Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Trochę dalej (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=76)
-   -   Rumunia 2008 (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=971)

giziu 24.06.2008 22:42

Rumunia 2008
 
Z miasta Draculi - BRAN pozdrowienia od Slawek_K, Andrzeja i Gizia.
Zrobilimy juz 1300km, w Rumunii objechalismy trase transkarpacka, przelecz Urdele (2240m n.p.m. zajebiscie kamienista droga, OFFROAD w Bieszczadach sie chowa), trasa transfogarska odsniezona, udalo sie przejechac, widoki nie z tej ziemi. Jutro zwiedzamy zamek Draculi i lecimy do Constancji nad Morze Czarne bezplatna autostrada. Jest 32st. ciepla, niektorzy dostali porazenia slonecznego i pieprza glupoty:dizzy:. fotki i filmy pokarzemy po przyjezdzie a jest co pokazywac. Jemy ciorbe (zupy rumunskie), ciolana cu fasoli (golonka z fasola) pijemu piwo Ursus i gorska palinke (bimber rumunski) w butelkach po Sprite.
Do milego zobaczenia.

chomik 24.06.2008 22:46

:brawo::brawo: Brawo Giziu :) jak BWM ?

Misza 24.06.2008 23:48

AAajajajajaaj my jadymy w tamte rejony w sierpniu i juz sie kurrrr doczekać nie mogę spoglądając znad kurrr sesyjnych projektów :D

Zazigi 25.06.2008 00:09

walcie do Vama Veke, spoko a'la hippisowskie klimaty, nagie piersi, te rzeczy....

Lewar 25.06.2008 00:45

A oto niezwykle cenne uwagi Lewara
- na autostradzie Bukareszt - Constanca nie ma stacji benzynowych
- dopiero jak zjecie Ciorba Burta to bedziecie zasługiwać na miano Prawdziwych Rumunów
- Vama Veche ( tak sie to pisze ) zobaczyć... i spieerdalać - straszny hałas od dyskotek

czosnek 25.06.2008 00:46

Wprawdzie bylem tam samochodem ale wydaje mi się, że delta Dunaju będzie miła Afryce. Brak asfaltu, koleiny itp. A do tego w potężnych ilościach rośnie sobie na dziko takie śmieszne ziółko ;)

Zazigi 25.06.2008 00:57

Lewar, co kto lubi :) ale Bolero Ravela na plaży przy wschodzącym słońcu robi wrażenie

Ola 25.06.2008 11:07

Hej, widzę że Rumunia cały czas popularna wśród Afrykanerów :), z resztą wcale się nie dziwię. Zrobiliśmy (z dwoma kolegami) 10 dniową rundkę po Rumunii (gównie Transylwani) przy okazji długiego weekendu najowego. Było super, choć: Transalpiny nie udało na się przejechać - śnieg, Transfogarskiej całej też nie udało nam sie przejechać - tym razem śnieg... Na pewno warto było wspiąć się ile się dało, widoki super. Choć szczerze mówiąc Transfogarska byłam trochę zawiedziona - uważam że jest przereklamowana, z reszta tak jak zamek Draculi Bran. Moje ulubione miejsca, które gorąco polecam jak bedziecie mieli okazję podjechać to:
  • saskie misteczko Viscri
  • cerkiewka w Densus
  • pałac w Sinaia (ale kniecznie z zobaczeniem go też wewnątrz)
  • i Sibiu (Sybin po naszemu).
Jak ktos ma ochotę zerknąć na fotki, to gorąco zapraszam do mojej galerii, link poniżej.

Pozdrosy

myku 25.06.2008 11:29

hej Ola!fajny wyjazd,fotki sa tez super.

Ola 25.06.2008 11:36

Cytat:

Napisał myku (Post 12905)
hej Ola!fajny wyjazd,fotki sa tez super.

Podziękować :) Mi też się bardzo podobało, a Rumunie polecam wszystkim. Piekny kraj, mili ludzie, w sumie dobre asfalty (śmiem twierdzić, że w dużej części lepsze niż u nas), dla miłośników offu raj, tak samo z reszta dla miłośników zabytków. A do tego nie daleko. Nic dodać, nic ujać - tylko dzida i jechać...

Andrzej_Gdynia 26.06.2008 22:04

To Giziu poleciał BMWe? Juz się gubie, jak chłopaki mają po 3 sprzety w garazu to mają ból głowy. A juz myslałem że po zdradzie afryki i niechlubnym kupnie wiadra, Giziu wrócił na łono Afryki..?

chomik 26.06.2008 22:09

Cytat:

Napisał Andrzej_Gdynia (Post 13140)
To Giziu poleciał BMWe? Juz się gubie, jak chłopaki mają po 3 sprzety w garazu to mają ból głowy. A juz myslałem że po zdradzie afryki i niechlubnym kupnie wiadra, Giziu wrócił na łono Afryki..?

Był przez chwile, następnie sprzedał Viadro i AT i kupił za to wszystko BMW..

podos 30.06.2008 15:54

Cytat:

Napisał chomik (Post 13144)
Był przez chwile, następnie sprzedał Viadro i AT i kupił za to wszystko BMW..

o? A to juz bał sie o tym tutaj pochwalic:haha2::haha2:

giziu 01.07.2008 14:11

Joł joł czarnuchy.
Widze że dupe obsmarowaliście mi na maxa:).
Ale do rzeczy. Wczoraj wróciliśmy, tzn. ja osobno i chopy z Końskich osobno, nasze drogi rozjechały sie gdzieś na Węgrzech...zatrzymałem się na chwile i już ich nie dogoniłem:(
Ogólnie wyjazd naprawdę super, Karpaty miodzio, gorzej z temperaturą nad Morzem Czarnym, dla mnie nie do wytrzymania, pozostali byli w raju.
Ostatnie 2 dni spędziliśmy w Hajduszoboszlo na Węgrzech w kompleksie basenowym, tylu ludzi na raz to jeszcze nie widziałem. Baseny z wodą o temp. od 20st do 38st. Wejście 1200 forintów na cały dzień.
Podsumowanie.
Koszty - ok. 3tyś zł., większośc płatności Visa Card.
kilometrów nabiłem 5230 z czego około 40 na pierwszym biegu w Karpatach :dizzy:
Żarcie nawet smaczne, obowiązkowo Ciorba i ciolana ku fasoli
A co do BeMki...nie było się kiedy chwalic zmianą maszynki ale powiem Wam, naprawdę dzielnie znosiła trudy karpackich dróg, ani na chwilę się nie "zaksztusiła". Przez całą słowacką drogę lał deszcz :(
Acha...traske z Hajduszoboszlo do Świnkowa ( 1300km) wziąłem na raz:)

ramires 01.07.2008 14:18

zdjęcia!!!!!!

calgon 01.07.2008 14:18

kiedy ruszacie
 
mniej wiecej kiedy i na ile ruszacie?



Cytat:

Napisał Misza (Post 12858)
AAajajajajaaj my jadymy w tamte rejony w sierpniu i juz sie kurrrr doczekać nie mogę spoglądając znad kurrr sesyjnych projektów :D


giziu 01.07.2008 15:16

Ramires...chwilunia, wieczorkiem zapodam kilka fotek

chomik 01.07.2008 15:21

Cytat:

Napisał giziu (Post 13692)
Ramires...chwilunia, wieczorkiem zapodam kilka fotek

Giziu, wróciłeś ?

giziu 01.07.2008 15:34

Tak, cały i zdrowy

podos 01.07.2008 17:26

zdjecia psiakrew! ;)

giziu 03.07.2008 00:35

Małe co nie co z fotek
http://picasaweb.google.pl/giziuAT/Rumunia

chomik 03.07.2008 09:06

Cytat:

Napisał giziu (Post 13998)

Dawaj dawaj nie bądź taki skromy, fajne zdjęcia i opisy... :)

podos 03.07.2008 11:15

Noooo, tak jak lubię... Moze nawet wybacze zakup beemki;)
Ladnie a i pogode mieliscie piekną. Pozazdroscic.

Mariusz Sosnowiec 03.07.2008 11:38

No Giziu fajna wycieczka,zdjęcia 1-klasa , no i motorek też niczego sobie :)

giziu 03.07.2008 12:49

Najtrudniejszą trasą była przełęcz Urdele.
Na rozstaju dróg na transkarpackiej spotkaliśmy rowerzystów z Warszawki, którzy pojechali sobie na wycieczkę do Turcji, polecili nam przełęcz Urdele ze względu na widoki ale ostrzegli nas też że droga jest bardzo trudna i kamienista. Mieliśmy wątpliwości czy maszynki dadzą radę (ja nie obawiałem się ). Varadero z bagażem trochę dużo waży. Ale postanowiliśmy spróbować :) i naprawdę nie żałowaliśmy. Karpaty naprawdę są super, gorzej ( jak dla mnie) wypadło Morze Czarne, 2 dni tam spędzone sprawiły, że nasze ciała zamieniły się pikantną paprykę, w ciągu 2 godzin spaliliśmy się na machoń, było około 40st. w dzień a w nocy +26st. totalna niewyróbka, co kilkadziesiąt minut zimny prysznic i browarek. Ogólnie wyjazd zaliczam do udanych.

Pawel_z_Jasla 03.07.2008 19:02

Urdele i okolice – ekipe Świnkowsko/Końską mijał Adam swoim bus brothers czyli czerwono białym transporterem kilka dni temu w okolicach Oradei. Nasz wyjazd był bardziej „off” niż „on” dlatego Afri została w garażu. Jak ktoś jeszcze na ten rok planuje wyjazd w tamte strony polecam przedłużenie trasy przez Pasul Urdele poprzez wjazd na nią na 23 km. za Vojnesą jadąc w kierunku Petrosani czyli jeszcze przez zjazdem do jeziora, w ten sposób szutrowo-kamienisty odcinek przez góry wydłuży się do 60 km. a skala trudności i tym samym satysfakcji znacznie wzrośnie – moim zdaniem cała trasa jest do zrobienia ciężkim enduro.
Poniżej kilka fotek:

Łukasz na opisanym powyżej odcinku przedłużającym trasę przez Urdele /z uwagi na złapanie gumy przez Adama w jedno popołudnie strzelił cały odcinek cztery razy w obie mańki wypalając dwa zbiorniki paliwa w Dr-Z hehehehehe/
http://img383.imageshack.us/img383/3...2008009gr3.jpg

Poniżej trasy na Urdele, mniej więcej w kotle w którym na lewo od trasy widać oczko wodne i resztki śniegu
http://img361.imageshack.us/img361/9...2008022uk1.jpg

Koło opuszczonej chaty w kotle
http://img361.imageshack.us/img361/5...2008025tz2.jpg

Czasami kosodrzewina i borowina nieco przeszkadzała
http://img383.imageshack.us/img383/5...2008027tr5.jpg

Ale browarek był zawsze pod ręką
http://img361.imageshack.us/img361/4...2008032fr8.jpg

Wodowanie KTM-a, żeby było sprawiedliwie to powiem, że najpiękniej zwodowana została Dr-Zeta, która spłynęła sobie nurtem w dół potoka zanim jeździec zorientował się, że nurt wyrwał mu z pod dupy motocykl
http://img383.imageshack.us/img383/3...2008041yl5.jpg

Na takie zabawy też się czas znalazł
http://img383.imageshack.us/img383/6...2008062fu5.jpg

Niestety „na dziś” albumu nie posiadamy ale może jak Adam wróci to jakiś link zapoda. Ekipa była mocno owocowa czyli rozrywkowa: Adam vel Adagio, Leo z Tych czy też Tychów /nie mogłem tego ostatecznie ustalić/, Mirmil z New Jersey lub Mielca /jak kto woli/, Paweł z Mielca z synem Tomkiem na qadach i Ja z Łukaszem na dwóch żółtych Sukach /jedna się niestety w drugi dzień pobytu zesra… tzn. nawinięty na łańcuch kamień połamał zęby w przedniej zębatce ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, przynajmniej miałem czas na „łapanie” pstrągów i „warzenie” browca w knajpie - POZDRAWIAM

jasiek1712 03.07.2008 19:29

Dziekuje wszystkim za relacje z RO.Niestety,nasza wyprawa we wrzesniu bedzie bardziej "on" niz "off"z powodu kobiet i motorkow.Mysle ,ze i tak obejrzymy sobie kawalek ladnej Europy (sic!) i tez bedziemy mogli zapodac kilka ladnych fotek.Pozdrawiam .
P.S.Giziu,czekamy na pelniejsze opowiadanko :)

wuja 07.07.2008 19:58

Giziu, Pawel,
Jak wymienialiscie kase w RO - Euro czy dolary na ichnie ? Jak bylem tam w 2004 to oplacalo sie ewidentnie miec dolary nie wiem jak teraz a ruszamy w piatek pojezdzic off-owo w kilka motongow.

Pozdr

giziu 07.07.2008 20:13

Wuja, nie ma potrzeby brać ani euro ani dolarów, ja wziąłem i ani centa nie wydałem. Wszędzie gdzie byliśmy płaciło się albo kartą kredytową albo lejami, ale z drugiej strony po przyjeździe luknąłem ile bank bierze za operację przy ścianie płaczu w Rumunii to żałowałem że nie kupiłem w Polsce rumuńskiego szmalu.

Pawel_z_Jasla 07.07.2008 21:49

Za 100 Euro było dokładnie 360 Lei a za 100 $ coś kole 220 zaś leje w kantorze na przejściu PL/SK na Barwinku kosztowały 106 zł. za 100 lei czyli mało opłacalnie/wymieniać kase najlepiej w Transylwania Bank lub czymś podobnym bo bez prowizji i innych cudów, ale wołają często o paszport lub dowód os., inne banki też wymieniają bez problemu choć czasem przy okienku stoi się 10 min. zanim panienka wypełni wszystkie kwity - przy samej granicy płacili w kantorach mniej bo 345 za EU i 210 $, złotówek nie widziałem żeby skupowali ale też i specjalnie nie patrzyłem/. Co do płacenia kartą to OK na Rompetrolach i innych CPN-ach oraz większości Popasach ale z tego co wiem to Wuja jedzie w wysokie góry a górale i ich łowiecki słabo obsługują te wszystkie Mastery i Vizy więc proponuje jednak wymienić /pamiętajcie o zapasie paliwa w góry - koszt to około 3,40-3,80 za litr w zależności od stacji czyli coś taniej jak w Lechistanie/ POWODZENIA Panowie

rambo 07.07.2008 22:23

ciekaw za ile Lejów można by już kupic Romana Turbo :haha2:
http://farm4.static.flickr.com/3220/...26d91b61_o.jpg

krystek 07.07.2008 22:43

pieknie, kto sie we wrześniu wybiera ??

giziu 07.07.2008 23:08

Litr spirytu - 20 leji
butelka browaru 2l - 5 leji

rambo 08.07.2008 00:04

http://www.allegro.pl/item396534159_roman.html

"kąpletny" za 1zł :haha2: ale nie turbo.. :(

wuja 08.07.2008 01:15

Dzieki Panowie! :)

CaMeL 08.07.2008 01:34

Cytat:

Napisał rambo (Post 14600)
http://www.allegro.pl/item396534159_roman.html

"kąpletny" za 1zł :haha2: ale nie turbo.. :(

rambo, "kąpletny" silnik i drugi na dodatek

newrom 08.07.2008 01:47

Cytat:

Napisał giziu (Post 14567)
ale z drugiej strony po przyjeździe luknąłem ile bank bierze za operację przy ścianie płaczu w Rumunii to żałowałem że nie kupiłem w Polsce rumuńskiego szmalu.

Heu?
W zeszłym roku mbank brał dychę od operacji, a i tak wychodziło taniej niż zakup lei w Krakowie (o ile któryś z odpytywanych banków/kantorów by je miał), a porównywalnie z zawiezieniem tam eur i wymianie na miejscu (zwłaszcza że wymiana waluty bywa upierdliwa jak u nas w latach 80/90 - jakieś paszporty, podpisy, papiery itp).

Pozdr
newrom

Lewar 08.07.2008 11:34

Nie chcę być posądzany o lobbowanie na rzecz mbanku ale tera nie pobierają prowizji od wypłat z bankomatów innych banków na całym świecie.
To informacja dla tych co wybierają się dookoła świata albo gdzieś indziej w pizdu...

jasiek1712 08.07.2008 15:18

Panie i Panowie ,eksperci od spraw rumunskich,prosze o informacje ,ile trzeba miec lei na 2 tygodnie (jedzenie,picie,popijanie,paliwo,noclegi,zwiedzani e itepe) na 2 osoby?Czy da sie to jakos przewidziec? A swoja droga 10 pln od operacji,czyli ok.3 euro to i tak mniej niz w wiekszosci bankow.Kiedy wybieram pln w kraju,place min.5 euro za operacje,prowizja jest uzalezniona od wys.wyplaty.Jeszcze 7 i 1/2 tygodnia i ja tezzzzzzzzz-wrrrrrrrrr ,kierunek Sibiu.Pozdrawiam

7Greg 08.07.2008 15:27

3 dni temu byłem w Rumuni. 1 lej = 1 zł i ceny bardzo podobne. Resztę policz sam :)

xtr 08.07.2008 15:35

Tez w tamte strony lece 2 sierpnia a jak teraz tam stoi paliwko ? lepiej wziasc z soba eurasy ? czy wychodzi tak samo jakbym wymieniał PLN ?

jasiek1712 09.07.2008 10:05

Dzięki 7greg , to chyba najłatwiejszy przelicznik na ilość gotówki,zawsze mozna dobrać z karty.Byłeś 3 dni temu i nie zdajesz relacji?Poprosimy o garść informacji.Pozdrawiam.

7Greg 09.07.2008 10:51

Coś tam nieśmiało próbuję :)
http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=649

Cement 18.07.2008 12:11

No wiec i ja wrocilem z Balkanow, wiec sie pochwale. Co prawda tylko 6 dni ale walnalem 3150km. Na poczatku z kumpanami, ale Chorwacja mi sie znudzila mniej wiecej po 30h, wiec samotny skrecilem na Bosne, Serbie, Rumunie...

http://picasaweb.google.com/Cement1973/Balkans2008

giziu 18.07.2008 17:50

Coś mi się zdaje, że gdzieś widziałem te klimaty :)
gratulacje


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:26.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.