![]() |
Bułgarskim wybrzeżem- o tym, jak zostałem czarnuchem [2011]
8 Załącznik(ów)
Mróz za oknem, na rozgrzewkę myśli uciekają do wakacji. Pojawia się refleksja: przeczytałem na forum wiele relacji z miejsc do których chyba nigdy nie dotrę, "niemal kosmicznych" (kosmici są wśród nas :)) i takich, z których skorzystałem w swoich wyjazdach. Dzięki informacjom w nich zawartych śmielej wypuszczam się w miejsca, o których marzyłem. To bardzo przyjemne zobaczyć w rzeczywistości miejsca, ludzi, których widzieliśmy, czy poznaliśmy z czyichś opowieści. Tak samo, jak odkrywanie własnych. Chciałbym i ja zostawić swój ślad z ostatnich wakacji.
O kierunku zdecydował udany zeszłoroczny wypad na podreperowanie starych kości. Bułgaria -bez wiz, pewna pogoda,wygoda :) niedaleko.. Ma się to skromnie do bardziej ambitnych planów przesuwanych z roku na rok, ale za to będzie realne. Niby przewidywalnie, ale z nadzieją na przygodę, która podobno tuż za rogiem.. W planie szybki przejazd przez Rumunię i Transalpinę, kilka dni moczenia w ciepłym morzu i gorącym piachu, przejazd wzdłuż całego bułgarskiego wybrzeża od Turcji do Rumunii i powrót przez Trasfogarską i Ukrainę. To tak ogólnie. Zapraszam: Załącznik 28312 Spotykamy się u Mirka i z grubsza ustalamy dzisiejszą drogę: Lublin- Rzeszów- Przełęcz Dukielska- Słowacja Załącznik 28313 Tszoda z Zagrody! GS- Ania z Darkiem, Afryka Tesco- Ula z Mirkiem, Czarna Nasza- Asia i Tomek Załącznik 28314 Załącznik 28315 Załącznik 28316 Jak zwykle w CPN przypominamy sobie, że mamy telefony i masę wątpliwości, które nie pozwalają cieszyć się jazdą: Hallo! Sprawdż, czy na pewno wyłączyłam żelazko! Hallo! Przyszła paczka na którą czkałeś od paru dni ze spodniami na wyjazd! Hallo! Na śmierć zapomniałam! Wypuścić kota z samochodu! Hallo! Hallo! Załącznik 28310 Załącznik 28311 Prostujemy plecy, jemy żurek, jeszcze się nie spieszymy. Załącznik 28317 Im dłuższy, tym lepszy :p, ale nie za długi! W czasie jazdy chlapacz podwijał się i wcinał między oponę i błotnik, ale przeszkadzało to tylko temu, co jechał z tyłu :). A ten patent sprawdzał się, ale tylko na postoju. Dopasował się niebawem. Tuż przed wyjazdem dołączył do nas Perkoz- kolega z Garwolina. Miał w planie wspólny dojazd z nami do Rumunii i tam pohasać. Jednak gmole, które dostał pocztą tuż przed wyjazdem nie pasowały za bardzo do jego Tenery i wyruszył parę godzin przed nami, by po drodze zajechać do wykonawcy i na miejscu je przysposobić. Przed Rzeszowem Darek próbuje bezskutecznie dodzwonić się do niego. Wielokrotnie. Prosi innego kolegę, by ten z domu próbował do skutku, a sami jedziemy dalej. |
:lukacz:
|
Tez mam takiego Reuscha jak wy ;).
|
Cytat:
|
7 Załącznik(ów)
Jest wreszcie info o Perkozie: kilkanaście kilometrów przed Rzeszowem miał wypadek!!! Telefon odebrał policjant i dowiadujemy się, że jesteśmy niedaleko.
Załącznik 28318 Załącznik 28319 Przeładowany TIR z dużą prędkością hamuje, naczepa się składa i zmiata czołowo z drogi nadjeżdżającego z naprzeciwka Perkoza !! Fuksem, przejeżdżająca straż pożarna, udziela pierwszej pomocy i gna z Perkozem do szpitala. Tam operują, cerują, ale minie miesiąc, zanim odzyska przytomność i kolejne miesiące, zanim wróci do domu. My czekamy parę godzin przed szpitalem, ale po zapewnieniach, że zrobiono co trzeba, decydujemy jechać dalej. Darek z Anią zostają dłużej- czekają na przyjazd brata Perkoza. Załącznik 28320 Załącznik 28321 Karawana jedzie dalej! Jakie to bezwzględne stwierdzenie. Długo nie możemy się zdecydować- co robić. Na miejscu wypadku zostały strzępy ekwipunku biwakowego z kufrów Perkoza i strzępy z jego motocykla. On sam nieprzytomny, walczący o życie. Ma chłop wakacje!! Widoki jakoś tak mniej cieszą. Trzeba czasu. Załącznik 28322 Czekamy na Darka z Anią tuż przed Duklą. Coś na ząb w barze i jedziemy jak długo się da. Słowacja. Za Swidnikiem żegnamy drogę E371 i bokiem kierujemy się na Vranov. Załącznik 28323 Załącznik 28324 Pierwszy nocleg wypada w słowackich krzakach. Obozujemy za wałem zarośniętym bujną trawą i zielskiem. Miętowa hierbatka, kiełbaska, pogadać i spać. |
No nareeeszcie :Thumbs_Up:
:lukacz: :) |
Cytat:
|
:lukacz:
|
9 Załącznik(ów)
Nasz pierwszy nocleg wypadł w swojskobrzmiącej mieścinie Duplin. Miejscówka znaleziona po ciemaku okazała się cichą, spokojną, aromatyczną a nawet z bieżącą wodą :Thumbs_Up:
Załącznik 28325 Załącznik 28326 Hej! bystra woda, bystra wodiczka, Hej! dla dziewoczki i malcziczka! Oczywiście myli się wszyscy. Niektórzy nawet dwa razy! Załącznik 28327 Załącznik 28328 Dupy w juki, Załącznik 28329 a juki wziąć w troki! Załącznik 28330 Załącznik 28331 Nie wiem, co nam Ania parzyła, ale takie były pląsy po kolejnej ziołowej hierbatce. Przejazdu przez Słowację nie pamiętam, więc musiało się nic ciekawego nie wydarzyć. Pierwsza euforia robienia zdjęć też mija, więc po cichu delektujemy się mijanymi kilometrami. Pogoda wakacyjna.. Przejazd przez Węgry też szybki, choć mijaliśmy Festiwal Wina, zlot motocyklowy w Tokaju, czy Hulajduszoboszlo (a czytając relację Grega obiecałem sobie wstąpić, jak będę przejazdem). Wszystko to kusiło, ale cóż- priorytety.. A poza tym- wczesne przedpołudnie to taka nijaka pora na degustacje wina, czy inne integracje. W Tokaju zadawalamy się smażoną rybą przy moście nad Cisą i w drogę. Załącznik 28332 Mijamy granicę Załącznik 28333 i wjeżdżamy do Omanii. |
6 Załącznik(ów)
Za nami jakieś 800km od domu. Rzadko odpoczywamy. Cały czas pogoda- marzenie! odmienny krajobraz, przejrzyste powietrze, chce się jechać!
Droga nr.76 prowadzi nas z Oradea do Deva Załącznik 28334 Załącznik 28335 Załącznik 28336 Załącznik 28337 Załącznik 28338 Załącznik 28339 Na koniec dnia, syci rozległych krajobrazów, ciasnych, krętych dróg w bukowych lasach w okolicach Brad i Valishoara, postanawiamy wcześniej szukać miejscówki do spania. Czas tracimy jednak czekając na posiłek w przydrożnej knajpie w Soimus, na ostatnich metrach drogi76. Całą godzinę kazali sobie czekać na tę kompozycję! A ciorba de burta od ręki! :) Nadchodzi noc i wyszło jak zwykle. Jutro, za dnia zobaczymy, gdzie los nas rzucił z noclegiem. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 06:51. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.