![]() |
Rumunia w czerwcu 2010
Po raz drugi pisze to samo ale tym razem postaram się bardziej rzeczowo.
Jest ktoś chętny? :haha2: |
czekamy na to "bardziej rzeczowo":-)
|
Tak czekamy...
|
..ktocopocozacokiedy??:lukacz:
|
Widzę, że chętnych coraz to więcej, dlatego opisze mój plan dokładniej.
A więc cel to Rumunia Data startu - w połowie Czerwca Czas do dyspozycji - dwa tygodnie (max) Opony - kostki Baza hotelowa - brak Prysznic - brak Konserwy - tak Dzida - tak Najepka - owszem tszoda - przede wszystkim Ilość miejsc - ograniczona Zdecydowanie solo Wszelkie uwagi, spostrzeżenia, prośby, pochlebstwa, pretensje, groźby, uszczypliwości i co tylko chcecie możecie zamieszczać w tym wątku. Uwaga wszystkim którym pasują podane kryteria i zgłoszą chęć wyjazdu, obwieszczam, że stają się współorganizatorami wyprawy. Nikt nie jest szefem, bossem guru i co tam jeszcze. A przy tym ja, w swojej skromnej osobie jestem jedynie pomysłodawcą i na tą chwilę jedynym zdeklarowanym uczestnikiem. hej! |
Jeśli dzidy w tym najwięcej i powiedzmy 80% to ofrołd to pewnie sobie nie odmówię :)
|
Więc jak, jest ktoś chętny?
Czas już ustalić dokładny termin:D Jak dla mnie to, pasiło by start 12-06 i powrót po dwudziestym drugim najprędzej:Thumbs_Up: |
no to się miniemy górą. (będę się rozglądał po połoninach). Ja w podobnym czasie będę się kręcił po Rumunii w towarzystwie tfu tfu chopperowym. Tak to jest, jak się ma starą ekipę, która poza tym, że genialnie robi najepki nie ma pojęcia do czego służy motocykl i na widok szutru mówi "o! droga się skończyła, wracamy na autostradę"
|
Coś się dzieje? Bo mam możliwość zmiany urlopu to akurat bym wskoczył w siodło.
|
No dzieje się, mam na myśli przygotowania do wyjazdu.
A dokąd? to wciąż wisi w powietrzu. Samemu nie uśmiecha mi się jechać... Brak zdecydowanych chętnych zmusza mnie do myślenia nad alternatywnym celem. |
jak nie odstrasza was towarzystwo czopperów - to nasza trasa wygląda tak:
Wyjazd 25.06, powrót 4.07. I dzień Cachtice (Slowacja - zamek Bathory) 525km przez Wrocław, Głubczyce, Opava, Dubnica nad Vahom II dzień Budapest 250km III dzień Sybin RUM 560km po drodze: Arad (290 km od Budapesztu) po drodze Deva (Wzgórze Cytadelowe) oraz Hunedoara (Czerwony Zamek Korwina) Brama obronna XIII w. w Sybin IV dzień Targu Jiu 250km po drodze: tankować w Targu Jiu! Trasa Transfogarska z tunelem i tamą na południowym jej końcu najstarszy w Rumunii Monastyr Cozia (XIV w.) Monsatyr Ostrov (na wyspie) Monastyr Govora (XV w.) V dzień Alexandria 400km po drodze: Moldova Noua - Żelazna Brama tzw. Kotły: Cazabele Mari i Cazanele Mici VI dzień Constanta 300km przez Bukareszt: pałac Caucescu (drugi co do kubatury budynek na świecie) inna droga niż autostrada? Korki i budowa! VII dzień Bacau 350km przez Istrię (dawna kolonia Grecka) VIII dzień Oradea 400km droga nr. 1 przez Cluj-Napoca - znakomita nawierzchnia zahaczyć o kopalnie soli koło Turdy??? Trzeba odbić! IX dzień Kraków 500km X dzień Poznań 450km powolutku i zgodnie z przepisami! Zapraszam do dołączenia w dowolnym miejscu i czasie :) |
Temat zdechł, nastąpiła zmiana planów.
Można zamknąć temat... |
To może reanimacja tematu ? Może odżyje ;)
Ja mam wolne 5.06- 9.06 . Miejsce jak najbardziej mi pasuje , pytanie czy Tobie termin ;) |
A to przepraszam... Neno ciągnie wątek:Thumbs_Up:
4 dni to trochę za mało. Poza tym cel, przesunął się bardziej na wschód;) pozdrawiam... |
No to się poprawię, mam wolne od 02.06 wieczorem a to daje już 7 dni + jeden wieczór na dojazd w okolice południowej granicy PL :D
A ja na wschód nie mogę bo się obudziłem tydzień temu z nieważnym paszportem ;( Odbieram ok 15.06 :( |
Jest tak:
Jeśli bym się zgodził na ten wyjazd to po powrocie musiał bym zakupić nowy komplet opon. Co mnie się nie uśmiecha, ponieważ dlatego bo... 12.06 wyjeżdżam na Krym i muszę oszczędzać środki. Bo inaczej o chlebie i wodzie spędzę ten wyjazd, co i tak będzie dobrodziejstwem, bo z założenia już jest to, wyjazd niskobudżetowy:( w wersji namiotowej bez prysznica:) |
Cytat:
Pojedź z nami , zobaczysz co to wyjazd niskobudżetowy :D Będziesz wiedział jak na Krymie oszczędzać :D |
Hehe i będziemy robić zakłady kto dłużej nic nie będzie jadł i więcej kasy zaoszczędzi:haha2:
Bez przesady nie jadę na kuracje odchudzającą:D Wiesz, brzmi interesująco ale muszę odmówić, jestem już ustawiony z chłopakami z Bydgoszczy i byłbym co najmniej nie w porządku gdybym się teraz na nich wypioł. |
Cytat:
I nie o kasę chodzi ;) |
Bardzo polecam Sigishoaerę, grzech ominąć :)
|
Byłem dwa razy i potwierdzam, jak nie będzie innego planu to może faktycznie zahaczę ponownie ;)
W planach na pewno "śmieszny" cmentarz, krajobrazy, może wejście na Moldovanu .... |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:26. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.