![]() |
Powrót do formy
Kochane koleżanki. Święta, święta...i zaraz będzie po...a kilogramy zostają. Dodatkowo aura i pora roku służą zastojom wszelkim. Proszę pisać jak sobie radzicie z powrotem do wiosennej "sprawności".
Czy poza drutowaniem szczęki i morderczymi ćwiczeniami macie własne, skuteczne i sprawdzone metody? No może jeszcze dobry seks? Choć (jak mnie ostatnio uświadamiały koleżanki) ponoć jest przereklamowany. |
|
Cytat:
|
Cytat:
|
Cytat:
|
Może coś takiego?
Idealny dzień ... …dla kobiety 08:15 - jesteś budzona pocałunkami i pieszczotami 08:30 - ważysz 2 kilo mniej, niż dzień wcześniej 08:45 - śniadanie w łóżku - sok ze świeżych owoców i croissanty 09:10 - rozpakowujesz prezenty, np. drogie klejnoty wybrane przez uważnego partnera 09:15 - gorąca kąpiel z olejkami pachnacymi 10:00 - lekki workout w fintess-clubie z twoim przystojnym, dowcipnym trenerem osobistym 10:30 - manicure, pielęgnacja twarzy, mycie włosów, odżywka do włosow 12:00 - widzisz ex-żonę/sympatię twojego partnera i stwierdzasz, że przytyła 7 kg 13:00 - zakupy z przyjaciółmi, karta kredytowa bez limitu 15:00 - dżemka popołudniowa 16:00 - 3 tuziny róż zostają dostarczone z karteczką od tajemniczego wielbiciela 16:15 - lekki workout w fintess-clubie, potem masaż, miły, przystojny masażysta stwierdza, że rzadko masował takie perfekcyjne cialo 17:30 - przymierzasz outfit z designer-clothes i przed dużym lustrem robisz mały pokaz mody dla siebie samej 19:30 - kolacja przy świeczkach dla dwóch osób, następnie tańce i dużo komplementow 22:00 - gorąca kąpiel (sama) 22:50 - zostajesz zaniesiona do łóżka, świeża, wykrochmalona pościel 23:00 - czułe pieszcoty 23:15 - zasypiasz w silnych ramionach nie wiem tylko, czy umieszczać męski punkt widzenia na idealny dzień ... :D |
Cytat:
|
Proszę bardzo ;)
Idealny dzień ... …dla mężczyzny 06:00 - budzik dzwoni 06:15 - ktoś ci robi loda 06:30 - wielka, zadowalająca kupa poranna, przy tym czytasz dział sportowy w gazecie 07:00 - śniadanie: rump steak, jajka, kawa, toasty, wszystko przygotowane przez nagą gosposię 07:30 - limuzyna podjeżdża 07:45 - parę szklaneczek whiskey w drodze na lotnisko 09:15 - lot prywatnym jetem 09:30 - limuzyna z szoferem zawozi cię do klubu golfowego, po drodze ktoś ci robi loda 09:45 - gra w golfa 11:45 - lunch: fast food, 3 piwa, butelka Don Perignon 12:15 - ktoś ci robi loda 12:30 - gra w golfa 14:15 - limuzyna z powrotem na lotnisko (parę szklaneczek whiskey) 14:30 - lot do Monte Carlo 15:30 - popołudniowa wycieczka na ryby, wszystkie towarzyszki podróży płci żeńskiej są nago 17:00 - lot do domu, masaż całego ciała przez Anne Kournikowa 18:45 - kupa, prysznic, golenie 19:00 - oglądasz wiadomości w telewizji: Brad Pitt zamordowany, marihuana i hardcore-pornos zalegalizowane 19:30 - kolacja: rak na przystawkę, Don Perignon (1953), wielki stek, na deser lody serwowane na nagich piersiach 21:00 - Napoleon Cognac, Cohuna, oglądasz sport w TV na szerokopanoramicznym, dużym odbiorniku, Polska pokonuje Niemcy 11:0 (od tłumacza: wstaw według preferencji, np. Legia - Wisła Kraków 11:0, albo Widzew-Bayern 11:0) 21:30 - seks z trzema kobietami, wszystkie wykazują skłonności do nimfomanii 23:00 - masaż i kąpiel w whirlpoolu, do tego pizza i duże jasne 23:30 - ktoś ci robi loda "na dobranoc" 23:45 - leżysz sam w lozku 23:50 - 12-sekundowy pierd, którego ton zmienia się 4 razy i który zmusza psa do opuszczenia pokoju |
Ale się uśmiałem, dobre :)
|
podaj jeszcze wersję dla kobiet /wiem, że istnieje/ :):)
|
ups, nie zauważyłem wątku wcześniej:):)
|
No widzę,że popiliśmy w Święta,,,Rami - pytanie nie dotyczyło kwestii marzeń sennych, - w tej sprawie, dotyczącej podróży wypowiedzieliśmy się już w wątku Samborowym. Realnie poproszę, Twoją opcję traktuję rozrywkowo, chociaż...jak zdarzy mi się w domu "koncert życzeń" to możliwe,że zaczerpnę co nieco z Twojej listy.
|
Cytat:
|
Cytat:
|
Cytat:
|
Wojtek mnie uprzedzał,że jak padnie słowo seks, to będziemy "zbaczać" z tematu! Koledzy drodzy - ten sposób powrotu tudzież trwania w formie uważam więc za wyczerpany. Żadnych mi tu więcej "ścieżek miłości" i deserów lodowych! Otwórzcie sobie "deserowy" kącik lub gang:D! Proszę nie onieśmielać lejdisek, które mam nadzieję wypowiedzą się w temacie konstruktywnie.
p/s. I nie pisać po pijaku!!! |
Cytat:
|
żenada ci faceci...lepiej wy sobie, dziewczyny, gang założcie....
Spróbuj tu: Vitalia.pl sprawdzone - działa. |
Cytat:
Nie spodziewałem się tego po koledze :haha2: |
Cytat:
" koleżanek" się odezwało ;) |
Dzieju, dziękuję za czytanie ze zrozumieniem :D.
A z Tobą Podosie wredny pogadam osobiście przy najbliższej okazji, już się bój:p! |
A ja proponuję dietę dr Pierre Dukana i zmotywowanie się jego książką "Nie potrafię schudnąć" (dysponuje PDFem) - u mnie już kilka kg w dól :)
+ fitness oczywiście (w różnorakich formach) |
Właśnie się zmotywowałam, wróciłam z czwartych z kolei zajęć fitness (TBC) i to pieszo, bo jak "zdrowieć" to na całego (całą?).Niestety apetyt mam straszny!!! A głodna jestem jeszcze wredniejsza niż zwykle, więc chętnie sięgnę po polecaną książkę, żeby jelitka "sianem" zapchać. Pozdrawiam.
|
Ostatnio słyszałem o kobiecie która była na dwóch dietach na raz!!!!
Bo jak była na jednej to chodziła strasznie głodna:haha2: |
Zastanawiam się kiedy cierpliwość naszych Pań się skończy i przestaną nam pozwalać na zaglądanie, czytanie i pisanie w ich kąciku :D
|
Już blisko...:D
|
Moja żonka aby miec mocną motywację do "dojścia do formy" sprzed ciąży, kazała sobie zamówić kombinezon na motocykl o rozmiarze "nominalnym". Piekny kombinezon przyszedł, motywacja jest. Dała sobie czas do wiosny. Trzymam kciuki że jej się uda. Więc jak widać motywacje są czasami drastyczne :)
|
To jeszcze zanim zamkna ;)
sadzac po efektach, do przywracania formy najlepszy jest body-pump (totalne tortury dla osob slabo rozciagnietych). konieczny jest dobry instruktor/instruktorka :b zeby osiagnac cos oprocz bolu w przygotowaniach do tzw. sezonu pomaga tez spinning (taki bez jeziora, lodki, blysku i flaszki!) ze szczegolnym wskazaniem dla pragnacych zdobyc sprawnosc 'd..a ze stali'! :Thumbs_Up: |
Ja chodzę do klubu na zajecia typu: ABF, TBC, BS (brzuch), i bardziej lajtowe typu postural, ABS, pilates, BALL, czasami jakiś dance dla rozrywki. Dzisiaj za to zaliczyłam siłownię (głównie dolne partie).
Chętnych na książkę proszę o PW z adresem email na jaki ma zostać przesłana. Gratis dołączę także plik przepisów kulinarnych do niej :) |
Dzięki za propozycję, ale ja tradycjonalistka jestem i lubię poprzewracać kartki, więc zamówiłam i cierpliwie czekam.
|
Pewnym rozwiązaniem wspierającym przewracanie kartek mógłby być na przykład, ciężki pilot do telewizora ;)
|
No tak, staram się zaglądać na forum co najmniej raz dziennie ale temat jak widzę przeoczyłam... czytam o olejach, komu co w lagach, kanapa oryginalna czy przeróbka... ale najważnieszego dla mnie ostatnio tematu nie zauważyłam... chyba muszę sobie mocniejsze szkła kontaktowe sprawić :mur:
Lenka, ja polecam poczytać o tej dicie "South Bich" http://southbeach.c10.pl/ Właśnie się na nią przerzuciłam, bo po operacji nie mogę dojść do siebie a dupa wciąż rośnie... zrobiłam sobie mocne postanowienie, nie dość, że w trakcie diety rzuciłam faje (mam nadzieje, że na dłuugo) to jeszcze sama dieta nie sprawia mi większych problemów... wiem, że jest skuteczna bo koleżanki w pracy stosują i brak w niej efektu jojo oprócz wytracania zbędnych kilogramów... a to chyba dość ważne i cenne dla każdej kobiety :p Gdybyś była ciekawa statystych chudnięcia to możemy pogadać na Priv :D i wymienić się poglądami bo chłopaki jak widzę mają najwięcej do powiedzenia, oni są ciągle na diecie, przecież to forum, to skarbnica wszelkiej wiedzy, prawda chłopaki?? ;) Maćka |
Ciągle jak ciągle , w tym roku dopiero 1 raz się odchudzam :p I to skutecznie :Thumbs_Up: :)
|
Napisze brutalnie: W Auschwitz nie bylo grubasow.
Mniej jedzenia, wiecej ruchu. Proste, ale trudne. |
Cytat:
Złośliwej uwagi TURBODYMOMENA o "pilocie" nie raczę komentować - jadowity jak zawsze, znaczy żywy i zdrowy. I tak trzymaj Grzesiu! Maćka, dzięki, jak zawsze można na Ciebie liczyć. |
a ja słyszałam że najlepsza jest dieta NŹ (nie żreć znaczy się:) ) i więcej ruchu? a teraz podejście praktyczne-koleżanka się odchudza.. napisali jej-10 kilo w 3 tygodnie.. wiec liczy te 700kalorii codziennie po 5 razy, schudła od razu ze 2 kilo, za to-po tygodniu jedzenia trawy i zycia powietrzem dostala na tydzień L4 z powodu tzw jesieni średniowiecza, odstawila diete, po 3 tyg wazy juz +5 kg i dalej leczy odwodnienie bo brakuje jej potasu :mur: wiec-babki-na fitness, na jogging z psem rano, odsnieżyc przed domem, jeść trochę(!) mniej a przede wszystkim nie jeść węglowodanów(znaczy się nie tylko czekolady ale tez chleba, makaronu, ziemniaków itd)-i nic więćej-działa!!-wolniej ale jednak-poważnie ;)
|
burja - twój awatar teraz do mnie przemawia.
|
fajnie że Ci sie podoba, choć słabo mi na tej fotce ta przemowa wyszła... :) no i wg oceny "niezależnych ekspertów" nowy "dizajn" ponoć pasuje mi bardziej niż oryginał... o zgrozo :vis:
|
Burja......a może...więcej...sexu????:)- to zdecydowanie odchudza:):)- a dizajn...nie do podrobienia:):)
|
taaa.... seks jest dobry na wszystko.. wiem.. od migreny przez prostate po hemoroidy... (a wiem co mówie-jestem lekarzem :D) no i o diecie odchudzającej juz wogóle nie wspominając ;)
|
ja nie wiem bo niby jestem w formie cały czas :)
ale aktualnie mam basen dwa razy w tygodniu po godzinę :) jak się da to i rower :) tylko ze zimą to jakoś mniej się jeździ no i spacerki oraz sanki :) |
Cytat:
|
bo wysiłek wzmaga łaknienie więcej ćwiczysz więcej jesz (w domyśle dostarczasz więcej energii ) po powyższym bilans energetyczny masz dodatni ( a ta górka zamienia się w niechciane kg ) nalezy prowadzić do deficytu energii, pic dużo wody i mniej jeść lub jeść posiłki mniej kaloryczne
|
zeby nie smęcić wyjaśnie pokrótce-chodzi o tzw indeks glikemiczny-przyzwyczajasz swoja trzustkę żeby nie wyrzucala gwaltownie lub/i za duzo insuliny ( w odpowiedzi własnie na potrawy z wysokim indeksem) bo... no własnie-stad sie bierze ciagły głod, albo niedługo po jedzeniu znow sie jest głodnym. wiec-to nie moja wina.. to wszystko przez insulinę:D
|
a poza tym moja droga,Ty jako naczelna kobietka z otyłością.......słuchaj tych.. co wiedzą co mówią ;)
|
Burja zapomniała dodać,że jest lekarzem...weterynarii :D, ale poza tym dobrze prawi i fantastyczna z niej babka i tancerka flamenco!
|
A mnie się widzi Drogie Panie, że kształt idealny to ma kula, więc jak już do czegoś dążyć to do ideału :D Niech żyje tłusty czwartek! ;)
|
właśnie, niech żyją lejdis o idealnych kształtach...vivat tłusty czwartek!!!!
|
od razu lepiej sie czuję :D
Lenka kochanie czy zakupiłas juz ten "miedziany kasztan" czy inna tam "kasztanowa miedz"?? bo ześmy 2 dni chodzili za nia wszyscy na kolanach ( a propos palenia kalorii, i nie tylko kalorii ;)) prosząc zeby zmieniła "dizajn" na głowie :) zbieram podpisy pod odpowiednia petycja w tej sprawie :umowa: |
Cytat:
To się nazywa dyskryminacja blondynek!:D Ale wracając do pytania - jeszcze kasztanu nie mogę położyć, bo za chwilę nie będzie czego farbować - zostanę łysolinką:p. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:31. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.