Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Trochę dalej (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=76)
-   -   Hajduszoboszlo 2010 - Węgry / Rumunia (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=7185)

7Greg 14.08.2010 23:34

Hajduszoboszlo 2010 - Węgry / Rumunia
 
Przygotowania trochę zajęły czasu, ale w końcu się udało. Zebraliśmy sporą ekipę entuzjastów i pojechaliśmy do Hajduszoboszlo. Może nie wszyscy wiedza o co chodzi więc małe wprowadzenie.

Hajdúszoboszló – uzdrowisko i miejscowość turystyczna na Węgrzech. Miasto partnerskie Lublińca i Żyrardowa.

Miasto położone jest w północno-wschodniej części Wielkiej Niziny Węgierskiej, w odległości 200 km na wschód od Budapesztu oraz 20 km na południowy zachód od Debreczyna. Hajdúszoboszló położone jest w kraju hajduków, na południowy wschód od puszty Hortobágy.

Pierwsza pisemna wzmianka o Szoboszló pochodzi z 1075, w średniowieczu istniała tu osada rolnicza, następnie zrujnowana w XVI w. w wyniku najazdu tureckiego. W 1925 rozpoczęto eksploatację zdrowotnych źródeł wód termicznych. Obecnie w mieście działają liczne baseny i kąpieliska.

Hajdúszoboszló jest szczególnie popularne wśród polskich i rumuńskich turystów. W większości sklepów i restauracji można porozumieć się w tych językach. Informacje oraz gazetka miejska również mają tłumaczenia na język polski. W mieście znajdują się liczne miejsca noclegowe, dobrze rozwinięta jest gastronomia. Oprócz turystyki, Hajdúszoboszló nadal żyje z rolnictwa oraz wydobycia gazu ziemnego.


Dla pragnących więcej odsyłam na stronę miasta: KLIK



Bogatsi o wiedzę pojechaliśmy.

Było super. Wieczorne spacery cudownymi uliczkami, malutkie knajpeczki ze wspaniałym węgierskim żarciem. Kapitalne sklepy z pamiątkami, no i oczywiście aquapark.


Kilka fotek

http://tarcu.com/Preview/00596.jpg

http://tarcu.com/Preview/00597.jpg

http://tarcu.com/Preview/00598.jpg

http://tarcu.com/Preview/00599.jpg


Więcej TU

Zdjęcia z miasta, basenów i okolicy KLIK




Ogólnie było super. Prawdziwy odpoczynek.

Ponieważ po kilku dniach zrobiliśmy już zakupy, posmakowaliśmy rodzimego jadła oraz wszystkie zjeżdżalnie zostały zdominowane postanowiliśmy opuścić ten przepiękny zakątek.

Mając chwilę czasu postanowiliśmy odwiedzić dwa miejsca położone nieopodal.


Pierwsze

http://tarcu.com/Preview/00600.jpg

http://tarcu.com/Preview/00601.jpg

http://tarcu.com/Preview/00602.jpg




Drugie

http://tarcu.com/Preview/00603.jpg

http://tarcu.com/Preview/00604.jpg

http://tarcu.com/Preview/00605.jpg

http://tarcu.com/Preview/00606.jpg



Było tam również bardzo fajnie.



I to w zasadzie wszystko co mam do powiedzenia o Hajduszoboszlo.

Zazigi 15.08.2010 00:03

No w końcu się udało ale aż tylu chłopa trzeba żeby wnieść motocykl na górę 2190m?

yasiu71 15.08.2010 00:36

Piknie panowie, piknie. Nad baseny od nas to się jadzie na wekend, lecz tarcu zdobyć to już coś:)

bajrasz 15.08.2010 01:19

Do Hajduszoboszlo jechaliśmy pięknymi autostradami...
<a href="http://picasaweb.google.pl/lh/photo/NtDJbLBmKTNqwQcB7W_6SSIJEUsSaCgEKdowZp-4YcU?feat=embedwebsite"><img src="http://lh3.ggpht.com/_rUzgzAXIDu4/TGcoBfVSm5I/AAAAAAAAKY4/2X9kFfIiSm8/s800/DSC03654-1.jpg" /></a>


...mijając mosty zwodzone...
<a href="http://picasaweb.google.pl/lh/photo/yiPV_a3gtdHsii7NXUeNKiIJEUsSaCgEKdowZp-4YcU?feat=embedwebsite"><img src="http://lh6.ggpht.com/_rUzgzAXIDu4/TGcn-XFx0AI/AAAAAAAAKYY/-h-ByjRs_vo/s800/DSC03642-1.jpg" /></a>


...i te normalne
<a href="http://picasaweb.google.pl/lh/photo/-pzQwhmiDa5BH2kF70-kryIJEUsSaCgEKdowZp-4YcU?feat=embedwebsite"><img src="http://lh6.ggpht.com/_rUzgzAXIDu4/TGcn_oDsB-I/AAAAAAAAKYg/hSUGQkpn3g0/s800/DSC03643-1.jpg" /></a>


jechało się raczej szybko...
<a href="http://picasaweb.google.pl/lh/photo/8lqEWc3DU-tce67AMp6OGCIJEUsSaCgEKdowZp-4YcU?feat=embedwebsite"><img src="http://lh3.ggpht.com/_rUzgzAXIDu4/TGcoA0MgpmI/AAAAAAAAKYw/eKjagehJ6vc/s800/DSC03701-1.jpg" /></a>

...czasami zwalniając...
<a href="http://picasaweb.google.pl/lh/photo/x7PPtpXVMFhnvYXFAAPpsSIJEUsSaCgEKdowZp-4YcU?feat=embedwebsite"><img src="http://lh3.ggpht.com/_rUzgzAXIDu4/TGcoArPJ7xI/AAAAAAAAKYs/eA3DsJNWsR4/s800/DSC03700-1.jpg" /></a>


...natrafiając na korki.
<a href="http://picasaweb.google.pl/lh/photo/votewvJTzUE4wpXtRraiISIJEUsSaCgEKdowZp-4YcU?feat=embedwebsite"><img src="http://lh4.ggpht.com/_rUzgzAXIDu4/TGcn_MOUK2I/AAAAAAAAKYc/mChj_kAIbyg/s800/DSC03651-1.jpg" /></a>


jadaliśmy w dobrych restauracjach...
<a href="http://picasaweb.google.pl/lh/photo/PpCEw1Xj5E6hJkNJLEdcACIJEUsSaCgEKdowZp-4YcU?feat=embedwebsite"><img src="http://lh5.ggpht.com/_rUzgzAXIDu4/TGcoABCltkI/AAAAAAAAKYk/9Ml6O8mFQfE/s800/DSC03683-1.jpg" /></a>


...popijając trunkami z minimum 12-sto letnim rodowodem.
<a href="http://picasaweb.google.pl/lh/photo/sA5kII4C4xbLaWEjaVAhxyIJEUsSaCgEKdowZp-4YcU?feat=embedwebsite"><img src="http://lh4.ggpht.com/_rUzgzAXIDu4/TGcoAfDT-BI/AAAAAAAAKYo/PypPKEA5t1Q/s800/DSC03764-1.jpg" /></a>


Aaa, zapomniał bym wspomniec, że spotkaliśmy Kubicę na Hungaroringu
<a href="http://picasaweb.google.pl/lh/photo/dkbz_Tff7QQEeszKgsqnASIJEUsSaCgEKdowZp-4YcU?feat=embedwebsite"><img src="http://lh5.ggpht.com/_rUzgzAXIDu4/TGcoBGvJEzI/AAAAAAAAKY0/eZDT9mxFMPA/s800/DSC03715-1.jpg" /></a>


Hajduszoboszlo, jest naprawdę miejscem, godnym polecenia, na rodzinne wakacje.

wieczny 15.08.2010 02:06

Tablice, w tym roku zamazać tablice!

Adagiio 15.08.2010 10:11

E noo , na fotce z basenu wyglądacie jak emeryci z Dżerby , brzuchy powciągane , do kalendarza na miesiąc styczeń :).
Zdobycia pagórka nie będę Wam gratulował , bo miejscowi wyjeżdżają tam daciami .......:p .
Ciao .
Ps. A Panu od pomarańczy , polecam zamianę na Virago , ponoć łatwiejsze do ogarnięcia , co by na szutrówce nie robić obciachu .

wolly 15.08.2010 11:04

Cytat:

Napisał wieczny (Post 127920)
Tablice, w tym roku zamazać tablice!

a czemuż to ?? już na bocznych drogach robią foty od tyłu ,czy na Tarcu ECOLOGIA dotarła , niemożliwe:dizzy:

Gregu ,naród magiarski to prawie foki oni cały czas pławią się w wodzie ,jeżeli mogę to nieskromnie polecę okolice Egeru basenów w pyte: ,geotermia solanki błoto,itp np. http://www.zsory-furdo.hu/ sam Eger warto zobaczyć ,a droga Eger-Miskolc przez rezerwat bukowy zajefajna :)




Zdobycia pagórka nie będę Wam gratulował , bo miejscowi wyjeżdżają tam daciami .......:p

DOBRE

Azja 15.08.2010 11:26

Gregu, popłakałam się :D :Thumbs_Up:

Babel 15.08.2010 11:26

Cytat:

Napisał 7Greg (Post 127902)

Hajdúszoboszló – uzdrowisko i miejscowość turystyczna na Węgrzech. Miasto partnerskie Lublińca i Żyrardowa.


O mojego Żyrardowa :D
Gratulacje zdobycia pagórka :)

calgon 15.08.2010 14:23

uprzedzajac pytania co niektórych o Hajduszoboszlo oraz cel podrózy radze wziac poprawke na poczucie humoru znanego szydercy Grega.;-)))))))))))

MISIEK 15.08.2010 15:17

Szacunek panowie :)

wieczny 15.08.2010 15:54

Cytat:

Napisał calgon (Post 127945)
uprzedzajac pytania co niektórych o Hajduszoboszlo oraz cel podrózy radze wziac poprawke na poczucie humoru znanego szydercy Grega.;-)))))))))))

Travis, bez napinki ;).

wolly 15.08.2010 20:10

WIECZNY gdzie dostałeś fotkę od tyłu??

wieczny 15.08.2010 20:44

Pytasz o tę z posta Bajrasza? Nie mam pojęcia prawdę mówiąc.

Jechaliśmy ze Starego Sambora pod Borżawę.

duzy79 15.08.2010 21:51

Trzecie zdjęcie z relacji Grega -- dziewczyna w fioletowym stroju (niestety tyłem) - zdobycie jej cieszyło by o wiele bardziej niż zdobycie Tarcu - Wieczny wie o co chodzi......

wieczny 17.08.2010 14:29

Za rok jedziemy po Nią :).

BASSRIDE 18.08.2010 15:59

super relacja, w Twoim stylu.
Wspomnienia powracają. Hajduszoboszlo - to była moja pierwsza "wyprawa". Co prawda weekendowa, ale zawsze. Pierwsza wyprawa i pierwszy powrót w deszczu. Lało całą drogę

7Greg 27.08.2010 16:48

Bardzo jestem zaskoczony, że nikt nie pyta o koszta.
Wychodząc naprzeciw zamieszczam rachunek z Hajduszoboszlo.

Ot zwykłe zakupy w markecie.

http://tarcu.com/Inne/paragon.jpg

Lepi 27.08.2010 16:51

Happy i Eros to miejscowe serie gumek??

7Greg 27.08.2010 17:20

Cytat:

Napisał Lepi (Post 129444)
Happy i Eros to miejscowe serie gumek??

Szliśmy na całość :D

rambo 27.08.2010 17:27

Są jeszcze Lucky :D

wieczny 27.08.2010 17:54

Eros mi jeszcze został. Dobry, ale trochę piecze.

7Greg 27.08.2010 18:07

Piecze bo made in Hungary.

Tam wszystko piecze :D

wieczny 27.08.2010 19:01

-Proszę księdza, uprawiałem seks analny...
-To będzie PIEKŁO!!
-Już piecze :D.

deptul 27.08.2010 21:30

Cytat:

Napisał 7Greg (Post 129452)
Piecze bo made in Hungary.

Tam wszystko piecze :D

Oj piecze. I to dwa razy, z tym, że ten drugi raz duuużo bardziej :D

Ola 23.09.2010 09:57

Wygląda na to, że Tarcu staje się kolejnym "kultowym" miejscem Czarnej Braci i wcale mnie to już nie dziwi :)

Dwa dni temu "doturlaliśmy się" na szczyt, choć co prawda nie na AT. Niestety widoków nie było - mgła szczelnie zasnuła właściwie wszystko. Może to i lepiej, bu było widać tylko kilka metrów kamienistej drogi, a nie to, co poza nią... W każdym razie pewnie tam jeszcze wrócimy sprawdzić. Na wjeździe i zjeździe czułam się jakbym pracowała z młotem pneumatycznym, kamienie są bezlitosne..i po co mi te studia były :D.

Greg - Twoja naklejka ma się zupełnie dobrze. Cały czas wygląda jak "nówka sztuka".

A to dla "rozbudzenia" wspomnień :)

Pozdr z pięknej Borlovej. Oj jest gdzie tu poszaleć po okolicy :D

http://lh4.ggpht.com/_NGGkEqMFAGI/TJ...0/IMG_1522.JPG

wieczny 23.09.2010 10:08

Którą drogą wjeżdżaliście :)?

Ola 23.09.2010 10:23

Z Borlovej "na przełaj" przez sady i jakieś potworne kamienie do czerwonego szlaku. Punkt charakterystyczny" schronisko z jeziorkiem. Stamtąd czerwonym szlakiem na górę. Z Borlovej do tego jeziorka już kilka dróg mamy przetestowanych i chyba wszystkie w jakimś momencie "dają w kość". Najzabawniejszy był zjazd" w ramach "treningu" do schroniska przy jeziorku, zjeżdżaliśmy grawitacyjnie: zakaz włączania silnika i kropka :D Myślałam, że to niewykonalne po tych głazach i niechyba śmierć mnie czeka, ale jednak się udało. Przy schrnisku byłam z wrażenia mokra, mimo, że wcale gorąco nie było. A Wy któredy dotarliście na szczyt, bo w końcu nawet nie wiem????? Rozglądałam się ze szczytu jakie są opcje, ale niestety niewiele było widać....

wieczny 23.09.2010 10:54

Schronisko nad jeziorkiem to jest Cuntu.

http://maps.google.pl/maps?f=q&sourc...54324&t=h&z=13

W lewym górnym rogu Borlova. Dojechaliśmy do Cuntu jadąc asfaltowymi serpentynami drogi 608A. Widać jak z jednego zakrętu pionowo w dół prowadzi droga która po jakimś czasie wpada w las i wyjeżdża (tu trzeba przewinąć mapę) do Cuntu. Potem już klasycznie, tak jak Wy.

A powrót spod Cuntu był drogą do miejscowości Varciorova - widać ją jak biegnie przez las.

Z resztą gdzieś był 7ślad ;).

7Greg 23.09.2010 11:06

Brawo Ola, brawo :)

Ale żeby nie było za łatwo to liczy się tylko na AT :)

wieczny 23.09.2010 14:05

Szkoda że mieliście chmury bo z Tarcu można jechać daaaalej aż do wąskiej ścieżki samym szczytem. W sam raz na takie małe szalejki jak Wasze. A wju tam jest fantastyś.

7Greg 12.01.2011 20:44

Skleciłem małą galeryjkę

KLIK

bajrasz 13.01.2011 01:14

Murwa, Gregu! I jak ja teraz sprzedam Afri? Kto teraz uwierzy, ze błotnik wyrwał pies, bez wrodzonej ostrożności do życia?! Już widzę te 14cie stron teorii spiskowych, na temat wolno spadającej afryki, z najwyższej zjeżdżalni w Hajduszoboszlo i czym to na 100% zaowocowało. Wisisz mi flaszkę i różnicę ceny oczekiwanej od ceny uzyskanej...czyli razem...ze dwie flaszki;)
Hmmm, to była świetna wycieczka:Thumbs_Up:...czyli...per saldo...jesteśmy kwita:D

calgon 13.01.2011 11:24

wspomnien czar....

zbyszek_africa 13.01.2011 11:33

:)
Cytat:

Napisał 7Greg (Post 153327)
Skleciłem małą galeryjkę

KLIK

Fajna:)
Jaką relacyjkę byś sklecił, bo wszyscy myślą ze my w Hajduszoboszlo tylko...
pozdr.

Sławekk 13.01.2011 12:15

Relacja - myślę, że warto dla potomnych :)

7Greg 13.01.2011 12:44

Przecież w pierwszym poście napisałem relację. Zawarłem tam nawet wątki historyczne oraz odnośniki do interesujących stron zewnętrznych ;)

zbyszek_africa 13.01.2011 14:11

To coś co napisałeś to dla leszczy adventurowych:Sarcastic:
Krew, pot i łzy:) dramaty i zwątpienia...
Tak q... jak było.
pozdr.

calgon 14.01.2011 14:11

przeciez gdyby nie fotki to wiekszosc uczestników niewiele pamieta:-)
Ja np pamietam ze Gregu kupił najdrozsze fajki na całej ukrainie za 8 zeta i ze stłukła sie 0,7 l w moim worku na ciuchy.

deptul 14.01.2011 15:27

Worek został Twoim workiem dopiero jak się stłukła w nim 0,7. ;)
Ja tylko tak dla przypomnienia, gdyby Greg chciał to opisać w swoim pamiętniku :D


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:29.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.