Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Silnik, sprzęgło, skrzynia (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=4)
-   -   XRV Rally - chłodnica oleju - koncept (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=5658)

ramires 13.02.2010 14:45

XRV Rally - chłodnica oleju - koncept
 
Korci mnie lekko zabezpieczyć obecną chłodnicę oleju poprzez przeniesienie jej tuż pod lampy (tak jak w rajdowych wersjach jest montowane).

http://lh6.ggpht.com/_9sGb13fwQlw/Sk...e_2009_010.JPG

Tworzę sobie nową owiewkę pod moje "widzimisię" jednak mam pare pytań odnośnie samej chłodnicy i układu olejowego.

Pytanie dotyczy czy ma znaczenie wysokość chłodnicy oleju? Jak patrzę na wszelkie konstrukcje rajdowe to najczęściej we współczesnych dakarówkach jest:
- dodatkowa jeśli w oryginale występuje na dole gdzieś
- wyżej niż poziom silnika

Czy nie będzie problemu z obiegiem oleju?
Silniki nie są jeszcze moją mocną stroną więc zanim popełnie jakiegoś babola i doprowadzę do jakichś nieprzewidzianych zachowań wolę zapytać. ;)

Moje założenie jest takie, że będę zakładał inną osłonę silnika własnej produkcji z lekkich i wytrzymałych laminatów. Celem jest też mimo wszystko "przeniesienia" wszystkiego co narażone wyżej i tym samym uchronić i polepszyć obieg oleju.

AT w terenie ciężko zagotować, wiem o tym, szczególnie po tym jak udrożniłem cały układ chłodzenia wodą mam spory problem aby dość podczas jazdy w terenie nawet do 90 stopni.

Jednak mam jakieś tam pomysły w zimie i ... tak kombinuję.

banditos 13.02.2010 15:39

Nie jestem pewien, ale chyba musialbys zwiekszyc wydajnosc pompy...
Ps. pokaz cala ta Afryczke:)

ramires 13.02.2010 15:45

na zdjęciu jest ktm 690 rally - to nie jest AT.
Co do zwiększania wydajności pompy ... nie jestem przekonany o tym wcale, przynajmniej z obserwacji.
Dlaczego? Bowiem w SM są dodatkowe chłodnice do wpięcia w układ bez jakich kolwiek modyfikacji samej pompy. Być może jest ona wydajniejsza w KTM, to tylko przypuszczenia.

Lepi 13.02.2010 16:20

KTM ma dwie pompy oleju i jak pewnie wiesz suchą miskę. Jeśli wepnie się chłodnicę w "powrotny" obieg to niema to wpływu na ciśnienie oleju w układzie smarującym. Jak się zachowa afri to nie wiem.

ramires 13.02.2010 16:28

Tak, wiem.
Pooglądam jeszcze układ smarowania w AT.
Może podniesienie chłodnicy oleju jest w powrotnym układzie wówczas teoretycznie fakt, że będzie wyżej może nie wpłynąć na pracę pompy oleju.

Dalej mimo wszystko czekam na opinie kogoś kto wie jak to jest na 100% w AT i czy jest to do wykonania bez ryzyka zrobienia silnikowi kuku.

tomekc 13.02.2010 18:31

Pomke oleju elektryczna moze?
http://www.thinkauto.com/oilpumps.htm

Piewrsza z przedstawionych czesto stosowana w sportach moto, wlasnie do tegoz samego celu

pałeł 13.02.2010 22:26

plus dodatkowy zbiornik oleju :) nie głupie to :) nawet przebieg miedzy wymianami sie wydłuży :)

Dubel 13.02.2010 22:34

Pomysł ciekawy ale:
1. trzeba by było zwiększyć ilość oleju (a czy dodatkowy zbiornik można zastosowac to nie wiem)
2. zwiekszyc wydajność pompy lub zastosować dodatkową
Takie myśli przychodzą mi na chwile obecną. Przyznam że pomysł ciekawy i życzę powodzenia przy realizacji
Pozdro

ramires 13.02.2010 22:36

wiesz, taka opcja jest idealna na moje nauki na pustyni bledowskiej :)
nie przegrzeje AT a tam mozna niestety tego dokonac.
Poza tym wierze, że zawodowcy (technicy rajdowi) wiedzą co robią montując takie układy :)

Mam świadomość, że póki co dupa a nie rajdowiec jestem, ale nie przeszkadza mi to robić moją dakarówkę.

napisze do dealera tych pomp, zobaczymy jakie koszta są, myslalem o wykorzystaniu oryginalnej chlodnicy. koszta niewielkie, dodatkowy zbiornik od 200zł, nie wiem ile pompa, dodatkowe przewody cisnieniowe może z zakuciem to koszt max 200zł ... a efekt może być naprawdę fajny

Misza 13.02.2010 22:44

Nie łatwiej ciepnąć drugi wiatrak?

Nie mniej jednak pomysł fajny bo u mnie przy wysokim błotniku chłodnica oleju jest natychmiast zalepiana błotem i nic nie robi..

ramires 13.02.2010 22:50

Misza, właśnie dlatego między innymi chce przenieść chłodnicę wyżej

Dubel 13.02.2010 22:50

A może zamiast przenosić założyć trochę większą bardziej wydajną??
W żadnym wypadku nie krytykuje pomysłu, po prostu takie problemy natury technicznej przyszły mi do głowy. Pamiętam że w rosyjskim Jeepie (UAZ) była orginalnie zamocowana chłodnica oleju z zaworem ręcznym odłanczającym ją od układu i po otwarciu tegoż zaworu ciśnienie w układzie spadało o połowe. Po za tym twój koncept wymagał by podciągniecia sporego odcinka węży i przeniesienie chłodnicy jako najwyższy punkt układu smarowania i to mnie nurtuje. Jak już pisałem pomysł zajefajny i życzę Powodzonka
Bede śledził wątek
Pozdro

newrom 13.02.2010 22:56

A w takim układzie nie będzie Ci się olej wylewał wszelkimi dostępnymi dziurami, a układ zapowietrzał?

ramires 13.02.2010 22:59

Cytat:

Napisał newrom (Post 100087)
A w takim układzie nie będzie Ci się olej wylewał wszelkimi dostępnymi dziurami, a układ zapowietrzał?

Tego jeszcze nie wiem - może dodatkowa pompa zwiększając nieco ciśnienie rozwiąże ten problem.


Dubel, większa w grę wchodzi, jak najbardziej.
W AT malutka wbrew pozorom jest ta chłodnica w porównaniu do innych rozwiązań.
Myślę nawet aby zapolować na chłodnicę oleju od jakiegoś ściga czy czegoś podobnego, ceny są podobne do klamorów od AT.

Zobaczymy, narazie koncept im dłużej o nim myślę tym bardziej mi się podoba.
Muszę tylko nieco pierwotną owiewkę docelowo zmienić, bowiem inne lampy będą (pionowe) i pod nimi wygospodarować miejsce na wlot powietrza właśnie na tą chłodnicę.

Narazie to jakiś koncept jest tylko, ale będę chciał go wdrożyć.

tomekc 13.02.2010 23:44

Chlodnica uzywka czy z motoru innego czy nawet plaskacza - za duze zeby nie bylo, wymiarowo jak zdecydujesz czy u gory czy tylko zmiana na wieksza. Jak przenosic do gory to dodatkowy zbiornik, mozna by cos z patentami z yamah (xtz,tdm, xt600) pomotac bo tam sa suche miski, a w xt600 piekny zbiornik z przewodami dlugimi..........

ramires 13.02.2010 23:55

Wiem, właśnie o XT600 jako dawcy myślałem.
zr7 ma również podobny. Zbyt duży nie ma sensu. Chyba optymalny byłby tak o 2 rzędy więcej niż ma oryginalny - wówczas problem z wysokością odpada.

Ale chwilka, może źle kombinuje, ale można to zrobić tak:
- wywalamy oryginalny
- dajemy przewody o ciut mniejszej średnicy dla pozornego zwiększenia ciśnienia aby mieć moc do "popchania" oleju wyżej niż obecnie
- dodatkowy zbiornik byłby teoretycznie zbędny (chociaż będę optował za nim mimo wszystko - w przypadku awarii można szybko zaślepić ten nadmiarowy układ i mieć jakby co olej do wykorzystania na dolewki z tego zbiornika)

Takie luźne myśli.
Przykładowe poza XT jakie wymyślilem sobie:
http://moto.allegro.pl/item897284076...zr_7_zr_7.html
http://moto.allegro.pl/item920585602...3_k4_1000.html
http://moto.allegro.pl/item891289807...50_sv_650.html
Musiałbym te chłodnice i tak jakoś pomierzyć, bo szerokość będzie lekko też ograniczona.

tomekc 13.02.2010 23:59

Jeszcze bym bandita olejaka i xjr-e sprawdzil pod wzgledem dostepnosci! Moze tez dalo by to zrobic bez dodatkowej pompy oleju -trzeba by spadek cisnienia oleju na na wyjsciu z chlodnicy zmierzyc -moze seryjna pompa dac rade!

ramires 14.02.2010 00:05

Właśnie dlatego myślę o tym, aby minimalnie zmniejszyć średnicę przewodów dla zwiększenia ciśnienia przy podawaniu oleju wzwyż nie obciążając tym samym pompy

Twoje sugestie będę sprawdzał :)

tomekc 14.02.2010 00:13

Bo jesli dodatkowa pompa, to i zbiorniki chlodnica moze byc wieksza. Tu dwie zagwozdki:
1. masa calosci -kilka dodatkowych kg (moze nie tragedia)
2. naped pompy dodatkowej (jesli nie elektryczny) - bedzie rzezba, no i uszczelnic trzeba, i pewnie wystawalo by to gdzies z boku silnika....................

Pompa fabryczna powinna miec jakis zapas jadu/wydajnosci na chlopski rozum podchodzac do tego. Jak nie to moze zmina przelozenia w jej napedzie?

ramires 14.02.2010 00:21

będę miał miejsce tam gdzie teraz mam airbox a więc pod siedzeniem, chociaz nie jest to idealne miejsce, ale na szybko tak mi się jakoś to widzi.

Nie wiem jak ze zmianą przełożenia, muszę postudiować fiszki, ale chyba koszty przerobienia tego były by zbyt duże do zamierzonego efektu.

Co do masy - chłodnica koło kilograma (+ olej) więc dojdze wg mnie koło 2kg "wysokich" + pompa ewentualnie i zbiornik na dodatkowy olej. Układ w całości może oscylować w granicy 3-4kg. Ciśnienie jest do zmierzenia, gdybać nie ma co. Zapas powinien być - pompa przecież nigdy nie pracuje w idealnych warunkach (ilość oleju, gęstość oleju itp) jest napęd przez zębatkę.

Pytanie czy to nie wpłynie na smarowanie reszty bebechów silnika przez zwiększenie ciśnienia.
Tak sobie dumam, gdy założy się element jaki będzie wyżej to czy nie będzie efektu przelania, zbyt wysokiego poziomu oleju w silniku?

motormaniak 14.02.2010 00:28

czegoś nie czaje. Wg mnie brniecie nie potrzebnie w zbędne kombinacje i robi sie rzeźba. Dlaczego niby Ciśnienie ma spadać po zastosowaniu większej chłodnicy? Owszem - danie przewodów olejowych o mniejszej średnicy spowoduje że możesz zmniejszyć przepyw a więc pogorszyć smarowanie- Nie tędy droga. Trzeba być świadomym wad zastosowania długich przewodów olejowych i chłodnicy oleju wysoko- po dłuższym postoju nim olej przepłynie przez długie przewody i chłodnicę - silnik chodził będzie na niewystaczajacym smarowaniu. Afri ma mokrą miskę olejową i każda rozbudowa chłodnic będzie wydłużała czas od zapalenia silnika do uzyskania ciśnienia na panewkach. Pozostawienie oryginalnego smarowania z mokrą miską olejową i zastosowanie drugiej pompy - jak to sobie wyobrażasz? Ja nie widzę takiej możliwości - pompa elektryczna dużej wydajnośći będzie Ciągnąć olej z miski a pompa smarująca panewki będzie łapać tylko opary.. Jeśli podłączysz je równolegle - oryginalna pompa zębata przepuści olej "pod prąd" przez tą elektryczną :)
Jedyne rozwiązanie które widzę to zastosować trochę większą chłodnicę niż oryginalna (np miałem taką w dr bigu) lub zamontować wymiennik ciepła i wpiąć go w obieg wody z chłodnicami....
I jeszcze jedno - chłodnica założona na obiegu oleju na sekcji tłoczącej - płynie przez nią olej pod ciśnieniem. Chłodnica jest dosyć delikatna... W moim Suzuki dr big z takim rozwiązaniem mała dziurka w chłodnicy powstała po glebie i na wysokich obrotach w ciągu minuty wysrało olej z silnika

ramires 14.02.2010 00:31

czyli przy mokrej misce odpada taki myk?

motormaniak 14.02.2010 00:36

po prostu ja nie mam pomysła jak ma działać dodatkowy zbiornik oleju z dodatkową pompą w tym przypadku

ramires 14.02.2010 00:40

Darek, pompa to opcja.
Dodatkowy zbiornik wg mnie musi być nisko np. tuż pod ramą silnika a nad osłoną silnika.
Głównie mi chodzi o możliwość zamontowania wyżej chlodnicy oleju.

Co do Twojej wypowiedzi na temat zmniejszenia minimalnego średnicy przewodów doprowadzających olej - im wyżej trzeba pchać olej tym więcej siły potrzeba. Fizyka by podpowiadała, że należy zmniejszyć przepływ aby utrzymać ciśnienie (przykład z życia wzięty to układ centralnego ogrzewania - im wyższe piętra tym mniejsze średnice rur).

LukaSS 14.02.2010 00:49

Ramires, moje zdane jest takie: wydajniejsza pompa = dodatkowa chłodnica. Pompa oryginalna = nie ryzykować i nie kombinować na zdrowym silniku.
Tu już wspomniał mój przedmówca o silniku UAZa, którego też miałem. Po otwarciu chłodnicy oleju ciśnienie znacznie spadało. Zrobiła mi się też dziura w wężu gumowym i wciągu 2-3 minut wysikało mi prawie pięć litrów oleju.
Dotatkowo dochodzi też sprawa smarowania o której też już wspomniano. Zanim przez taki układ przewali się olej po dłuższym staniu to silnik zacznie pracować na półsucho. W sumie rozwiazaiem jest zastosowanie zaworka a nawet dwóch jednokierunkowych na tym nowym układzie, by ulej nie cofał się.

Ja bym się skupił na wydajniejszym chłodzeniu cieczy, a olej zalał jakiś markowy syntetyk gęsty w wysokiej temp. np. Agip 10W60.

Dubel 14.02.2010 00:55

Przy zastosowaniu troche wiekszej chłodnicy nie ma problemu z ciśnieniem oliwy ale przy wydłużeniu układu oraz przeniesieniu go w górę jest. Tak jak pisze Ramires należało by zastosować przewody mniejszej średnicy tylko ciężko widzę ten dodatkowy zbiornik oleju.
Tak jak pisze Lukass też myślałem o jakiś zaworkach ciśnieniowych ale nie wiem czy coś takiego jest powszechnie stosowane
Pozdro

ramires 14.02.2010 00:58

wiesz, planuje dodatkowy wentylator mimo wszystko, jednak po prostu mnie korci takie cos. zawory jednokierunkowe brałem pod uwagę bo inaczej tego sobie nie wyobrażam.

Repsol Off Road w zupełności daje radę ;)

Tak czy inaczej to tylko koncept, ale widzę mimo wszystko w AT nie ma za bardzo jak to wykonać i pewnie dlatego w nxr czy xrv dakar tego nie robiono.

No nic, podumamy nad jeszcze wydajniejszym chłodzeniem w takim razie

motormaniak 14.02.2010 01:02

Ramires- Ciebie nie obchodzi ciśnienie w wężu a ciśnienie na panewkach. Idąc dalej tym tropem dając znacząco cieńszy przewód ciśnienie za pompą było by ogromne , ale na panewkach by było mizerne- bo "przepustowość" przez panewki jest stała.
Dodatkowy zbiornik oleju - z kąd pobierał by olej ? - musi go brać z miski olejowej . A gdzie olej by szedł po przejściu przech chłodnicę? Do zbiornika oleju ? Wtedy musiał by smok olejowy pompy tłoczącej być w tym zbiorniku, a to już klasyczny układ z suchą miską olejową... Nie widzę tego.

Dubel 14.02.2010 01:05

Cytat:

Napisał ramires (Post 100150)
zawory jednokierunkowe brałem pod uwagę bo inaczej tego sobie nie wyobrażam.

Wydaje mi się że nie potrzebne są zawory jedno kierunkowe tylko ciśnieniowe czyli takie co bedą trzymały olej w układzie by cały nie spływał po wyłączeniu silnika. Olej kierunku nie zmieni, cofał sie nie bedzie. A taki zawór umieszczony nisko na końcówce węża powrotu który by sie zamykał prz niskim ciśnieniu pozwolił by na nie stosowanie dodatkowego zbiornika (olej dodatkowy by zostawał w chłodnicy) Po odpaleniu ciśnienie wzrasta zawór sie otwiera i cały układ pracuje prawidłowo. Pozostaje tylko kwestia ciśnienia:dizzy:
Pozdro

ramires 14.02.2010 01:11

Oki, mam już jasność.
Szkoda, bo pomysł sam w sobie mi sie bardzo podoba ;)

LukaSS 14.02.2010 01:30

Dawaj silnik od XTZ z suchą miską i po problemie ;)

ramires 14.02.2010 01:35

moze kiedys zanabede xtz i taki myk zrobie, ale to juz predzej z silnikiem od tdm jak w dakarówce

Lepi 14.02.2010 10:51

Ja tylko potwierdzę, że zmniejszenie średnicy przewodów to większy opór tłoczenia a więc spadek ciśnienia za chłodnicą. Umieszczenie wysoko chłodnicy oleju przy mokrej misce jest trudne do realizacji. Ale jak (niemal) wszystko możliwe technicznie.
Można by temat teoretycznie rozwijać ale chyba właśnie umiera.

pałeł 14.02.2010 12:46

przewody nie powinny być cieńsze niż są
motomaniak ty dobrze sugerujesz ze wtedy będzie to obieg z sucha miska olejowa :)
zbiormnik oleju ze smokiem lub bez i tam pompa

ramires 14.02.2010 15:32

Cytat:

Napisał Lepi (Post 100171)
Ja tylko potwierdzę, że zmniejszenie średnicy przewodów to większy opór tłoczenia a więc spadek ciśnienia za chłodnicą. Umieszczenie wysoko chłodnicy oleju przy mokrej misce jest trudne do realizacji. Ale jak (niemal) wszystko możliwe technicznie.
Można by temat teoretycznie rozwijać ale chyba właśnie umiera.

Lepi, nie tyle umiera co traci sens.
Wiesz, jak człowiek się uprze to i deską się ogoli ;)

Problem w tym, że może się to po prostu nie kalkulować przy jednostkowym rozwiązaniu.

Z chęcią poznam ewentualne metody jak to zrobić bo temat naprawdę jest fajny.

Lepi 14.02.2010 16:20

No dobra, poteoretyzujmy :)

Gdybym miał to zrobić to zrobiłbym tak. Chlodnicę dobrał taką, żeby cała jej pojemność wraz z przewodami, była nie większa niż różnica między min i max na bagnecie. To dla bezpieczeństwa. Dodatkowa pompa elektryczna włączana by była termostatem. Więc były by to dwa niezależne obiegi. Olej byłby zasysany i zwracany do miski olejowej. Jeśli pompa elektryczna zawiedzie to nic się nie dzieje złego. No i w zimie nie trzeba by zasłaniać chłodnicy oleju :)

Problemem byłoby odpowietrzanie chłodnicy przy każdej zmianie oleju a może i częściej.

ramires 14.02.2010 16:56

Odpowietrzenie jest istotne - zastanawiam się jak to jest w rally rozwiązane.
Hmm, ciekawy koncept.
I szczerze mówiąc o ile nie będzie realnych przeciwskazań na tego typu patent w ogóle można zrobić dodatkową chłodnicę oleju sterowaną pompą elektryczną + zawory ciśnieniowe. Owszem, jest to dublowanie chłodnic ale i zwiększenie wydajności chłodzenia przy określonych temperaturach.

Odpowietrzenie ... skoro będzie pompa elektryczna można by zrobić jej niezależny włącznik do przewalenia określonej ilości oleju i wentyl np. taki jak jest w lagach do odpowietrzenia (odpowietrzniki) - być może to by w jakimś stopniu rozwiązało problem.

No dobrze, mamy hipotetycznie obliczoną chłodnicę z przewodami, mamy w układzie gdzieś dodatkową pompę elektryczną jaka by wspomagała układ smarowania, jest termostat regulujący on/off pompy. Co z różnicami mocy pomp. Motormaniak słusznie pisze, że podpięcie dodatkowej pompy może spowodować niechciane osuszenie niektórych sekcji np. panewki. Wg mnie ta chłodnica musiała by pobierać olej z najniższego możliwego poziomu oleju w silniku i wpuszczać gdzieś w obieg jaki by nie wpływał na resztę układu.

Dobrze myślę?

tomekc 14.02.2010 17:33

A ja wlasnie skojarzylem ze xlv 750 (babcia africa) miala sucha mise olejowa, chlodnice oleju????? bo ona byla chlodzona tylko powietrzem i olejem. Z drugiej strony nei sadze ze uda sie jakies graty od niej dostac jako ze sprzecior to rzadki i obecnie wrecz kolekcjonerski

dery 14.02.2010 18:28

troche poza tematem chlodnicy, ale widze tu powazny blad:

Cytat:

Napisał ramires (Post 100112)
- dajemy przewody o ciut mniejszej średnicy dla pozornego zwiększenia ciśnienia

Cytat:

Napisał ramires (Post 100145)
Fizyka by podpowiadała, że należy zmniejszyć przepływ aby utrzymać ciśnienie



fizyka, wbrew pozorom mowi co innego:

http://pl.wikipedia.org/wiki/R%C3%B3wnanie_Bernoulliego

wiem, ze na pierwszy rzut oka to wydaje sie nierozsadne, ale tak jest:

w mniejszej rurce cisnienie jest mniejsze, w wiekszej jest wieksze.

ramires 14.02.2010 18:33

ok, racja, chociaż miałem co innego na myśli ;)

chodziło mi o mniejszą potrzebną siłę "pchającą pod górę" przy mniejszym przekroju rury, w przeciwnym wypadku centralne ogrzewanie nie działało by tak jak działa obecnie chociaż i tak najgorzej mają Ci co mieszkają na ostatnich piętrach

Kazmir 14.02.2010 19:03

Czytam, czytam i nic mi nie pasuje z tych waszych rozważań (może zaczęliście od dupy strony nie patrząc na obieg oleju w AT)

1 Darek!!! olej z pompy idzie na filtr oleju i jednocześnie na chłodnicę po wcześniejszym ustabilizowaniu ciśnienia przez zawór ciśnieniowy pompy olejowej.
Inaczej - nadwyżka oleju która nie wejdzie do głównej magistrali olejowej idzie do chłodnicy. Nie ma mowy o jakimś niesmarowaniu po uruchomieniu silnika nawet gdyby cały olej spłynął z chłodnicy bo olej jest brany z samego "środka" filtra oleju, a ten cały czas jest wypełniony olejem.
2. Zmniejszając przekrój przewodów (po co???) będą większe opory przepływu oleju przez chłodnicę i tym samym słabsze chłodzenie oleju. Chyba Ramiemu o to nie chodziło?
3. piszecie o spadku ciśnienia bo chłodnica "idzie" na wysokość jaką 1-2 piętra czy niecałego metra?
4. Dla świętego spokoju po umieszczeniu chłodnicy na żądanej wysokości wykręciłbym czujnik ciśnienia oleju i wkręcił manometr i sprawdził ciśnienie oleju. (mam redukcję i manometr)
5. Dobrym rozwiązaniem byłoby zastosowanie zaworu regulowanego (dławiącego aż do całkowitego zamknięcia) na przewodzie wychodzącym do chłodnicy gdzieś najlepiej przy podstawce filtra oleju.
Zaleta:
- w zimne dni można by zmniejszyć chłodzenie chłodnicy oleju zamiast zakrywać tekturą.
- w razie awarii chłodnicy (gleba inne przypadki losowe) zamykamy obieg i jedziemy dalej

Gdyby faktycznie wystąpił spadek ciśnienia można by podłożyć podkładkę pod sprężynę zaworu ciśnieniowego pompy, lub wstawić mocniejszą sprężynę Oczywiście trzeba to robić z rozwagą dokonując pomiaru ciśnienia oleju na zimnym i ciepłym silniku.

Pozdr.. i proszę nie siać paniki olejowej i całą parę skupić na:
szukamy fajnego zaworu
- mały
- wytrzyma ciśnienie 10at
- wytrzyma temp 150
- da się regulować mile widzane pokrętło
- żywotność jak AT

Vooytas 14.02.2010 19:09

Ramires z całym szacunkiem ale nie odważyłbym się ingerować w układ smarowania.
Dodatkowa pompka - kolejny element który może paść, długie węże również mogą ulec uszkodzeniu przy uderzeniu o cokolwiek.
W jaki sposób zsynchronizować pompki???
AT nawet z zabłoconą chłodnicą oleju jest dosyć odporna na przegrzanie.
Więc nie widzę za bardzo sensu....
W maluchach stosowałem głębokie miski olejowe ze specjalnym żebrowaniem odprowadzającym ciepło (ala radiator). Poprawiało to odporność na przegrzanie (ilość oleju wzrastała o jakieś 4 litry).
Wadą było obniżenie prześwitu, robił się łapacz krawężników:vis:

ramires 14.02.2010 19:20

Vooytas, z całym szacunkiem, ale co ty bredzisz?
Nie porównuj AT do malucha :D

Widziałeś mój prześwit ... w AT ;)

Jak chcesz uszkodzić coś co będzie:
- pod lampami
- osłonięte lagami
- zawsze kierownica też jest dystansem/gmolem przy położeniu moto

Dopóki nie idziesz na czołówkę z ... (wole nie myśleć) to nie ma opcji aby to rozwalić

Vooytas 14.02.2010 19:25

A Maciej ustrzelił chłodnice w GSie a ma pod lampą ;)
Właśnie może chłodnica GS1100 jest większa?

A co do bredzenia mam Ci przypomnieć uszkodzony wężyk hamulcowy na Błędowie? W przypadku olejowego to mogło by być bardzo przykre doświadczenie

ramires 14.02.2010 19:32

Vooytas, wężyk na Błędowie to ewidentnie moja wina - układ węży w AT od chłodnicy jest STAŁY, tam nie jest nic do lag/zawieszenia przedniego przykręcone przecież

Lepi 14.02.2010 19:40

Cytat:

Napisał ramires (Post 100218)
ok, racja, chociaż miałem co innego na myśli ;)

chodziło mi o mniejszą potrzebną siłę "pchającą pod górę" przy mniejszym przekroju rury, w przeciwnym wypadku centralne ogrzewanie nie działało by tak jak działa obecnie chociaż i tak najgorzej mają Ci co mieszkają na ostatnich piętrach

Dalej źle kombinujesz. Rura nie jest cieńsza, nie dlatego że łatwiej "pchać pod górę". Cieńsza jest poniewaz zasila mniej kaloryferów. Ta na dole musi zasilać wszystkie piętra, ta na samej górze tylko jedno, ostatnie piętro. Generalnie im średnica większa tym łatwiej mniejsze opory przepływu.

Jeśli podłączysz chłodnicę przez metrowe przewody, to opory tłoczenie będą te same jeśli chłodnica będzie na poziomie silnika, metr poniżej lub metr powyżej.
Kazmir trochę rozjaśnił sprawę.

Vooytas 14.02.2010 19:41

Ramires: "wężyk na Błędowie to ewidentnie moja wina - układ węży w AT od chłodnicy jest STAŁY, tam nie jest nic do lag/zawieszenia przedniego przykręcone przecież"

To prawda. Ale trzeba brać pod uwagę ryzyko że czegoś nie przewidzimy a w tym przypadku to może boleć.....

Franz 14.02.2010 19:50

1 Załącznik(ów)
...a na zakończenie cały temat do utylizacji :D
Jak chcesz to koniecznie zamontuj drugi wentylator sterowany ręcznie
lub sterowanie od drugiego ( i tak pewnie nie będzie potrzeby włączenia)
Od Drz400 waży parę deko i pasi :Thumbs_Up:

ramires 14.02.2010 19:55

w układzie zamkniętym może, ale nie przy otwartym - to już tylko szczegół.
Pokaż mi pompe jaka będzie miała siłę wepchać tak samo sprawnie wodę/olej na wysokość 100 metrów i na 1km ... (nie ma znaczenia czy łopatkowa czy wirnikowa) - po prostu pompy są ... liczone pod konkretne obciążenie.

Wracając do silnika w AT.
Nie znam wydajności pompy oleju, dlatego wolałem mimo wszystko jakoś poruszyć ten temat w sposób może zbyt ostrożny, ale przy planowaniu warto takie szczegóły brać pod uwagę.

Cytat:

Napisał Franz (Post 100241)
...a na zakończenie cały temat do utylizacji :D
Jak chcesz to koniecznie zamontuj drugi wentylator sterowany ręcznie
lub sterowanie od drugiego ( i tak pewnie nie będzie potrzeby włączenia)
Od Drz400 waży parę deko i pasi :Thumbs_Up: http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=4449

Jakbyś przeczytał wątek bo byś doczytał, że drugi wentylator będzie.
Poza tym mówimy o chłodnicy oleju a nie wodnej ;)

Zresztą wentylatory będą mniejsze, bo docelowo chłodnice będą mniejsze. (węższe a dłuższe)

Cytat:

Napisał Vooytas (Post 100237)
Ramires: "wężyk na Błędowie to ewidentnie moja wina - układ węży w AT od chłodnicy jest STAŁY, tam nie jest nic do lag/zawieszenia przedniego przykręcone przecież"

To prawda. Ale trzeba brać pod uwagę ryzyko że czegoś nie przewidzimy a w tym przypadku to może boleć.....

Vooytas, dlatego ten wątek o tym jest.
Zmieniam osłonę silnika, jaka będzie mniejsza i chroniąca tylko to co ma chronić a nie być kawałkiem zbędnej blachy. Zmniejszając osłonę chłodnica oleju BĘDZIE w oryginalnym miejscu bardziej narażona, dlatego właśnie chcę to wyeliminować :)

Franz 14.02.2010 20:04

Dodam ,że przy takim dochłodzeniu dołóż obowiązkowo termostat.
Silnik ciągle niedogrzany nie ma dobrych warunków do pracy.
W swoim gsie który chłodnicy oleju nie potrzebuje , wstawiłem chłodnicę oleju + termostat chłodnicy oleju. Inaczej bilans ciepła będzie do luftu.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:28.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.