Ua/md
 

Czołem,
2/07 wyjeżdżam z Łodzi i cholernie nie chcę jechać sam przez Ukrainę, może ktoś z Was czarni adwenczerowcy również jedzie w tym terminie w tą stronę. Granicę PL/UA zamierzam przekroczyć w Krościenku, ale dopuszczam również Korczową, choć niechętnie. Preferuję namiot lub 1000 gwiazd, może nocleg w Libuchorze, może.

Czego sie obawiasz na UA?

w zasadzie to nie wiem sam, ukraińskich pieczątek w paszporcie mam więcej niż ukończonych klas i nigdy mnie tam nie spotkało nic złego w sumie.
ale gdyby ktoś akurat jechał to chętnie się podłączę