![]() |
Jakie klocki hamulcowe typowo w teren
Zapewne podobne tematy już były ale nic konkretnego nie mogę wyszukać. Jakie klocki hamulcowe polecacie w typowy offroad. Dużo jeżdżę w terenie z mieszanką błota i piasku. Klocki hamulcowe znikają mi w oczach. Czasem robię na jednych 400km :mad:. W tym roku zmieniłem już kilka kompletów na tył. Przednia opona rzuca piasek na tylne koło:mur: Układ hamulcowy mam sprawny. Tłoczki się cofają aż za bardzo i w tą szczelinę dostaje się wtedy piasek ścierając klocki. Jak wyciągam klocki to mam na nich cienką warstwę piasku. Powiedziałbym nawet że hamuje trąc piaskiem o tarczę a nie klockami :). Macie wypróbowane jakieś twarde, długo trzymające a jednocześnie hamujące na zimno? Wiem że są takie twarde do ścigaczy ale pewnie nie za bardzo pasują w tym zastosowaniu.
|
Albo schodzą klocki, albo tarcza. Innej opcji nie ma. Ja w zeszłym roku wykończyłem tylne klocki w 200 km. Lepiej miękkie klocki wymieniać niż tarcze. Poza tym warto nauczyć się hamować przodem w terenie :) Wtedy tylne klocki starczają na dłużej :)
|
Błoto zje każdy klocek. Offroad zabija motocykle :).
|
Miałem nadzieje na inne odpowiedzi ale niestety moglem się spodziewać ze klocki i błoto to złe połączenie. Ja nastawiam się powoli na twarde klocki. O tarcze i tak bardziej trze piasek z błotem niż klocki a już zbyt wiele razy wracałem z hamulcem typu blacha/tarcza. Wyjeżdżam z domu i widzę pol klocków wiec myślę ze 150km objadę a okazuje się ze 50km jadę już bez klocków :/. Nawet jak sie maksymalnie oszczędza tylny hamulec to w terenie czasem inaczej się nie da a tarcza po takiej jeździe bardziej ucierpi niż z twardymi klockami. Przynajmniej tak w tej chwili myślę. Zacznę jeździć to zobaczę co się będzie działo. Zrobie pomiary i jak zobaczę ze tarcza leci w oczach to wrócę do miękkich klocków.
|
moim skrmonym zdaniem ( ale ja lamer jeste) to w teren tylko miękkie klocki - i nie chodzi tu o zużywanie a o hamowanie - twarde to w asfalt , miękkie to off
oczywiście każdy typ klocków i każdy producent swój ogonek chwali więc zastosowań i typów spieków jest tyle odmian co producentów. Generalnie nie założysz klocka z toru do offa :) |
Zżerać zawsze będzie. Ale nie jest tak, że nie można nic zrobić. Sporo daje dobra samoczyszcząca się tarcza, do tego klocki sintarowe. I może faktycznie sprawdź tą szczelinę między klockami a tarczą.
|
Cytat:
|
bo z punktu mając na uwadze ekonomie to najtańsze :P
wszystkie klocki w błocie znikają :) |
J.W. pisze Pałeł.
Jakieś tanie EBC i wio. Nissinów ST by mi było szkoda np |
A propos klocków - to faktycznie błoto - szczególnie z piaskiem (takim jak sie buduje drogi) żre jak diabli...
Ja kupiłem jakieś twarde sintered do crossów - 4- 5 wyjazdów klocków nie ma :( (u mnie z reguły to miesiąc jeżdżenia - bo ja niedzielny kierowca jestem :D) Poczytałem trochę po forach i zakupiłem polskie klocki Makland - 25 zł do drz na przód (chyba są takie same jak w 07), tył też ta sama cena. Fakt może nie hamują bdb dobrze - ale ja i tak mam SM na kołach enduro - wiec ma większe tarcze i nie potrzebuje super hampli. Wytrzymały 2 miesiące - wykończyłem je ostatnio brnąc przez błoto z piasku obwodnicy po ośki. Fakt zależy to od terenu po jakim się jeździ i mam wrażenie że co by nie robić to jak się wjedzie w błoto z piasku budowalnego czy żwrowni to nie ma bata - po klockach - ja zamówiłem jeszcze raz te Maklandy - cena czyni cuda :). A jakby co na tarczy hamulcowej nie stwierdziłem na razie zużycia - zresztą tarcza kosztuje ze 300 zł - to 3 komplety drogich klocków - wiec biorę tanie - najwyżej poszukam drugiej tarczy, per saldo chyba i tak mi sie to bardziej opłaca :) Jakby co mam namiar na producenta Maklandów - mogę dać maila. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:22. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.