Lark FreeBird 35AT
 

Witam !

Całkiem przypadkiem, wpadłem na takie coś w sklepie :

http://allegro.pl/gps-lark-freebird-...654130770.html


Urządzenie do nawigacji na moto, stosunkowo tanie 369,00 wersja tzw. podróżna ( wodo-kurzo-wstrząso-odporna ) na Windowsie czyli można dograć np. AutoMapę

Kupiłem. No kurde, że niby gotowa do drogi deszcz jej nie straszy nie potrzeba dodatkowych zabezpieczeń... ( Używajcie jeszcze innych, dodatkowych, mocniejszych argumentów w rozmowie z Waszą " drugą lepszą połówką - mi poszło kiepsko :bow::bow::bow: )

Wracając do tematu :

Małe, zgrabne czytelne. Dwa akumulatory w zestawie, przewód zasilający do motocykla - fajny :) stacje dokujące na moto i do auta. Gniazdo kart microSD

Jeszcze nie testowałem na moto - ze wstępnych przymiarek :
- uważajcie przy dokręcaniu uchwytu na kierownice "siłaaa+bajceps" i po uchwycie:lol8: ale będzie nowy z pełnego alu lub coś w ten deseń

- karta microSD wymagana do zainstalowania np. aktualizacji

Co jeszcze fajnego ? możliwość podróży na "azymut" opcja także AT(V)
Jak będzie się sprawować, życie pokaże :)
Jeżeli powtórzyłem posta, gdzieś już było to przepraszam !

Pzdr_v2

A gniazdo na słuchawki jest ?

Jasne! ale tylko bluetooth, takiego na "jacka" brak. Dla mnie to plus, dla kogoś innego może być minus :) A jak wiemy mamy minusy dodatnie i ujemne jak mawiał klasyk. No chyba, że spróbować przez usb ??

Pzdr_v2

Zastanawiam się właśnie pomiędzy tym Larkiem a Goclever 350 Rider. Miał ktoś okazję porównać?

Ja przetestowałem Larka w ten weekand na dystansie 1tys km.
Złapały mnie dwie nawałnice i nic się nie popsuło, uchwyt do mocowania nawi na kierownicy całkiem solidy. Za te pieniądze to nie mam zastrzeżeń, można wgrywać mapy i spokojnie sobie latać.

Nie kupuj tylko wodoodpornego pokrowca etui reklamowanego na alledrogo za około 60zł na kierownice bo jest to niezłe g........no pęka uchwyt i obejma uchwytu nawigacja ok sam taką mam tylko wgrana inna mapa bo orginalna nigdy nie mogła się uruchomic

Słuchaj Futrzaka dobrze prawi!!!

No i se kupiłem Larka :haha2:
Wygląd - OK
Pierwsze wrażenie - OK
Próba zlokalizowania przynajmniej jednej satelity - już nie OK. Nojka sztuka i padnięta.

A ja głupia cipa kupiłem na ostatnia chwilę. Mam urlop od poniedziałku i chciałem sobie z nim polatać :mur:
Gorąco polecam jako czytnik dokumentów i przeglądarkę fotek :vis:

To nie jest kwestia mapy, satelity są niewidoczne w menu ustawień GPS`a, tam jest coś takiego jak GPS test.
I tam info widoczny satelit 0 (obok navigon działa pięknie).
Wiem że serwis to zrobi tylko kuźwa kiedy dziś wyślę przyjmą w poniedziałek i mają 21 dni na naprawę (odrobina pozytywnego myślenia w ramach treningu - na przyszły sezon GPS jak znalazł ;) )

trzeba ustawic w automapie w larku gps na 56900 czy cos takiego dopiero poleci super i com 1 auto!!

To jest kwestia oprogramowania nawigacji - larki przy automapie maja problemy z widzeniem satelit .
Jeśli orginalną nawi była MioMap to trza odpalić ją i zobaczyć czy satelity się pojawią . Jeśli zobaczy ... to wtedy ustawienia , jeśli nie ... jest jeszcze kilka możliwości .

Widok o którym pisze jest przed ładowaniem mapy (czy to AM czy larka) taki test pietro niżej (pozim WCE). Dla pewności dodam, że na poziomie mapy sytuacja jest podobna podana jest informacja, że mapa widzi (komunikuje się) z odbiornikiem, ale odbiornik nie widzi satelit.

A można upgrade`ować firmware w takim Larku. Ewentualnie jakieś poprawki. Moim zdaniem zwalony jest soft obsługujący moduł GPS w windowsie.

U mnie jest to
System Ver:0.7DA.0276
HW C53F2P04G756_L26A v.1.2
compiled Aug 31 2010

Może ktoś sprawdzić czy w działa mu 35AT i ma takie wersje

oj ..... nie znam szczegółów

wgranie niewłaściwego oprogramowania Garmina sprawia , że z poziomu WCE nie będzie widział satelit - w takim wypadku należy poszukać innego prog.

Jeśli to coś innego to opisów w sieci mnogo ;)

Heja,

Zrób reinstalkę softu, oczywiście sprzętowego nie nawigacyjnego :). Jak to nie pomoże, pewnie masz trafiony sprzęt. Mój 35AT łapie fixa w czasie max ok. 1 minuty na zewnątrz, a i często bez problemu w budynkach. Sprawdzę moją kompilację i dam znać. A tak wogóle to navi całkiem całkiem, trochę ciężka ale za to batt trzyma długo.

A może wymienią nawigację " od ręki " ?? Spróbuj przeinstalować softa - na stronie Larka nic nie ma?? Ech, może się "u" :)

Pzdr_v2

Mój lark śmiga na automapie bez problemu, a fixa łapie po 40 - 50 sekundach. Także masz coś nie tak z urządzeniem najprawdopodobniej...

To będziesz miał urlop bez nawigacji zresztą gdzie pojedziesz jak ciągle leje

A jak znajdę najbliższy sklep z alkoholem ;)

Będziesz długo wspominał tą wycieczkę:):):)

Ja też mam takie cudo Lark Freebird 35AT, ale na mapach europy z TomToma. Śmiga to bez żadnych zacięć i startuje bez problemu. A co najważniejsze to odnoszę wrażenie, że ma dużo jaśniejszy wyświetlacz od Goclevera.

A szukasz tych satelit poza domem? Bo w domu przy dobrej stolarce okiennej mogą syć problemy "niewidzenia" satelit.

Moim domem jest ulica :chleje:
to jak mam szukać satelit po za domem ;)

Diverek- bez takich, zaraz padną pytania czy łożyłam baterię i czy na pewno jest naładowana.

Lark pójdzie do serwisu, niech się chłopaki męczą (pewnie wywalą do kosza i przyślą nową) - bo wiecie jaka jest nowa doktryna wojenna Chin - atakować małymi grupami po 2-3 miliony.

nie znam tego urządzenia, ale jak kiedyś instalowalem TT pod winde ce to musialem odpowiednio skonfigurować TT i w samej windzie też coś ustawić w konfiguracji GPS. Sprawdzales?

Tak,
Dlatego w opisie odwojuję się do "systemowego" tesu GPS dostępnego z urządzenia (zero konfiguracji). Konkretna mapa producenta czy inna to już warstwa wyżej.
Nie ma co nabijać licznika, wyciągnę navi z auta i jakoś dam radę. Nic wielkiego mnie nie czeka, ot tydzień pokręcić bocznymi drogami po Borach i potem wiochami do Wawki. Najwyżej będę jechał godzinę dłużej.
Ale dzięki za zainteresowanie.

PS. Co by post nie był merytorycznie pusty. Dla tych co chcą słuchać mp3 i nawigować bez wielkiego łamania CE. Znalazłem takie rozwiązanie - jeszcze sam nie testowałem http://www.my-navia.pl/viewtopic.php?t=19603

Pany, chyba przyszedł czas i na mnie i zakupić bym chciał navi. :) Wpadła mi w oko 35at już w zeszłym roku. Wydaję się to być ciekawą opcją, bo od razu warunkoodporna, ze stacją dokującą do moto i fury, no i ma podobno opcję prowadzenia trasy offowo i na azymut (a do tego bym chciał jej głównie używać + dalsze wyjazdy). Z tego co widziałem to z tego typu jest jeszcze: Goclever Rider (Lark wg. mnie ciekawszy), Becker Krokodyl (awaryjne, podobno :Sarcastic:), TomTom Rider (cena :Thumbs_Down: ), 60/62Csx (cena:Thumbs_Down::Thumbs_Down::Thumbs_Down:). Na tym tle Lark prezentuje się ciekawie. ;)

Mam zapytania do posiadających i używających poza asfaltem:
- jak z jakością uchwytu? Navi nie lata, dobrze się trzyma kiery, zasilanie nie przerywa? Gniazdo ładowania jest w uchwycie i samo się podpina jak wkładamy Larka?
- mapy Larka do czegoś się nadają w PL? Jest sensowne pokrycie leśnych ścieżek i dróg polnych? Dobrze prowadzi omijając asfalt?
- jak się ogólnie sprawuje? Chodzi mi od dłuższy okres użytkowania (nie tydzień na dojazdach do pracy :p), może jakiś dalszy wyjazd, różne okoliczności przyrody, itp. Ekran w słońcu daje radę?

Z góry dzięki za info. :Thumbs_Up:

Odpowiem na to co juz wiem, a resztę opiszę za 3 tygodnie jak wrócę z wakacji :)
A więc

- jak z jakością uchwytu?
---Navi nie lata, dobrze się trzyma kiery, zasilanie nie przerywa, a oprócz tego, że jest wkładana w specjalny uchwyt, to dodatkowo jest przykręcana z tyłu do tego uchwytu śrubką, więc nie powinna latać.

---Gniazdo ładowania jest w uchwycie i samo się podpina jak wkładamy Larka?
Nie wiem, czy to można nazwać gniazdem, ale na tylnej ściance nawi są otwory, w które wchodzą bolce z uchwytu i przez nie płynie prund

- mapy Larka do czegoś się nadają w PL? Jest sensowne pokrycie leśnych ścieżek i dróg polnych? Dobrze prowadzi omijając asfalt?
--- na to Ci nie odpowiem, bo od razu wrzuciłem Igo i Automapę

- Ekran w słońcu daje radę?
Cud to nie jest, ale jest wystarczająco dobry, a za tą kasę to jest rewelacyjny :D

mapy Larka do czegoś się nadają w PL? Jest sensowne pokrycie leśnych ścieżek i dróg polnych? Dobrze prowadzi omijając asfalt?

Po asfalcie prowadzi w miarę OK, ale trasy terenowe to ja nie wiem gdzie on wyznacza, w mojej okolicy prowadza tylko asfaltem nawet jak wybiorę opcję trasy 4x4

Hej,
akurat zaletą tego ustrojstwa jest to, że można sobie inne mapy(soft) wgrać - i warto potestować. Ja bym skłaniał się jednak do jakiegoś "porządnego" softu, któy jest już przetestowany i przy którym można liczyć na wsparcie.
Jeśli soft jest taki sam jak w 43.3 który właśnie testuję (mapy compassu) to pokrycie jest przyzwoite, ale n.t. jakości algorytmów się nie wypowiadam, bo sam soft mnie szybko odstraszył (zresztą nawet nie planowałem go używać - siedzi w pam. wewnętrznej jako ostatnia rezerwa).

Nawiązując do postu Majkiego:
TomToma (urządzenia dedykowanego) raczej nie ma sensu w ogóle rozpatrywać pod moto typu AT, chyba, że ktoś tylko po asfaltach w cywilizowanych krajach che jeździć. Po prostu ten soft jeśli nie ma gdzieś pokrycia to staje się po prostu bezradny - na krechę nie poprowadzi. A pokrycie map w "dziczy" jest żenujące (choć może od momentu gdy odpuściłem temat (2 lata) coś się poprawiło). Tak czy siak na firmowych TT nie da się zainstalować innego softu, wszelkie "kombinacje" są utrudnione - jak dla mnie dyskwalifikuje go na starcie. Choć jakbym miał n.p. goldwinga i chciał czegoś prostego w obsłudze i skutecznego to byłby faworyt. Kwestia potrzeb.

Co do garmina - fakt, że toto kosztuje, ale sporo też daje. I to jest zupełnie inna kategoria navi niż lark - wymaga dużo więcej osobistego zaangażowania i chęci "dłubania", ale jeśli ktoś to opanuje to daje na prawdę duże możliwości.
Tutaj drobna rada seria 60 i 62 to wbrew pozorom zupełnie inne urządzenia i odkąd opanowałem dobrze 62kę już uważam, że w obecnej chwili niema sensu kupowanie 60tki na moto - zwłaszcza, jeśli ktoś planuje endurzyć gdzieś dalej od domu i być "autonomiczny nawigacyjnie".
Generalnie na moto polecałbym już nowsze generacje sprzętu garmina: Dakota, Colorado(jeśli uda się dorwać), Oregon lub 62/78. No ale to w sumie w innym wątku powinno być już kontynuowane.

garmin umożliwia zaangażowanie, ale można go użyć dokładnie tak samo jak TT - instalujesz mapę, dogrywasz aktualizacje i finał. Tyle że ze wzgl. na cenę raczej jest kupowany przez ludzi którzy wiedzą czego chcą i dopłacają dla tych dodatkowych możliwości garmina.

To i ja zakupilem AT35, czy po zainstalowaniu karty w urządzeniu powinna pokazać się jakaś ikona? mam wrażenie ze mój egzemplarz nie widzi karty.

Nie pojawia się żadna ikonka, wgraj na kartę jakąś muzykę i zobacz czy uda się ją włączyć. Pamiętaj tylko żeby była w formacie wma.

Ja mam to urządzenie ponad pół roku, póki co nie mam powodów do narzekania. Pierwszą awarie miałem po miesiącu użytkowania - w Holandii padł mi przycisk on/off
i po przyciskaniu go przez pół godziny udało się go jakoś włączyć, a wyłączanie odbywało się poprzez wyjmowanie baterii. Oddałem na gwarancji i wymienili bez problemu.
Był okres czasu kiedy gubił często sygnał GPS ale wszystko wróciło do normy. Wgrałem Auto Mapę i działa bez problemu, pomijając fakt że po przejechaniu 1400 km ostatnie 200 pociągnęła mnie bocznymi drogami po szutrach i polnych drogach...:mad:
Moim zdaniem stosunek ceny do jakości jest bardzo dobry :Thumbs_Up:

Wejdź w ustawienia i tam gdzie podajesz ścieżkę do programu nawigacyjnego powinno Ci się wyświetlić podajże SDMMC czy coś w ten deseń - to jest karta pamięci.

Podobno ten model ma taką przypadłość że jeśli za 1 razem odpali to będzie żył, a jeśli nie to tylko wymiana na nowy pomoże...

Logicznie rozumując, to tak jest z każdym urządzeniem :haha2:

ten akurat jest zajebiaszczy, natomiast miałem opory przed kupnem. Serwis Larka nie istnieje po prostu. Wszykie naprawy opisane są przez kogoś przy biureczku w domu "wymiana kondensatorów oraz oprogramowania" niezależnie od usterki. Pierwszy jakiego kupiłem nie działał już w sklepie. Naprawa umowna i na papierku, dalej nic nie działa. Zrobiłem mega bałagan w sklepie to oddali kase. Drugi podziałał poł roku i nie dało się go skalibrować , serwis, wynik ten sam, opis identyko. Sprzęt poleciał do śmieci

Cześć

Faktycznie seria outdoorowych odbiorników Garmina jest ok. Ja używam gpsmap 76 CSX. Jedyna wada jest taka, że kalkulacja dłuższych tras - ok 300 km w porównaniu z AM jest średnia - wybiera główne drogi i wcale nie najkrótsze. Radą na to jest rekalkulowanie trasy co 70 km. Opcje kalkulacji trasy są również bardziej ubogie niż w AM.
Z mojego doświadczenia wynika, że garmin najlepiej sprawdza się jeśli używa się tras przerzuconych z mapsource'a.
Dla mnie ideałem jest urządzenie, na którym odpalisz AM i np Garmin Mobile XT - wtedy i na asfalcie i w terenie sobie poradzisz.

Pozdrawiam

Weź pod uwagę, że 76 to jest odpowiednik 60tki - czyli sprzęt technologicznie sprzed dekady. W nowszych "rodzinach" na prawdę dużo się zmieniło, a trasy są liczone tak z 5-10x szybciej.
Po za tym każda wersja firmware w garminie może inaczej liczyć trasy (i oczywiście inaczej niż MS - to że zaplanujesz tam jakąś trasę nie znaczy, że odbiornik przeliczy ją potem tak samo).
Druga sprawa, że w Garminie możesz używać różnych map co ma zasadnicze znaczenie dla kalkulacji tras. O ile używanie CityNavigatorza gdzieś na odludziach lubelszczyzny to proszenie się o problemy, to GPmapa w tych samych jest skuteczna.
Robiłem nawet eksperymenty mając Vistę HCX i 60Cx (czyli w sumie bardzo zbliżone urządzenia jeśli chodzi o soft) i potrafiły na tym samym kpl. map, z tego samego miejsca startu i docelowego policzyć inne trasy. Można się zdziwić ;)

M.in. z tych powodów wrzucanie punktu docelowego do garmina to nigdy nie był dobry pomysł. Trzeba wymyślić trasę na papierze, wbić ją w odbiornik sadząc co kilkanaście km waypointy a po wyliczeniu sprawdzić, czy to jest to co chcieliśmy.
Piszę zupełnie poważnie, bo można czasem się nieźle naciąć, jeśli nadmiernie zaufa się garminowi w kwestii wyliczanej trasy.

A garminaXT nie lubię - taka słaba i często problematyczna namiastka tego co ma się w dedykowanym odbiorniku. Niemniej ze względów budżetowych (garminy są drogie, niestety) taki właśnie n.p. Lark 35AT jest bardziej uniwersalnym i rozsądniejszym wyborem (AM jest wygodniejsza na szosę niż G., OziExplorera można też odpalić).
G. jest fajny, ale jako odbiornik uniwersalny, jeśli ktoś sporo endurzy albo do dalszej i dzikszej turystyki (dostępność map, dobra obsługa śladów). W innym przypadku nie bardzo ma sens.

pozdrawiam, Adam

A tak z innej beczki :) czy ktoś już podłączył słuchawki ?? Ja kupiłem gadżet Nokia BH 106 ( fajne bo do ucha ) ale hihihi, mój Lark widzi ją ale za żadne skarby nie chce się z nią połączyć :)) Wyświetla - połączono a za 3 sek - połączenie nie udane. Resetowałem, prosiłem modliłem i NIC. Gdzieś wyczytałem ( instrukcja? ), że tylko słuchawki stereofoniczne będą współpracować - to już mocno chyba bez sensu :) co?mam muzyki słuchać ? Najlepsza muzyka to praca silnika. Nawet nie czuje jak mi sie rymujee. Informacja z serwisu z Wawy - TYLKO STEREOFONICZNE SŁUCHAWKI ! ( BLUETOOTH NOKIA BH-214 HS-44 ) jak dojdą to będę próbował je zainstalować:)) Pzdr_v2

Moduł bluetooth zainstalowany, słuchawki oryginalne nokii - wymiana na inne, kiepska jakość dźwięku :) śmiga :) POLECAM !

Takie tam moje spostrzeżenia na temat Larka...
 

Lark po 3 dniach jeździe na DRZ-cie już podziękował mi za współprace. Po pierwsze primo śrubki zaczęły się same odkręcać z czego 3 zgubiłem w czasie jazdy (pewnie od wibracji), po drugie primo nie chciała się włączyć, po trzecie primo jak już ją udało się odpalić, po delikatnym puknięciu w tylną część obudowy sama się wyłączała. Nie spodziewałem się niczego lepszego po Nawigacji za 360zł. Podsumowując nie nadaje się na ęduro.

Wymien i spróbuj ponownie. Po jednym egzemplarzu trudno oceniać.

Dokładnie, dzisiaj ładna Pani (z dużymi oczami) w sklepie przyjęła reklamacje i będę czekał...tylko, że co najmniej 3 tygodnie:vis:

na pocieszenie powiem Ci, że na garmina czekałem równie długo :)
Tak czy tak wymianią. Bo co tam naprawiac :)

A ja podzidowałem w sobotę w mojej okolicy , zrobiłem około 150km tylko OFF i nawigacja spisuje się super, a zaliczyła nawet topienie w rowie. Nic się nie odkręca wszystko działa, a automapa bardzo fajnie prowadzi poza asfaltem. Może w transalpie mniejsze wibracje niż w DRZ albo lepiej wszystko poskręcałem, nie wiem ale ja ze swojego larka 35AT jestem bardzo zadowolony i gdybym miał jeszcze raz kupić jakieś tanie urządzenie to kupił bym go ponownie.

/ja w ten weekend zrobilem 1050km z tym Larkiem - po tym jak go lepiej dokrecilem dziala super :) AM daje rade. Naprawde polecam!

Dobra, teraz pytanie które mnie nurtuje od jakiegoś czasu. Czy ktoś ma doświadczenia z instalowaniem na Larku lub GoClever Rider Automapy z licencją. Róznica jest taka, że musi się jeszcze podczas instalacji zarejestrować w bazie dostawcy softu. Dzwoniłem do pomocy AM z pytaniem czy mogą wystąpić problemy z instalacją AM na Goclever Rider i odpowiedziano mi, że nie testowali i nie maja pewności czy taki problem z połączeniem przy rejestracji nie wystąpi. Czy ktoś natknął się na problemy? Interesuje mnie głównie GoClever Rider.

Próbowałem cały dzień odpalić na nim stabilnie software garmina, i ni huja. Wiesza się i nic nie idzie zrobić :Thumbs_Down: :mad:

Wczoraj wróciłem z wakacji. 2 tyś km i navi bez zarzutu. Jeździłem i po asfaltach, szutrach, lasach i w sumie gdzie się tylko dało ;). Jak najbardziej polecam Larka. Za taką kasę to jest rewelacyjny sprzęt.

Mój też na początku nie widział ( 8GB) , potem raz widział , raz nie. Od jakiegoś czasu widzi :)
Ok 7500km - na razie ok. - 100% po czarnym :)
Uchwyt moto- bardziej niż ok, samochodowy - poniżej krytyki :)

a z ciekawosci jak zawalczyles problem z mapowaniem portow GPS ??
bez obslugi gps garminxt dziala - jak odpale gpsgate i przemapuje porty chodzi ale zupelnie losowo sie wywala (raz 30, raz 50 a raz 170km) i gpsgate juz sie nie daje odpalic - musze reinstalowac ...

oryginalna automapa z polska (europy nie mam) dziala na larku 35AT bezproblemowo

uchwyt - dokupilem kwadrat dedykowany m.in do garmina z systemu ram mount i dokrecilem w miejsce tego oryginalnego (kulka ma inna srednice)

pierwsza bateria poleciala po jakis 3 tys km odlotowaly sie styki (drgania singla,i malo delikatna jazda offroad). druga baterie okleilem plastrem zeby napewno nie miala luzow i przejechala juz 5 tys km i dziala

działa garmin xt bez gps. Jak wsadzam z powrotem sw.unl wiesza się. Automapa dobra do auta. Faktycznie działa malinowo, poza komunikatami Krzysia, ale akurat dla siebie jak robie to jego plik z głosem wywalam.
Tera bede męczył Goclevera ridera. Może tu bedzie coś lepiej :):Thumbs_Up: