![]() |
Jedno oko na Maroko..Czyli kochane piachy, tajin i żołądkowa gorzka [Luty 2011]
6 Załącznik(ów)
Wiosna się napatoczyła, czas szukać odrobiny ciepła afrykańskiej rewolucji....
Wywiad doniósł,że deszcze niespokojne ustały a słoneczko Muamar blednie przy prawdziwym Le Soleil...Torby zapakowane, motorki przyczajone przed podróżą... Tym razem jedzie nas ósemka... Kajman jak zwykle powozi zaprzęgiem - już wyruszył na szlak..Zmagania Kajmana a potem też nas można śledzić za pomocą Spota umiejscowionego w Kajmanowozie Patrol GR http://share.findmespot.com/shared/f...NRsrqDS1QsvtrS Kajman zmierza w kierunku Casablanki , gdzie odbierze 25 lutego Pierwszych 3 Jeźdźców Apokalipsy..miszczuf nad miszcze..Pablo - RD07A, Missu - RD07A oraz Norbi KTM LC4 ..Szczęśliwcy już w weekend zamiąchają na południu Maroca.. Po tygodniu dołączy kompletna obsada Kajmanowozu w osobie Vassi i Duni..Zapewne ,będą cały czas starać się ściągnąć Kajmana na złą drogę...O tak, dość juz CZARNEGO:D:D:D No i jeszcze my..Maro -KTM LC4 i puszek- PUSZKOLOT ...W październiku przez dwa dni pomykaliśmy razem po bezdrożach w okolicy Foum Zguid i bardzo nam się spodobało...Cała nasza czwórka dołączy do ekipy tydzień później... Oczywiście nie obyło się bez małych problemów z prądem , ale duet Norbi/Kajman rozumiał się bez słów..:D Należało jeszcze trochę popracować nad polisą ubezpieczeniową made in Wasil - w ubiegłym roku jej brak kosztował mnie i Norbiego po 500 Eurków :( ale dzięki temu poznaliśmy Mohameda Gordito:D:D Jest jeszcze Wunderwaffe..ukryty w Cieniu Afryk i Ktm-ów Suzuki DRZ 400 -niezły bandzior..Bierzemy go na zapas gdyby się jakiś motek zbytnio zaplątał.... YYYYYYYYYAAAAAAAAAAALLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLAAAAAAAA AAAAAAAAA |
No to Kajman bedzie teraz najbardziej poszukiwanym facetem..:)...
|
Zazdrościmy Wam baaaaaaardzo. Piszcie ,piszcie,piszcie................
Jak długo tam będziecie? Chyba nie wytrzymam i przyjadę do Was. Ps.Puszek, koszulki są w trakcie drukowania, zadzwonię. Stopa |
Cytat:
|
Powodzenia. Inshallah.
|
Puszek, tylko pamiętaj że Afryka to nie U-Boot, dzielność morska jest u niej mizerna:D, po dnie morskim się nie da.
Jedźcie chłopy, bawcie się dobrze i wracajcie bez uszczerbku na zdrowiu i sprzętach:Thumbs_Up:. Ganbatte! |
A dziewczynom nie życzysz dobrej zabawy?...bo to my ( Dunia i Creativka) będziemy najbliżej żołądkowej gorzkiej...:dizzy:
|
Aaaa, bardzo przepraszam, "bawcie się dobrze chłopy" to był taki skrót myślowy, chodziło mi o wszystkich uczestników wyjazdu, drogie baby;) mogą się oczywiście również czuć uwzględnione. A tak swoją drogą to sprytne z Was bestie, zajęłyście świetną pozycję strategiczną u samego źródła boskiej ambrozji... Brawo, szacun, beret z głowy itepe. W maju w Grodźcu nie omieszkam osobiście złożyć samokrytyki:bow:
|
Czekam-my na relacje.Powodzenia.
|
no to dzida! Powodzenia
Kajman juz za Lyonem:) |
1 Załącznik(ów)
Mam nadzieje ,ze tym razem za duzo nie napsujemy...W załaczniku planowana trasa...Plik pod google earth
|
No nieźle , tak niespiesznie to z miesiąc na miejscu , szkoda że nie wiedziałem wcześniej bo moje kości domagają się wyższej temperatury . Z chęcią bym też oddał Mohamedowi jego wspaniały uzywany amortyzator:).
PozdrawiaM |
Cytat:
|
Cytat:
A spiryt dobry po śniadaniu bo mało go czuć w oddechu:drif: |
I można odkazić narządy...:dizzy:
|
Przyda sie do czyszczenia filtrow w Katach :D
|
Spiryt jest dobry na wszystkie dolegliwosci AFRYKANSKIE szczegolnie w tych rejonach
|
No to chlopaki, mam nadzieje, ze sie spotkamy na trasie. Ekipa slowacka wylatuje 27.03 z Bratyslawy do Malagi. Motycykle juz sa dzis w polowie Francji. Tylko z Malagi plyniemy do Mellily... pozniej Rif do Fesu i Atlas.
Nie ma co prawda Afrik, ale sa dwa Varadera i 6 x GS :) http://photos-e.ak.fbcdn.net/hphotos..._8090093_s.jpg http://photos-a.ak.fbcdn.net/hphotos...5_978504_s.jpg |
Witaj Cement. Podałem tam traske..Ruszamy za tydzien z Warwzazat(Ouarzazate) w Atlas w kier wschodnim..Biorac pod Uwagę ,że ladujecie 28 marca bedziecie pewnie koło soboty/ niedzieli w tym rejonie. Chetnie napijemy sie słowackiej sliwowicy pod niebem Sahary..Erg Chebbi zamierzamy ogladac z kasby Panorama..Sambor też tam celuje ,więc na pewno jakas ekipa tam sie zazebi :-)))
|
Orzeł Wylądował..:D:bow::at::at::at::at::Thumbs_Up::Thum bs_Up::Thumbs_Up:
Kajman szczęśliwie odprawił motocykle w Maroku i pomyka do Casablanki... YYYYYYYYYYyAAAAAAAAALLLLLLLAAAAAAAAAAAAA Nie było czasu na szukanie tańszego biletu...Za auto , [przyczepę i Kajmana wyszło 240 EUR W ubiegłym roku płaciliśmy 122 za moto i kierowca..Wygląda na to że finansowo oplaca się taki wariant. Poza tym jest co najmniej 4 dni więcej na pistach.... |
No super!!! Ciesze sie ze sie udało. Teraz mozna sie sie umawiac z autem w Maroku i latac tanimi liniami co Casy czy Marakeszu.
|
Fajnie, że się udało.
Powodzenia :Thumbs_Up: |
3 Załącznik(ów)
Najnowsze wieści z Maroka....!!!!!!!!!!!!!!
Kajman w w Casablance na lotnisku!!! Czeka z niecierpliwością by pozbyć się motorków...Dostał zaproszenie od Kobiecego Rajdu Maroka i juz nie może sie doczekać przewodzenia poprowadzenia stadku Norweżek Finek i Szwedek w drodze na pustynie...Podobno za pilota robi Ewa Małysz... Bułki i banany zostały wykupione na całej trasie rajdu... Kajman twierdzi ,ze tylko on wie jak zatankować wielbłąda... Tymczasem nasz szpica lotnicza w osobach Pawła Michała i Norbiego w czasie próby opanowania samolotu nad Morzem Śródziemnym została obezwładniona Żołądkową Gorzką i smacznie śpi...Ciekawe czy wyjdą z samolotu...Lądują za godzinę... |
<!--[if gte mso 9]><xml> <w:WordDocument> <w:View>Normal</w:View> <w:Zoom>0</w:Zoom> <w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone> <w:PunctuationKerning/> <w:ValidateAgainstSchemas/> <w:SaveIfXMLInvalid>false</w:SaveIfXMLInvalid> <w:IgnoreMixedContent>false</w:IgnoreMixedContent> <w:AlwaysShowPlaceholderText>false</w:AlwaysShowPlaceholderText> <w:Compatibility> <w:BreakWrappedTables/> <w:SnapToGridInCell/> <w:WrapTextWithPunct/> <w:UseAsianBreakRules/> <w:DontGrowAutofit/> </w:Compatibility> <w:BrowserLevel>MicrosoftInternetExplorer4</w:BrowserLevel> </w:WordDocument> </xml><![endif]--><!--[if gte mso 9]><xml> <w:LatentStyles DefLockedState="false" LatentStyleCount="156"> </w:LatentStyles> </xml><![endif]--><!--[if !mso]><object classid="clsid:38481807-CA0E-42D2-BF39-B33AF135CC4D" id=ieooui></object> <style> st1\:*{behavior:url(#ieooui) } </style> <![endif]--><!--[if gte mso 10]> <style> /* Style Definitions */ table.MsoNormalTable {mso-style-name:Standardowy; mso-tstyle-rowband-size:0; mso-tstyle-colband-size:0; mso-style-noshow:yes; mso-style-parent:""; mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt; mso-para-margin:0cm; mso-para-margin-bottom:.0001pt; mso-pagination:widow-orphan; font-size:10.0pt; font-family:"Times New Roman"; mso-ansi-language:#0400; mso-fareast-language:#0400; mso-bidi-language:#0400;} </style> <![endif]--> Oki, to ja dodam swoje „3 dirhamy”.:)
Chce się podzielić moimi perypetiami związanymi z danym wyjazdem. Otóż, w związku z tym, ze potrzebuję wizę do Maroka, 25 lutego bieżącego roku udałam się do Wawy, aby tą wizę uzyskać. W sumie miejsce mi znane, już tam byłam, już mnie tam znają, już mi wizę dawali. :) Procedura uzyskania wizy jest prosta: składasz dokumenty na wizę, Konsulat Maroka wysyłą do MSZ Maroka zapytanie, w ciągu 7 dni MSZ odpowiada „tak” lub „nie” i dostajesz lub „nie” wizę. Dokumenty złożyłam, no i zamiast 7 dni czekałam ponad 20 dni (normalka w przypadku naszych braci marokańskich).:dizzy: W zeszły piątek dostaję telefon z Ambasady, że odpowiedź z MSZ Maroka jest pozytywna i można odebrać wizę.:Thumbs_Up: Na drugi dzień rano, siedzę spokojnie przy kompie, pracuje sobie i nagle telefon z nieznanego mi numeru. Dialog wygląda w sposób następujący: X: - Hello! Ja: - Hello ? (zdziwiona):Sarcastic: X: - Remember me? Ja: - No (zdziwiona na maxa):confused: X: - And you don’y recognize me? Ja: No? (jeszcze bardziej zdziwiona, i naprawdę do not rekognize indywidua) X: - Were you yestreday In the bar La Luna? Ja: (już w ogóle nic nie rozumiejąc) – No? X: - OOOhhh!! Can you tell me once again your name? (Pan już też zdziwiony) W tym momencie ja już usłyszałam arabski akcent. Ja:. My name is Vasi. And I Am sorry, are you Mr Mohammed, the Counsil of Marocco? We spoke yesterday about my visa. X: (z całkowicie zażenowanym głosem) :eek:Ohhh, Yes!! I am sorry, I just called the wrong number. I remember you and you received the visa. Dalsza część rozmowy już nie taka ważna. A więc: Bienvenue au Marocc, już zaczynając od Konsula :D Szkoda mi faceta, mam nadzieję, że dodzwonił się do paniusi z baru La Luna w Warszawie.:smoking: |
Po dialogu wnoszę, że po tą wizę niekoniecznie trzeba do ambasady się udawać :haha2:
Dobre |
2 Załącznik(ów)
Widzę w SPOT ,że ekipa jest już w Zagorze w hotelu. Mistrzostwo świata :bow::bow:
Wczoraj o tej porze wsiadali do samolotu i po 24 godzinach sa u wrót Sahary... Dzzzzziiiiiiidddddddaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!! Doszły dwie fotki... Zniszczyli nieco c2h5oh a Kajman wygląda na zmęczonego....:D:D:D |
No to tak
Mohamed, Pusze pytal się gdzie jest nasz frend - mial na mysli ciebie. Jak tylko zajechalem wybiegl i krzyczal - helooo polako. Może pisze nie za bardzo skaldnie ale odkażamy się - chyba druga butelka a ja po dwóch dniach i nie przespanej nocy Jutro dzida na piste w kierunku Foum ale nową trasą - bliżej granicy algierskie Kurde - klawiatura mi się myli - kończe |
Cytat:
|
no gratulacje dotarcia/dojścia*
nie pozostaje Wam nic innego jak tylko: DZZZZZZZZZZIIIIIIIIIIIIDDDDDDDDDDAAAAAAAAAA !!!!!!!!!!!! powodzenia i dawać fotki *niepotrzebne skreślić |
Uuuu....zapasy substancji płynnych zagrożone....szybko się zużywają w w piekle pustyni....a my a my???:haha2:
|
wg SMSa: Trasa "drugą stroną" Erg Cheggaga zrobiona. Czyli Mhamid - Foum Zguid ale wydmy wziete od południa przy Algierii - szacuneczek. 14h jazdy (+/-180km)
Padła pompa - Michał staje się ekspertem - tak jak przewidywałem:) |
Cytat:
|
:drif:
:drif: :drif: :drif: :drif: :drif: |
Widac nawet gdzie ta pompa padla :-)))
Sms od Kajmana..."Przejechalismy razem i w całości.Ale ta trasa daje w dupe. .Zero śladów czy drogi. Pełno wydm. resztki krzaków.Daje w dupe." Mam nadzieję ,że nie jedli pod drzewem w Foum Zguid na rynku.. ... |
Dzisiejszy dzień nie przeszedł bez niespodzianek...Jak widac na spocie próba dojazdu do Taty piachem skończyla sie niepowiodzeniem...Oto wyjasnienie Kajmana.
"Trasa zajebista.Jest to odcinek rajdu Ale dalej nas wojsko nie puściło bo miny. Widzieliśmy dwa rozjebane wielblądy.Najlepszy odcinek z Maroka.Dojazd tylko total off." Nieźle im idzie...wrrrrr |
Cytat:
|
Nigdy nie wydawało mi się to mozliwe, ale jednak.
Nasza afrykanska ekipa zdobyła szczyt najwyzszej wydmy maroka - ERG Chebbi - na motocyklach oczywiscie. Michał (xrv), PAweł (xrv), Norbi (ktm) zdjecia pogladowe z internetu http://farm4.static.flickr.com/3407/...15605c8b05.jpg http://i1.trekearth.com/photos/2848/...s2006_0286.jpg |
ale zajebiscie!!
|
Eeee, na piechty to się nie liczy:)
|
nie napiechte, nie na piechte
chlopaki wyjechali na motorkach to zdjęcie jak pisze Podos tylko pogladowe - są zdjęcia - udokumentowane |
To prawda, są wielcy. Sam dojazd pod miejsce ataku to niezla wyprawa. Możliwy jest wjazd od strony poludniowej czyli od drugiej strony niz merzuga....Piękny widok...Afri na szczycie,,,mrrrrr:at::at::at::at::at:
|
https://lh4.googleusercontent.com/_V...w/P1080172.JPG
Ekipa Slowacka juz jest z powrotem. Bylo zajebiscie, foto akurat z Merzouga https://lh6.googleusercontent.com/_V...M/P1080164.JPG tutaj akurat jedyne miejsce z cieniem na 120km off-road gdzies w Atlasie https://lh3.googleusercontent.com/_V...w/P1080162.JPG To moje ulubione miejsce :) |
No to melduje sie również z objazdówki po Maroku. Pojechało 10 i wróciło 10. Wszyscy zdrowi.
|
Cytat:
|
My pomalu konczymy. Dzisiaj z Sidi Ifni. Powiem tak .... nie ma jak poludnie Maroka i WS. I to ze wzgledu na ludzi ale trasy, klimat. Brak tej cepeli ktora jest tak do Foum.
A trasy z Anty Atlasu to .... |
1 Załącznik(ów)
I powoli zakończyła sie włoczęga po poliudniowym Maroku i Saharze Zachodniej.. Kajman właśnie zacumowal na ziemi hiszpańskiej, a my rano wyladowalismy w Krakowie. Było ciężko, (jak dla mnie), niczego nie brakowało..
Jeden dzień to przeprawa wawozem rzeki i wielokrotne jej przekraczanie, górskie drogi, suche jeziora...i piachy, piachy, piachy.... Ekipa wspaniała , wszyscy spisali się na medal..Na razie "lizemy rany" :-))) Jedno zdjecie z okolicy Merzougi.. Tuz po swicie...Zmierzamy zaatakowac ERG Chebi |
Fajnie że jesteście cali i zdrowi, chociaż "liżemy rany" daje powód do myslenia.
Nawet nie prosimy ,my ŻĄDAMY relacji. Pozdro |
Klimat chwili bardziej oddaje chyba to zdjecie:
http://fundiver.home.pl/pub/img/2011...800x600%5D.JPG |
1 Załącznik(ów)
No to ja wrzuce Wam Lepiego na jakiejs djunie i chyba zaloże osobny wątek ;)
|
Załóż nowy to może jakiś filmik wrzucę. A na fotce widać, że moto wniesione na piasek, koła się nie kręcą ;)
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:29. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.