![]() |
Dunlop trailmax mission
Mam pytanie, założyłem dopiero na tył dunlopy i na tych oponach według mnie nie da się jeździć na mokrym asfalcie. W porównaniu do K60 heidenau i Pirelli Scorpion trail trzymanie jest zerowe. Lekkie dodanie gazu od razu zrywa trakcję. Poproszę o wasze opinie bo ja juz szukam innej na wymianę bo boję się na niej jeździć.
|
No dobrze, ale na co Tobie opinie? Skoro opona powoduje strach i zero przyjemności z jazdy wypierdol to i kup taką co klei i cieszy:)
|
No właśnie - zrób to i nie popełniaj tego błędu więcej. Dunlopy to gówno, może z jednym wyjątkiem - klamoty w rodzaju autobusów Goldwing itp potrzebują takich plastików bo inne zużywają się za szybko. Do reszty nadaje się słabo, albo wcale - wiem, bo sam tego używałem.
|
Zanim się coś kupi należy spytać a nie po fakcie.
Skoro masz obawy to nie czekaj aż będzie o jeden raz za późno. |
Tak z ciekawości ile km zrobiłeś na tej gumie?
|
mam dunlop meridian, żadnych problemów na mokrym, , po torse rowniez saietnie sobie dawaly rade bez niespodzianek. zmieniłem z heidenau k60 ktore byly wedlug mnie slabe na mojrym i w ogóle.
|
Przejechałem na niej może z 600 km, ale dopiero wczoraj wpadłem w deszcz, właśnie tak zrobię że je wypierdole. Najlepsze jest to że najpierw oczywiście sporo czytałem przed zmianą na nową oponę i te dunlopy mają świetne opinie, nie tylko u nas ale w innych krajach też. I nie jest to jakieś moje widzimisie,. nie jeżdżę też pierwszy sezon. W sumie moje pytanie było podyktowane czystą ciekawością czy ktoś ma takie same odczucia jak ja. Nowa opona jedzie, ale wkurza mnie że pieniądze i to niemałe wyrzucone w błoto
|
A z ciekawości na jaki rynek były robione?
Te na Skandynawię i te na Włochy to mimo tak samo wyglądających to inne składy mieszanek. A o tym większość zapomina również w samochodowych. Handlarze nie informują lub zwyczajnie ich to nie obchodzi byle kasę zgarnąć. |
Mam w TA650 na tyle zalozona, dochodzi do 2 lat, przejechane cos ponad 5kkm pewnie. W blocie nie jezdze, szutry sie zdazaja, ale ostro nie upalam.
W tym roku na wiosne usliznela mi sie pierwszy raz w lesie na wilgotnym asfalcie pod drzewem, 2 dni temu tez rzucilo ale to bul wychlapany ON na jezdni, wczoraj dorwalo mnie oberwanie chmury - opony trzymaly ale moze wolno jechalem - nic nie bylo widac i potoki wody na drodze. Kupilem te ipone vo ma glebszy vieznik niz tourance, ktore mialem, a opinie miala dosc dobre. Mize trzeba bylo orzeszorstkowac opone po zalozeniu? Tak sie nauczylem jak po jednej zmianie wylozylo mnie na skrzyzowaniu... |
Jak się orzeszorstkuje oponę, bo tego nie wiem?
|
Cytat:
|
Najlepsze do szorstkowania jest zgrzebło do kunia ;)
|
Nabić azotem 0,5 bara.
Kto jeździł na Miastach w deszczu nie wzgardzi żodnym ogumieniem. :D |
O to to.
|
Ja po założeniu na moto lecę cały bieżnik papierem ściernym szlifierką oscylacyjną. Opona z formy może mieć resztki smarowideł na powierzchni i to ściągam.
Przynajmniej mam taką nadzieję :-) |
Cytat:
przeciez wystarczy po drodze kilkadziesiąt kilometrów w spokojnym tempie zrobić, nawet w deszczu, wówczas ochronna warstwa sie zetrze od nagrzania opony i tarcia o nawierzchnie. po co takie niepotrzebne, papierem sciernym? Naprawdę?:):):) jak wymieniacie tarcze lub klocki hamulcowe to tez wstepnie obrabiacie czy poprostu wolniej jeździcie przez pierwsze kilometry? |
Jakby to miało jakikolwiek sens to chłopaki w F1 czy MotoGP cały czas by drapali te gumy.
Kilkanaście/dziesiąt kilometrów i po temacie. |
Cytat:
Cytat:
|
Nie drapią. Po to jest okrążenie rozgrzewkowe żeby zedrzeć gumę, rozgrzać opony i przygotować je do pracy w odpowiednich warunkach. Nawet na kierze maja przycisk BO (Burn Out).
Cytat:
https://c1.neweggimages.com/producti...311228K2A9.jpg |
Cytat:
|
Ja tam się nie znam i na początku delikatnie nowe opony traktuję ale porównanie do motogp lub formuły to kiepski żart.
https://www.24opony.pl/akt,0,418/doc...alecane--.html Nie jeden wywinął orła na świeżo założonej oponie, oczywiście cały czas mowa o asfalcie bo nie słyszałem o docieraniu opon w teren i tam używanych. Papier ścierny jest ok. |
Nikt nikomu nie każe docierać sztucznie opon, napisałem o tym bo wyznaję zasadę, że lepiej się uczyć na cudzych błędach niż swoich. Ja niestety nauczyłem się na swoim - jechałem od mechanika, który wymieniał mi oponę, przejechałem jakieś 1.5km i wyłożyłem się na skrzyżowaniu na prawoskręcie - ruszałem z czerwonego, prędkość nie była duża.
Oczywiście można przez ileś tam km-ów jeździć na początku ostrożniej, tyle że dla mnie nie jest istotny pasek na środku opony, bo przy jeździe na wprost mnie nie śliźnie, a ważne są boki opony. I nie chciał bym ich docierać wchodząc w zakręty, bo nie będę wiedział, czy w takim pochyleniu już jechałem i mam oponę dotartą czy jednak nie... |
Cytat:
|
Cytat:
|
Cytat:
|
Z ciekawości wyważenie robisz przed czy po ścieraniu?
Adventury dotarłem po ok 1000km , znaczy wyraźniej zaczęły się trzymać. Teraz mają ok 2500km Początkowe km były w 5-6*C , dopiero jazda w 20-25 zaczęła je docierać. Pierwotne uślizgi tylnej opony zniknęły ( przednia od początku również w niskich temp. trzymała dobrze) , zobaczymy jak znowu będę jeździł w 5* może nie lubią blisko zera? I to są różnice w produkcji na różne rynki ale kto to sprawdza? |
Cytat:
A co do wyważania - dawniej wyważałem, dlatego opony zmieniał mi mechanik, teraz zmieniam sam. Na forum TA były głosy, że nie ma potrzeby wyważać w trampku, dodatkowo nie jeżdżę z dużymi prędkościami - najwięcej 110-120, chwilowo 140 na autostradach przy przelocie na Bałkany a tak normalnie to 80-90. Nie śpieszy mi się, a w wieku jestem takim, że nic udowadniać nie potrzebuję. W tym roku zakładałem czujniki TPMS (zresztą dowiedziałem się o nich z tego forum) i zastanawiałem się, czy po dołożeniu miejscowo 10g nie warto jednak wyważyć koła. Zapytałem na FB to generalnie dostałem opier..., że się takimi głupotami zajmuję, że to nic nie zmieni. Dla świętego spokoju przykleiłem ciężarki po przeciwnej stronie. |
Słuchaj sobie kogo chcesz i rób jak uważasz.
Sam sobie zmieniałem opony i sobie sam wyważyłem(grawitacyjnie , przy 170 najmniejszych drgań nie ma) , skoro jednak kilka ciężarków poszło to oznacza że były potrzebne. Nie ważne czy jedziesz 80 czy 160 jak może być wyważone. W samochodzie też sam sobie wyważałem na maszynie oczywiście i przy 240km/h, 12 letnie Bridgestony po blisko 100 tyskm toczą się idealnie. Co kto lubi i jak tam uważa to sobie robi. Powiadasz 10g , ja ustawiam granicę na 5g i takie kleiłem również w Afryce. Gdybyś wsadził oponę na maszynę i ścierał warstwę to może by było równo ale piłując ręcznie...... Nie ważne , wolę jakoś robić ten 1000 km docierając na asfalcie zamiast zostawić bieżnik na papierze ściernym. Niechaj każdy sobie sam sterem i okrętem. |
Cytat:
|
Pozwól Długiemu ,może tak chce:D
|
No to gadam, że wolna wola. ;)
|
Ja myślałem że temat to taki żart, ale widzę że to na poważnie jest. Coś niebywałego.
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:13. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.