No Fear Trophee Boots
 

Jak wyzej w temacie.

Czy ktos z szanownych forumowiczow spotkal sie moze z takowym modelem butow?

http://www.dirtbikebitz.com/no-fear-...ck-p-5350.html

Ogolnie o firmie No-Fear nie znalazlem niestety zadnych konkretnych wypowiedzi na polskich stronach.
Pozdrawiam

A to a to dziwne bo to firma z doświadczeniem w crossie. Jest to firma Hamerykańska u nich bardzo popularna i uznawana za bardzo dobrą. Mam ich buciki, kupiłem tutaj, oczywiście w kolorze czarnym , (białe zbyt gejowskie).
http://www.chainreactioncycles.com/M...?ModelID=24021
Twarde, wodoszczelne (nawet w Irlandii), dość ciepłe jak każde skorupy.

:bow: Ogromne dzieki.

O firmie co nieco slyszalem, to ze Hamerykanska i ze uznana przez moto-cross, tyle ze w wiekszosci wypowiedzi na temat wzrobow tej firmy konczyly sie -> "fajowskie malowanie, oplacalo sie"etc.:vis:Ehh
Czyli jak za taka cene bucik solidny mam rozumiec ?

Zatem jeszcze raz dzieki i pozdrawiam.

Ale pamiętaj to bucik typowo "terenowy" i jak nigdy nie jeździłeś w takowych to będzie czekał mały kursik nauki przerzucania biegów. Nie jest tak zajebiście twardy jak np. Alpinestars tech 10, czy model topowy Scott ale powiedzmy twardy .Może będzie celowym wydłużenie wajchy od biegów szczególnie gdy stópki masz jak Yeti. Ale polecam tego bucika jak inne buciory enduro typu skorupa), ze względu na:
-to, że zabezpieczają przed zmiażdżeniem i połamaniem tej części nogi w wypadku gleby - zabezpieczenie będzie bardziej skuteczne jak sobie sprawisz odpowiednie ochraniacze na kolano z poprzecznym usztywnieniem,
-to że są wodoodporne, a przez ich znaczną wysokość głębokość "brodzenia" zwiększa się,
-oraz to, jak jeździsz z pasażerem lub dużym obciążeniem na tyle, noga potrafi być przez nie uwagę i zostawienie jej podczas ruszania, "najechana" przez podnóżek (szczególnie prawy),
-można moto jak stoisz pod górę, oprzeć podnóżkami o twardy przód buta.
-na offiku nogi nie zostawisz na kamieniach jak będziesz ciasno zakręt pokonywał (chirurg i ortopeda będą mieli kupę roboty)

minusy:
-chodzisz jak Robocop,
-jak gorąco, to giry pocą sie niemiłosiernie, a potem walą jeszcze bardziej,
-w większości maja śliską podeszwę,

Po stokroc dzieki !

Potrzebuje twardszego buta bo me nogi juz wiecej katorg nie scierpia, czasem jak mokre (przebilem podeszwy stawiajac na centralna hehe) to i wiaterek przewieje takze siedze i staram sie wybrac cos optymalnego.

Wieeelkie dzieki i niech Ci Afryka w kilometrach wynagrodzi !