Nie dobija przełącznik swiateł
 

Tak jak w temacie, po przełączeniu świateł na drogowe wciskam na mijania i kicha, przełączniczek nie przełącza. Jest cały czas wciśnięty. Przyciskam go parędziesiąt razy i po którymś tam razie odskakuje.

I teraz pytania
Czy komuś się takie cosik przytrafiło?
Czy rozebrać i smarować (wyczyścić)
Czy kupić cały zestaw (kierunki, światła no i ten PRZEŁĄCZNIK)
Prawdopodobnie powinien pasować od Transalpa (gdyby był problem)

najpierw go rozbierz i przeczysc, duze prawdopodobienstwo ze jest zasyfiony

Piotr nie zapomnij o fotach dla potomnych;)

Dzięki
Banditos dobrze, że przypomniałeś ;) muszę tylko o tym pamiętać.

Miałem to samo. Pomogło WD40.

tylko uwazaj na jego czesci-zebys nie musial ich szukac

Spróbuje delikatnie na początku, odkręcę od kierownicy, popsikam WD i zobaczę co się będzie działo. Następnym etapem będzie rozbieranie. A jak te małe części mnie bardzo przerażą to będę jeździł tylko na światłach mijania :)

O ile dobrze pamietam to ja nawet tego nie rozkrecałem. Wpisikalem WD40 z rurki w szczelinke przy czerwonym guziku, ponaciskalem. Jak sie rozeszło w srodku zaczeło odbijać.

Może to jest jakaś metoda, ale zdaje się, że mój mechanik już tak działał, muszę go zapytać (o ile będzie pamiętał)

Też to miałem, coś tam się blokowało, rozbierz przeczyść i powinno być git, rozbieranie to nic strasznego :) (chociaż faktycznie coś wyskakuje z tego co pamiętam, więc uważaj)