![]() |
Jakwybić śrubę/oś dźwigni. Pomocy !
Witam, przeszukałem ten dział, ale nie znalazłem nic o takim problemie. Chodzi mi o śrubę, która jest osią dźwigni przykręconej z jednej strony do ramy, z drugiej strony łączy się z tzw. kiwaczkiem. Otóż śruba owa zapiekła się wewnątrz tulei, stanowiącej bieżnię wewnętrzną łożyska tego "ustrojstwa". Śruba obraca się wraz z tuleją, nakrętka jest oczywiście odkręcona. Próby wybicia spełzły na niczym - od strony nakrętki jest kolektor wydechowy, co skutecznie utrudnia prawidłowe ustawienie wybijaka.
Czy ma ktoś może jakiś patent na usunięcie tej śruby, oprócz odcięcia łba śruby i przyłomotania od dostępnej strony? Oraz podgrzewania całości, i demontażu kolektora wydechowego ... Całość jest już tak oblana WD40, że nie można tego zostawić - inaczej igiełki szlag trafi szybciutko. Za wszystkie pomysły będę wdzięczny,bo gryzie mnie to strasznie :( |
Jeśli WD40 nie dało rady, to podgrzej ją :)
|
Spróbuj to zalać coco colą to nie żart czasem lepiej pomaga od wd czy innych środków.
|
Cytat:
|
dopiero co przećwiczyłem to samo. Najpierw prosiłem, potem groziłem, zalałem wd-40, tłukłem młotem jak idiota, a śruba ani drgnęła. Odciąłem łeb śruby i znowu tłukłem, tym razem z przeciwnej strony, ale nadal dupa. Śruba zwyczajnie sprawiała wrażenie przyspawanej do ramy. W końcu w akcie zupełnej desperacji odsunąłem dźwignię maksymalnie w jedną stronę i tarcza do metalu poszła w ruch (wewnątrz, pomiędzy ramą a osią dźwigni), potem w drugą stronę i znowu tarcza. Resztki śrub usunąć to już potem bajka.
Straty własne - do wymiany tuleja chodząca po łożyskach, przez którą przechodziła śruba, no i śruba oczywiście. Łożyska bez jakiegokolwiek uszczerbku. No, masz rację, uszczelniacze też pewnie wypadałoby wymienić, bo temperatura zapewne też im dobrze nie zrobiła. U mnie w trampku koszt rzędu 100zł całość. A na marginesie, może jestem zboczony, ale jak już śruba się zdążyła zerdzewieć z tuleją tak, że nie chce wyjść to na Twoim miejscu i tak bym tę tuleję i śrubę wymienił, żeby za rok nie mieć powtórki z rozrywki. |
Śruby te panowie nasmarować specjałem odpowiednim!!! Po 5-ciu latach paluszkami wyciągasz.
|
Cytat:
|
Też mnie ciekawi jak ją usunąć nie robiąc totalnej demolki?? Chłopaki jak piszecie o jakimś specyfiku to proszę nazwę podać, będzie łatwiej dla potomnych:)
Chyba jest jakiś mniej destrukcyjny sposób na wyjęcie tej śruby?? McKrzysiek po demontażu masz jakiś pomysł? |
Cytat:
|
Łysy wybiłeś to ustrojstwo??
|
Po lekkim podgrzaniu i dopasowaniu jakiegoś ściągacza powinno dać radę. Napieprzanie młotkiem to marny pomysł.
Mam taki czarny szuwaks (dostałem go od kumpla kilkanaście lat temu) nie wiem co to jest:dizzy: Śruby w zawieszeniu auta po kilku latach wychodzą jak - jak coś po czymś bardz........o przyjemnym.......:haha2: |
Cytat:
Ot, życie. |
Podłączam się do tematu, to chyba jakaś plaga. Czym zabezpieczyć to ustrojstwo tak, żeby wychodziło po paru sezonach jak po czymś bardzo przyjemnym? :D Jak się zwie specyfik i co to dokładnie jest?
|
Trzeba to rozbierać raz w roku i wtedy wystarczy nawet ŁT-43.
|
Cytat:
Na razie próbuję metod znachorskich (szmata+coca-cola +płyn z myjki żrący strasznie). Pozdrawiam. |
nie przesadzajcie z tym raz do roku... bez jaj. Ale wiadomo - smarować trzeba.
|
Jak jest tu jakiś Cwaniak który wie jak to wyjąć bez zbędnego cięcia i destrukcji (dodatkowych kosztów) to niech coś poradzi:) To że smarować trzeba jest oczywiste:) Ale jak widać jest to element notorycznie zaniedbywany w AT:)
|
Cholera, mnie też to czeka, ciekawe czy da się to rozbebeszyć bez pomocy kątówki, w sezonie tylna zawiecha Afry wydawała dźwięki jak zardzewiałe drzwi od stodoły, podejrzewam, że czeka mnie nie kiepawy zonk.
|
Cytat:
To chyba najmniej destrukcyjny z możliwych sposobów na takie problemy. Dziękuję wszystkim za opisy i posty, pomogło to znaleźć inną drogę. Pozdrawiam. |
Graty Łysy..uszczelniacze i łożyska ucierpiały?? łożysko miało smarowanie czy igiełki pordzewiałe w środku??
|
Majo również to wyjął:) położyłem Afrę na lewym boku wcześniej demontując wahacz, amor, kiwaczkę....łącznik i tulejką opuściłem max do dołu (jest tam luz który umożliwi ucięcie śruby tarczą)....po przecięciu śruby położyłem Afrę na drugim boku ucinając łeb śruby od strony łańcucha. Użyłem łyżki do opon od strony wydechu aby za pomocą dźwigni odsunąć łącznik od ramy ....i wyszło:) Po podgrzaniu tulei na palniku (ok 5 min) i kilkakrotnym użyciu młotka śruba skapitulowała:) Tuleja wraz ze śrubą była lekko skorodowana...ale z uwagi na bardzo dobre dopasowanie(brak luzów) nawet drobny nalot korozji powoduje iż za hugona nie dało rady wybić młotkiem..także nie uderzajcie w tą w tą śrubę z ułańską fantazją, bo jak pisali poprzednicy to marny pomysł i nie przynosi pożądanych efektów:)
Reasumując: śruba do wymiany, uszczelniacze w nienagannym stanie tak jak i łożyska :) smaru na łożyskach był koloru żółto-rdzawego i pachniał ryżem...może jeszcze łorginalny hondy:) |
Cytat:
Pozdrawiam. |
Można tysz kupić śrubę nierdzewną za 3zł i spokój na 300 lat!
|
No i tak jak myślałem... u mnie zonk na łączeniu kiwaczki z wahaczem... wyjąłem wahacz, szuwaksu zadałem młotem naparzałem... nie idzie. albo zawiozę gdzieś na prasę, albo kontówa, ale chyba druga opcja, bo śruba tak czy siak będzie do wymiany. No i jeszcze zastanawiam się jak wybić łożyska z osi wahacza. Serwisówka mówi, że speszyl tool potrzebny, bo tak se kombinuje , że bez tego toola to obydwa te łożyska igiełkowe w jedną stronę trza wbijać, może ktoś to robił, to niech podzieli się, czym i z której strony do tego się zabierał.
|
Co do kiwaczki, oryginalne uszczelniacze to 17,5x26x5 koszt 20 zł szt. W sklepie z łożyskami kupiłem uszczelniacz jednowargowy 17x26x6 koszt 3 zł za szt. jak myślicie czy da radę, czy też nie warto oszczędzać i kupić oryginalne. Mi się wydaje, że te pół milimetra mniej na średnicy wewnętrznej chyba nie powinno odgrywać większej roli, gdyby było więcej wtedy uszczelnienie mogłoby być nie wystarczające.
|
1 Załącznik(ów)
Cytat:
1 Bierzesz pręta gwintowanego np 10mm 2 Dobierasz nasadkę średnicą mniejszą niż łożysko - do wypychania u mnie 25,5 mm miała nasadka 16 3 z drugiej strony bierzesz rurkę, nasadkę lub coś w tym stylu dużej średnicy - większej niz 26 mm - do tego wpadną łożyska. 4 Kręcisz aż gwint spowoduje wypchnięcie starych łożysk. Nowe łozyska montujesz na odwórt. W ten sposób nie uszkodzisz cieniutkiej ścianki łożyska. Zdjęcie z usuwania łożysk z wachacza: Załącznik 19183 |
http://africatwin.com.pl/attachment....1&d=1293534454
Pany ma kto do przehandlowania śrubę nr 9 ? Zamawiam w Hądzie już trzeci raz i po raz trzeci przysyłają mi jakąś zupełnie inną część... |
Cibor, szukaj w sklepie ze śrubami, muszą Ci coś dopasować. Ja swoje musiałem w trampku ciąć, a wybicie ich ze sworzni było nie lada wyzwaniem. Dostałem bez problemu długość taką jaka potrzebna i wymagana twardość. No i wyszło spooooooooooooro taniej:Thumbs_Up:
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 13:37. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.