![]() |
Latarka czołówka
Chlopaki tak jak juz przy zimie to sie troche sprzetu kompletuje i sobie szukam czolowki, ktos ma jakies sugestie odnosnie tej najlepszej ;).
Takiej, ktora by mialo opcje focusa i rozproszonego swiatla ot by poswieci w razie awari lub po prostu typowch czynnosci obozowych etc. Ogladam Petz i Silve I Black Diamont. dzieki |
Mam chiolska za parę złotych uzywam od roku zawsze jeden dzien w tygoniu z 2 godziny wiosna, lato, jesień zima. Jak za te pare złotych jest luks.
http://www.narzedzia4u.pl/galerie/l/...zarowe_439.jpg |
Ja mam taką jak w linku i uważam, że jest lepsza od każdego Petzl'a jakiego miałem w ręku. Jest troszkę większa. Regulacja skupienia i intensywności swiatła. A jak kto lubi to nawet kolory :) No i mam ją długo i znosi to bez jęknięcia.
http://www.decathlon.com.pl/PL/head-...sor-118814612/ |
Ja mam petzla model pikka plus 2. Bardzo często używam, złego słowa nie dam powiedzieć, testowałem nawet przy prawie -30 stopniach. Baterie wytrzymują bardzo długo. Porównywałem w terenie do innych nie firmówek - nie ma porównania.
http://www.petzl.com/en/outdoor/tikk...ies/tikka-plus |
W przypadku takich urządzeń to chyba im taniej tym lepiej, 5 diód led nawet w niewiadomojakiej oprawce nie powinno dużo kosztować.
|
Ja używam petzl tikkina 2. Mimo dwóch mały diod świeci rewelacyjnie. Kupiłem ją z myślą jako awaryjną, ale zdarzyło mi się już nieraz jej używać do grzebania przy aucie w nocy i jest super. Jeśli szukasz czegoś mocniejszego to tikka XP 2 jest nie do pobicia. Na allegro można za 100 PLN kupić.
|
Cytat:
Również polecam ci sprzęt Petzla, pierwsza liga, jeśli chodzi o czołówki. Używam MYO XP, już dłuuuugo na tych samych bateriach, mimo iż latarka jest używana codziennie. Trwała i bardzo praktyczna: http://outdoorpro.pl/produkty/latark...boost/546.html |
Ja kupiłem na aleedrogo coś za 10 zł. no name i działa od 3 lat. Mam tryby (o ile dobrze pamiętam) 2,4,12 białych lub 2 czerwone diody. Generalnie nie ma potrzeby by było więcej niż 4-6 diód bo to nic nie daje. Jeździ na wakacje a na co dzień w schowku samochodu czy to lato czy zima i nie mam żadnych problemów jedynie trzeba sprawdzić akumulatorki co jakiś czas (ładowane 2 razy). Nie jest idealna ale kosztowała 1/10 ceny firmowej.
|
Ja jestem fanem Petzla i nie ma co wyważac otwartych drzwi. Wszystkie ekipy ratownicze na świecie używają tych czołówek.Tu nie chodzi o to że led jest tani i w związku z tym czołówka nie powinna być droga. Tu chodzi o jakość połączeń i niezawodność.Osobiście do turystyki polecam Petzl MYO XP z 1 mocną diodą (3 W), trzy poziomy oświetlenia, tryb boost.
lub którąś z modeli tikka.Nie twierdzę że inne firmy nie robią dobrych lamp, ta po prostu jest liderem zarówno w oświetleniu czołowym jak i w jumarach. |
no jumara to mi nie trzeba sie nie wspianam, kilka razy robilem to ale jakos nie bardzo wciagnelo.
|
Zdecydowanie Petzl jednodiodowy, mam taką, kupiłem w 2008 i przeżył już dwie chińskie kupione dla baby....
|
Kolasek77, krótka piłka: chcesz kupić raz a dobrze, kup Petzl'a.
Wydasz powiedzmy 200zł, ale masz sprzęt pewny, sprawdzony i energooszczędny (a chyba takiego właśnie szukasz i tego po nim oczekujesz). Za te same pieniądze możesz kupić np 8 szt innych czołówek no name. Tylko pytanie: na wyjazd powiedzmy 2-3 tygodniowy ile zabrać takich czołówek gdy walczysz o każdy cm przestrzeni i wagi? 1 a może lepiej 2 lub 3- tak na wszelki wypadek, gdyby ta pierwsza "umarła". Plus 1kg baterii. Nie jest powiedziane oczywiście że MUSI "UMRZEĆ" !!! Ale... Dla mnie latarka czołowa jest narzędziem w pracy ( od 12 lat robię prace wysokościowe i alpinistyczne). Używam jej bardzo często, bo czasem całe noce spędzam na jakimś kominie. Kilka już w życiu no name'ów na czole posiadałem(jak nie miałem jeszcze kasy i nie dojrzałem do tego , że nie stać mnie na kupowanie rzeczy najtańszych) i wiesz... niestety po jakimś czasie wszystkie "umierały". A PETZL DZIAŁA !!!!!!!!! Nie mówię, że wszystko inne to gówno, bo przecież nie znam się na wszystkim. Ale pytasz o radę, więc radzę : PETZL- TAK !!! I to chyba wszystko w temacie. Wybór należy do ciebie . Pozdrwódeczka!!! |
petzl.
|
Polecam takie coś: http://allegro.pl/czolowka-petzl-e-l...415827887.html
Nie byłem przekonany, ale wypytałem gościa, który używa takiego czegoś na codzień i już jestem :D |
To ja tak tylko dla równowagi: Petzl też potrafi zdechnąć. Mi zdechła myo xp na wyjeździe speleo (a na takim wyjeździe czołówka przydaje się, nawet bardzo ;) ), ot tak - poprostu. W domu działała, włożyłem do plecaka, plecak do samochodu, a po wyjęciu - nie działała. I nie był to naderwany kabelek, a rejon działania nie obfitował w jakiekolwiek sklepy, a już na pewno nie w sklepy z czołówkami. Oj, zły byłem.
Najgorsze jednak było później, po powrocie. Wiadomo - wszystko może paść. Szkoda tylko że dystrybutor Petzla wypiął się na reklamacje, odpisując, że czołówka uległa... zalaniu :/ Ponoć później, jak dowiedziałem się w sklepie, w którym kupiłem światło - zaczęli już uznawać, bo okazało się, że nie moja jedyna padła. Tyle, że ja już miałem odrzuconą reklamację i w międzyczasie przeterminowaną gwarancję. Tak więc Petzl, a zwłaszcza obsługa Petzla w PL to nie taki ósmy cud znowu. Zacząłem wtedy szukać alternatywy i nie było łatwo. W tej chwili używam wymiennie czołówek Lucido (obecnie Mammut) i... Petzla ;) |
Mi też "chińczyk" padł przy pierwszej wymianie baterii. Generalnie lepiej jak jest jedna superdioda zamiast pięciu i dobrze jak jest jakiś odbłyśnik. Jak jest regulowana ogniskowa to jeszcze lepiej. A konkretną markę i model musisz wybrać sam :)
Ja też cenię sobie światło czerwone. Można powiesić na dupie moto jak się żarówka spali (przydało się). Często podawany jest też strumień świetlny w lumenach. Warto porównać. |
Uzywam Petzla Tikka, bardzo często i bardzo dużo od 2004r, czyli siódmy rok, zawsze działa.
|
Petzl Tikka XP 2. Polecam. Cena ok 100zł, za to: światło skupione do 60m, rozproszone, pulsacyjne, czerwone stałe i pulsacyjne (np. do oznaczenia awaryjnego postoju). Baterie wytrzymują bardzo długo a sprzęt jest niezawodny. Miej świadomość, że: 1.Chytry dwa razy traci (wcześniej padły mi 2 latarki od braci chińczyków), więc podwójny zakup. 2.Tanie mięso, psy jedzą. 3.Radość z niezawodności, kiedy potrzebujesz jej użyć - bezcenne. Ps. A gwizdek ratunkowy,znajdujący się na pasku tej czołówki - potraktuj jako gratis. :-) Pozdrawiam!
|
Uzywam tylko i wyłącznie chińczyków. Wszystkie działały bez zarzutu. Jedyny problem jaki mam z latarkami to taki, że każdą prędzej czy później zgubię, albo daję komuś w prezencie.
Dlatego nigdy nie kupuje czołówek droższych niż jakieś 20-30 zeta :) Mam jeszcze jedno wymaganie którego nie spełnia znaczna większość firmowego sprzętu - z uwagi na kompatybilność z ładowarką i aparatem foto, zasilanie MUSI być na 4 szt AA. Ostatecznie na 2 szt AA, ale w żadnym razie na 3. Baterie AAA wykluczone. Do tego magazynek na baterie nie może być z tyłu głowy. Gdybym łaził po jaskiniach to pewnie zainwestowałbym w lepszy sprzęt. Ale nie łaże. Co najwyżej czasem po starych kopalniach ;) Zdrowia :hello: |
Cytat:
Cytat:
|
Cytat:
Cytat:
|
Cytat:
Przede wszystkim chodzi o to że aparat mam na 4 aku formatu AA. Jesli się skończą to po prostu przekładam baterie z latarki, a aku ładuję w ładowarce pod siedzeniem i po sprawie. Dlatego zalezy mi zeby latarki były na 4 AA. Jestem całkowicie niezalezny od 220V i mam zamiar pozostać. A jak się zmusze i kupie drugi kpl aku do latarki to od sklepów z bateriami tez będę niezależny :) Zdrv :hello: |
Cytat:
na motorze tez nie jezdzisz wiec Ci nie zbywa miejsca na dodatakowe AAA. w altanie masz na pewno 220V. Aparat tez wypierdol bo nie spelnia juz zapewne norm ekologicznych. Jak bedziesz sie rozgladal za nowym to wtedy odkryjesz, ze juz nie ma aparatow na paluszki a dwie naladowane baterie wystarcza Ci na miesiac wyjazdu. i bedziesz wolny jak ptak. (na AA) :dizzy: |
Odezwało się lobby petzlowo goretexowe :D
:hello: |
Pastor, Ty ośle. To ja się nachodziłem po Szanghaju tyle kilometrów szukając nieistniejącej czołówki na 4 baterie tylko z powodu Twojej dewiacji paluszkowej?
Trzeba było powiedzieć to bym kupił tę ładowarkę... Podos, Ty słów nie używaj! My tu innym zwracamy uwagę, a Ty "wypierdol" piszesz? Wiem, że chcesz, by dotarło do inżyniera, ale on już bardziej cywilizowane słowa przyjmuje. Co do meritum: ponieważ często bywałem w Chinach używałem chińskich czołówek. Trochę działały, a trochę nie. Podobnie robiłem z zegarkami. Nie widziałem sensu posiadania zegarka za 1kzł, gdy podobnie chodziły te za 23 juany. Nawet jeśli będą się psuły co dwa miesiące... O godzinę można jednak zapytać, a o światło jakby trudniej. Pewnie dlatego mam Petzla. Uważam jednak cenę za bandycką. |
Petzl Myo 3. Dwa źródła światła - 3 diody lub żarówka xenonowa. Na trzech paskach. Uwaga Pastor - zasilana 4 AA. Nie wiem czy jeszcze dostępna, ale nie kosztowała 30 zł....
http://www.napieraj.pl/xoops/modules...p?articleid=39 |
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Bo ja wiszrozumisz lubię sobie czasem poczytać np. ksiązkę leżąc w namiocie i naonczas owe baterie mnie uwierają. Albowiem lubię leżeć na plecach. Swoich przeważnie. Alfabetu Braila się uczyć nie zamierzam i do czyta chciałbym mieć jasno :) Zdrv :hello: |
Ale Myo 3 ma baterie z tyłu na głowie, a Wielebny pisał, że tak ma nie być. ;)
Ja mam i Petla (Tikka XP) i jakiegoś chińczyka (3 diody i żarówka). Petzl jeździ ze mną na wyjazdy i zawsze go mam w plecaku ze sobą, a ta druga obecnie leży w samochodzie w schowku. Obie się spisują dobrze (petzl od '08, a ta druga gdzieś od '02). Do petzla mam większe zaufanie i faktycznie dooobrze świeci. Teraz się "dorobiłem" telefonu z latarką i tego częściej w mieście używam, a też świeci porządnie (nowy Szajsung Solid). W sumie tak jak Sambor pisze. Światło się przydaje na wyjazdach, więc fajnie jest mieć sprzęt sprawdzony i niezawodny. Ale teraz jakbym kupował to bym się przyjrzał dokładniej produktom MacTronica: http://www.latarki.pl/index.php?n=sz...anie=&wymiary=. Wyglądają sensownie i cena jest przystępniejsza niż Petzla. ;) |
Cytat:
PS: poza tym Ty umiesz czytać???:vis: |
i skoncze już pierniczyć o ładowarkach do baterii:
http://petzl.pl/amc/petzl/sport/deta...-core,470.html |
Pastor:
http://allegro.pl/latarka-czolowa-fe...420523710.html atrakcyjna cena - ledwie 325 zl, ale przesylka gratis, dioda cree swieci tak jasno ze mozna po snopie swiatla spacerowac. Cztery paluszki, mocowanie wprawdzie z tylu, ale mozna przesunac coby Cie w musk nie uwierało... |
Cytat:
Właśnie mnie sprowokowałeś do zmarnowania 700 postu. Niech to będzie dowodem że nie tylko czytać, ale i pisać ómię! A i cyferki mi nie obce :) Cytat:
Pójdę po robocie poszukać w piwnicy swojego kitajca i mam wypięte na te nowomodne bzdety ;) A jak się dorobie to se kupie porządnego petromaxa. Oldtech rządzi ;) :hello: |
700 brawo Pastor! To jak Czinkłeczento.
tutaj mozes sobie zasobnik polozyc na jajeczka to Ci nie zmarzną! http://petzl.pl/amc/petzl/sport/deta...-belt,372.html http://petzl.pl/amc/files/petzl/imag...111657_big.jpg |
Cytat:
|
Cytat:
Tutaj jest instrukcja jak zrobic samemu: Opakowanie na 8 baterii AA: Kydex + zapięcie z nierdzewnych szprych(starych które połamałem)+uszczlka interchemal Opakowanie na elektronikę: Kydex + chicago screws z ul Próżnej +uszczlka interchemal Sama czołóweczka: ALuminiowa rura z przylutowanymi finami i denkiem, pokryta gun-kote Przewody: miedź: 0,75 mm^2 Diodka przykręcona na śrubki i posmarowana pastą srebrną. Włącznik(tymczasowy) o klasie odporności ip66 Paski od czołówki Petzl zoom. docelowo będę custom http://www.torch.pl/forum/index.php?...&topic=51477.0 |
Wyłamię się z lobby Petzla i powiem MacTronic.
Dokładnie MacTronic K2. Przy bezpośrednim porównaniu światłości zostawiła w tyle Petzla Tikkakę. Osobne światło czerwone z tyłu (dwa tryby świecenia). Z przodu 4 tryby (hi-med-low-pulsacyjne). Używałem jej w górach przy wspinach i nocnym napieraniu, na morzu jako światła sygnalizacyjnego, kiedy oświetlenie decku padło, na rajdach do oświetlania drogi. Kilka razy upadła z wyskości, pare razy nurkowała i żyje. Nie obchodzę się z nią delikatnie. Fakt, że droższe Peztle pewnie będą lepsze, ale w cenie 100-110 pln ta jest bezkonkurencyjna. Mam od 3 lat i złego słowa nie powiem. Brat ma od 4 i podobnie. Pozdro, Antek |
Ależ można skomplikować taką prostą rzecz jak latarka... ale rzeczywiście źródełko zasilające jest najważniejsze, i tu chiński no name dla mnie odpada (używam od lat GP czy ENERGIZER'ów z szybką ładowarką ładującą dowolną ilość akumulatorków AA/AAA).
|
Cytat:
mam tikke paetzla i ni cholery nie moge umocowac baterii tak, zeby nie gubily kontaktu. swieci tak sobie, ale kupowalem to 5-6 lat temu i diody wtedy nie byly takie jasne. |
Dawno się nie uaktywniło tylu staruchów z powodu światła... oj czuć tę zimę... :at:
Podos weź zmień siedzenie. Pastor zrób nowe gmole albo mocowanie kufrów. Sambor znajdź se nową babę. 7Greg pij dalej, nie pierdol. Jamen |
Ja ma taką chyba chińczykowatą na paluszki. Dwa lata świeci i nie chce przestać.
Znaczy świeciła bo gdzieś ją prze... Gregu może u ciebie na stole warsztacie została przy wymianie kapcia?? |
Cytat:
|
To poreklamuj troszkę chińszczyżnę za 15 zł - bez bateryjek ;)
|
Jak komuś ładowarka ładuje dwa lub cztery aku to na pewno nie jest czterokanałowa.
A ja się pytam po jaką cholerę pakować do latarki akumulatorki? To opłaca się tylko w przypadku pożeraczy prądu. Inaczej jest ekonomicznie nieuzasadnione. I niewygodne. Baterie maja wyższe napięcie (1.5V a aku tylko 1.2V). Baterie służą dłużej. Akumulatory szybciej się samorozładowują niż latarka je wysysa. Przynajmniej przy moim użytkowaniu. No i zapasowe baterie są mniejsze niż ładowarka. |
Panasonic Infinium, Sony Eneloop. Akumulatory, które w ciągu roku tracą jedynie 15-20% maksymalnego naładowania.
|
Cytat:
|
No ale akumulatory możesz ładować z 1000 razy. Więc można używac i w światełku a w razie potrzeby przekładac do czego tam potrzeba.
|
Możesz przekładać, zresztą tak samo jak baterię. Oczywiście, że aku są uniwersalniejsze. Nie musisz mnie przekonywać. Używając jednak do latarki i ładując je 1000 razy umarłbym śmiercią naturalną zanim je zużył :)
|
Hmm mam Petzla Tikka Plus - sposób wymiany baterii fatalnie przemyślany (klapka domykająca ma od dołu 3 zaczepy które bardzo łatwo wyłamać....mi się udało), poza tym paski mocujące klapkę powodują, że bateria nr3 często wypada przy niedokładnym domknięciu - troche mnie to wpienia ze za taką cena czuje niedosyt używając tej latarki, światło również nie jest rewelacyjne...jak dla mnie za zimne i za bardzo rozproszone... mapę da sie przeczytać...co do oszcedności baterii to producent grubo zawyżył długość świecenia! poza tym bardzo ciekawa zabawka. Ma szeroki pasek, który dobrze trzyma Tikke na głowie!
Mam jeszcze Energizer Headlight 3 LED jak dla mnie pasek za wąski, mało wodoszczelna, podczas biegu źródło światła przemieszcza się z góry na dół (brak stopniowej regulacji kąta nachylenia światła) przez co wyłamało mi się dolne mocowanie do stabilizatora paska, felerny przełącznik suwakowy powoduje iż często zapalała się sama podczas przemieszczania w kieszeni. Ale ma super fajną czerwoną diodę, która pomaga w stworzeniu romantycznego nastroju. Chińczyka bym nie kupił bo źre dużo energii i na długo nie wystarcza, poza tym jest duży, ciężki (prawdopodobnie przez to spalanie motocykla wzrasta !), źle się układa na głowie i ma brzydki (szary) kolor!!! Dla mega adventure niezbędne jest posiadanie takiej lampy http://allegro.pl/stara-lampa-naftow...414054120.html ale to nie czołówka, więc standardow odbiegam od tematu...:) |
Cytat:
bc-700 jest jak najbardziej czterokanałowa. To w ogole genialna ladowarka jest, udalo mi sie paroletnie akumulatory doprowadzic do 90% nominalnej pojemnosci. normalne aku (2,5-3 Ah) wytrzymuja przynajmniej kilkaset cykli, 2 Ah eneloopy spokojnie potrafia przelezakowac kilka miesiecy i stracic pare setnych wolta w tym czasie. |
Czy ja cos pisałem o jakimś bc700 cos tam? Chodziło o to, że ładowarka, która nie potrafi ładować 1 lub trzech aku jednoczesnie nie jest czterokanałowa.
A jeśli mierzysz samorozładowanie mierzysz w Voltach to ja wymiękam, idę poczytać. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:32. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.