![]() |
Motor już jest, co dalej?
Jak już pisałam w ubiegłym roku, zlot w Miedznej zakiełkował we mnie ( na szczęście nie kolejną ciążą, bo to zdecydowanie ochłodziłoby mój motocyklowy zapał) chęcią zamiany miejsca na kanapie motocykla, czyli przesiadkę z "plecaczka" na kierowcę.W moim przypadku "kierowca" oznacza naukę(!!!) jazdy na motorze od podstaw, a więc uzyskanie pr.jazdy kat.A.Nie zrażona tematem i sezonem zimowym ruszyłam z kopyta, wspierana dzielnie przez mojego partnera.Okazało się jednak,że możliwość szkolenia pojawi się dopiero wiosną. Idąc za ciosem postąpiłam jak rasowa blondynka i ...kupiłam sobie motor, zanim nauczyłam się na nim jeździć!Stoi sobie teraz w garażu (samochód wywaliłam pod chmurkę) piękna Yamaha MT03, którą odpalam co jakiś czas.Odbyłam też pierwszą jazdę próbną, tzn., bardzo, bardzo próbną-"zadusiłam" silnik kilka razy, raz o mało nie upadłam przy parkowaniu (zabrakło mi centymetrów na uskoku jezdni), ale uśmialiśmy się do łez i chrzest bojowy uważam za udany.Teraz muszę zawalczyć z instruktorem, potem egzaminatorem, żeby zdobyć to cholerne"A"! A jak nie, to złożę korupcyjną propozycję, bo przecież motor nie może się zmarnować! Trzymajcie kciuki.Zachęcam wszystkie pasażerki/ów do poszerzenia pola widzenia i wynurzenie się zza pleców tego siedzącego z przodu, choćby to był facet waszego życia!
|
dalej , to nie gadać , tylko jeździć :oldman: ..........kurs i egzamin na lejce swoją drogą, uczyć możesz się na własną rękę w odpowiednich miejscach, bez przeginania :oldman:, a że masz swoje moto to nie wiem co ono w garażu jeszcze robi :mur: , będzie ci łatwiej na kursie i egzaminie jak teraz se polatasz, wiem po sobie, bo od mego debiutu na moto i ciągłym proszeniu chłopaków " daaaajcie pojeździć " do zrobienia lejc minęły aż dwa lata ;) które na pewno czegoś mnie nauczyły...więc siadać i ujeżdżać :Thumbs_Up:
|
Lena praktyka w las nie pójdzie, wręcz pomoże
|
Byle tylko od początku złych nawyków nie łapać, bo potem ciężko jest się pozbyć takich naleciałości. Pewien hAmerykański pisarz pisał, że najgorszymi nauczycielami są krewni i znajomi króliczka, ale Tobie raczej będzie miał kto sensownie pokazać co i jak :)
Powodzenia! |
A tak dla pewności lub w razie wpadki - dajcie znać, jak spotkacie na Allegro do kupienia w opcji "kup teraz" jakieś "A".Dzięki za wsparcie, jak zwykle.
|
6 Załącznik(ów)
Hej Lena! Gratuluję nabycia motonga i trzymam kciuki za pomyślne zaliczenie egzaminu! W rozpoczynający się sezon wchodzę z innym motorkiem i właściwie też zaczynam motocyklową edukację od nowa, bo jazda po asfalcie to zupełnie inna bajka niż teren. Dzisiaj własnie z OGROMNĄ przyjemnością wytaplałm sie w błocie :). I strasznie się cieszę, że wybrałm off road. A tu kilka zdjęć z dzisiejszego popołudnia- rodzina zafundowała mi taka traskę ;)
|
Cytat:
|
I tylko patrzec jak bediesz szukala Afryczki
Powodzenia na egzaminie |
to jak to tak , chwalić się moto a zdjęć nie pokazać ???? :oldman: da jakieś pstryki do obadania :drif:
|
Cytat:
Witaj, czy pozycja "Motocyklista doskonały" już wpadła w twoje ręce? Daj znać jeśli uznasz, że może Ci w czymś pomóc. MB |
Patiomkin - niestety nie czytałam tej pozycji, dzięki za podpowiedź, chętnie jej poszukam i przeczytam.Co do zdjęć, to mam problemy techniczne z ich dodawaniem-jak to blondynka, ale się postaram...niebawem. Jeżeli zaś chodzi o szukanie Afri do jazdy za kierownicą, to chyba muszę dokonać wydłużenia kończyn dolnych metodą Jelizarowa, bo ni chu...chu...- nie dosięgam i masa zbyt duża.
|
Cytat:
A Lenie nowego nabytku gratuluje. Życzę wytrwałości i trenuj tyle że na placu. |
Pięknie utopiony KTM. Niestety na podlasiu jeszcze za dużo śniegu na takie latanie. Pozdrowienia i powodzenia :)
|
Piękniejszy był lot przez kierownicę :)
|
Cytat:
|
Ostrzegam! Jak zaczniesz jeździć sama, to potem świat z tylnej kanapy już nigdy nie będzie taki jak przedtem!!!:D
|
Cytat:
|
Pan jesteś... świnia Panie misiak! :)
Mam tą książkę, przeczytałem i uważam, że nie był to stracony czas. Jeśli ktoś jest potrzebujący to pomogę, pożyczę, udostępnię (info na priv). Cytat:
|
Cytat:
|
Dzień dobry w tym dziale jeszcze mnie nie było............:)
jak tu pięknie ... i o pozycjach rozmawiaja ;) dobrra do konkretów.. Proponuję się zalogowac na forummotocyklistów i poczytać troche tematów Tomka Kuliga... instruktor motocyklowy, można smiało powwiedzieć ,że dość dobrze zna się na technice jazdy p.,s. Potem was się dziewczyny podpytam o spodnie dla mojej żony .... na motocykl jaki ewygodne jakie przewiewne itd w których się lepiej eeeeee noo układa pupa itd..... Ale to jeszcze za pare michów niech mi żona urodzi córeczkę i wtedy dostanie prezent.. w rozmiarze nooooo 32 ...( hmm ale chyba większy bede musiał kupić rozmiar :haha2:),, tylko musi dojść do ,,formy" Także będę tu czasem zaglądał i się pytał... pozdrawiam |
Jesli chodzi o szkoły jazdy, to dla kobitek (z resztą nie tylko) zdecydowanie poleciłabym ProMotora. Są naprawdę dobrzy i wiedza co robią. Z resztą Tomek Kulig u nich kiedys uczył. Potem się jakoś rozeszli, ale nie mam pojęcia dlaczego... W każdym razie ProMotor ma "duże doświadczenie" z kobitkami. Można też do nich przyjś na wykłady z teorii techniki jazdy (przydatne) i zajęcia warsztatowe (dla mnie bomba i dużo nowych informacji, a z opinii większych wyjadaczy warsztatowych wynikało, że dowiedzieli się o wielu przdatnych w garażu trikach). Enduro też można z nimi pojeździć. Mają nabyć kilka moto enduro (na razie chyba jeszcze nie ma i trzeba jeździć na sowich). No i w przygotowaniu jest tor endurowy. Według mnie same lekcje przygotowujące do egzaminu na A są nie dokonca "wystraczjące" i warto potem pochodzić na doszkalanie techniki. Dopiero wtedy zaczyna się prawdziwa jazda. W moim przypadku kurs na A to była zupełna porażka. Owszem zdałam od razu, ale tak naprawdę to nic się nie nauczyłam. Niestety mało fachowe podejście do tych kursów to cecha większości szkół moto (przynajmniej póki co).
"Motocyklista doskonały" to chyba powinna być pozycja obowiązkowa dla każdego motocyklisty i - tki :) Pozdr |
heh piekne zdjecia jola. swoja droga to szkoda ze nie ma zdjec kajtka atakujacego ten row przeciwczolgowy- wiem ze musza byc bo nie odpuscilby wiedzac ze brat atakowal:):):)
|
Sa tez na youtube filmy instruktazowe z udzialem w/w instruktora
|
Brunetka przyszła motocyklistka ;)
Witam Was dziewczyny oraz tą brzydszą i słabszą część męską :)
Chciałam się pochawlić że jestem już zapisana na kurs prawojazdy na motorek :) Za mną 2 h wyjeżdzona( wczoraj na 1 h kursu, instruktor nie wiedział czego ma mnie uczyć :) nawet udało mi się zrobić jedną - 8 :) wsiadałam i pojechałam a on siedział w kantorku i czytał gazetę ;) - a dziś już jeżdziłam po mieście, Instruktor przemaglował mnie po wszytskich możliwych skrzyżowaniach :) Oczywiście dostałam :vis: za to że nie " ominełam" auta jak on się zatrzymał, ale wolałam poczekać niż się niezmieścić :) i to była jedyna bura jaką dostałam hehe ;) A przepraszam jeszcze wczoraj dostałam taką :haha2: że mam za profesjonalny kask jak na naukę jazdy :) "mógł być troszkę skromniejszy" :D (oczywiście powiedział to z uśmiechem" Fajnego mam instruktora, i myślę że to jest bardzo ważne przy nauce, Aż się chce iśc na następną lekcję, Ja nie mogę się już doczekać następnej jazdy, a mam DOPIERO w poniedziałek !!! Ja bym najchętniej jeżdziła już codziennie :) Po niedzieli troszkę placu |
Witam koleżankę i zapraszam do Lejdisowej Powitalni, dziewczyny też chętnie Cię poznają. A wracając do instruktora, to ciekawa technika - od razu "w miasto" :dizzy:. Nie wiem, kto powinien być bardziej przerażony, on, czy Ty?
|
Co do przerażenia, to ja żadnego dziś stresu nie miałam :) Nawet dziś zadał mi to pytanie czy stresowałam się, ale czym tu się stresować,bardziej się chyba bałam jak chodziłam na prawojazdy na auto :D
Bo dobrze mi idzie, nie gaśnie mi w mieście, biegi zmieniam płynnie,"nieszarpie" i nawet o kierunkowskazach nie zapominam :) Więc chyba będzie ok. |
Powitać.
|
No to i mi wypada Cię tutaj powitać. Niniejszym WITAJ!!!
Jakby ktoś nie wiedział to Brunetka to moja prywatna własność.:D Zwana potocznie żoną.:p Owe dziewczę, które kiedyś mnie dość skutecznie usidliło postanowiło zostać "amazonką". Cóż nie będę jej w tym przeszkadzał. Baa nawet pomogę jak mogę. |
witamy na forum :) źle zrobiłeś diverek zona będzie wiedzieć już o wszystkim :D
|
Rówież powitam, diverek w avatarze to żona jest :)
|
Brunetka - witam, Diverek, zazdroszczę. Bo ja na ten przykład mam taki problem, że moja żona prywatna bardzo chętnie jeździ jako plecaczek, ale sama nie ma ochoty... A taki ładny motocykl jej kupiłem...
No nic na siłę, może jeszcze dorośnie... ;) |
Cytat:
Z tym to nie będzie problemu :) jestem dość wyrozumiała na różne sprawy :zdrufko::kumbaya::friday::lc8: i w drugą stronę :) Bo jak ładnie wieczorem :bow: to na wszystko pozwalam :D A na drugie pytanie odpowiem osobiście :D Cytat:
|
Cytat:
|
nie ma to jak avatarem pobudzić ciekawość :D
witaj |
Cytat:
|
Cytat:
Zdjęcie zrobione jakiś czas temu gdzie? podczas kąpieli :) Dlatego tak światła padają, jak się ma wannę podświetlaną :) |
Szkoda że takie małe ;)
Pozdrawiam |
Co małe :D zdjęcie czy mój sprzęt ;)
|
o Diverku nie rozmawiamy publicznie :P Apropos, jakim cudem Diverek masz tak brzydkiego avatara, skoro masz tak utalentowaną kobietę??
|
Cytat:
|
Cytat:
|
Cytat:
jaka matryca ? |
To było robione jakiś czas temu jak mieliśmy "małego" Olympusa C...
Teraz mamy troszkę bardziej profesjonalne aparaty itd ;) |
Cytat:
|
Nie ma to jak dobre wejscie! :)
Witamy na forum |
A ja dalej nie wiem kto jest w czyim avatarze :D
|
Cytat:
|
Mam nadzieję że kiedyś spotkamy się na żywo:)
Co do dzisiejszego dnia to kilka rundek dziś zaliczyłam na Afryce, oraz 2 przewrotki :) Ale powoli przestaje się bać "BESTII" :at: oj chyba wstawie jakieś swoje zdjęcie żebyście uwieżyli wkońcu że to ja na tym avatarze.... ;) http://img28.imageshack.us/img28/9486/a2e87e1a99.jpg |
Diverek,to jakie lubisz piwo:D.Moge ci pomoc cos przy Afri pogrzebac,jak chcesz:p
|
Myku - e tam , Diverkowi chcesz pomagać :) Mi też możesz np przy podnoszeniu Afri :)
A piwko to ja też lubię :) |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:26. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.