Czołem!
Mam do was pytanie - do czego służy klapka na blaszce ssania, której brakuje w prawym z gaźników? Jakie są konsekwencje nieposiadania jej? Na logikę wychodzi mi, że ma ona znaczenie tylko przy włączonym ssaniu, więc jak będzie zachowywał się silnik na ssaniu bez niej?
http://img714.imageshack.us/img714/4572/imag0058by.jpg

A same blaszki ssania wyglądają tak:

http://img542.imageshack.us/img542/9746/imag0059h.jpg

http://img3.imageshack.us/img3/5133/imag0060vk.jpg

Jak widać - powinno być to dodatkowo na sprężynce, która nawet w tym niby sprawnym gaźniku jest uszkodzona. Motocykl odpali w ogóle zimny na ssaniu?

Ta blaszka to taki zawór bezpieczeństwa. Jak zaciągniesz ssanie do oporu i zwiększysz obroty manetką gazu to ona się otworzy i dostarczy odpowiednią ilość powietrza, by nie zalało silnika.
Czy działa na wyłączonym ssaniu ? - Nie.
Czy jest potrzebna ? - Tak

Ewentualnie wywal obie , będzie troszkę gorszy rozruch na zimno, ale przynajmniej równy.
Oczywiście najlepiej założyć drugą.

Pozdrawiam

Szparag - super, wielkie dzięki za rozjaśnienie sytuacji. Teraz wyszedł kolejny problem - membrana od podciśnienia. W jednym z gaźników jest walnięta. Sprawdzone ogranoleptycznie: dmuchając w kanał odpowiedzialny za podciśnienie w jednym z gaźników i 'trzymając' tam to powietrze, przepustnica podnosi się i prawie stoi w miejscu. Porusza się (opada) zupełnie nieznacznie. Natomiast w drugim z gaźników, przepustnica przy tym samym doświadczeniu opada dużo szybciej. Po wyjęciu membrany dojrzałem w niej tylko jedną mikroskopijną dziurkę. Ledwo zdołałem ją znaleźć. Wymiana membrany wiąże się po pierwsze z dużym kosztem, a po drugie - po prostu nie idzie jej znaleźć. Czy jest to możliwe, aby jakoś 'załatać' ową dziurkę? :-)

Tak się zastanawiam ilu osobom wpadły fragmenty tej sprężynki do cylindrów...

wynika to z oporów pracy przepustnic, sprawdż czy sprężynki są równe.
W larsonie mają membrany do paru modeli gaźników - niektóre sa podobne i czasem można dobrać nawet jak w opisie nei ma do tego moto.
Małą dziurkę załatasz kropelką i wytrzyma- testowałem.

Sprężynki są równe. Załatałem dziurkę klejem, zobaczymy ile (i czy) pojeździ :-) Dziękuję wam bardzo za pomoc!

Tak przy okazji: jakby ktoś miał namiar na takie moto (KZ400, Z400) czy podobne (XS, etc. - ogólnie średniej wielkości 2cyl. naked z okolic przełomu lat 70/80 ) w stanie nie wymagającym gruntownej odbudowy byłbym wdzięczny za namiar.
Szukam jakiegoś niezbyt upierdliwego klasyka do weekendowej turystyki.
Niedawno na allegro uciekło mi ładne Z400 i ciągle sobie pluję, że się nie zdecydowałem...

pozdrawiam, Adam