Jaki pokrowiec do NAT?
 

Macie jakieś pokrowce do NAT? Jeżeli tak to jaka firma i rozmiar? Na poprzedni motocykl miałem Oxforda w rozmiarze L, niestety dla NAT jest za mały i coś muszę kupić.

Ja mam taki, też Oxford ale XL. Dobrze pasuje z kuferkiem.

https://allegro.pl/oferta/pokrowiec-...cm-15135513933

Ja mam Moretti - tego typu, przykrywa też z kuframi bocznymi:

https://allegro.pl/oferta/pokrowiec-...rem-7915515877

Jeśli z Oxforda to do NAT musi by XL. L sięga mniej więcej do osi (w ATAS pewnie jeszcze niej).

Miałem 3 Aquatexy i nie wytrzymały angielskiej pogody, gdy moto mieszkało pod chmurką przez 2 lata. Więc są zasadniczo OK do sporadycznej, nie całorocznej osłony moto.

Jak ma być coś porządnego z Oxforda co wytrzyma wszystko to polecam Stormex, gdyż taki u mnie właśnie zastąpił Aquatexa. Tyle, że kupiliśmy potem dom z garażem, więc Stormex służył tylko jakieś 2-3 miesiące jesienią 2022.

https://i.postimg.cc/8zBg5SZV/PXL-20...-152011341.jpg

Spotkałem się z dobrymi opiniami o firmie Kegel, sam też szukam czegoś i rozmyślam nad tą marką właśnie

Polecam Kegel Błażusiak, moto stoi na podwórku cały rok, śniegi nie straszne. Męczę trzeci rok i nic się nie dzieje. Materiał jest gruby i bardzo odporny na warunki atmosferyczne. Oxford przy nim to cerata do używania w ciepłym garażu.

Dziękuję wszystkim za sugestie :) Przepatrzę wasze propozycje i coś na pewno wybiorę!

ja mam pokrowiec Buse z wersją na kufer, też całkiem spoko. Jednak wersja bez kufra nie wiem czemu jest z dużo ciekawszego materiału.

:Thumbs_Up:
Mam garaż, więc używam pokrowca tylko na wyjazdach. W garażu nie. Oxford ma tu tę zaletę, że po spakowaniu jest lekki i tworzy mały pakuneczek. Używam go już 8 sezon i ma tylko jedną małą dziurkę wypaloną nieopatrznie o gorący tłumik.

Panowie, mówicie Oxford jest taki czy siaki jakby ta firma miała jeden model pokrowca. To tak jakby pisać Mercedes klasy A nie przeszedł testu łosia więc wszystkie mesie są do doopy...

Kolega rdrv33 w sumie nie napisał do czego mu ten pokrowiec potrzebny: czy do okazyjnego przykrycia moto (i potencjalnie zabierania pokrowca gdzieś ze sobą) czy do przetrzymywania moto cały rok na dworze.

Racja - u mnie motocykl siedzi w garażu, zarzucam na niego pokrowciec co by się w oczy nie rzucał i czasem też na wyjazdy.

I wszystko na ten temat: byle jaki lekki i cienki pokrowiec, a nawet jakaś samoróbka (koc, narzuta ;)) będzie OK. Nie ma co tu się doktoryzować...

Dlatego napisałem do czego ja go używam i jak się sprawdza.

PS
Rozmiar XL. W moim moto zakrywa centralkę z bocznymi bezproblemowo.

jak ma być tylko w garażu czy na wyjazdy to bierz coś Rebelhorna.
Przerobiłem już sporo pokrowców i ten wydaje mi się najlepszy w stosunku cena/jakość.
Używałem m.in. Oxford Aquatec, Biketec, Moretti (jakość podobna, bierz co tańsze)

Jeśli chodzi o pokrowiec na zewnątrz i nie zabierasz go w drogę (jest duży po złożeniu) to bezwzględnie Kegel Błażusiak - nie ma nic lepszego za tą cenę.

Tak chwalicie te pokrowce od KB, że wszedłem na ich stronę i mam pytanie: czy to poniżej to są te pokrowce na każdą pogodę?

https://kegel24.pl/1081-motocykl

Cena jest bardzo dobra, ale pokrowce nazywają się 'Basic Garage' co jednoznacznie sugeruje ich przeznaczenie. Może ja patrzę na nie te pokrowce?

Ja mówiłem o tym, czyli mobile garage, nie wiem czy to to samo co Basic:
https://allegro.pl/oferta/profesjona...MyZmQyNmU%253D

One wg mnie mają też fajną opcję mocowania, że z tyłu masz sznurek i ściągasz go i zawiązujesz. Nie musisz pod moto schylać się żeby spiąć.

Warunki (słońce, deszcz, śnieg, mróz), pokrowce dojeżdżałem do końca, tzn wyglądały na końcu żywota tragicznie zdejmowane prawie co dziennie.

06.2015 4 lata Oxford AQUATEX (z czasem wypłowiał i zaczął się drzeć)
07.2019 3 lata Kegel Błażusiak BASIC GARAGE (śmiecił dookoła pozłótkiem po roku, potem się porozdzierał.)
04.2023 1 rok Inny no name (rozdarł się)

Rozważyłbym uszycie z taniego płótna żaglowego, materiał jak do zadaszeń ogrodowych. Mam takie i oceniam ten materiał na solidny.

Oxfrod aqutex rozleciał sie mi w drugim roku - mało odporny na słonce

natomiast pokrowiec od Rebelhorna mam 4 rok i dopiero wykazuje ślady zuzycia

moto pod chmurką od wiosny do jesieni

Ja mam pokrowiec Moretti r. XL. Cena 90zł.
https://allegro.pl/oferta/pokrowiec-...rem-7915515877

Pokrowiec jest delikatny i nie przetrzyma długiego użytkowania na zewnątrz. Jeśli ktoś chce coś odpornego na czynniki atmosferyczne to cena 100zł tutaj nie pomoże.

en pokrowiec nadaje się na użytkowanie garażowe.

Moje żagle mają 20 lat , kolegi 24 , i jeszcze parę lat podziałają.
Oczywiście nie są dzień w dzień używane i to cały rok ale skoro tyle wytrzymują a do tego czasem i duże wiatry i wilgoć to dakron może się sprawdzić i na motocyklu. Kwestia doboru wagi.
Tylko że nie będzie ochrony przeciw słonecznej i warstwy nieprzepuszczającej wody czyli będzie nasiąkał. Fok zmoczony deszczem wyciąga mi się ok 10cm. Potem wysuszony wiatrem kurczy.
A to słońce niszczy najbardziej , wypala wszystko błyskawicznie a woda dokłada swoje.
Dlatego jednak w przypadku motocykla bardzo ważne jest jaką ma powłokę wierzchnią.
Mam od wielu lat jakiś pokrowiec , używany tylko w garażu no i kilka razy na wyjeździe, w tych warunkach każdy będzie wieczny i niezniszczalny.
Ale cały rok na zewnątrz robi różnicę.

Potrzebuje coś cienkiego, na tyle mocnego aby wytrzymało 2 miesiące, fest ulewy i wiatr :) ma zajmować mało miejsca i być lekkie. Znów mam wymagania... :D :dizzy::o