Motovoyager juz w sprzedazy
 

Na rynku pojawil sie nowy miesiecznik poswiecony wylacznie turystyce motocyklowej. Do nabycia w Empikach. Cena 9,90, objetosc chyba 84 strony zbyt dobrego moim zdaniem papieru.
W srodku kilka naprawde obszernych relacji: Mongolia, Skandynawia, troche polskich tematow (ziemia klodzka i ambitny tour w Bieszczady). No a przede wszystkim relacja naszych forumowiczow Pawla i Pindora z wyprawy do Maroka.
Zachecam do kupowania, bo choc produkt nie jest pozbawiony wad to jest dla nas o wiele bardziej wartosciowy niz pare stron poswieconych podrozom w innych pismach motocyklowych.
Nie bede tu uprawial krytyki, napisze o swoich uwagach wprost do wydawcy...
Cieszmy sie ze cos takiego powstalo i wspierajmy przedsiewziecie. lepiej tego nie mozemy uczynic niz prenumerata.

Kupiłeś? To weź ze sobą w sobotę, a te 9,90 odpowiednio zainwestujemy :friday:

:hello:

czyli powtorka z "NOMADA" ? Jak juz sie zdecydowalem na premnumeratę od razu przestali to wydawac.
Zaraz ide poczytać :)

tak, Krzysiu- to jest cos w rodzaju Nomada cd. - zajmuje sie tym koleżka, który własnie w Nomadzie też "brał za udział" /troche mi głupio, bo obiecałem mu swojego czasu relacje z tzw ściany wschodniej- a tu nie ma kiedy.-sorry, Felix./

kurde, a u mnie jak nima tak nima ...

Podajcie jakieś www tego wydawnictwa, prenumerate zamówie

Ramires, to może zrób listę chętnych z forum i wynegocjuj grupową zniżkę na prenumeratę :haha2: Dobry jesteś w te klocki :haha2:;):p

:hello:

a tam dobry, sambor jako byly pismak ma wieksze chody niz ja (kurde, jeszcze mam legitymacje prasowa ...)

Co do negocjacji, pewnie da rade, ale pewnie beda chcieli bannery czy inne tutaj ... powiem szczerze, ze podoba mi sie koszernosc (no ads here)

jak :oldman: beda chcieli to ok.


ps. niech ktos inny zalatwia, ja juz mam za duzo na łbie a mam troche mniejsza niż koń łepetyne więc już mi się nie mieści ... ;)

to ja moze przejżę !
pozdro

ja tam w ciemno zamówiłem prenumerate, koszt prenumeraty na rok co 49zł (brutto), kasa nie wielka a mozna w ten sposób pomoc naprawde dobremu pismu.

ps. tak sie zastanawiam, czy nie bedzie tak, ze potem w gazecie nie bedziemy czytac wlasnego forum :) - relacje z wypraw itp

Tak sie zastanawiam jeszcze, czy nie zrobic małego barteru - oni wstawiaja delikatny bannerek u nas na forum a my im gdzieś w stopce nasza rekomendacje jako forum Africa Twin :)

Właśnie trzymam pierwszy numer miesięcznika w łapach... wpadł mi zamiast "Wypraw 4x4" (którego z jakiegoś powodu w EMPIKu nie ma) i było to raczej miłe zaskoczenie :D Swoją drogą ciekawe ilu w Polsce jest zapaleńców podróży na moto którzy będą raczej jedyną grupą czytelników :D

Niemniej naprawdę fajna gazetka z tego...

Nosz kurw... a Ja nie mogę tego dostać u siebie :mur:. Ponoć Pan Feliks to już nie pracuje w tym wydawnictwie i zastąpiła go miła Pani Olga lub Ola, z którą dziś telefonicznie rozmawiałem. Koniec końców po jednym numerku dostaniemy z Pindorem na "indywidualne zamówienie" bezpośrednio do chaty i to całkiem za "frico" więc jakby co to swoje zaoszczędzone w ten sposób 9,90 przekażemy Pastorowi na zbożny cel :drif:. Co do opisu Maroca i Sahary to mam nadzieję, że poprawili kilka merytorycznych błędów, które dostałem w wersji "roboczej" ale nawet jeśli nie to proszę o wyrozumiałość. Generalnie w pełni popieram koncepcję pisma /o ile okaże się ona zgodna z deklaracjami :oldman:/ i mam nadzieję, że nie skończą jak Nomada - Ja i Pindor na ten cel przekazaliśmy bezpłatnie foty i tekst z Maroca więc jak się uda to będziemy mieć osobistą satysfakcję:Thumbs_Up:

Super, ze taka pozycja znow jest na ryknu, Nomada była rewelacyjna, zaplacilem prenumerate, ale jak wyszko kazdy wie...wiszą mi parę numerów ;) Motocykl i ŚM zeszły na psy, totalna komercja, masówka- nie jak kiedyś dla motocyklistów, raczej pod zwyklych ludzi ktorych tak na chwile zainteresowal motocykl i zajrzeli do kiosku by cos o tym poczytac. PODROZE, PODROZE, PODROZE!!! A jak jeszcze motocyklowe!!!!! Do Empiku ma 80km, ale wsiada na motocykl i pojade kupic!!!!

właśnie dokonałem zakupu, będę miał lekturę do poczytania na desce:fool2:

Ja chciałem tylko napisać, że lubię tego gościa :D
Zdrowia!
:hello:

P.S.
Nr konta podam na PW ;)

Wczoraj zakupiłem ... nawet fajna gazetka :) Zobaczymy co będzie dalej ....

Najbardziej mnie zaciekawił jednak sposób jaki zachęcają do przesyłania swoich tekstów przez czytelników :haha2: Otóż autor najlepszego tekstu dostanie super hiper biper mega wypasioną kurtkę Ret Bike Limited Edition z logo Moto Voyager hue hue hue

No nam też proponują za Afrykę.... 4 kurtki...
A na tą chwilę planowane są dwa wydania, mam nadzieję, że przetrwają, bo w przeciwieństwie do Motocykla czy Świata Motocykli nie uderzyła im do głowy woda sodowa.... i to normalnie ludzie....

Miło jest popatrzeć na znajome z Ago mordki Pindora i Pawła na marokańskim szlaku... :Thumbs_Up::Thumbs_Up::Thumbs_Up:
I Jarek Maj sie objawił :p
Czytam, czytam, czytam i mam chęć też coś napisać :dizzy:

Mam nadzieję że nie będą wam kazali w tych kurtkach jechać do Afryki ??

No właśnie dają je po to żeby jechać.... ale te waciaki odpadają....

poproś zeby wam kupili Rukka Allroad beżowe i obrandowali retbikiem:)
Ale tez kupilem ta literaturę, stala cała sterta w Empiku na rynku. Nie martwilbym sie ze ktos wykupi caly nakład. Ale wpierajmy to przedwsiewziecie poki sie da.

Ja pewnie też kupię, mam nadzieję że nie będą się trzymać terminów i podpiszą umowę z jakimś ruchem albo innym kolporterem żebym nie musiał łazić do empiku w poszukiwaniu gazety.

A z tym wspieraniem to ja wychodzę z założenia że jeśli będzie to dobry magazyn (ciekawy pod wzgledem treści, ukazujący się zgodnie z terminarzem) to będę kupować. Ale kupować tylko dlatego że to jedyny taki tytuł na rynku nie mam zamiaru :)

Pozdrawiam
newrom

U mnie w Tesco nie ma... Trza leść pewnie do Empiku....

specjalnie pojechałem do centrum handlowego !!
a tu empik nieczynny do odwałanie !! hehehehee

Nabyłem gazetkę.Polecam.Bardzo dobry papier, świetne zdjęcia i ciekawe artykuły. Widać coprawda raczkowanie, no ale jak na pierwszy numer to super. Nie żałuję wydanych 9,90PLN, a to się chyba najbardziej liczy.:):)Wierzę,że to dopiero dobry początek.Drugi numer też napewno zakupię.:) Piszcie piszcie do gazetki.:)

Mam od wczoraj - pod wzgledem zawartości jest zupełnie nieźle !!.
Uwaga "techniczna": popieram to co o zastosowanym papierze napisał Samborex no i dołożę jeszcze złe klejenie, gazetka po chwili "intensywnego" użytkowania zaczyna gubić kartki /trzeba by to było pewnie poprawić np. przez zastosowanie cieńszego papieru i "zszywek" zamiast kleju ale o poligrafii mam mniej więcej takie pojęcie jak o uprawie manioku więc może się mylę/ - cała reszta to z mojej strony duży "pozytyw":brawo:

Choler.... do mnie do wiochy nie dojechało:mad: można zamówić prenumeratę??

Moszna-moszna wejdź na stronę www.motovoyager.pl i tyrknij na jeden z podanych nr tel. a pewnie wszystkiego się dowiesz. Obecnie jest nawet jakaś promocja na roczną prenumeratę za 50% ceny. Strona jest niestety już dość długo w budowie ale kontakt jest podany - ZDROWIA

Ps.
Faktycznie "na wsi" czyli np. w moim małym mieście też nie jest dostępny, chyba tylko Empiki to cóś rozprowadzają :mur: a mnie w "firmie" już ktoś zdążył jedyny posiadany egzemplarz podp... i muszę wszcząć "proces wykrywczy" :haha2:- najciemniej pod latanią.

Moja tez sie rozleciala, zanim poczytalem. Zobaczymy jak bedzie z zawartoscia kolejnych numerow. Mam nadzieje ze nie bedzie kolejnych wersji MotoMongoli I MotoAfryk sprzed wielu juz lat...

Zakupiłem... oby tak dalej !!

Kupiłem, przeczytałem, nie rozleciała się.
Plus dodatni - ciekawy materiał i znośnej jakości papier
Plus ujemny - mało treści dużo ozdobników :(

Mały błąd merytoryczny - tarcza w trampku na tyle była od 1991, a nie jak podano w tekście od 97 (od 97 były 2 tarcze z przodu).

Wielka krecha - pies z kulawą nogą nie słyszał o takiej gazecie, zero reklamy :(

Nie pozostaje mi nic innego jak czekać na kolejny numer :)

Pozdr
newrom

No niestety, nie wiem czy to nie jest wyrok dla tego pisma.... a szkoda by było....

to jak? w zamian za banner u nas ma byc tam reklama naszego forum? :)

A od kiedy nasze forum wymaga reklamy ?? :dizzy:

Wszystko się chyba rozbije o to czy stać ich na dokładanie do gazety przez rok, bo w końcu jeśli będzie dobra to sama sie wypromuje (poprzez krewnych i znajomych). Ale to niestety trwa.

Pozdr
newrom

nie tyle reklamy co przyznania, ze 70% nakładu to pewnie czarnuchy kupiły :D

myslę ze wszyscy co czytaja forum widza temat o Motovoyagerze.....wiec co za roznica....

chomik, tradycyjnie musisz 3 grosze wrzucić, a usmiech to niby po co dalem? na pogrzeb?

jaja sobie robie a ty juz na powaznie

:D

ja poważnie ? :D Ramiresku słodziutki gdzież bym śmiał :)

no, aby mi to bylo przed ostatni raz ... :D

za 100 tys $ USA bym sie zgodzil na reklame :)

hmm, a moze dla aktywnych userow forum prenumerata? :)

Nie bądź taka tania dziw... :D ja za 100.000.000 ojro afgańskich....

to ja mimo wszystko wole w dinarach (waluta Kuwejtu) - nominały te same :D

Tylko kto by wtedy kupowal ta gazete ? ;)

Mnie by tam niewielka reklama nie przeszkadzała, zwłaszcza gdyby w zamian gazeta płaciła na jakiś zbożny cel wskazany przez :oldman::oldman::oldman:.


Pozdr
newrom

Reklamę to juz maja ale potwierdzam że w mieście głównym Gdynia w Empiku nie ma!

O dziwo kolega dostal w kiosku w Iwoniczu Zdroju.Fajna gazeta, na pewno warto kupic, zobaczymy jak dalej bedzie, czy sie utrzyma na rynku i czy bedzie warto kupowac.Swiat Motocykli tez kiedys byl super....

mnie strony wylatają o mongolii, a wam?

No właśnie - jakoś słabo wklejone i też mi się wysypały, a raczej szanuję książki. Egzemplarz kupiony w EMPiK-u w Słupsku.
Numer przeczytałem z zaciekawieniem, choć niektóre relacje można było juz wcześniej znaleźć w necie, to jednak warto jeszcze raz poczytać. Od strony technicznej nieźle, trochę drobnych literówek tu i ówdzie, papier znośny i tylko na wypadające strony trzeba uważać.
Niedobrze natomiast, że redakcja zamieściła artykuł o wypadzie w Bieszczady, który w gruncie rzeczy jest opisem łamania prawa. Wprawdzie redakcja próbuje nabrać dystansu do tej relacji, komentując że autorzy są miłośnikami wypraw ekstremalnych, że Bieszczady są tez dostępne normalnymi drogami itp., ale relacjonowanie popełniania wykroczeń w pierwszym numerze nowego miesięcznika jest posunięciem dość ryzykownym.

A ja nawet u siebie na wiosce w kioseczku znalazłem :).

No risk no fun jak mawiają indianie :)