt nie oszczędzał na serwisach :)?
https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...ace00d9c73.jpg

A może to filtr z serii ,,long life" i siedzi tam od nowości? Oby nie :D

widze, ze ufasz chinskim simeringom. ja zawsze blokuje podnosnik pretem i spuszczam cisnienie. jakos taki spokojniejszy jestem wtedy...

To samo pomyślałem:D
A jaki filtr mieli założyć w fabryce Hondy?;)

Hmmmm jak to filtr od nowości a silnik ma 41 koła to ok. Gorzej jak ma 141k :D


100% zaufania do oringów :) nie ma opcji że któryś strzeli i moto poleci na dół. Faktycznie jak zostawię coś cięższego na samej górze to rano podnośnik już jest na samym dole

no to jestes twardy zawodnik - ja sie o swoje raczki jednak boje a i czasem cos mi spadnie i szukam pod podnosnikiem...

https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...d408cc4ef3.jpg
Dobra robota prawda :)?

Działa?
To po co...

nie moge znalezc tej fotki w archiwum ale kiedys przyjechal do mnie koles na XT600Z, ktory zgubil slabo dokrecona nakretke zebatki zdawczej. Poradzil sobie 'zabezpieczajac' zebatke stalowa opaska zaciskowa - taka do ukladu chlodzenia - przejechal tak kilkaset kilometrow...

W starszych afrykach też ciężko zrzucić zdawczą bez luzowania łańcucha.
Stawiam wiec tezę, że brak zabezpieczenia nie zakończy jazdy.

No i poskładane. Działa ale mieszane uczucia.

Plusy:
kosza sprzęgłowego w ogóle nie słychać. Brak różnicy czy na sprzęgle czy bez.
Jakby trochę lepsza kultura pracy (ogólnie ciszej pracuje)

Minus?
Nowy puszcza dymka jak da mu się mocno po garach(dokładnie tak jak stary). Może to normalne? Jak u Was jest?

https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...9bce95c626.jpg

Jutro zrobię synchro i wyreguluję gaźniki. Mam nadzieję że jakoś w miarę będzie.

PS łatwe to nie jest włożyć ten silnik do ramy w jedną osobę :p

Dymek czarny?

Czarny czarny…

Czyli paliwo, nie olej. Bogato jest

Ja zawsze zdejmuje czapki rozrzadu, oczywiscie krucce magistrali wody i rozrzad i wtedy duzo latwiej wyjac i wlozyc ten silnik i sie ramy nie pocharata. Zaworki iglicowe daj nowe bo Ci moze leja. W 7 sie poziomow nie ustawia + zacznij ze skladami od wyjsciowych z serwisowki. Czarny dym to 'dobra' wiadomosc - lepsza niz bialy.

W pewnym momencie się zastanawiałem czy mam dobry silnik bo kompletnie nie chciał wejść :)

Dawno z motocyklami nic nie robiłem, nie wiem czemu mi się wydawało że czarny dym z oleju. Wygląda na to że na niskich i średnich obrotach nie kopci tylko na wysokich. Zamówię zestaw naprawczy gaźników w takim razie.

Wychodzi na to że ten stary silnik aż taki zły nie był :D

Sprawdź iglice czy masz prawidłowe i w odpowiednich gaźnikach.

Bogaty skład mieszanki daje taki efekt, że ja dasz do odcinki to potrafi czarnym napierdzielać z komina. Tak jak Szynszyl pisze. Dla silnik lepiej za bogato niż za ubogo.

poskladaj drynde, pojezdzij, poogladaj swieczki, zerknij ile pali. wtedy cos mozna myslec - to prosty gaznikowiec wiec czasem pierdnie dymem. jak swieczki beda kawowe, spalanie rozsadne, nie bedzie dziur w obrotach i v-max jako taki to zostawic i zajac sie czyms ciekawszym

Tak też zrobię, ogólnie jestem mega zadowolony że silnik nie okazał się złomem ;)

Wyregulowałem gaźniki i jest całkiem OK. Trochę dymi ale z drugiej strony nowy motocykl to nie jest. Dajcie znać czy u Was to wygląda podobnie:

https://youtube.com/shorts/atnWFSlmS...hva22KPN-7Q-LS

Zębatka wklejona. Łańcuch naciągnąłem tak żeby zębatka dotykała wałka zdawczego metal o metal w taki sposób że w trakcie dodawania gazu nie będzie się nic o klej opierać. Klej z tego co rozumiem ma za zadanie stworzyć jakby poduszkę i usunąć luz (żeby przy dodawaniu gazu nie było „obijania”)? Mam nadzieję że to co piszę ma sens :p

https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...38baf649a1.jpg

Dobrze rozumiesz, klej to ''wypelniacz'' luzu na polaczeniu

Śląsk Gliwice Las ? tablice twoje czy stare zostały :D