![]() |
Kosowo - problemy na granicy
Wybieram się w wakacje na tripa po Bałkanach. Jeden z etapów to przejazd z Macedonii do Serbii przez Kosowo.
Pytanie jest takie: Jak to jest z tą granicą. Podobno będzie problem z wjazdem do Serbii jeśli mi wbiją pieczątkę. Jak to zrobić, żeby przejechać. Trzeba mieć farta, jest na to jakiś myk, czy może ten problem już nie występuje?! Dodam, że nie jadem moturem ino z buta:oldman: |
Elo ino z buta to nie wiem. Ja jechalem w 2007 bodajże i na granicy płaciłem ubepieczenie policyjne(dokladnie nie wiem jak sie to nazywa). Chcieli 100E lub 100$ ale ze nie mialem wiecej niz 30 $ wiec sie tym zadowolili:) Problemu większego nie bylo:)
|
Będziesz miał problem z wjazdem do Serbii z Kosova jeżeli wjechałeś do Kosova przez inną granicę niż serbską.
Jeżeli będziesz wjeżdżał/wchodził przez Serbię problemu nie będzie. I nie wiem czy tam jakąś kasę chcą. Jak chcieli to za ubezpieczenie specjalne i tyle. |
Przejeżdżałem tę granicę dwa lata temu na Afri i nie musiałem nic płacić. Sporo czytałem o tym ubezpieczeniu ale nas jakoś minęło. Poza tym spotkaliśmy polskich policjantów i wypiliśmy razem herbatkę:)
Teraz będę przekraczał granicę na piechotkę i wiem że są problemy z wyjazdem. Pytanie czy da radę to jakoś ominąć. Czy jeśli polecę przez Czarnogórę, to coś zmieni? |
Nie zmieni faktu, że nie będziesz mógł wjechać do Serbii potem z Kosova.
Nie ma żadnych opłat generalnie, oprócz ewentualnego ubezpieczenia jeśli jedziesz a nie idziesz. Uzasadnienie powyższego jest takie, że Serbia nie uznaje Kosova jako państwa a jak wjeżdżasz z innego kraju to na granicy dostajesz od nich zajebistą pieczątkę "Republika Kosovo" czy jakoś tak. W takim przypadku gdybyś chciał wjechać do Serbii z Kosova, to cię zatrzymają pod zarzutem nielegalnego wkroczenia na terytorium Serbii, za jakie się uznaje Kosovo. Na marginesie jak wyjedziesz przez inne państwo z Kosova i potem będziesz wjeżdżał do Serbii to ci dowalą jeszcze fajniejszą pieczątkę na tą Kosovską już zajebistą pod tytułem "ANULOWANO". Poza tym nie ma problemów. Generalnie. |
Czyli jeśli polecę Macedonia - Kosowo - Czarnogóra - Serbia to nie będzie problemu? Tylko zabawa z pieczątkami...
Parys, dzięki za wyjaśnienia:Thumbs_Up: |
Tak się złożyło, że znowu odwiedziłem Kosovo.
Wjeżdżaliśmy samochodem z Serbii i wyjeżdżaliśmy w stronę Macedonii. Zero problemów i zero kolejki. Niestety ciągle obowiązuje dodatkowe ubezpieczenie. Minimalnie można wykupić na 14 dni. Koszt: 30 Euro. Bez problemu można zatankować gaz, gdyby ktoś potrzebował. Cena około 0,7 Euro. |
Wydaje mi się, że sprawa nie jest jednoznaczna niestety...
http://africatwin.com.pl/showpost.ph...8&postcount=10 Może będzie spoko, a może się czepną. |
Cytat:
http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=18086 tyle że nie z Macedonii tylko z Albanii. O przekraczaniu granicy SRB i KOS jest również wspomniane w relacji początkowo było :vis: ostatecznie wjechaliśmy do Serbii:) |
Za pierwszym razem jak jechałem tez nie chcieli żadnego ubezpieczenia.
Zastanawiam się tylko, czy na kwicie Kosovo jest wymienione. Jeśli nie, to ubezpieczenie nie działa. Mogą być problemy w razie kontroli i ewentualnej kolizji. |
Przejechałem przez Kosovo w poprzedni wtorek...nic dodatkowego nie wykupywałem i nikt odemnie tego nie wymagał.
Pozdro Orzep |
Polskie ubezpieczenie tam nie działa, przynajmniej nie działało w 2012r. Nam nie kazali wykupywać na granicy, więc nie zaprzątaliśmy sobie tym głowy, ale tuż przy granicy z Macedonią mieliśmy starcie z policją i wesoło nie było. Na szczęście puścili dalej.
|
Ja mam nieco inne doświadczenia z maja tego roku, niż te przytoczone przez Elwooda:
Cytat:
Odnośnie zielonej karty - wjeżdżając do Kosowa musieliśmy wykupić dodatkowe ubezpieczenie (15 euro za 1 motocykl). Wydaje mi się, że gdybyśmy wjeżdżali do Kosowa z Serbii, to nie byłoby żadnych problemów zarówno z uznaniem zielonej karty, jak i powrotem do domu. |
Cytat:
|
Wróciłem wczoraj. Granicę Serbia - Kosowo przekraczałem w rej. jeziora Gazivoda. Nie chcieli mi sprzedać żadnego ubezpieczenia na Kosovo ale przy wyjeździe na granicy Kosovo - Macedonia ( droga 2 lub 65 Prisztina - Skopje ) pogranicznik buczał coś o ubezpieczeniu. Udałem, że nie rozumiem i odpuścił.
|
W Macedonii obowiązuje zielona karta, w przypadku jej braku wołają 50 euro chyba za 2tyg. Thorgala nie chcieli bez tego puścić dalej (zapomniał zabrać ZK).
|
Ma ktoś z Was wiedzę, czy do Kosowa można obecnie wjechać na dowód osobisty? Na stronie polskiego MSZ widnieje informacja tylko o paszporcie, z kolei na stronie kosowskiego MSZ (http://www.mfa-ks.net/?page=2,158) jest informacja, że obywatele UE mogą od maja tego roku wjechać do Kosowa po okazaniu dowodu osobistego.
Po kilku telefonach udało mi się porozmawiać z pracownikiem kosowskiego MSZ, który teoretycznie stwierdził, że mogę. Nie było jednak przekonania w jego głosie. Dlatego wolałbym, gdyby ktoś kto był w ostatnim czasie mógł potwierdzić, że również w praktyce nie ma problemów wjechać do Kosowa jedynie z dowodem osobistym. Byłbym wdzięczny za wszelkie informacje! |
Można. Informacja z czerwca/lipca 2013 r. Zapewniała nas o tym Polka stacjonująca na granicy SRB/RKS, że to praktyka powszechnie stosowana przez innostrańców aby wyeliminować ryzyko ew. trudności stwarzanych przez Serbów. W ten sposób do RKS można wjechać na dowód osobisty nie pozostawiając śladu w paszporcie swojego pobytu w Kosowie :)
|
Panowie śmigał ktoś w tym roku przez Serbie Kosowo do Albanii z przyczyn losowych gonię swoja ekipe i ta droga najbardziej mi odpowiada czy na granicy Serbsko Kosowskiej należy wykupić ubezpieczenie jeśli tak to ile to kosztuje?
|
Już Ci mówię: mam dane sprzed 2-ch lat i to bylo tak, że jesli na granicy jest agencja ubezpieczeniowa, to wykupujesz;
jest to kasa rzędu 15-20 euro za 2 tyg. Mówimy oczywiście wyłącznie o OC. Jesli natomiast przekroczysz granicę w punkcie bez agencji, to skierują Cię do najbliższego miasta, np. Kosowskiej Mitrowicy. I tam był zong, bo w typowych agencjach można bylo wykupić ubezp. tylko na miesiąc lub rok, za dużo pieniędzy. Po ubezpieczenie ,,tranzytowe'' skierowano nas do czegoś w rodzaju agencji celnej (?) gdzie trzeba było poczekać, odstać... Jak coś to zadzwoń: 796 7 cztery 4 zero 8 dziewięć. |
Dzięki za info, juz wole nadrobić km zamiast bujać sie po miastach
|
Jeśli będziesz jechal przez Macedonię, to pomimo km oszczędzisz sporo czasu, bo tam
są ciągle taniutkie autobany, a ruch niewielki :) No i 15- ojro zostaje w kieszeni. Natomiast przez Czarnogórę i płd. Serbię to wciąż góry i góry. Powodzenia :) EDIT: przez Kosowo też jedzie się dość opornie.... |
Najnowsze informacje z Kosova ;)
Jadąc i wracając przez Kosovo nie można mieć albańskich pieczątek w paszporcie, bo Serbowie nie wpuszczą. Jak ktoś jedzie autem z przyczepką i motorami to trzeba kupić zieloną na każdy pojaz z dowodem rejestracyjnym ... ok. 40 Euro na wszystko na 10 dni. |
Był ktoś ostatnio może przelotem w Kosowie? Jak teraz to wygląda z tym ubezpieczeniem teraz? Będę jechał od Serbii w sierpniu.
|
byłem w zeszłym roku przejazdem. Uznali zieloną kartę.
|
Cytat:
|
Byłem w zeszłym roku ale od Albanii. Nie uznali zielonej i kupiłem ubezpieczenie na dwa tygodnie. Chyba 15 euro. Nie przekraczałem z Serbia a do Macedonii.
|
w tamtym roku wjazd od strony Czarnogóry - konieczność wykupienia ichniego ubezpieczenia - budka na granicy - koszt chyba z 10ojro na moto - ale taki ładny ten papierek że sobie na pamiątkę zostawim ;)
|
Cytat:
|
A dla ciekawosci - czy przejazd z Kosowa DO Albanii działa podobnie?
|
W zielonej karcie są wymienione państwa, w których obowiązuje i trzeba zwrócić na to uwagę.
|
Może jaśniej ponownie: czy istnieje obawa o odmowę wjazdu do Albanii?
|
Ale dlaczego odmowę? Z jakiego powodu? Możesz mieć problem w Serbi na granicy zewn jeśli wjedziesz od strony Kosowa. Albania zupełny luz.
|
Albania nie ma problemu z Kosowem. Więcej : kochają się. W Kosowie sporo flag albańskich.
Jedną z rad to prosić o nie wbijanie do paszportu , że się wjechało do Kosowa (jeżeli się planuje podróż do Serbii). Bez problemu do załatwienia z pogranicznikami. Ale z tego co czytam jest coraz lepiej we wzajemnych stosunkach więc i być może to już przechodzi do lamusa. |
Ja problemów z jazdą z Kosowa do Serbii nie zanotowałem. Kiedyś gadałem w Albanii na polu namiotowym na ten temat i powiedzieli mi aby się nie przejmować, na turystów przymykają oko. Podobno między sobą są bardziej problematyczni.
Jechałem 2x, raz facet w Serbii popatrzył do paszportu i coś tam o Kosowie powiedział, powiedziałem po angielsku że jechaliśmy tranzytem przez Kosowo z Albanii. Potem spytał czy wiedziemy jakieś dragi, powiedziałem że nie i pojechaliśmy dalej :D |
Nawet jak w Kosowie wbiją coś w paszport, to problemu nie widzę, bo do Serbii można wjechać za okazaniem dowodu osobistego.
|
Przepraszam za jawną ignorancję, nigdy nie zastanawiałem się nad uwarunkowaniami hitoryczno/nastrojowymi w tamtych okolicach i po prostu zapytałem czy skoro przy wjeździe DO Kosowa Z Alabanii bywa kłopot to czy jest tak również w drugą mańkę. W sumie to dalej nie wiem ale w tym roku to już nie robi mi różnicy :D
|
Do Albanii w sumie w tym roku też na dowód wjeżdżałem, czyli problem ( o ile jest) można ominąć.
|
Problem wynika z nieuznania przez Serbię autonomii Kosowa. Wjechać można chyba z każdego kraju ale lepiej nie wyjeżdżać przez Serbię.
|
Powtórzę : oba kraje wykazują ostatnio wiele dobrej woli.
|
Matjas nie ma i nie było kłopotu na trasie Albania - Kosowo - Albania. Problem mogł się pojawić na granicy kosowsko serbskiej bo oficjalnie Serbia nie uznała Kosowa i w tym temacie raczej nic się nie zmieniło.
|
Live and learn tak mówią.
Codziennie jestem coraz to mądrzejszy. Co z tym wszystkim zrobić... :) |
Googlemaps na siłę Kosowo omija.
|
Albania z Kosowem żyje dobrze z tego co rozmawiałem z lokalsami w Albanii.
Problem jest na granicy Kosowo - Serbia. W Albanii w tym roku rozmaiwałem z Polką, która ma męża z Kosowa a na stałe mieszkają w Niemczech. Nawet oni mieli problem jak wjechali do Kosowa od Czarnogóry a chcieli wyjechać przez Serbię. Dopiero łapówka dla celnika załatwiła sprawę. |
Zagończyk: google chyba kompletnie nie popiera Kosowa. Jak tam byłem to google maps nie umiało zrobić trasy. Było samemu sobie nawigować zgodnie z mapą. Po przejechaniu graniczy magia i nawigacja znowu działa.
Łukasz_vip: wcześniej pisałem, że to właśnke lokalsi mają większy problem niż turyści. Ale jest opcja, że na Polaków mogą krzywo patrzeć i robić problemy dodatkowe. Polska trochę wstawiała się za Kosowem. Dlatego też w Kosowie jak widzą blachy PL to często wołają Polonia i pozdrawiają :) Sent from my SM-J600FN using Tapatalk |
Kosowo
Jechałem na początku lipca Albania-Kosowo-Macedonia-Albania nie ma żadnego problemu, na granicy trzeba wykupić ubezpieczenie minimum na 15 dni za 10 euro.
|
dwa lata temu jak wjeżdżaliśmy do Kosowa z Albanii to pogranicznik koniecznie chciał paszport a mu upieraliśmy sie ze dowód musi mu starczyć ... paszporty daliśmy dopiero jak dal słowo ze nie wbije pieczątki ;)
|
Jak można dawać na granicy poza UE dowód? :D Następnym razem moża próbować z legitymacją szkolną :D
Przykładowo w Austrii nawet nie ma takiego tworu jak dowód osobisty i każdy używa paszportu w sprawach urzędowych. Nie wiem jak w innych krajach. Sent from my SM-J600FN using Tapatalk |
Cytat:
tutaj wjedziesz na dowód: Albania Andora Bośnia I Hercegowina Czarnogóra Gruzja Gujana Francuska Gwadelupa Islandia Macedonia Martynika Norwegia Polinezja Francuska Reunion Serbia Szwajcaria Szok, nie? ;) |
Kurde ... no to szok :D
Sent from my SM-J600FN using Tapatalk |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 07:35. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.