Ubiór motocyklistki
 

Ahoj Dziewczyny!

napiszcie w co się ubieracie i co polecacie, zeby było bezpiecznie i pięknie:)

W grudniu zakupiłam nową kurtkę tekstylną hiszpańskiej firmy Grido i mam nadzieję, że będzie mi służyć i mnie zdobić:)

Czekam na wieści od Was:)

Ja polecam niemiecka firmę Polo sieć sklepów w całych niemczech, szczegóły tu:


http://www.polo-motorrad.de/shop/Bek...che.448.0.html

specjalna linia dla kobiet, mają ciekawe i co najważniejsze piekne rzeczy, ja szczególnie polecam firmę Pharao i FLM, bo przetestowane :)

Izi,

dzięki za wieści; w Pharao podoba mi się, że niektóre modele mają dużo kieszonek, ale nie zawsze wygląda się w nich fajnie:) naprzymierzałam się ostatnio różnych..a jak oceniasz ochraniacze?

Wszystko zależy od tego, czy jeździć będziesz : 1/ miejsko, dla lansu :D - tu opcja szeroka, bo odległość od domu niewielka i zawsze gdzieś się można schować w razie niepogody; 2/ krzaczasto - dzidongowo - tu na pewno kopalnią wiedzy jest Ucuś; 3/ turystycznie przez duże P - jak dla mnie ekspertem będzie Ola.
Ja dopiero w przedszkolu turystycznym jestem, ale jako pasażer trochę pojeździłam, więc powiem, co przetestowałam na sobie. Jeżdżę w spodniach Modeki i zasadniczo nie narzekam, jednak...na pewno projektował je facet, bo zamek jest za krótki, co powoduje,że obwód bioder w stosunku do obwodu talii przy tej dł. zamka wymaga ode mnie przeciskania się, tudzież "zdzierania" spodni - zależnie od kierunku!Jak już się "przecisnę: to jest ok, ciepło, sucho i wygodnie. Ogólnie wybór damskich spodni niby nie jest taki mały, ale już z ich dostępnością problem jest o wiele większy. Szukałam np. modelu z prostymi nogawkami, coby "lepiej" wyglądać, ale nie dostałam w moim rozmiarze a czasu na długie oczekiwanie nie miałam.
Kurtkę mam "mniej rasową", tekstylną i krótką. Następna na pewno będzie miała listwę dokładniej kryjącą zamek i sprawdzoną powłokę p/deszczową. Nie jeżdżę tak dużo jakbym chciała, więc ten sprzęt na razie daje radę. Ale jadąc w zeszłym roku do Chorwacji, przy nagłym spadku temperatury nocą zweryfikowałam swój pogląd na temat tego co piękne, co wygodne, a również co jestem skłonna na siebie włożyć w mało komfortowych warunkach. Po raz pierwszy w życiu miałam na sobie jednocześnie: ciepłą bieliznę, spodnie z podpinką i taką kurtkę, pod którą włożyłam kurtkę turystyczną, a na to wszystko kombinezon, nieładni "kondonem" zwany. Spałam na stole ogrodowym przy stacji benzynowej w tym całym rynsztunku waz z butami, zakutana w śpiwór i z kapturem na głowie :p. Nie zastanawiałam się wtedy jak wyglądam, ale zdjęcia nie kłamią! Będąc podczas tej samej podróży we Włoszech zostałam urzeczona ogromnym wyborem odzieży motocyklowej dla obojga płci, wysokiej jakości i niestety w równie wysokich cenach :Thumbs_Down:. Ale to skłoniło mnie do poszukiwania damskiej zbroi - i tu jak zwykle Ucek była bezkonkurencyjna - zerknij na ten temat w "chłopczyńskiej" części Forum, warto. Zbroja da Ci możliwość dowolnego " strojenia się" w ciepłe dni, dając dobrą ochronę.

Ja od paru lat jeżdżę tylko w Pharao i chwalę sobie stosunek jakości do ceny,
chociaż do kurtek Pharao stosuję często spodnie Mohawk (są super), ochraniacze mogą być do "turystycznej" jazdy, ale też spokojnie możesz wywalić te co są i dokupić inne/lepsze, też zawsze mają na stanie
jak jeździsz w terenie polecam ciuchy enduro jakiejś renomowanej firmy,

jak poszperacie w katalogu ixs to znajdziecie kilka ubranek w specjalnych damskich rozmiarach

Bry :)
Czy któraś z szanownych użyszkodniczek miała okazję używać spodni EQUAL Halvarssons ew. Virginia Lady Modeki i zechciałaby się podzielić opinią ? :)
TIA

Ixs
 

Jako nie kobieta przekazuję od mojej połówki:
(coś podobnego: http://www.ixs.com/homepage_ixs_mf.htm)
- kurta IXS :
+ ładniutka (wg właścicielki)
+ przylegająca
+ dobre ochraniacze (zwłaszcza na łokciach)

wg mojej oceny:
- słaba regulacja (brak pasków ściągających)
- słaba wentylacja (brak elementów o dużej powierzchni wentylacji)
A tu prawdziwy hit na wakacje :D:

łał... Lansik po Lisbonie ?

Podosie królewski nie nabijaj się - nie tylko Ty sarkazmu używasz :D. Dobra znikam - nie będę zaśmiecał lejdiskom - bo póki co więcej piszą Tu Panowie niż Panie :vis:

ja jeżdżę w kurtce Virginia Lady Modeki i jestem zadowolona-nie przemaka, ciepło,nieźle wykończona, w lecie?jeszcze nie wiem, ale na tę chwilę-ok. co do spodni-istny koszmar-przymierzylam chyba z 50 par różnych firm,i damskich i męskich-i zarówno jedne jak i drugie zazwyczaj słabo uwzględniają moim zdaniem "typowo kobieca budowę"-tzn albo za wąskie w tyłku i przeszkadzaja ochraniacze na biodrach albo większe-w tyłku ok,ale za to odstają w pasie więc podczas jazdy wieje po plecach, męskie-zazwyczaj za krótkie,większe-dlugość ok, pas 2x za duzy, w biodrach i udach na scisk, krótki zamek...itd itp:vis:-wiec zamiast koncentrować się-ładne,nieładne, wywietrznik trochę w dol, czy bardziej u góry itd itp czyli łowy w katalogach-tak jak i ja zresztą zaczęłam-i szybko doszłam do wniosku-nieważne jak wygladają ważne żeby pasowały :)-wiec jedź, obejrzyj, PRZYMIERZ kilka różnych a potem ew podejmuj dalsze decyzje :)

Ja latam w kurtce Polo Pharao - fajnie wygląda, nie przemaka za bardzo, nie za gorąco w niej, ani nie za zimno.
Ale .....denerwują mnie rzepy wzdłuż głównego zamka ( zanim sie pozapinam same sie przyczepiają gdzie chcą i trzymają mocno, czyli dużo z nimi zabawy ). Brak zamków w kieszeniach, same rzepy, można jednak cośzgubić jak źle się przyklają.
Za wąska w szyi ( o grubszym opatulaniu szyi można zapomnieć bo sie nie zapnie ). I zapięcia na rzepy w nadgarstkach niepraktyczne ( jak cienkie rękawice, to będą się wysuwać spod rękawa, bo nie można na tyle mocno zapiąć rzep wokół nadgarstka, żeby dobrze trzymały , a na wierzch ciężko nasunąć nawet grube rękawice ) i za nisko zdecydowanie jest krój pasa w kurtce ( zciągnięty pas w kurtce podczas jazdy zawsze się podciąga do góry ) . Czyli chyba raczej nie polecam kurtki, może na dłuuuugie trasy lub dla pasażera , ale nie dla kierowcy, szczególnie na jazde na co dzień, gdzie dużo zawsze rozbierania / ubierania , wiercenia się itp.
Podsumowując kurtka technicznie ok i ładna , ale dla mnie jest niewygodna i niepraktyczna .
Ale jakoś w niej wytrzymuje:D , i tak częściej używam zbroi i bluzy na to :Thumbs_Up:

Również mam kurtkę Polo Pharao i zgadzam się z Babą - jest niewygodna nawet dla pasażera, rzepy upierdliwe, a dodatkowo w mojej pomarańczowo-białej wersji kolorystycznej - niepraktyczne białe mankiety, tzn. białe były do pierwszej wyprawy...rozumiecie dziewczyny;)
Niewątpliwą zaletą kurtki jest jej nieprzemakalność i bardzo przyzwoita ochrona przed zimnem.

Trzeba bylo kupic Rukke Allroad i byscie nie marudzily:D

Myczku, oczywiście wszystkie chciałybyśmy jeździć w Rukkach, ale cena jest dość zaporowa, dostępność "od ręki" również, przynajmniej w mojej okolicy.

Musisz zmienic okolice,wtedy nie bedzie problemu:D.Proponuje Wroclaw:haha2:

Myczku, rozczarowałeś mnie, już pakowałam kufry z nadzieją na emigrację do Niemcowni :D!

Noo..jakby to powiedziec(czyt.-wybrnac).We Wroclawiu mozna sie obkupic w ciuszki i kontynuowac exodus:at:....:p

:haha2::haha2::haha2:

Pozwolę sobie na kilka słów o ciuchach mojej żony:

Zdecydowała się na ubrania Hein Gericke, bo po odwiedzeniu niezliczonej ilości sklepów oraz przymierzeniu niezliczonej ilości tekstyliów, ciuchy HG okazały się najbardziej odpowiadające jej wymaganiom. O ile nie było większego problemu ze spodniami i butami, okazało się, że będzie problem z doborem kurtki. Nie wiem dlaczego tak się dzieje, ale kurtki dla pań są jakoś tak ubogo wyposażone we wszelkiego rodzaju kieszonki, wywietrzniki itp. przydatne w podróżowaniu dodatki. Ostatecznie wybrała kurtkę z oferty dla panów i jest git:).

Zestaw następujący:

Kurtka
http://www.hein-gericke.co.uk/shop/p...oducts_id/5018

Spodnie
http://www.hein-gericke.co.uk/shop/p...oducts_id/3177

Buty
http://www.hein-gericke.co.uk/shop/p...oducts_id/4075

Rękawice
http://www.hein-gericke.co.uk/shop/p...oducts_id/3748

Kurtka ma 6 wywietrzników: 2 na plecach, 2 na klacie, 2 na rękawach, 8 kieszeni w tym jedna 100% wodoodporna, ochraniacze na ramionach, łokciach, plecach(opcja). Wypinane docieplenie. Regulacja w pasie, można ją sobie dopasować do sylwetki. Spodnie mają ochraniacze na kolanach i na biodrach, wypinane docieplenie, 3 kieszenie, zamek do spięcia z kurtką, a nogawka jest prosta, z zamkiem u dołu. O butach było już na tym forum napisane, więc nie będę się powtarzał.

Ciuchy sprawdziliśmy w różnych warunkach pogodowych i złego słowa nie można o nich powiedzieć. Jest to oczywiście subiektywna opinia mojej żony i nie każdy musi się z nią zgadzać, jednak Ona jest zadowolona na 100%.

Próbowałem wkleić fotkę ilustrującą, ale coś nie bardzo się udało.

Potwierdzam opinnię przedmówcy na temat kurtki, mam taką samą i deszczu się już nie boję. Jak jest wysoka temperatura na +, to troszeczkę grzeje, ale co tam.
Jak któraś z Pań potrzebuje spodnie Hein Gericke to akurat mam takie jedne na sprzedaż.
Kupiłem dla swojej piękniejszej połówki ale niestety trochę zły rozmiar.
Zapraszam.

http://www.allegro.pl/item988407090_..._gore_tex.html

hej Dziewczyny. Jestem tu całkiem nowa i mam problem. Jestem w trakcie kompletowania ubioru i spośród miliona kurtek ktore ogladalam i mierzylam zostaly dwie, mianowicie Modeka Virginia Lady oraz Alpinestars T-GP Plus. Błagam powiedzcie mi cos o nich. nie chodzi mi tu o cene czy firme tylko o moje bezpieczenstwo i ogolne uzytkowanie. jesli cos wiecie na temat tych kurtek to odezwijcie sie. podaje w razie czego linki do obu:

modeka:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=994560663

alpine:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=995378725

Poprawiłem linki, zapraszam do powitalni. Niech będzie, że admin nie tylko ściga handlarzy na forum ;)

Linki są coś nie teges. Musisz poprawić.

chyba juz jest teraz w porzadku :)

Cześć Sarah5,
proponuję przenieść dyskusję o ciuszkach do wątku "Ubiór Motocyklistki" tam będzie bardziej na temat;
cieszę się, że mamy nową koleżankę - fajnie będzie jak "ogłosisz" to w naszej babskiej powitalni - zapraszam :)

elutka my chyba jestesmy w ty watku :) powitalnie juz odwiedzilam, dzieki :)

Tak tak :)- dzięki "wyższej mocy sprawczej" ;) po moim postulacie, Twój post został przeniesiony tutaj z moim z tematu "Powrót do formy" gdzie go wpisałaś; mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko - to są zwykłe działania porządkowe - taka rola "funkcyjnych" pilnować - żeby tematy się "kupy trzymały".
Na Forum często jest tak, że wielość wątków nie zawsze pozwala trafnie wstrzelić się w temat, szczególnie na początku zanim się nowy forumowicz ze wszystkim zapozna. A jest tego trochę - zapraszam do lektury - mam nadzieję, że Cię nie odstraszy i zostaniesz nami na dłużej :D

Co do kurtek to trudno mi się wypowiedzieć (nie miałam nigdy ani jednej ani drugiej firmy), ale:
- odradzam kupowanie ciuchów przez internet - chyba, że wcześniej masz okazję wybraną rzecz przymierzyć (np. w sklepie z moto lub na bajzlu) i wiesz, że będzie ok - rozmiarówka jest różna w różnych firmach a i fason, rodzaj protektorów i grubość materiału też mają znaczenie - kurtki męskie zwykle kiepsko leżą na kobitkach (szczególnie tych co mają czym oddychać) zwykle też mają więkzsze protektory niż damskie (szczególnie a plecach) i nawet jak dł. rękawa dobra to reszta często jest zbyt duża ;
- nie ma ciuchów idealnych - odpowiedz sobie na pytanie do czego tzn jakiej jazdy ich potrzebujesz, np. lans, teren, turystyka... - i szukaj pod tym kątem;


np z podanych przez Ciebie w mojej ocenie:

• ta Alpinestars nadaje się do lansu;
• ta Modeka do niedalekiej turystyki (jej "+" to wypinana membrana, fason kobiecy, relatywnie niska cena "-" podobno Modeki (szczególnie z niższej półki) przemakają (ale można zakładać deszczówkę) i nie są zbyt trwałe (ale pytanie jak intensywnie będziesz jeździć)

może inne koleżanki coś więcej podpowiedzą?
Na pocieszenie przyznam, że obecne ciuchy to mój 4 zakup (poprzednie 3 mam do sprzedania ale znajomym nie polecam:o)

dzieki bardzo za pomoc :) na pewno mnie nic nie odstraszy a wrecz przeciwnie :) z kurtkami jest tak ze nie kupuje przez internet bo nie znam swojego rozmiaru dokladnie itd dlatego wole sklep a poza tym zawsze mozna jakis rabat dostac :) no nic, moze jeszcze ktos mi cos podpowie :)

hej Sarah:) miło Cie poznac;) ja mam Virginie Lady i...pewnie jak wszedzie-sa plusy dodatnie i plusy ujemne :D dodatnie-fajnie wykonczona-gl. bzdury typu-kryte zamki w kieszeniach,wykonczenie podpinki, zamek do spodni na rozciagliwym materiale(potem nie ciagnie:)), zameczki na tzw biodra z boku itd,no i jako jedna z nielicznych damskich ktore mierzylam(z wylaczeniem rózowych:) pasuje na babska sylwetke-znaczy sie nie odstaje na plecach:mur:, nie przemaka-40 min deszczu i nic-przynajmniej narazie-choc narazie tez jest nowa, dosc przewiewna, mozna wypiac tez membrane wiec w lecie nie ma tragedii (jak na czarna kutrke-szkoda ze nie ma jasnych:(). poza tym-cena-da sie przezyc, serwis gwarancyjny-bez problemu, nadaje sie nie tylko na wyprawe po bułki do sklepu ale troche dalej tez (np do hipermarketu za miastem:D),posiada normalnej grubosci cordure-a nie polowe cienszą-zalozenie ze kobita bedzie kierowca, nie tylko pasazerem-sposrod wszystkich modeli damskich modek chyba tylko 2(!!) sa szyte z takiej cordury, pozostale to modele dla motoladyplecak..plusy ujemne-po 3cim uzyciu juz musialam sobie sama doszyc odpruwajacy sie rzep na rekawie, ponoc urywaja sie plastikowe pierdzielniki od zamkow, nie daj sie nabrac na "kurtke dopasowana" !! bo faktycznie-kupisz rozmiar ktory normalnie nosisz, pasuje idealnie nic nie odstaje, wygodnie ale.. potem okazuje sie nie wcisniesz pozniej pod nia nic z wyj. dopasowanej koszulki... ja własnie kupilam swoj rozmiar i.. na jesien/zime musialam kupic druga, ktora wprawdzie odstaje na plecach ale pod ktora zmieszcze 2 polary:mur: poza tym dopiero jezdzac w tej drugiej doszlam do wniosku ze w Modece wlasciwie nie ma kieszeni-dokladniej sa ale trzeba miec duzy zapas cierpliwosci zeby z nich korzystac(no moze z wyjatkiem wewnetrznej:)). jest jeszcze jeden plus dodatni-nie jest rozowa i chyba moge ja nazwac-nawet ładna;) to chyba tyle-powodzenia-zakup ciuchów przynajmniej u mnie okazal sie trudniejszy niz zakup motocykla, ale da się-spokojnie :)

dzieki Ci sliczne burja :) nareszcie doczekalam sie odpowiedzi od kogos kto ma i uzywa chocby jedna z nich :) jasne ze sa plusy i minusy, swiadoma jestem tego. chyba jednak ciagnie mnie do kupna virgini. dla mnie liczy sie w niej to (czego nie znalazlam w wielu ktore mierzylam) ze jest troche dluzsza z tylu co pozwala w niej wyskoczyc na krotsze przejazdki np. po zakupy za miasto hehe, bez dopinania spodni. dla mnie jest to tez o tyle wazne ze jezdzac czasem jako plecak z chlopakiem ja musze sie bardziej nachylac niz przy jezdzie jako kierowca. takze sklonie sie chyba wlasnie do tego wyboru :) jeszcze raz dzieki za pomoc i do zobaczenia w trasie :)

Gdyby któraś z Lejdisek szukała używanej ale w bardzo dobrym stanie kurteczki Modeka Virginia w rozmiarze 38 to odsyłam tu :http://www.africatwin.com.pl/showthread.php?t=6557
:)

Donka, a na co ją zamieniłaś?

Też MODEKA tylko inna kolorystyka :)

Dziewczyny moje buty ostatnio odmówiły współpracy i zastanawiam się nad kupnem nowych. Czy któraś z Was jeździ w jednym z tych modeli:
http://africatwin.com.pl/showpost.ph...&postcount=404

może coś takiego ?
http://moto.allegro.pl/forma-gt-buty...302617262.html

Mam te buty. Membrana powoduje specyficzny zapach butów po użyciu i niewiele więcej daje, ponieważ podczas deszczu buty przepuszczają wodę. Szybko się zużywają i odkształcają. Od innych użytkowników tego modelu słyszałem, że podeszwy odpadają.
Pocieszające jest to, że ja mam numer 47, to więcej przepuszczają, niż damskie rozmiary. ;)

To co piszesz to prawda, ale Dona pewnie szuka czegoś do jazdy w terenie,a za te pieniądze nie ma zbyt dużego wyboru.Jak szosa- to na pewno inne. Te w terenie zapewniają w miarę dobrą ochronę.

Też nie do końca. To są stosunkowo miękkie buty z dwoma klamrami i rzepem. Do terenu, według mnie, nie bardzo się nie nadają. W stosunku do normalnych butów endurowych mają słabą ochronę i wentylację.

Dona, już chyba wiesz, że ochrona stopy/nogi jest mocno istotna? ;) Swego czasu macałem i te Diadory i Formy i W2, bo mi się podobały. Ale niestety okazały się mięciutkie jak kaczuszka, prawie żadnych usztywnień w podeszwie czy w cholewie. Stwierdziłem, że są za miękkie do offa i jednak kupię crossowe. W crossowych da się chodzić, fakt, że nie na wycieczki, ale przemieszczać się spokojnie da, a ochrona jest istotniejsza. ;)

Zobacz jeszcze na takie butki: http://www.4bikes.pl/product_info.ph...roducts_id=986 . Z tego co je oglądałem są twardsze od pozostałych kładowych, ale i tak bardziej miękkie od crossowych. Dubel takowe zanabył w zeszłym roku.

Ewentualnie można by pomacać te Sidi.

Powodzenia :)

Hej
Ja korzystając z jesiennych wyprzedaży (a babeczki lubią wyprzedaże) zakupiłam takie coś:
http://allegro.pl/acerbis-profile-bu...270681197.html
Wykonane baaardzo przyzwoicie i super wygodne jak na takie plastikowe kaloszki...
Używałam ich dotąd dwukrotnie na quada, ale zaskoczyły mnie bardzo pozytywnie.
Pozdrawiam

mądrze Majki mówi :Thumbs_Up: bierz większe usztywnienie

Idealnym rozwiązaniem było by mieć plastikowe kozaczki by szaleć w terenie i wygodny but z membraną :)
Póki co planuję zakup jednej pary i musi to być kompromisem między trzewikami do codziennych dojazdów do pracy niestety coraz częściej w deszczu (czyli koniecznie membrana) i weekendowych wypadów w Bory i inne błotno - piaszczysto- trawiaste tereny ....

:lc8:
Pewnie i tak najwięcej kobiet doznaje kontuzji przez wysokie obcasy :)

Ja mam takie coś:

Oxtar Comp Kids
http://i.s.shopwiki.com/i/data/300x3...NS5KUEc===.jpg

ciężko było mi znaleźć coś wysokiego i sztywnego (i niedrogiego) na stopy w rozmiarze 37 i znalazłam te oxtary dla dzieci. Nie polecałabym ich na jakiś ostry teren i wielką wodę, ale w mojej jeździe świetnie się sprawdzają i do tego są wyjątkowo lekkie jak na takie kaloszaki. Noga też nie poci się jakoś specjalnie.

Hej
fajne buty..ja te bede musiała kupic sobie takie...pozdrawiam

:)
Moze przyda sie :)

http://motocaina.pl/Metody_na_wlosy_...06,4927,1.html

Creativka - dzięki - popłakałam się przy opcji "papiloty" - jak mi odrosną włosy nie omieszkam spróbować.

Na te papiloty trzeba kask o jeden rozmiar większy nakładać, żeby głowa się zmieściła wraz z tym ekwipunkiem. :lol19:

wersja z lakierem do włosów też jest ciekawa, :dizzy: ale trochę sobie tego nie wyobrażam, :D raczej nic dobrego z tego nie wyniknie :( ... oj żeby tylko się do kasku nie przykleić bo wtedy na stałe głowa w nim zostanie :haha2:

Ja na bank spróbuje z papilotami, ale wezme owszem kask o rozmiar wiekszy. Postaram sie caly proces zdokumnetowac i tutaj umiescic :D

No i chce pochwalic sie (chociaz wiem, ze zaraz poleca we mnie kawałki błota offroadowego). Zamówiłam na swoje urodziny różowa kurtkę motocyklową, taką świńsko różową, żeby widzieli na drodze, że jedzie Ladis :D
Kurtka tylko na lans, na bezdroze bede grzeczniutko w czarno pomarańczowych strojach :D

Dzięki laski za podpowiedź dot butów na moto dla mojej żonki. Te oxtary wyglądają naprawdę spoko i nie są jakieś super 'poważne' co moja Mysza na pewno doceni. Powoli wyrastamy z pieluch /no jeszcze trochę zostało.../ i nie możemy się już doczekać jakiegoś wspólnego wypadu na moto. to już niemal dwa lata jak się nic w tym temacie nie działo.

Dona - jeśli szukasz wodoodpornych kapci na moto a nie chcesz zmieniać dotychczasowego obuwia to może pójdziesz moim śladem i zakupisz sobie skarpety goretexowe. Brzmi groźnie a kosztuje coś 40PLN za komplet i NAPRAWDĘ DZIAŁA. oczywiście jak się wbijesz w błocko powyżej kolan to już nic nie pomoże ale co do deszczu i śmigania po kałużach w lasu, gdzie każde buty crossowe puszczają wodę momentalnie to możesz być spokojna. jestem zachwycony tym dodatkiem ;) w bucie istny gnój a nózia sucha !!

no i sorry - te porady odnośnie lakieru pod kask... to musiał pisać facet ;) ;) ;)

zdrówka
matjas