Proszę o opinie na temat worków bagażowych!
 

Zastanawiam się który wybrać:

1. http://www.hein-gericke.de/gepack/he...-75-liter.html

2. http://www.hein-gericke.de/gepack/rack-pack-50l.html

3. http://www.prokajak.com/16975000.html

Celowo podaję linki aby można było porównać materiały i cenę.
Solidne wykonanie Prokajaka znam gdyż używam worków.
Proszę się wypowiedzieć o dwóch pozostałych.

Używam Ortlieba rozm. XL i L - wykonanie pierwsza klasa. 100% wodoszczelności.

Produktu HG nie znam, ale kumpel kupił swego czasu podobny produkt w Louisie i już po dwóch dniach użytkowania w deszczu miał mokro w środku.

Zajebiście drogie. Rozumiem, że to worki profi i mają superwykonanie, ale w naszym przypadku o ogólnie i szeroko rozumianym poszanowaniu mówić jest ciężko. Wszak teren nie jest nam obcy.

Zapewne znasz niebieskie/fioletowe worki z louisa. Kosztują 5 euro i dopóki coś się z nimi nie stanie też wytrzymują. Zniszczyłem ich ze 4. W tej chwili od kilku lat mam bogatszą wersję tego worka za 16 euro i też działa.
Powiem więcej, jest niezły :)

http://www.louis.de/shop/katalog/2011/pdf/0633.pdf

Jak się rozwali to kupię następny.

Ale jakbym miał wór za 70 euro to byłaby to kolejna rzecz, która by mnie stresowała podczas jazdy.

Ważniejsze jest czy ma on być pakowany z boku czy z góry. Pewno obie wersje mają fanów.

Ja wybrałem wersję z otwieranym bokiem :)

Prokajak zdaje się produkować najsolidniejsze z tej trójcy więc zdecydowanie wybrałbym Prokajaka (może tą mniejszą 45 l.), podobnie jak Crosso (ale oni nie mają toreb z tak świetnym dostępem-raczej same wory transportowe z tego co pamiętam). Największa popularnością cieszą się Luisy ale tam siermiężność idzie w parze z ceną-cieńszy niebieski za ok trzy dychy i czarny tłustszy za ok pięć dych (tak czy siak każdy wozi taśmę makgajwera). Ja używam na swoim trampku srebrnej torby bmw http://www.powersportsnetwork.com/ac...ries982940.htm , którą uważam za najsolidniejszą lecz cenowo to wydatek spory. Natomiast ze względu na kolor biały, podobały mi się Kappy http://www.ghostbikes.com/products/A...l-bag-30l.html ale to niestety sam worek a ja szukałem torby ze zwijanym włazem ew. tak jak mam w bmw-wodoodporny zamek który wymaga nieco siły.
z Prokajak-będzie Pan zadowolony :at:

Suche ciuchy w podróży to podstawa. Nie warto oszczędzać, IMHO.

http://i67.photobucket.com/albums/h3...ous/Stare1.jpg

Marek nikt nie mówi o oszczędzaniu. Przynajmniej ja mówię o przepłacaniu ;)

Mimo wszystko ten najtańszy worek z Louisa to trochę tandeta. Bardzo szybko odrywa się zamek zabierając ze sobą kawał materiału. Na szczęście zamek jest przykryty klapą na rzepy. Warto jednak dołożyć te kilka złotych i kupić wersję czarną (65zł ?)


A czy ktoś używał toreb Buse?

http://allegro.pl/torba-na-motocykl-...359724186.html
http://allegro.pl/torba-na-motocykl-...359722710.html

a kto testował worki wojskowe?:D
http://allegro.pl/worek-zeglarski-13...385678454.html

Majo-ka gdzie Cie niesie pisać tu już bu :)

Czosnek, ja wożę czasem worek Buse w wersji otwieranej z boku (nie po długości). Wydaje mi się ok. Mieści się sporo, nie zjeżdża z siedzenia, mnie nie przemókł ale i w jakimś super deszcze nie jeździłem. Kosztuje też nie kosmicznie....

Miałem kiedyś Louisa ale jego żywot skończył się po 3 dniach.

Od tego czasu używam swojego starego sprawdzonego wiele lat na plecach plecaka ze stelażem wewnętrznym. W środek wkładam duży worek na śmieci dla nieprzamakalności ;)

Zalety:

-sztywny zawsze, niezależnie od wypełnienia
-jak trzeba to bierzesz go na garba i idziesz
-ma pełno sznureczków gumek, szufladek na drobnice. Na gumkach świetnie się suszy skarpety podczas jazdy
-wiele lat wysłużony to mi go nie szkoda jak się ubłoci.
-bardzo wytrzymały materiał - Cordura
-pojemność nawet nie wiem jaka, ale podobna do worka louisa

wady:
-chyba tylko ten worek na śmieci jako wada... "utrudnione" wkładanie/wyjmowanie rzeczy ze środka

Dzięki. Pytam bo właśnie wyglądają, na dobry stosunek jakości do ceny.

Najtańszy louis na jeden/dwa dni. Ten droższy na tydzień.
Ortlieb - hmm, nie do zdarcia. Innych nie miałem.

Eee tam. Z tym droższym jeżdżę juz parę lat. I nawet na Tarcu był :)

ja używam Ortlieb. Inne się darły, wojskowy przepuszczał wodę. jak kupiłem Otrieba za 90 zł to myślałem że zaraz się rozpieprzy - cienki i lekki. Ale jest zajebisty i się nie przetarł chociaż powinien (twarde i ciężkie elementy , ostry stelarz w DRZ).

co wy robicie z tymi Louisami, że na dwa dni starczają??
Najtańszego niebieskiego Louisa miałem przez 2 sezony. Pod koniec puścił zamek tak jak ktoś pisał.
Ta torba BMW za 177$ to jakiś kosmos cenowy. Zmienia sama opony i dętki klei, bo jak nie to nie wiem skąd ta cena.

Ten worek kajakowy jest trwaly i nie puszcza wody...Powinien na wiele sezonów wystarczyc...

Mój też był na Tarcu. Też przeżył ale przy wspomaganiu powertape'em.
Fakt, że wtedy musiałem go ściągać przy każdym tankowaniu.

Tyż mam ten droższy louis i sprawdza sie przynajmniej od dwóch sezonów.

Mi bynajmniej sprawdziła się jego wodoszczelność nie bylo problemu a i ciuchy suchusienkie były po 2 dniach jazdy w mocnym deszczu..

Ja używałem worek buse. Sam worek jest dosyć ciężki i sztywny, po zakupie sprawiał wrażenie dosyć pancernego. Lecz przetararł się w jednym miejscu trakcie 3 tygodnia użytkowania, nie było żadnej wywrotki, po prostu od tarcia podczas jazdy, w miejscu gdzie był ściągnięty gumą.
Potem kupiłem w decathlonie taki worek: http://www.decathlon.com.pl/PL/worek...60l-117013926/ Bardzo fajny wg mnie, bardzo lekki, wykonany z bardzo cienkiego tworzywa. Ten z kolei na początku sprawiał wrażenie delikatnego i niezbyt trwałego, ale przejeździł ze mną w ostatnie wakacje Ukrainę i Rumunię i wciąż jest jak nowy. Polecam!

Kurde Panowie zakładam wątek po ta aby wybrać jeden z trzech wymienionych produktów, które wg mnie są godne zainteresowania... gdybym chciał wiedzieć coś ponadto to bym napisał. Na pewno nie kupie niebieskiego louisa bo to straszny chłam jest!!! Wytrzymał 2 wyjazdy asfaltowe...(de facto spodziewaj sie tyle o produkcie ile za niego zapłaciłeś) potrzebuje czegoś trwałego i wodoszczelnego. Worki Prokajaka też sprawdziłem ale system pakowani i dostępu jest mało poręczny...Proszę Was bardzo o pisanie na temat!
Tylko się kurna nie obrażać:)
Blobie na Wschód ale to odległy temat:)

U mnie od 2 lat jeździ niebieski, najtańszy Louis. Jedyną wadą było złe zgrzanie jednego z boków na odcinku kilku cm (powertape od wewnątrz pomógł). Nic się nie przetarło, nie podarło, nie urwało, a pakuję go często na full i ściskam paskami aż mu oczy wyłażą na wierzch. ;) Woził ciężkie butelki, namiot ,różne graty i dalej żyje. Jeździ na kanapie, na bagażniku, na kufrze i nic. W środku sucho i bezpiecznie. Ściągałem go w lipcu '08 z DE z innymi gratami i kosztował jakieś grosze. Jestem zadowolony i narazie innego nie chcę, a jak się rozleci to pomyślę o następcy, ale napewno poniżej stówy. ;) I fajnym patentem jest pakowanie go od boku, łatwiej grzebać w środku i układać majdan.

ja mam zamiar pro-kajaka nabyc taki http://www.prokajak.pl/16975000.html
a na luisa nie narzekam , najtanszy i trzyma sie dobrze -asfalt, szutry 10 tys km i nic twarde , kanciaste zeczy wkładam w ciuchy i zadnych jeszcze dziur .

Gdybyś wiedział to byś nie pytał. :D :)

Tylko mi się nie obrażać, bo 0,5 kg piasku kupię :)

Ja się nie obrażam Gregu ale trochę mnie zaczynają deprymować niektóre poczynania:)
Z postami też nie będę przesadzał bo dobije do "magicznej" liczby i mi się może w głowie poprzewracać (nie biję do Ciebie w tym momencie, może bardziej do osób, które dążą do liczby tausena...buhaha:):) A że mam sporo czasu ostatnio i przesiaduje bezcelowo przed kompem widzę skłonności do "mega pierdupierdu " które nie zawsze idą w parze z konkretami a przypominają kramik odpustowy:) Afryka Dzika Przyjaciele:)

Majo tu masz jeszcze polska produkcje firmy "Crosso":

http://www.crosso.pl/pages/pl/produk...expert-bag.php

Crosso Expert to Panzerwerk wśród worków, oblatałem z tym Afrykę, ale... Kupiłem ortlieba z bocznym otwarciem bo trzeba wszystko wybebeszać jak chcesz coś znależć. To w zasadzie jedyna wada. Ort i kayak chyba podobnie dobre, innych się trochę boję na dalej

Oczarowały mnie te wory. Rock&Roll pełną gęba :rules:
Czy ktoś używa takich? Głownie chodzi mi o wodoopornosć (a raczej deszczoodporność bo to brezent). Zastanawia mnie także rozmiar, czy aby nie za wielkie to to (ok 85cm).
Załącznik 19519
Załącznik 19520

Jako, że w ubiegłym roku brakło kasy na coś lepszego, to zamówiłem worki wojskowe. Tanie były bardzo, bo pisało na aukcji, że są używane i takie były. Na wyjazd załadowałem do nich wszystko, co się nie zmieściło w kufrach i nigdzie się nie wytarły i nie wpuściły wody. Myślę, że to był bardzo dobry zakup.

Masz może jakieś zdjęcie Afryki z tymi worami? Tak żeby uchwycić proporcję ;)

Tu jest kilka fotek:

http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=6952

Dzięki :) Chyba Twoje są jednak trochę mniejsze. Zresztą nieważne, tak się podjarałem, że i tak sobię kupię ;)

czosnek, gdzie i po ile? Nie myślałeś o workach z możliwością zwężania ich?

http://armyworld.pl/product-pol-41-T...L-Szelki-.html

Tanie to jak barszcz, dlatego wezmę na próbę. Jak nie przypasuje na moto to będę miał na inne okazję.

Na alledrogo też jest mnóstwo tego typu rzeczy. Przeważnie są to sprzedawcy, którzy mają wszystko z demobilu.

No i kupiony. Wielkość taka, że pół afryki tam wlezie, więc średnio na moto się nadaje. Tak czy inaczej jest bardzo fajny i tylko muszę znaleźć dla niego jakieś zastosowanie ;)

Witam,
też się zastanawiam nad zakupem torby motocyklowej, w związku z tym mam pytanie. Czy ktoś z was miał do czynienia z czymś takim wygląda dość ładnie i solidnie.
http://allegro.pl/super-torba-sakwa-...530371776.html
Podoba mi się też prokajak, ale czy nie sądzicie że będzie za długi i jak się go położy w poprzek to się będzie łamał?

wyglada (na moto) ze jest za duża. Poza tym zamki - nie są wodoszczelne . Czyli gleba w potoku i masz mokro w srodku... Ze wzgledu na kurz zamki wogóle na sprawdzaja sie

Prokajak pusty oczywiscie bedzie sie załamywał a zle zapakowany lub umocowany - bedzie miał tendencję do przesuwania sie na cięższą stronę.
Załącznik 19995

Co dobitnie tłumaczysz spotkanym rowerzystom wskazując palcem na źle zamocowany bagaż :D;)

Worki są do ...upy, bo bez przerwy trzeba wszystko wywalać, żeby cokolwiek znaleźć. :mur:

Jeżeli torby Ortlieb'a są za drogie, to może Buse za 105 PLN. Umiarkowany rozmiar (40 l), solidne wykonanie, przystępna cena.

Ostatnio kupiłem jedną sztukę. :)

40l na 2/3 dni to chyba trochę mało. Znalazłem jeszcze jedną propozycję, znacie producenta (SW MOTECH)?
http://www.motochallenge.pl/sklep/pr...oducts_id=1233
zdjęcia na Afryce robione :)

Do tej pory nie wiedziałem nic lepszego od http://www.decathlon.com.pl/PL/torba...-80l-33059130/
używam z powodzeniem od kilku lat:Thumbs_Up:

Jesteś Marcin w błędzie, i to całkiem mylnym :D

Bo prawda jest taka, jak na zdjęciu poniżej !!

40 litrów na tydzień spokojnie wystarczy, ale 60 litrów też jest OK. ;)

Do tej torby zmieścisz też pralkę i mikrofalę. :D

Może robić za pralkę:D a do tego pięknie się kompresuje.

W niemieckim Aldiku od poniedzialku za 10 Euro sa te torby wodoodporne.
http://www.aldi-nord.de/aldi_angebot...0_10310_5.html

no ale jak to kupic nie mieszkajac w Niemcowie?

Pilnować na stronce ofert: http://www.aldi.com/ Jest większość Ełropy. ;)

Moja starszyzna mieszka w Helmutowie więc mogą kupić parę sztuk jeśli się uda a ja odbiorę w lipcu jak będę jechał w odwiedziny:)

Wlasnie cos w tym stylu. Jestesmy globalni :-)