![]() |
Wypad na AT
Ponieważ zostało niewiele czasu do mojego pierwszego dłuższego wyjazdu na AT postanowiłem rozpocząć temat, bo może będą jakieś ciekawe sugestie, pomysły czy rady.
Mam nadzieję, że Africzka to zniesie i nie będzie żadnych niespodzianek. W końcu ją chyba dobrze przygotowałem. Jedziemy w dwa motocykle. Kumpel na BMW GS ADV no i ja na AT :haha2: Dystans to około 13000 km. Czas ?? - jak wyjdzie :dizzy: Startujemy 10.06.2008. Trasa z grubsza ma wyglądać tak http://tarcu.com/Preview/00402.jpg |
weź linke do holowania w razie czego GS-a :D
|
Cytat:
Mam nadzieję, że uda się zrobić jakieś ładne zdjęcie do kalendarza :) |
mangup
na Krymie polecam górę Mangup http://pl.wikipedia.org/wiki/Mangup
http://www.foto.risp.pl/index.php?me...&r=703&m=70303 dobre miejsce na odpoczynek :) |
a juz na powaznie, trasa zacna, juz sie nie moge doczekac relacji z niej.
Zachaczac o Petre będziecie? |
To jest tylko zarys. Oczywiście zahaczamy o Petrę, Kapadocję, Pammukale, najciekawsze tematy w Gruzji. Będziemy moczyć koło w morzu czarnym, czerwonym, martwym. Nie wiem czy się uda w kaspijskim :)
|
to ja prosze przede wszystkim ładne fotki z Petry, zawsze mnie fascynowało to miejsce.
|
Sprawdziłeś czy dojedzoiesz do Soczi ? Prom z tego co pamiętam pływa pomiędzi Batumi i soczi ale czy regularnie?
Trasa inmponująca. Ile masz czasu? |
Cytat:
Za to W Tbilisi jestem umówiony na wódkę z konsulem w ambasadzie więc jadę jak do siebie i nic mnie nie powstrzyma. Przed wódką oczywiście :Thumbs_Up: |
Nooo, ambitnie !!!
Pozwól, że podzielę się z Tobą wątpliwościami co do trasy. Tak jak napisałeś wjazd do Abchazji z Rosji niemożliwy. Wprawdzie na ruskich granicach różne cuda się zdarzają ale w razie niepowodzenia albo kłopotów z promem z Soczi do Poti :mur: musisz dymać do Odessy a to nie jest blisko. W tamtym roku miałem informacje, że te połączenia są zawieszone ale może coś się zmieniło. Jeśli uda Ci się przedrzeć przez Abchazję to uważaj, żeby ci nie wbili czegoś w paszport bo mozesz mieć kłopoty w Gruzji.:mur: Jadąc przez Syrię tak jak to pokazałeś na mapie omijasz największe atrakcje tego kraju - Aleppo, Homs, Krak de Chewaliers i takie tam... Jeśli dobrze widzę na mapie to chcesz wjechać do Izraela i opuścić go przez przejście z Libanem. Z tego co wiem jest to niemożliwe :mur: a powrót przez Syrię nie wchodzi w rachubę bo Ci anulują swoją wizę jeśli byłeś w Izraelu :vis: popraw mnie jesli się mylę ale życzę powodzenia i oczekuję relacji |
Jestem już dość stary aby dać się poniewierać po granicach. Sprawdziłem więc wszystko dokładnie.
Promy z Soczi do Batumi kursują od kwietnia 2 razy w tygodniu czas 8 godzin. Gdyby był z nim problem to kursują do Turcji czas 12 godzin a stamtąd ew drogą do Gruzji. Droga przez Syrię jest schematyczna więc zerknę gdzie są te rzeczy o których piszesz i może uda mi się tam dojechać. Zależy mi na jeździe na azymut po pustyni syryjskiej :) Co do Izraela to znam temat i dlatego tam nie jadę. Może kreska na mapie nie jest super dokładna. :( Chociaż jest możliwość popłynięcia promem z Izraela do Grecji. Ale temat Izraela zostawię sobie na kiedy indziej. |
Ten BMW R1200GS ADV nie jest taki zły i chyba go holowac nie będzie trzeba :lol8:
|
Kot, witaj u nas :)
Wpadnij też do powitalni - nie wszyscy są na advrider ;) |
Już byłem na powitalni :)
pozdrawiam Zkot |
Siema Greg,
bylem w Turcji jesienia'07 a najwieksze wrazenie zrobila na mnie wschodnia czesc kraju. Jak dla mnie Pamukkale i Kapadocja to strata czasu - strasznie przereklamowane miejsca. |
Popieram, wschodnia Turcja:Thumbs_Up:. Spróbuj wdrapać, ile się da, na Ararat.
Da się:), może nie na sam szczyt;), bo polegniesz w popiele (juz od 2000m)ale spróbować warto. Chyba faktycznie szkoda czasu na Pamukale, Kapadocji bym nie odpuścił, tym bardziej, ze jesteś mobilny i możesz zjechać z utartych szlaków. Jest kilka ciekawych wygasłych wulkanów po drodze na wschód, najlepiej popytać (o ile się dogadasz) miejscowych, potafią pokazać niesamowite miejsca o których cisza w przewodnikach. Chwilami, kosmiczny wręcz krajobraz i na zupełnym pustkowiu wyłania sie z mgły nagle, ogromna twierdza... 3mam kciuki! |
Dzieki, dzięki za dobre rady. Poproszę o więcej ciekawych miejsc. Tylko nie kościoły i zamki :)
|
7greg mógłbyć nam przedstawić ramy czasowe takiej wycieczki?
|
Cytat:
Pewnie, że mógłbym :) Ramy są dosyć luźne. Mam nadzieję, że się w miesiącu wyrobimy. |
Mam jeszcze pytanio-prośbę :)
Czy ktoś byłby taki dobry i na czas wyjazdu pożyczył pompę paliwa i moduł ?? Pewnie parę osób ma jakieś zapasy i może zechce się na troszkę z nimi rozstać :D |
Nie wiem dlaczego panowie uważacie ze Kapadocja, czy Pamukale to strata czasu. No może Pamukale jest przereklamowana nieco, choć nie uważam zobaczenie jej za startę czasu. Kapadocja ma tak niezwykłe formy geologiczne ze jest jedyna w swoim rodzaju. A spacerują po Pamukale jesli wczujesz się w atmosferkę (nie zważając na setki autokarów i ludzi) to dochodzisz do nienowego zreszta wniosku, że ludziska 2000 lat temu żyli sobie podobnie do nas. Jeżdzili sobie do wód (uzdrowisk) odpoczywali, chodzili do teatru i kapali sie w leczniczych basenach. A widok z tarasów w dół, lub z teatru jest powalajacy. To tak jabyś postawił wannę nad brzegiem przepaści i moczył nogi patrząc przed siebie...
|
3 Załącznik(ów)
Greg,
jesli Was interesuja takie klimaty Załącznik 344 Załącznik 345 to polecam (jadac z Gruzji) trase przez Erzurum do Erzincan. Z Erzincan odchodzi boczna droga (na mojej mapie bez numeru) prowadzaca przez Kemah, Sahintepe do Kemalie. W wiekszej czesci jest to szutrowa nieuczeszczana trasa, ktora w okolicach Kemalie prowadzi nieziemskim kanionem. Tych okolic nie polecal zaden przewodnik ale przejazd kanionem polecil mi Kurd i naprawde mial racje bo widoki piekne. Z Kemalie dobrze jest kierowac sie na poludnie w kierunku Malatya, skad niedaleko jest na gore Nemrut Dagi (polecam podjazd od polnocne strony). Podobno o wschodzie slonca sa najciekawsze widoki, jednak ja trafilem na pochmurna pogode: Załącznik 346 Powodzenia... |
DZIĘKI. SUPER.
Mam mała prośbę. Czy mógłbyś wkleić jakąś mapkę z ta trasą? Czasem ciężko znaleźć niektóre miejscowości. :( Albo chociaż na tej mapce podaj gdzie ten wąwóz. Cała masa tam dróg :D http://tarcu.com/Inne/Trasa01.jpg |
1 Załącznik(ów)
Twoja mapa jest az za dokladna:) jechalem ta trasa oznaczona na Twojej mapie jako zolta a i tak wygladala ona na droge ostatniej kategorii. Ja znalazlem cos takiego:
Załącznik 347 trase zaznaczylem Ci na czerwono. Droga w kanionie prowadzi miedzy miejscowosciami Ilic i Kemalie |
Muchos Gracias. jak masz jeszcze takie tematy to wal :)
|
Ponieważ został tydzień, postanowiłem w końcu rozpakować paczkę od Bonjour'a i coś z tym zrobić :D
Trochę rebusów, kombinacji, jedna urwana śruba i kuferki złożone i zamontowane. Całość wyszła o tak :) http://tarcu.com/Preview/00399.jpg http://tarcu.com/Preview/00400.jpg http://tarcu.com/Preview/00401.jpg |
Pięknie, symetrycznie i wąsko w dupci czyli tak jak lubie... Patent z opuszczaną rurą sie sprawdza ;)
|
40cm stelarz. 60cm kufry 90L :p
|
Cytat:
Śmiejesz się Rambo ?? :) Chcesz w zęby :D :D :D |
Minimalna szerokosc stelaza, by dało sie zapinac kufry to 45 cm. Boczki plastikowe da sie zdjac po demontazu stelaza :-)) ..Reszta to szerokosc kufra.. Przy 41 litrowych touratechach to 54 cm... razekm 100 cm..Chyba,ze waskie wtedy 90 cm...Mozna jeszcze cofnąc stelaz do tyłu i podniesc do góry jak u Ropucha..
|
Cytat:
:hello: |
Jak to mówi babcia z reklamy apapu "no i pojechaliśmy"
Ostatnie przygotowania zakończone, dzięki za pomoc i części, mam nadzieję, że nic nie popsuje nam planów. Za kilka godzin będziemy już w drodze. Jak gdzieś znajdę net to coś naskrobię. |
Cytat:
|
Greg, trzymamy za Ciebie.
Przede wszystkim powrotu w całości życzymy |
wracałem dziś z lublina, (de facto ze zdanego egzaminu na moto) :), w okolicach kurowa w okolicach 13tej przemknęły obok mnie dwa obłożone kuframi motocykle, z zapakowanymi zapasowymi oponami i pełne bagaży, afryka i gs, cudowny widok, zapłakałem ze szczęścia cichutko ;) szerokiej drogi chłopaki, pięknych widoków i bezmiaru wolności!!! (o ile to oni);)
|
szerokości Panowie ! ! ! !
|
Powodzenia ! :D
|
Greg dawał znak życia. Opalają się na Krymie...
|
7Greg dał znak życia. Cytuję:
Jestem na promie do Trabzonu. Do Poti pływa takie gówno jak na motławie. Ukraina i Krym mocno przereklamowany. Rosja ujdzie. Mam nadzieje że Gruzja bedzie git.Na promie syf gorszy jak na tunezyjskim. Po ch..j tu ludzie jeżdżą? Nic tu nie ma a wczoraj nikt nas nie chciał przenocować. Tylko ruskich. Hmmm... pozwolę się nie zgodzić. Wprawdzie byłem na Krymie już dość dawno, ale Greg pewnie nie trafił tam gdzie warto trafić... Ukraina tu się zgodzę kaszana i ta milicja... Wyglada na to ze zmienił trase. Miał płynać promem do Poti czyli do Gruzji, wybrał wariant droższy czyli prom do Trabzonu (dość drogi) i parę setek km przez Turcję do granicy z Gruzją. |
Cytat:
Cytat:
|
ale przecież nieprzewidywalność to przygoda! Przewidywalna jest tylko cywilizacja, a więc zachód. A oni chcieli jechać po przygodę!
|
I jeszcze dopisał:
Na Krymie są ładne kobiety, przekupni policjanci i tania wódka. Nic czego nie ma gdzie indziej... Prom jest wielkości kajaka. Piwa nie podają. Załoga to azerowie i gruzini. Koszt promu 300$. |
Cytat:
PS. Moze w przyszlym roku uda mi sie wyrwac z budowy chalupy i zajrzec do tejze Gruzji.. mimo tej wschodniej 'nieprzewidywalnosci'. |
Ale nastaw się właśnie na nieprzewidywalność i na to co niosą ze sobą ludzie, bo przecież im więcej zwiedzasz, tym mniej tajemniczy jest świat, przyroda jest piękna już 20 km za miastem w którym mieszkasz. Róznicą są ludzie i to co oni wprowadzają, dodają do twojego patrzenia na świat.
Za mądre mi to wyszło, ale nie kasuje. |
Cytat:
Ale wszystko z ta nieprzewidywalnoscia jest OK, jesli interakcja ze strony ludzi jest pozytywna.. bo co jest pieknego w tym, ze jakis cymbal w mundurze zdziera z Ciebie kase, albo kaze Ci udowadniac ze nie jestes wielbladem? To wlasnie jest jak dla mnie wkurzajace - to walenie lbem w sciane. No ale to jest watek Grega, wiec odmeldowywuje sie, i czekam na kolejne wiesci od niego :) |
Mamy nowe info!
Jestesmy w Kobuleti na plazy. Droga z Trabzonu super. Granica z Gruzja 15 min. Słoneczko, piwko, czego trzeba wiecej. walimi do Kutaisi, a jutro do Tibilisi... |
Kolejny sms z godziny 11.00 Jestem przy kosciele w Kazbegu. Pieknie tu, oj pieknie. Pogoda super.
Muszę skomentować: Hmm... godz. 11.00 - cos nie chciało mu się wstawać rano żeby zobaczyć jak Tsimida Sameba wyłania sie z porannych mgieł.... szkoda zrobiłby niezłe fotki a ma rękę do tego... |
7Greg w Dawid Gareja - monastyr. Lecą do Armenii. Wczoraj spotkał Polaków od popsutego KTM-a jechali busem do Poti na prom. Dzis już wiemy że nie ma biletów na prom i ugrzężli...
|
Cytat:
Cytat:
|
KTM- próbują wpasować do bagażnika autobusu, a nasi już przelecieli Armenie.
Sa znów w Turcji. Armenia podobała im się bardziej niz Gruzja. Czekamy na więcej |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 07:46. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.