![]() |
Na kilka dni
Siedzę gapiąc się w mapę i nic nie przychodzi mi do głowy. Chciałbym wyskoczyć gdzieś na kilka dni, Africa stoi od zeszłego roku. Szutrami, asfaltami to bez znaczenia, pewnie gdzieś na południu bo czasu niewiele, doradzicie coś ?
Dzięki . |
Ja za dwa, trzy tygodnie chcę sobie odświeżyć słowackie winkle podrzucone przez Marcina z Zakopanego.
|
Tylko Rumunia.
|
Jedź na Litwę Łotwę i Estonię
|
Adagiio,
nasz 2 problemy , które stoją na przeszkodzie. Siedzenie i mapa. Wyrzuć oba , wsiądź na motura i pojedź w pizdu się zgubić. Ja mam najlepsze wspomnienia z takich wyjazdów i do dziś pamietam. Nie bądź jak te Niemcy :D |
Też często miewam jak Adagiio , myślę gdzie pojechać .....zamiast pojechać.
I bywało że nie pojechałem ....bo na myśleniu się skończyło . A jak już się ruszyłem ot tak po prostu to wtedy zawsze myślę jak jak mogłem rozmyślać zamiast zwyczajnie wsiąść i jechać. Choć mimo wszystko kierunek , zwłaszcza fajny , dodaje chęci. Będę zerkał , może ktoś coś zainspiruje? |
Dzięki za propozycje, miałem zaplanowanym wyjazd i fajną trasę, ale niestety żonie cofnięto urlop z powodu braku personelu. Także max 3 dni jest do dyspozycji. Dawać co tam komu jeszcze do głowy przyjdzie.
|
4 lata temu zgubiłem się na pograniczu bawarsko czeskim. Zadupie jakich mało w centrum Europy. W pochmurna noc nie widać kompletnie nic. Czesi wyrąbali w pasie granicznym szerokości 15km każda wieś aż do fundamentów. Zgubieni spaliśmy w ruinie klasztoru .
https://maps.app.goo.gl/tik7dvm275Pe8ATi9 Czeskie knajpy z wystrojem lat 70. Prawdziwa czeska opryskliwość. W bayerische Eisenstein na dworcu który przecinała żelazna kurtyna mają dobre i tanie piwo, ale tylko po czeskiej stronie. Pojechałbym tam znowu. Po prostu pobyć w ciszy. |
Cytat:
|
Okolice Kotliny Kłodzkiej po obu stronach granicy...
|
Bohun, geneza taka aby nikt nie uciekał
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Gran...ami_Zachodnimi Stoisz w lesie, masz widok na Bawarie, jest tablica z mapa nieistniejącej wsi. Chodzisz po jej wykostkowanych drogach, mostkach i widzisz tylko fundamenty. Jak w twierdzy Kostrzyn tylko z innego powodu. I żadnej duszy w tych miejscach nie spotkasz. Pojadę tam kiedyś jeszcze. |
Adasiu piszesz:
-----Dawać co tam komu jeszcze do głowy przyjdzie.---- Więc aktywny wypoczynek ,na południu(jak chcesz) , BEZ żony. Norymberga --Frauentormauer--ulica czerwonych latarni!! 3 dni wystarczy .....................ciał |
Z tym oderwaniem dupska to prawda. Zeszły sezon stracony, a teraz też mam podobne dylematy. Nie lubię jechać bez celu, ale na razie tak właśnie jeżdżę.
Fassi, z tym pograniczem fajny pomysł. |
Pogranicza zawsze są najfajniejsze, co nie zmienia faktu, że jeżeli takie temperatury się utrzymają to zrezygnujemy z wyjazdu.
|
3 Załącznik(ów)
Jeśli nie byłeś to jedź na Słowację, poniżej drogi 66 i 72. Będziesz klaskał uszami
Załącznik 136047 Załącznik 136048 Załącznik 136049 Natotalnym biednym zadupiu przy granicy z Węgrami. Boczne dróżki odjazd, możesz przeczytać swoją rejestrację |
To chyba tak jest, trzeba jechać a nie myśleć, właśnie do tego służy motocykl. Czyści z myśli...
|
Mój łeb jest tak czysty że chyba jeszcze nigdy tak nie był, ja tylko kręcę a reszta się robi. Właśnie skończyłem przegląd dryndy na łikendowe krzaczory.
Czekam z niecierpliwością na dalsze propozycje, wiedziałem że można na Was liczyć :haha2: . Zdrowia. |
Ukraina.
|
Cytat:
|
Estonia
Tet dużym spokojnie przejdziesz. Robiłem tylko odcinek od narvy na południe ale było ciekawie. Dużo miejsc na biwak ,chatki wiatki itp. ogólnie chce tam wrócić. Łotwa i Litwa no nie to samo |
Pomijając żarty, mamy czas od wtorku rano do czwartku wieczorem, dalsze destylacje odpadają. W RO byłem kilkadziesiąt razy i choć bardzo lubię ten kraj i mógłbym odwiedzić ponownie przyjaciół to mi się już nie chce tam jeździć, chyba że są jakieś nowe fajne drogi w górach o których nie wiem to proszę o info. Na UA jest blisko, ale żona nie ma paszportu. Drogi o których pisał Krzych znam i byłem tam wielokrotnie a w parku Niżnych Tatr jeździłem rowerem, który też brałem pod uwagę, ale tam są dwie drogi na motor. Kotlina Kłodzka super i pewnie tam pojedziemy, w zeszłym roku z Robertem Mavistarem szwędaliśmy się miedzy Czachami a Polską i bardzo mi się podobało.
Ps. Robię dwu dniowa przerwę od myślenia. Liczę na Was nadal :). |
Adagiio, będę się kręcił po kotlinie pewnie przez łykend, jak będziesz gdzieś w okolicy, to może się złapiemy...numer znasz
|
Cześć, fajnie by się było gdzieś spotkać, ale tylko wtorek – czwartek wchodzi w grę .
|
Adam, jak chcesz to mam pod ręką tracka na kilka dni na pogranicze czesko-polskie. Start Głuchołazy - Jeseniki - Kotlina Kłodzka aż do Szwajcarii Czeskiej.
Może sobie coś wybierzesz. |
Dzięki, prześlij na mejla.
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 04:28. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.