Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Regularne czynności serwisowe (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=3)
-   -   czyszczenie i konserwacja łańcucha (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=461)

kamol 22.04.2008 15:07

czyszczenie i konserwacja łańcucha
 
witam wszystkich!:Thumbs_Up:
gdzie można kupić i za ile takie fajne ustrojstwo do czyszczenia i smarowania łańcucha?.. i czy warto... ma ktoś doświadczenie?... z góry dzieki:)

Misza 22.04.2008 15:59

Kupisz je w markecie budowlanym :) nazywa się nafta+pędzelek :)

newrom 22.04.2008 16:04

np w Larssonie, albo w www.sklepmotocyklowy.pl.

Działać to oczywiście działa, ale podobne efekty bedziesz miec czyszczac ropa.
Smar to albo olej silnikowy + pedzelek, albo smarowidło castrola (odradzam xeramic czy cos w ten desen).


Pozdrawiam
newrom

ROSA 22.04.2008 16:09

A ja slyszalem zeby nie myc ropa ( nie dzial dobrze na oringi w ogniwach) tylko nafta. Kupilem w Klasie takie cos do mycia z katalogu Louisa ale jeszcze nie uzywalem. Jak przetestuje dam znac co i jak

Franz 22.04.2008 16:16

Cytat:

Napisał ROSA (Post 4917)
A ja slyszalem zeby nie myc ropa ( nie dzial dobrze na oringi w ogniwach) tylko nafta. Kupilem w Klasie takie cos do mycia z katalogu Louisa ale jeszcze nie uzywalem. Jak przetestuje dam znac co i jak


Tak Panie. Tylko nafta. Ropa precz !

Marcin SF 22.04.2008 17:58

czyścić naftą a smarować oleumm przekładniowym, tyle że co pińcset kameów

dj.1 22.04.2008 20:24

A ja polecam urzadzenie co czysci i smaruje jednoczesnie a nazywa sie Scotoiler :oldman: :haha2:

Franz 22.04.2008 21:45

3 Załącznik(ów)
Lub Pro-oiler
Taki mam założony w Trampku a będzie w Afryce

Bartekkk 22.04.2008 22:15

Polecam Kettenmaxa z louisa. Teraz była promocja były za 20e, i droga kupna stałem sie posiadaczem tego cudownego ustrojstwa. W ciąu 10 min , łańcuch wyglądał jak wyciągnięty z pudełka, czyściutki i lśniący z każdej strony. Każda rolka i każde ogniwko chodzi leciutko, szmatą tak na pewno nie doczyścisz. Zużyłem prawie całą buteleczke nafty. Nie wiem jak ma sie sprawa jeśli chodzi o trwałośc szczotek, ale myśle ze krzywdy nie bedzie. W louisie mozna nabyc zapasowe. Wydatek w sumie niewielki a na pewno wpłynie na żywotnośc łańcucha.

michoo 22.04.2008 23:00

Do czyszczenia łańcucha możesz też zastosować produkt z grupy Silkolene.
Pucha areozolu o nazwie CHAIN CLEANER starcza na dość długo. Chyba że ktoś jest
czyścioszek :))

http://www.silkolene.com/img.asp?OBJ_ID=44171

http://www.silkolene.com/img.asp?OBJ_ID=44171

Tymon 07.10.2010 16:32

haha znalazlem :)

wiec odpowiedz na me pytanie z shoutbox'a brzmi - nafta i inne szpreje tak - ropa - nie!!

pytanie: Czy łańcuch można ściągnąć do czyszczenia??

mam chyba taką zawleczke/spinke - tam na mym łańcuchu - jak to się odpina?? - potrzebne jakieś specjalne narzędzia??

i czy dam rade potem sam to założyć??

matjas 07.10.2010 17:15

Cytat:

Napisał TyMoN (Post 136410)
Czy łańcuch można ściągnąć do czyszczenia??

mam chyba taką zawleczke/spinke - tam na mym łańcuchu - jak to się odpina?? - potrzebne jakieś specjalne narzędzia??

i czy dam rade potem sam to założyć??

ogólnie to nie zachęcam do ściągania łańcucha nawet jeśli masz spinkę ale nie jesteś pewien w 100% swoich kompetencji.
problem tam moim zdaniem jest taki, że sworznie mają delikatnie stożkowaty kształt i nawet jak zdejmiesz już to skuwające ogniwo/płytkę (zapewniam, że nie będzie szło lekko) to potem założyć je nie jest łatwo. jeśli nie masz jakiegoś małego imadełka to absolutnie w cały ten cymes nie stukaj. możesz za mocno całość skuć i łańcuch straci w tym miejscu ruchomość, lub możesz coś pokrzywić z podobnym efektem... czym się może skończyć zerwany łańcuch każdy wie...
jeśli natomiast masz nadzieję, że całość uda się po wszystkim ścisnąć ręką - porzuć ją. im szybciej to zrobisz tym lepiej.
nie mam jakiegoś ogromnego doświadczenia ale chyba z pięć razy próbowałem takiego skubańca z zapinką reanimować i nie było lekko. a miałem gdzie robić i czym.
czyściłem łańcuch wielokrotnie naftą na motocyklu i można. jedyne co musisz sobie zapewnić to jakąś tekturę na osłonięcie opony + naprawdę sporo szmateksów bo cholerstwo nie dość, że tłuste i rzadkie to jeszcze penetruje naprawdę doskonale.
robiłem starą szczotką do zębów odcinek 15cm do czysta i jechałem szmatą do sucha /z wierzchu/. na AT ten zabieg wykonałem chyba ze 3x przez jakieś 12tkm. oprócz tego miałem motooilera. na tym samym zestawie Beddie lata do dziś. A nie jeździ chłop tylko do kościoła więc to chyba trochę działa.
Ogólnie warto poczyścić. Czasami nawet używałem do mycia łańcucha płynu do mycia silnika a potem DELIKATNIE karcherem. Oringi są tak upakowane/ściśnięte, że jeśli się nie mścić nad nimi dużym ciśnieniem z bliska na bank nic nie puszczą.

matjas

podos 07.10.2010 17:19

dobrze mówi. Zaopatrz sie w duża brytfankę do ciasta, wlej butelke nafty i czyść tam łancuch. Najlpeiej szczotką z plastikowym włosiem na dnie brytfanki - potem przesuwaj łancuch w nowe miejsce.

Tymon 07.10.2010 20:25

zębatkę zdawczą i okolice też mogę przeczyścić naftą??
czaje się do tego bo już kilka rodzajów smarów stosowałem na łańcuch a szprej do czyszczenia jakoś słabo sobie radzi z pozostałościami...


Może mam zły??
http://cdn3.apdapd1.com/images/produ...796f41-800.jpg

szparag 07.10.2010 21:45

zajebisty gadget za grubą kasę, za to kocham motula :)

matjas 08.10.2010 00:41

hej
nie wiem ile łon koszci, ale jak motul to chyba tani nie jest ;)
każdy ma swoje ulubione hm.. kosmetyki ;)
ja osobiście, jak śpiewał poeta: 'jestem Polakiem mam na to papier i cały system zachowań' i niestety ale zawsze jakoś wolę pod prąd.
od paru lat jestem wiernym fanem preparatu /w dużej mierze biodegradowalnego/ o nazwie Akra /kiedyś była Arva/ - pojemnik wielkości płynu do szyb z atomizerem kosztuje jakieś 10PLN. i styknie spokojnie na 10 razy.
psikasz /jak masz grubo syfu to troszkę szczoteczką możesz pomóc/ czekasz 5 minut i ciepłą wodą lub delikatnie karcherem dokańczasz resztę.
sprawdzone, tanie i skuteczne.

matjas

Tymon 08.10.2010 00:46

wlasnie nie jest zajebisty...
Po ostatnim czyszczeniu smary w wiekszosci zostaly rozpuszczone ale drobinki piasku pozostaly,..
Stad moj pomysl aby sciagnac lancuch i wymyc go w jakiejs nafcie na pelnym zanurzeniu.
Ale skoro sprawa nie jest taka latwa to pozostaje mi sposob zaproponowany przez Matjasa i Podosa...

matjas 08.10.2010 00:53

Cytat:

Napisał TyMoN (Post 136538)
wlasnie nie jest zajebisty...
Po ostatnim czyszczeniu smary w wiekszosci zostaly rozpuszczone ale drobinki piasku pozostaly,..
Stad moj pomysl aby sciagnac lancuch i wymyc go w jakiejs nafcie na pelnym zanurzeniu.
Ale skoro sprawa nie jest taka latwa to pozostaje mi sposob zaproponowany przez Matjasa i Podosa...

spoko. największy burdel w łańcuchu robi ścierniwo ze zmielonej krzemionki /piachu/ i smaru które znajduje się między rolką a sworzniem.
wyczyść i przerzuć się ze srejów na smarowanie hipolem. choćbyś miał jak Ropucha wozić ze sobą buteleczkę po farbie do włosów jak wzmiankowany wyżej płaz ;) to naprawdę działa znacznie lepiej niż jakiekolwiek smary i o wiele łatwiej jest doprowadzić łańcuch później do porządku.
wszystkie środki myjące oparte głównie na rozpuszczalnikach zrobią to co opisałeś - rozpuszczą olej/smary a piach i tak zostanie. dlatego jak będziesz mył to niezależnie od medium czyszczącego, jeśli łańcuch jest mocno brudny, musisz się nad tematem dosłownie pochylić...
dla pocieszenia powiem Ci, że jak kupiłem moją XRV to łańcuch miał ponoć 10kkm i był czarny jak smoła.
250ml nafty później okazało się, że to złoty DID.
żyje do tej pory ale sprayu u mnie nie widział.

to będzie prawdziwa praca u podstaw. wiesz... taka co ubogaca :D

matjas

szparag 08.10.2010 01:40

Sorry, ale moja wypowiedź była złośliwa :) motul jest troszkę jak coca cola, był pierwszy, więc jest lepszy.

A lepsza nafta i pędzelek :)
Choć uważam, że to dobre dla chopperowców.
Najlepszy jest olej przekładniowy :), przynajmniej jak gdzieś wlezie, to nasmaruje :).
Ale zaznaczam, pedantem nie jestem :) i straszny przy tym syf.

AmberBamber 08.10.2010 20:07

ja bawię się z takim ustrojstwem i jestem zajebiście zadowolony... czyści mega dokładnie i szybko.

http://www.motorcycleworldl-spa.co.u...loads/KET1.jpg

Ps. jeden minus jest taki że zębatka tylna jest uświniona ale chrzanić... to inna sprawa.

banditos 08.10.2010 21:19

Ja mialem swinstwo od Motula do smarowania lancucha.
Konsystencja kleju i cholernie ciezko zmywalne!

Dlatego z nowym lancuchem Olga dostala olejare od mosci Matjasa.
No i teraz jezdem zadowolon;)
Smarownica ustawiona na min a rolki i wszystkie oringi nasmarowane.
Goraco moge polecic tego allegrowicza i Jego ustrojstwo!

Lepi 08.10.2010 22:29

Ja do czyszczenie stosuję wyłącznie piaskowanie. Po to są łańcuchy oringowe, żeby nie spuszczać się nad nimi.
Owszem w trasie lubię puścić kilka kropel oliwy bo wkurza mnie jak łapie rudy po deszczu. Ale łańcuch myje się tylko raz. Przed powieszeniem na pamiątkę.

Dzieju 20.10.2010 15:02

Cytat:

Napisał Lepi (Post 136738)
Po to są łańcuchy oringowe, żeby nie spuszczać się nad nimi.

Tak, tylko weź pod uwagę że oringi są między płytkami natomiast gdy rolki złapią już trochę luzu to wszelkie nieczystości dostają się pod nie , także oringi tego nam nie zabezpieczą.
Pozostaje ciągłe lub częste mycie i smarowanie o ile ktoś ma takie życzenie.

Lepi 20.10.2010 15:29

I myślisz, że jesteś w stanie wyczyścić brud spod rolek? Jeśli tak to ile Ci to zajmie? Rozumiem, że aby dobrze to zrobić to trzeba ściągnąć łańcuch. Ile takich operacji trzeba by przeprowadzić w trakcie życia łańcucha?
Porównaj sobie poświęcony czas z wartością Twojej dniówki i ceną nowego zestawu.

Dzieju 20.10.2010 15:42

Zupełnie nie chodzi mi o wypłukiwanie brudu spod rolek, a tylko odpowiadałem że oringi nie zabezpieczają przed nim one tylko głównie wyciszają pracę łańcucha .
Oringowość czy Xringowośc przestaje mieć znaczenie po powiedzmy 10tyskm potem rolki i tak łapią brud do środka a wtedy lanie oleum np ze scotoilera ( lub ręcznie ) pomaga go wypłukiwać.

Tymon 21.10.2010 00:18

a ja ze względu, że nie zdobyłem nigdzie Nafty (kupiłem słoik Ropy opałowej), wyczyściłem łańcuch najpierw z grubsza za pomocą namoczonej w ropie szmaty, a potem wszystko to poprawilem szprejem, szczoteczką i szmatą, na koniec napryskałem znów szprejem smarowanie i jest spoko :D

Jaro-Ino 21.10.2010 00:58

Ja już jestem cały głupi. Jedni piszą, że ropa jest ok, inni, że pod żadnym pozorem i tylko nafte używać. Czym się różni nafta od ropy i dlaczego ropa nie? Jak duże ma to znaczenie? Bardzo uszkodze oringi używając ropy?

diverek 21.10.2010 01:08

Cytat:

Napisał Jaro-Ino (Post 138552)
Ja już jestem cały głupi. Jedni piszą, że ropa jest ok, inni, że pod żadnym pozorem i tylko nafte używać. Czym się różni nafta od ropy i dlaczego ropa nie? Jak duże ma to znaczenie? Bardzo uszkodze oringi używając ropy?

Jeśli ropa miałaby rozpuszczać te o-ringi czy x-ringi to olej stosowany w olejarkach także. Więc czy umyjesz go naftą, ropą czy będzież używać olejarki nic złego się nie stanie.

banditos 21.10.2010 10:06

Od biedy mozna uzyc WD-40;)

Artuditu 21.10.2010 12:27

Najpierw zastanówcie się jak działa łańcuch i w których miejscach pracuje a potem pomyślcie po co są ringi między płytkami. I czemu tam ma być ślisko.

Jaro-Ino 21.10.2010 12:37

pracuje na sworzniach w środku, które są chronione przed brudem o lub xringami a smarowanie łańcucha na zewnątrz odpowiada tylko za jego współpracę z zębatkami. W środku łańcuch posiada swój własny smar, raczej stałej konsystencji. Poślizg między płytkami i oringami ma być po to, żeby się te gumy nie wytarły, bo syf wejdzie do środka, a smar wylezie na zewnątrz. Tylko jaki udział w tym ma nafta lub ropa? Ropa wydaje mi się właśnie bardziej śliska. Dlatego chciałbym rzeczowej odpowiedzi.
Artuditu, jeśli posiadasz stosowną wiedzę to podziel się z mniej doświadczonymi i nieświadomymi. Bo na Twoje pytania odpowiedziałem, ale nie znajduje tam nadal odpowiedzi na swoje pytania. Pozdrawiam

Artuditu 21.10.2010 15:05

1 Załącznik(ów)
Tu jest wszystko. Dziękuję za uwagę. :)
Ani stosowna wiedza ani doświadczenie jest tu niepotrzebne. Łańcuch jest zbyt prostą konstrukcją żeby tak debatować. To jest czysta logika Panie i Panowie. Pozdrawiam serdecznie.:)

P.s. To jak będzie z tą Ropą? ;) Psuje czy nie psuje ringów? Bo wiecie, jak ringi puszczą to "penis pochwa"

Lupus 21.10.2010 15:44

Ja myślę że jeśli coś jest olejo i nafto odporne, jest również ropo odporne, chyba że ropa jest bardziej. Ale w to nie wierzę.

diverek 21.10.2010 19:20

Artuditu, ale tu nikt nie miał problemów z budową łańcucha raczej. Kwestia tylko była czym i jak czyścić łańcuch, a potem doszło czy produkty ropopochodne nie niszczą gumy uszczelnień. No i chyba wszystko już jest jasne.

myku 21.10.2010 22:42

Prawde mowiac jest jak Lepi pisze.Poza tym znam goscia-glowny mechanik w ATU,ktory WD40 smaruje lancuch.Ja czyszcze tylko ropa,ale tylko jak mnie najdzie.Wtedy sciagam tylne kolo,lancuch laduje w metalowej wanience i cala operacja trwa jakies 10min.Lancuch po takim wellnesie jest jak nowy.Chodzi raczej o optyke niz lepsze wlasciwosci mechaniczne.

motormaniak 22.10.2010 15:54

Ja czyszczę łańcuch wodą jak myje moto i smaruje olejem bo jak nie to zaczyna rdzewieć. Przy smarowaniu ważne tylko żeby było tłuste. Kiedyś bawiłem się w olejarki i tym podobne - w użytkowaniu teren/szosa ciągle się pierdoliło. Albo za mało leciało, albo za bardzo, a to się końcówka zapchała, odgięła, w końcu zgubiła. Za dobre urządzenie trzeba zapłacić więcej niż za dobry zestaw.

lotnik 25.10.2010 00:11

Cytat:

Napisał Vexort (Post 136709)
ja bawię się z takim ustrojstwem i jestem zajebiście zadowolony... czyści mega dokładnie i szybko.

http://www.motorcycleworldl-spa.co.u...loads/KET1.jpg

Ps. jeden minus jest taki że zębatka tylna jest uświniona ale chrzanić... to inna sprawa.

Też mam takie ustrojstwo, Już drugie bo jedno zostało zmielone między zębatką a łańcuchem

Tomas_XRV 07.03.2013 23:33

Jak trochę się niechcący zakopałem w piachu :)to czyścić teraz łańcuch?

rambo 07.03.2013 23:56

Tak samo czyści się opony jak łańcuch. Na centralkę, wbić piątkę i kita do odcięcia ;) :Thumbs_Up:

Tomas_XRV 08.03.2013 00:10

Cytat:

Napisał rambo (Post 297932)
Tak samo czyści się opony jak łańcuch. Na centralkę, wbić piątkę i kita do odcięcia ;) :Thumbs_Up:

Rambo żartujesz ze mnie? :)

rambo 08.03.2013 00:11

No można się też pieścić i szczotą go czyścić.
Kwarc jest baaardzo twardy, ale łańcuch jest grubszy :) :Thumbs_Up:

Tomas_XRV 08.03.2013 00:14

No ok
Bo trochę się już nasłuchałem co takiego złego zrobiłem że zębatka wgryzła się w piach:) To nie moja wina po prostu opony mam szosowe

redneck 27.06.2016 22:37

Pytanko trochę z innej beczki.
Każdy nowy łańcuch DID pokryty jest fabrycznym smarem. Ile można średnio śmigać (asfalt) na tym masełku do pierwszego smarowania?

marekw 27.06.2016 23:08

W sprzyjających warunkach czyli bez deszczu do 500 km ale ja smarne zawsze co 300 km a czyszcze jak jest brudny lub obklejony piachem.Do czyszczenia używam sprayu do tarcz hamulcowych z racji ceny i szczotki do łańcucha po tej operacji wycieram do sucha i czekam jakies 20 min aż odparuje ,wtedy smarowanie sprayem do lancucha i wycieranie nadwyżki smaru.

grohot 27.06.2016 23:27

Ja łańcuch traktuje olejem co około 300 km a co 4 smarowanie czyszczę ślizgi, osłonę zębaki zdawczej, zębatki i łańcuch, wszystko czyste jak nowe:D

darius 28.06.2016 13:31

Cytat:

Napisał rambo (Post 297940)
No można się też pieścić i szczotą go czyścić.
Kwarc jest baaardzo twardy, ale łańcuch jest grubszy :) :Thumbs_Up:

Po takim plażowaniu mój łańcuch był czystszy niż nowy w pudełku :-)

Smarowanie tylko HIPOLEM i łańcuch w transalpie zrobił ponad 30tys bez specjalnego problemu, a pierwsze naciągnięcie zrobiłem przy około 20tys.

Gdyby nie zużyta zębatka zdawcza to bym nawet nie myślał o wymianie zestawu napędowego.

Pozdrowienia,
D

GATEWAYFL 28.06.2016 14:25

Wszyscy zawsze piszą o łancuchu itd. a moim zdaniem za życia jednego łańcucha oprócz dbania o niego powinno się wymienić przynajmniej dwa razy przednią zębatkę bo to ona najbardziej dostaje po d..pie, a im bardziej wyrobiona to i łańcuch to odczuwa itd.

szymon25 28.06.2016 17:47

łańcuch smaruje piachem a zębatkę mieniam co ok 10 tys km.

Mhv 28.06.2016 19:15

o to to, dokładnie:D

Dzieju 28.06.2016 22:09

Cytat:

Napisał GATEWAYFL (Post 488388)
Wszyscy zawsze piszą o łancuchu itd. a moim zdaniem za życia jednego łańcucha oprócz dbania o niego powinno się wymienić przynajmniej dwa razy przednią zębatkę bo to ona najbardziej dostaje po d..pie, a im bardziej wyrobiona to i łańcuch to odczuwa itd.

Przekroczyłem 40tyskm na łańcuchu i założyłem nie dawno 3 zdawczą , tym razem już ostatnią. Jak się wszystko dokończy , pewnie ok 50tyskm , to już wymiana całości.
Smarowanie tylko ręcznie hipol i ze 3 razy eksperymentalnie jakieś psikadło.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:26.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.