![]() |
Co i gdzie warto w Bieszczadach
Witajcie,
przygotowuję 4 dniowy majowy wypad w Bieszczady ze znajomymi na czopersach. Podpowiedzcie gdzie warto pojechać co zobaczyć, gdzie przenocować i gdzie dobrze zjeść i się zabawić:) Każda sugestia mile widziana:) |
Jeśli masz możliwość, kup Motovoyagera. Jest akurat artykół.
|
Na czoperach to chyba tylko mała i duża pętla.
Też raz chciałem pobuszować po Bieszczadach zdziwiłem się jak szybko można je objechać asfaltem. Szutry to już co innego :D Ale kierunek szłuszny - Bieszczady zajebiste. Ja spałem pod namiotem, ale tam w każdej wsi agroturystyka. Mnie najbardziej urzekła przyroda Warto zobaczyć zamek w Lesku i niedaleko Leska jest zajebiaszczy pałac w Krasiczynie. W Baligrodzie T-34 stoi jako pomnik i spory kirkut. Zapora oczywiście. Koło Połoniny Wetlińskiej jest duża stadnina Hucułów. Pomnika Świerczewskiego już nie ma - na szczęście. Tyle pamiętam :) |
2 Załącznik(ów)
http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=3582
Tutaj jest wiele ciekawych informacji - z doświdczenia to bardzo fajnie z Komańczy do Leska (dzikim skrótem przez Tarnawe) oraz okolice Gór Słonnych czyli dzidowanie z Ustrzyk Dolnych przez Dźwiniacz - i nawet bym tam zmienił traske Czosnka i poleciał bym potem zamiast na Paszową - przez moją rodzinną wieś Stańkową (cóż to za ślad?:D) Załącznik 10843 - potem Tyrawa Solna i okolice (Mrzygłód). Warto obadać serpentyny w Tyrawie Wołoskiej - no i ruiny w Załóżu (foty w relacji Czosnka) a tu moja prywatna ze ślubu mojej siostry Załącznik 10842 Ciekawe miejsca to ośrodki wypoczynkowe będące kiedyś twierdzami dla czerwonych vipów:) czyli WZW Jawor albo Arłamów. Jak coś ciekawego sobie przypomnę to napiszę:D |
Bonjour, zgadzam się że szutrami byłby fun. Tym razem jednak postaram się wycisnąć co się da z asfaltu. Może jakieś kręte widokowe traski?
A tama to w jakiej miejscowości? |
Cytat:
|
Z tymi szutrami w Bieszczadach to jest tak że znikają w straszliwym tępie. Wszędzie leją asfalt na potęgę. Przykładem jest tu choćby wjazd na lądowisko w Bezmiechowej, (wylany rok temu) wspomniana droga do Mrzygłoda ( w stronę Końskie, Krzywe , Dydnia - zakończone lanie asfaltu 2 lata temu), przygotowywana pod asfalt droga Ulucz- Dynów i wiele innych.
Wylany asfalt powoduje że tam przenosi sie ruch , a lokalne alternatywne szutry stają sie nie przejezdne - przynajmniej nie na ciężkich enduro. Z asfaltów polecam piękną i krętą drogę z Sanoka do Krasiczyna. Na odcinku Sanok - Tyrawa jest chyba ze 100 zakrętów i odbywały się tam eliminacje wyścigów górskich. pozdr |
Patiomkin - w jakiej miejscowości jest tama? W miejscowości SOLINA.
Motormaniaku - masz rację jeśli chodzi o asfalty. Bieszczady robią się coraz mniej dzikie ale szutry jeszcze są. Piękne szutry, trzeba tylko poszukać...:D |
Moja propozycja, to baza -kwatera prywatna w Cisnej. Super warunki, jest gdzie bezpiecznie zostawić motocykle. Klimatyczna dziura. W okolicy parę dobrych, regionalnych knajpek (choćby sławna Siekierezada), hodowle pstrąga, trasa bieszczadzkiej ciuchci. Każdy asfalt w koło malowniczy. Leży na skrzyżowaniu różnych tras, więc wszędzie blisko. Mając mapkę znajdziesz masę ciekawych dróg.
Np:1 Cisna- Dołżyca- Buk- Terka- Bukowiec-Myczków-Solina- powrót Myczkowce- Zwierzyń- Uherce Mineralne- Lesko- Baligród- Jabłonki- Cisna. Cały dzień np.2 Cisna- Dołżyca- Przysłup- Wetlina- Brzegi Górne-Ustrzyki- Wołosate- Ustrzyki- Dwerniczek- Czarna- Chrewt- Bukowiec i powrót skrótem na Dołycę i Cisną np.3 Cisna- Żubracze i dalej na Komańczę- Szczawne- Tarnawa Górna- i dzida wzdłóż rzeczki Tarnawka do Kalnicy lub skrót na Lesko- Hoczew- Myczków-Bukowiec- Dołżyca- Cisna Motormaniak wspomniał lotnisko w Bezmiechowej. Pomimo wylanego asfaltu mogę polecić ze względu na wspaniałe panoramy jak i wyżerkę w KARCZMIE U NICA Chcę powiedzieć, że inaczej spojrzysz na Bieszczady mieszkając w Polańczyku, inaczej w Cisnej. Ale komu ja to mówię? Miłej wycieczki. |
ATomek - dzękuję za konkrety.
|
Z Bieszczadami wiąże się wile opowieści i wielu ciekawych ludzi.Jedna z chodzących legend to Beton.Poszukaj go gdzieś w krainie Biesów i Czadów.
|
Tak jak napisał Atomek . Droga z Cisnej na Terkę , nowa nawierzchnia , ładne widoczki . Z odcinków asfaltowych ta trasa jest przynajmniej dla mnie jedna z najprzyjemniejszych .
|
"Baza Ludzi z Mgły" w Wetlinie- warto zajrzeć na piwko do tej knajpy żywcem przeniesionej z innego świata,
Z krętych asfaltów polecam drogę z Dołżycy do Bukowca i pętelkę dookoła jeziora Solińskiego. Warto zajrzeć do cerkwi w Łopience- tylko 2 km szutrem od asfaltu, przy suchej pogodzie uda się i chopperem- kumpel kiedyś intruderem dojechał, więc nie ma się co bać. Generalnie zainwestuj w dobrą mapę- najlepiej taką "wojskową" z danymi do gps-u i w drogę!!!:at::D |
o to to chodzi, miałem już kiedyś zapodać taki temat, bo w sierpcu jadę na dwa tygodnie poszlajać się, więc rozpisywać się proszę - noclegi, jadłodajnie, pijalnie, winkle, szutry...
|
Pomyślałem że warto o tym wspomnieć. Dla wszystkich jadących w bieszczady uważajcie na :
w Jaśle - grafitową lagune w Krośnie - czarną vectre w Sanoku - bordową vectre Patrzcie w lusterka :) |
Cytat:
Cenne rady, dziękować dziękować! |
Może się okazać, że na majowy łikend z wyborem noclegu może być słabo. Z fajnych miejsc polecam łopienkę http://www.twojebieszczady.pl/lopienka.php Bardzo klimatyczne miejsce.
Fajnie jest od tyłu połonin w dolinie Sanu. Można przyatakować schronisko w Suchych Rzekach. Kiedyś prowadzili fajni ludzie. Fajne schronisko tez było na Jaworzcu. Od kąd zmienili się dzierżawcy miejsce jest nadal fajne (zwłaszcza jak zgaszą agregat i nie ma światła) ale klimat już nie ten sam. |
Pomnik Świerczewskiego jest. Aż zadzwoniłem do znajomka przed chwilą się upewnić, czy go przez ostatni miesiąc nie wysadzili. A Suche Rzeki rzeczywiście mają klimat. Dzierżawcy się tam dość często zmieniają. Ale to norma, bo tam straszy.:vis:
W razie jakby co mogę polecić klawy nocleg. W ustrzykach górnych z placyku centralnego trzeba skręcić w kierunku kościoła i lekko pod górę pojechać z 1,5 kilometra po kocich łbach. Mijasz kościół a po chwili dojeżdżasz do ostatnich zabudowań. W ostatnim obejściu stoi stodoła, w której można zaparczyć maszyny i komfortowo się przespać (trzeba mieć śpiwór - materace są) Tanio i miło. Od lat tam nocuję. |
Wybiera się ktoś z forumowiczów w najbliższy łikent w Bieszczady??
Ja będę prawdopodobnie w Wetlinie, można by jakieś ognisko zorganizować :D |
Proponuje nocleg tu:
http://rybne32.bieszczadypolska.pl/ odbywaly sie tam sie Elwoodowe Biesowiska... Kto pojedzie, prosze pozdrowic ode mnie kochana Pania Krysie. :) |
Mucha pozdrowienia od Pani Krysi :D
Angielska przyczepa przerobiona na domek letniskowy, jest naprawdę :Thumbs_Up:;) |
Karlos a w sobotę to nie minołeś 2x RD04 i 1xRd07, z kimś migneliśmy i niewiem z kim ??
|
Jam był :D
Pierwszego dnia trochę lataliśmy po okolicy, bo koleżka ma hopla na punkcie Cerkwi i chciał nam koniecznie kilka pokazać;) Później było już zupełnie inaczej:at:;) |
Czyli to ty z plecaczkiem na ciemnym malcowaniu Afry byłeś?
To my się zaczymali a ty pojechałeś w pizdu a ty zdrajco machnełeś i tyle Was widzieli. Jechałeś w tow. jakiś szosofcóf. A tak całkiem serio mam nadzieję że podobały się bieszczady ja byłem tam wiele razy ale z chłopakami miejscowymi odkrywam je zawsze na nowo. Szkoda, że widziałeś pewnie w większej części tą turystyczną zblazowaną część, a my to oglądamy już trochę z innej strony:).(Tak my się wpakowali, że mało brakło a trzeba by było coś na gąsienicach do pomocy :)) |
Cytat:
Do tej pory jeździliśmy do Wetliny, tylko tym razem zabrakło dla nas miejsca :Sarcastic: |
Czy szanowne grono może ma jakiś fajny namiar na domki w okolicach Wetliny, Smerka lub Kalnicy. Szukam czegoś dla 8 osób tak do 30zł za osobę.
|
Cytat:
|
Cytat:
http://www.bieszczady.pl/?catID=597&offerID=101 Domki, małe, duże , namioty, co tam chceta, ceny normalne;) |
Cytat:
|
Cytat:
|
Witam, do Pani Krysi dzwoniłem, bardzo miła kobieta. Aczkolwiek wybór noclegu padł na Myczków-wybrany przez kolegów, osobiście wolał bym coś bliżej Wetliny/Cisnej ale to następnym razem. A i z wolnymi miejscami jakoś tak ciężko, bo tam gdzie wydzwaniałem to już zajęte, a mieliśmy szczególne wymagania- wszyscy (8 ludzi) w jednym domku.
A i towarzystwo nie afrykańskie więc trzeba się dostosować. |
i ja zamierzam pojawić sie na 'majówke" w bieszczadach;) ruszamy z mazur 29,04.11 powrót 5.5.11 . z chęcią zapoznałbym miejscową brać:kumbaya: i poznał historie i traski bieszczadzkie:lc8:
|
Towarzystwo afrykańskie z doświadczeniem bieszczadzkim jakie by pagórki do odwiedzenia poleciło? Myślałem żeby Połoninę Caryńską odwiedzić i polecono mi Bukowe Berdo (wejście od strony Mucznych-chyba tak się odmienia tą nazwę:P) Niestety chyba mało jest tas żeby na górkę wejść jednym szlakiem a wracać inną drogą w miejsce w którym się zaczynało-chodzi mi o to żeby zostawić motory na parkingu a potem w to samo miejsce wrócić. Nie wiem czy to jakoś logicznie udało mi się napisać. Po prostu jakie miejsca polecacie.
|
FAKT
Utrzyki gorne sa na to dobrym miejscem, kierunek polonin, czy tarnicy czy bukowego berda - powrot niestety asfaltem na stopa tez przyjemne ;) |
nie warto wchodzić i schodzić ta samą drogą. Często kursują tam busiki, za kilka złotych podwiozą Cie gdzie chcesz. Też polecam jako punkt wypadowy Ustrzyki Gorne, wszędzie dookoła masz ciekawe szlaki.
|
Właśnie, zapomniałem napisać o tych busikach, pewnie jakieś kursują, i podwożą. Bo po zejściu z połoniny deptać jeszcze 5-6km asfaltem do parkingu gdzie Królowa będzie stała to chyba mi się nie będzie chciało albo nie będę miał sił.
|
Cytat:
Polecam fajną pętle ze startem i końcem w Wołosatym. Z Wołosatego startujesz na Rozsypaniec (jeden z piękniejszych o ile nie najpiękniejszy widok na Bieszczady polskie, ukraińskie i słowackie. Następie idziesz cały czas grzbietami na Halicz a kończysz wycieczkę na Tarnicy. Z Tarnicy zejście do Wołosatego. Bardzo fajna jednodniowa traska. Polecam. |
Widzę, że w maju, będzie bardzo ciasno w Bieszczadach :).
|
jakby zanocowac w "bazie" pod tarnicą (namiot) to w nocy z rozsypańca przy dobrej widoczności widać światła Lwowa :) romantic,heheh
|
Cytat:
Sama prawda! Czystego marszu w średnim tempie jest ok.6 godzin. Z ciekawości zabraliśmy gps, żeby określić długość trasy - 23 km, ale my poszlismy odwrotnie, czyli zaczęliśmy atakowaniem Tarnicy, a zakończyliśmy Rozsypańcem. Polecamy:). p/s. Zdjęcie w avatarze właśnie z tej wycieczki:) |
Ooo tak!
Trasa Wołosate - Rozsypaniec - Halicz - Tarnica - Wołosate, to kwintesencja Bieszadów :) Takie pętelki z Ustrzyk G, to np: - Szeroki Wierch - Tarnica - Wołosate [krótka opcja], bądź Halicz - Rozsypaniec - Wołosate [dłuższa opcja] - podejchać do Pszczelin i stamtąd przez Widełki na Bukowe Berdo - zejść na przełęcz między Tarnicą, a Hrebeniem [Krzemieniem] - i potem tez albo Halicz - Rozsypaniec, albo Tarnica - Wołosate - z UG na Caryńską - w połowie zejść w kier. Schroniska pod Rawkami - potem Duża i Mała Rawka - zejście do Ustrzyk - z Wetliny na Rabią Skałę - pasmem granicznym na Kremenaros - Wielką/Małą Rawkę - powrót Działem do Wetliny [dłuuuuga trasa] No i nie zapominajmy o Sianakach! Jedzie się ze Stuposian przez Muczne, Tarnawę do Beniowej [część drogą szutrową ;) ] a potem na nóżkach do granicy i źródeł Sanu [jakieś 10km w jedną stronę]. Trasa raczej lajtowa, ale idzie się dłuuugo, więc zalecam wcześnie wyruszać. |
tak tak, te ostatnią tez bardzo polecam, oczywiscie nie można ominąć "grobu Hrabiny", po drodze można obejrzeć kawałek "gierkówki" bieszczadzkiej w srodku lasu aleja latarń i ciekawy rezerwat torfowisk .
to wogole ciekawe miejsce, np. tu najczęściej w kraju świeci słońce :) a jeżeli sie poszczęści można spotkać bieszczadzkiego anioła ....... |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:29. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.