Check engine po myciu
 

Hej,
Zdarzyło mi się po raz drugi, że po intensywnym myciu (dzisiejsze błoto jakoś cholernie ciężko było zmyć) wyskoczył mi check engine. Myje na myjni bezdotykowej ale staram się trzymać lance daleko, żeby bardziej zraszać niż mocno myć. Niemniej jednak ciekawy jestem, który to element może być tak wrażliwy.
Miał ktoś może podobnie i dociekał co to za błąd był i gdzie trzeba szczególnie uważać? Błąd zniknąl tak jak poprzednio po bodajże 5 cyklach zapłonu i ~30km.

Chyba wilgoć dostała się do jakiejś kostki. Można normalnie odczytać kod błędu tylko nie pamiętam czy jak check już nie świeci to czy kod nadal będzie widoczny w 1100. Dopiero wieczorem mogę napisać, które piny w kostce diag. trzeba mostkować. Było pewnie też nie raz opisywane na forum.

Miałem to samo. U mnie ABS świecił. Tylni czujnik powiedział NIET po umyciu.

Nie jestem pewien czy mogę to robić z motocyklem na gwarancji?

Przeczytaj zalecenia dotyczące mycia i konserwacji pierwej.

Przeczytaj post i odpowiadaj na temat, a nie produkuj bezwartościowe posty. . Nie pytałem nigdzie o zalecenia, które doskonale znam, tylko o coś innego.

Możesz, to tylko odczyt kodu błędu. Jeśli ufasz tylko oryginalnym narzędziom to możesz nabyć drucik Honda za około 50 dolców, nr części 070MZ-0010300.

Czerwona kostka pod tylnym siedzeniem.
https://www.africatwinforum.com/cdn-...ea-jpeg.54894/

Robisz zworę, włączasz zapłon kluczykiem, na tablecie wchodzisz w serwis, czytasz kod, kasujesz błąd, wyłączasz zapłon, wyjmujesz zworę. W serwisówce sprawdzasz o co kaman.

Dzięki wielkie za informację! I tak miałem się zaopatrzyć w kabelek tylko się zastanawiałem czy ktoś mi później problemów z gwarancją nie będzie robił w razie czego

Gdybyś jakkolwiek znał zalecenia OIB to nie znęcałbyś się myjką na motocyklu, gdybyś znał je doskonale to nie szczekałbyś na kolegów na forum.
Dużo jeszcze musi wody w myjce upłynąć zanim to pojmiesz.

Kolega może nerwowy ale ma rację, wszystkie swoje moto myłem i myję pod ciśnieniem ostatnio wczoraj bez późniejszych problemów.

Proszę cie skończ z tymi wysrywami, mam taką zasadę, że gdzie sie da to za pierdolenie nie na temat wrzucam na czarną listę i usuwam post, tutaj niestety się nie da więc zwyczajnie cie prosze, nie masz nic na temat to nie dyskutuj.

Ostatnio lancetem uszkodziłem kabelek od sondy lambda, ale wtedy kontrolka check plus trakcja się pali.
Pozdrawiam

Wysłane z mojego ASUS_I006D przy użyciu Tapatalka

Uuiu, widzę kolega nerwowy, usuwa posty, czarne listy.

wszystkie istotne złącza w motocyklu, są zabezpieczone przed dostępem wody i taka sytuacja nie powinna wystąpić jak u Ciebie, także w pierwszej kolejności odczyt błędów i ustalenie dlaczego mycie miało na to wpływ, może jakaś nieszczelność na złączce, może źle dociśnięta itd... przyczyn może być dużo ale nie jest to normalna sytuacja jak już wspomniałem.

Nawet gdybyś zatopił motocykl to po oczyszczeniu cylindrów, air box, filtra powietrza itd.. z punktu widzenia elektroniki motocykl powinien odpalić bez błędów.

Ja także myje myjką ciśnieniową oczywiście z głową jak to się mówi. Natomiast nie używam nigdy opcji nr 1 ew 2 czyli mycie lub mycie wstępne, tylko od razu wosk + spłukiwanie. Już sporo widziałem jakie są efekty po środkach chemicznych używanych w pierwszych 2 programach mycia. Często chemia stosowana na takich myjkach jest bardzo agresywna i nie nadaje się do mycia motocykli, gdzie sporo elektryki jest po prostu na wierzchu i należałoby do tego podchodzić jak do mycia silnika w samochodzie - przecież nikt na takiej myjce nie otwiera maski i czyści co tam ma pod spodem :)

Fassi - a czy pamiętasz, że powinno się używać do mycia szamponu kupionego w ASO ? A zworka za 50 dolarów do trybu serwisowego musi mieć czerwoną wtyczkę?

Z tym topieniem bez efektów ubocznych to się nie zgodzę bo miałam moto topione i zegary nie działały

Ile złości i jadu może wywołać ta kontrolka, o mój bosze :hehehe:

Ja tam na swoją kontrolkę chek enginie naklejam naklejkę znalezioną w chipsach z żółwiem Ninja i po kłopocie

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka