Ciemność widzę... RD03 telewizor...
 

Mam pytanie - jako że będę musiał zdemontować reflektor do czyszczenia (przykurzony odbłyśnik i szyba od środka) zastanawia mnie czy aluminiowy kapturek który jest przynitowany do odbłyśnika jest jakoś bardzo niezbędny? Czy jego brak poprawi "moc" świateł, czy może jest to jakoś ważne dla "geometrii" świateł? Zabieram się do tego jak pies do jeża więc wolałbym sprawę wyjaśnić zawczasu... Poszukałem, poczytałem i wyszło że parę osób przy przeróbkach normalnych okularników na fiatoskie te blachy ze środka wywaliło. Trochę już się nad reflektorem napociłem bo przed polerowaniem szkła (Tempo rulez :Thumbs_Up:) musiałem się mocno domyślać co jest w środku ale qrcze nadal to nie świeci :mur:

Kapturek który przysłania żarówkę? Jeżeli tak to jest pewnie po to żeby światło wychodzące z reflektora było tylko odbite od odbłyśnika.
Przypuszczam że ten kapturek ma ograniczyć oślepianie.
Ja na przykład ten kapturek wywaliłem (strata mała bo mam światła FSO) żeby być lepiej widocznym w lusterkach puszek.

Pozdrawiam.

przysłona na żarówce jest po to, żeby promienie nie rozbiegały się we wszystkich kierunkach lecz po odbiciu od tego kapturka, a potem reflektora formowała się wiązka światła. Kapturek więc nie "zasłania" i nie powoduje gorszego świecenia. Jego wywalenie jest bez sensu i nielegalne. Odpowiedzialny diagnosta powinien przy badaniu świateł wysłać cię do diabła.

Kapturek jest potrzebny przy zarowkach bankowych (nie maja "swojego" kapturka).
H4 maja juz swoja przyslone "od przodu", dlatego w reflektorach przygotowanych do tej zarowki, kapturka w srodku nie ma.

W światłach produkcji polskiej od fiata, poloneza i stara kapturek jest. Mówię o zamiennikach produkcji "Wesem" na H4.

Moje pytanie chyba nie jest takie głupie jak się może wydawać. Zastanawiałem się nad legalnością i sensem dosyć mocno, dlatego zaznaczyłem że to telewizor - może inni właściciele "szwajcarek" albo starszych trampków mają jakieś z tym doświadczenia. Bo może jednak...:)Różnice między oświetleniem w Afrykach raczej nie wynika z widzimisię Hondy tylko z mniej lub bardziej sensownych przepisów homologacyjnych w państwach w których miały być sprzedawane? (włoszki na zwykłych żarówkach na przykład?) Do tego trochę się pozmieniało przez 21 lat i żarówki też są robione trochę dokładniej? Nowsze trampki jak przyuważyłem (wszak to też podobny reflektor - ale prawie robi różnicę :)) żadnego diabelstwa już w światłach nie posiadają...

Moja afrynia na kloszu ma jak byk wyryte H4 a kaptur jest.

Ja ci tylko napisałem do czego ten kapturek jest i co będzie jak go wywalisz i to dotyczyło Twojego reflektora. Są inne konstrukcje, w których np klosz nie bierze udziału w formowaniu wiązki, w twoim bierze.
Właściwie to mogłem napisać: był kapturek to znaczy, ze ma być nadal. Uwierz mi, nie założono go, żeby światła świeciły gorzej, wiec jego nie sprawi, że będzie lepiej.

Tak czy inaczej zacznę od wyczyszczenia tego diabelstwa (jak się da) i regulacji bo może też o to chodzi. Żarówka jakaś lepsza? Rejestracje w samochodach jadących dobrze widzę ale już asfaltu przed kołem nie bardzo... W trasie nawet mijania dają radę bo oko się przyzwyczaja dopóki nic z przeciwka nie pojedzie. Lepszy numer to taki że podczas przełączania mijania / długie mam z pół sekundy ciemności :) Całe szczęście że afri ma tyle skoku bo już nie jedna studzienka by mnie wykosiła...

rob, odblysniki nie sa "brudne", chyba ze sa ;), tylko ta metaliczna powloka z czasem sie utlenia, trzeba ja polozyc na nowo, poszukaj pod haslem "regeneracja reflektorow" albo zalozyc lampy od poldka (?), czy fiata (?) :D

Póki nie rozbiere to sie nie dowiem. Wiem napewno że szyba od środka jest przybrudzona a i jakieś życie (muchi) by się tam znalazło więc i odbłyśnik pewnikiem do delikatnego doczyszczenia. Normalny człowiek pewnie by to olał ale niestety u mnie się nawarstwiło - mam słaby wzrok (okulary), zaczynam z motocyklozą więc spięty jestem:mad:

Mechanicznie nic nie rób, bo zetrzesz powłokę !!! Odbłyśnik jest ba......rdzo delikatny.

Miałem kiedyś łapkach lampę samochodową. Było lekko pęknięta i ktoś ją skleił klejem, którego opary osiadły i zmatowiły lampę od wewnątrz. Wywierciłem dziurkę, wlałem wodę, wsypałem trochę piasku i zabawiłem się w ubijanie masła. Po zabiegu lampa był jak nowa. W sumie mogłem ją zawinąć w koc i wrzucić do pralki ale była cholernie droga :)

Raczej nie miałem żadnych takich drastycznych pomysłów :) Tylko wchodziła w grę płukanka z jakimś detergentem (bo nawet nie wiem czy ten reflektor jest klejony czy nie i czy w razie czego da się go rozkleić) a potem woda destylowana i szlus. Zmywarka to też dobra opcja ale chyba tylko dla szkła... Z odbłyśnikiem już nie byłbym taki odważny. Jest trochę po necie informacji na temat czyszczenia więc to nie jest problem. Siedzę w pracy i się nudzę więc stąd te dywagacje a tu nie trza gadać, trza robić

Zastanawia mnie ta przerwa przy przelaczaniu mijania - drogowe.
Sprawdz jakie napiecie dochodzi do zarowki, moze masz gdzies slaby styk ?

No to mogę zdać relację:) Reflektor dopolerowany, wymyty od środka tabletą ze zmywarki, żarówka zmieniona na Night Breaker Plus i jest o zylion razy lepiej - niestety nie idealnie bo odbłyśnik po umyciu szyby od środka (dopiero było widać) okazał się delikatnie przypalony i zmatowiony, a to co brałem za kurz było odparowaną / złuszczającą się warstwą ochronną odblasku. Chyba że jakieś syfy z lipnej żarówki ale nie sądzę. Bardziej to wygląda na robotę 100W żarówki... Ach te poprzednie użyszkodniki :/ Smutek taki że czarnawo nad żarówką, czyli miejsce które doświetla bliskie pole - to co mnie przy jeździe po mieście najbardziej wku...ło. Pojeżdżę i obaczę. Jak się dalej będzie sypać to poleci reflektor do regeneracji...


Tak przy okazji założyłem postojówkę - czy to się pali cały czas z drogowymi (takie turbodoładowanie świateł :) ) czy mam jakiegoś babola elektrycznego?

..U mnie się pali. Powoli dojrzewam, żeby wyj....ć ten blady telewizor i wstawić jakieś moderne soczewki, halogeny czy cuś. Miejsca w bród, jakieś ładne maskowanie na czachę i tuning jak się patrzy. A przede wszystkim normalne jeżdżenie po zmroku, bo teraz to trochę, jak w rosyjskiej ruletce mamy...:Sarcastic:

witam spróbuj takie coś http://moto.allegro.pl/japonski-bixe...264076354.html

Niby fajne ale jakby kto chciał zachować klasyczną linie afryni to trza szkło do szlifowania dać (jakiś znajomy w hucie szkła? ;)) albo jakoś magicznie dorobić a homologacja w d....
Bo inaczej to pełna przebudowa owiewek albo wygląd na dreswagena...